Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneta, powodzenia za szybki i bezstresowy pobyt na Madalinskiego. Mam nadzieję, że szybko uporają się z ciśnieniem i będziesz miała już to z głowy.
Stokrotko, to macie super okazję żeby spędzić święta po swojemu i nie dopasowywać się do reszty rodziny. Ja mam rodziców 5 stacji metra od siebie i może wpadną do nas na ciacho albo śledzia. Nigdzie się w tym roku nie wybieramy na żadne wielkie spędy bo po pierwsze mi się nie chce a poza tym boję się że ktoś będzie przeziębiony. Przed porodem powinno się unikać spotkań i skupisk ludzkich żeby nie podłapać jakiegoś wirusa, nie tylko covid
Jeśli chodzi o zapachy to pomimo że kocham mojego synka nad życie to jego kupy paskudnie śmierdziały, także te mleczne przed rozszerzaniem diety. Chyba nawet kilka razy mocno mnie zemdliło od tego zapachu i musiałam zwrocic obiad. Bardzo szybko zainwestowałam w specjalny kosz do pieluchy a i tak trzymamy go na balkonie. Serio podziwiam że tyle z was inwestuje w zestawy pieluch wielorazowych i chce się z tym bawić i dokładać sobie pracy. U noworodka może być nawet 10 kup na dobę
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Stokrotka co ja napisałam 🙈🙈🙈🙈
Co do drugiej części wypowiedzi to aż sie zagotowałam. Ja bym chyba odpuściła sobie jakikolwiek wyjazd, jeśli ktoś by mi sie tak wpieprzał, za przeproszeniem. Ludzie są bezczelni. Niestety, cukrzyca ciążowa jest bardzo restrykcyjna i jak ciocia, ktora ma cukrzyce, zje sobie ciasto, to raczej jej nic nie będzie, ale Ty przez kilka dni odpowiadasz za czyjeś życie, a nie tylko za swoje: ja Cie rozumiem, sama w restauracjach uważam (chociaż ja wiem, że w porównaniu do Ciebie mogę sobie pozwolić na więcej). Naprawdę Ci współczuje, bo moja rodzina jaka jest taka jest, ale przynajmniej milczy.
Zeszłam z mężem do garażu i mąż znalazł wielki karton ubranek dla dziewczynki. Sąsiadka mi dała 5 lat temu i nie mogliśmy tego znaleźć, a teraz znalazłam, jak już mam wszystko. Ubranka jak na złość w stanie idealnym… 🙈 No nic, muszę powybierać najładniejsze, a reszta do torby i pójdzie do kogoś innego.Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Alfa, ja do tych pieluch wielorazowych podchodzę w ten sposób że spróbuję 🙂 mam nadzieję że wypali ale nie potnę się jak jednak nie. Co do kosztów to ja większość kupiłam z drugiej ręki wiec myślę że jednorazowe wyniosłyby mnie podobnie.
Napalilam się trochę na to wielopielo i dopóki mam entuzjazm to zamierzam z tego korzystać 😉
Dziewczyny, problem z tym że do brata męża przyjeżdża ich matka. Ona nie mieszka w Warszawie i mąż jakoś specjalnie często się z nią nie widuje. I ja też nie chce go stawiać w takiej sytuacji że skoro ma możliwość to żeby się z nią nie spotkał. A ona to niestety nie wie kiedy ugryźć się w język.
Jeszcze trochę czasu zostało więc zobaczymy. Musiałam się poprostu wygadać 😁
Aneta, coś tak wiadomo? Jak się czujesz?
Jaina, ty już chyba kończysz szkole rodzenia?🙂Alfa_Centauri, jaina_proudmoore, dobuska, MyŚliwa lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Dobuska zrób nam foto ubranek
bo chyba wszystkie lubimy oglądać te cuda
Ja mam popakowane w torby próżniowe i się stęskniłam za swoimi zapasami. Zrobię ładne zdjęcia po praniu, bo na telefonie mam tylko kilka.
Stokrotka 86, Joana23, jaina_proudmoore, Ada.. 31, dobuska, Aga12345, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Mój mózg jest w formie budyniu. Pani przedłużyła zajęcia o godzinę. 🤪zjem, odpocznę i napisze więcej. 🙂jeśli wcześniej nie zasnę 🤣dziś było o karmieniu, przewijanie i opieka i jestem totalnie wyprana już, ale zaliczone. Lepsze to dla nas niż jeżdżenie co tydzień przez 4/5 tygodni w dość ciężki rejon miasta jeśli chodzi o dojazd i parkowanie. Miłego popołudnia Wam życzę 💕💕💕
Ada.. 31, Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Alfa raczej nie mam jak tego sfotografować, bo leżą w kupkach i tak je będę prac, żeby potem prasować i od razu układać w szufladach typami.
Odrzucam te brzydsze bez sentymentów, tyle tego dostałam… a jeszcze dzisiaj koleżanka mi chciała oddać wyprawkę 😂Alfa_Centauri, jaina_proudmoore, Aga12345, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:Mój mózg jest w formie budyniu. Pani przedłużyła zajęcia o godzinę. 🤪zjem, odpocznę i napisze więcej. 🙂jeśli wcześniej nie zasnę 🤣dziś było o karmieniu, przewijanie i opieka i jestem totalnie wyprana już, ale zaliczone. Lepsze to dla nas niż jeżdżenie co tydzień przez 4/5 tygodni w dość ciężki rejon miasta jeśli chodzi o dojazd i parkowanie. Miłego popołudnia Wam życzę 💕💕💕
jaina_proudmoore, Jeheria lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:Przynajmniej już wszystko wiesz, a budyń w głowie zastygnie i będzie normalnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2021, 17:37
Stokrotka 86, Ada.. 31, dobuska, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Wybaczcie kochane, że się nie odniosę do tego co pisałyście, tylko skrobnę co u mnie..
Dziś mierzyli kilka razy i niestety ciśnienie bez zmian wysokie.
Miałam wizytę u lekarza, zrobił wywiad medyczny i długie badanie usg. Maksio wazy 1182 gramy, jest troszkę malutki, ale powiedzieli, że to nie powód do zmartwień na tym etapie 🙂 no i leży dupką w dół 🧘🏻♂️ tak to wszystko jest dobrze. W krwi i moczu nic nie wyszło. Wprowadzą leki i będą mnie obserwować. Ale nie wiadomo ile mnie tu potrzymają.. niestety przy takim ciśnieniu na pewno odpada rodzenie w centrum porodów naturalnych, szkoda.. mam nadzieję, że dziś będę miała lepszą noc..jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Ada.. 31, MyŚliwa, Aga12345, Jeheria, Selena lubią tę wiadomość
-
Aneta8 wrote:Wybaczcie kochane, że się nie odniosę do tego co pisałyście, tylko skrobnę co u mnie..
Dziś mierzyli kilka razy i niestety ciśnienie bez zmian wysokie.
Miałam wizytę u lekarza, zrobił wywiad medyczny i długie badanie usg. Maksio wazy 1182 gramy, jest troszkę malutki, ale powiedzieli, że to nie powód do zmartwień na tym etapie 🙂 no i leży dupką w dół 🧘🏻♂️ tak to wszystko jest dobrze. W krwi i moczu nic nie wyszło. Wprowadzą leki i będą mnie obserwować. Ale nie wiadomo ile mnie tu potrzymają.. niestety przy takim ciśnieniu na pewno odpada rodzenie w centrum porodów naturalnych, szkoda.. mam nadzieję, że dziś będę miała lepszą noc..Aneta8, Stokrotka 86, Ada.. 31, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Aneta8 wrote:Wybaczcie kochane, że się nie odniosę do tego co pisałyście, tylko skrobnę co u mnie..
Dziś mierzyli kilka razy i niestety ciśnienie bez zmian wysokie.
Miałam wizytę u lekarza, zrobił wywiad medyczny i długie badanie usg. Maksio wazy 1182 gramy, jest troszkę malutki, ale powiedzieli, że to nie powód do zmartwień na tym etapie 🙂 no i leży dupką w dół 🧘🏻♂️ tak to wszystko jest dobrze. W krwi i moczu nic nie wyszło. Wprowadzą leki i będą mnie obserwować. Ale nie wiadomo ile mnie tu potrzymają.. niestety przy takim ciśnieniu na pewno odpada rodzenie w centrum porodów naturalnych, szkoda.. mam nadzieję, że dziś będę miała lepszą noc..Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Jaina ja się też boję czy ja sobie poradzę z małą, jak będę na roomingu. Czy będę umiała ją ubrać, czy rozebrać. Przystawienie do piersi 🙈 No, ale tłumaczę sobie, że różne gamonie sobie dają radę, więc i my damy!
A informacje o cukrzycy bardzo pokrzepiające! Czyli nie możemy dać się zwariować, to pomaga. Dzięki, że się podzielilas!
Aneta w takim razie dobrze, że jesteś na oddziale. Skoro to ciśnienie nie maleje to trzeba z tym zrobić porządek, a pod okiem specjalistów jesteście bezpieczni.a Maksiu i tak jest już duży! Teraz nasze szkraby rosną w swoim tempie. Trzymam kciuki, żebyś dzisiaj miała lepszą noc. Szpital nie jest fajny, wiem o tym
Ja dzisiaj wyżyłam się na ubrankach małej i na porządkach w jej komodzie. Po całym dniu jestem zmęczona, ale wszystko jest posortowane i czeka na pranie i prasowanie w kolejnych dniach.
Przynajmniej jestem spokojniejsza, ale z drugiej strony chce mi się coli zero…😣 chyba zaraz pojadę gdzieś kupić.Aneta8, jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Ja jutro mam wizytę po szpitalu, zobaczę co słychać u mojej Kajusi, ruchliwa jest bardzo , ogólnie czuje się dobrze łykam leki i zobaczymy jak tam moja szyjka mam nadzieję że więcej się nie skróciła 😉 ogólnie lenistwo mi nie służy ale co zrobić myszka najważniejsza 😊😊
Aneta8, dobuska, jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Ada.. 31 wrote:Ja jutro mam wizytę po szpitalu, zobaczę co słychać u mojej Kajusi, ruchliwa jest bardzo , ogólnie czuje się dobrze łykam leki i zobaczymy jak tam moja szyjka mam nadzieję że więcej się nie skróciła 😉 ogólnie lenistwo mi nie służy ale co zrobić myszka najważniejsza 😊😊
Ada.. 31 lubi tę wiadomość
-
Ada.. 31 wrote:Ja jutro mam wizytę po szpitalu, zobaczę co słychać u mojej Kajusi, ruchliwa jest bardzo , ogólnie czuje się dobrze łykam leki i zobaczymy jak tam moja szyjka mam nadzieję że więcej się nie skróciła 😉 ogólnie lenistwo mi nie służy ale co zrobić myszka najważniejsza 😊😊
Ada.. 31 lubi tę wiadomość
-
Aneta8 wrote:potrzymaja mnie pewnie do środy, tak coś wspominali..
Wygląda na to, że w dobrym czasie zareagowałaś. Leki włączą i trzeba mieć nadzieję, że wszystko się ustabilizuje. Zastanawiam się, czy to też i nie trochę powiązane ze zmianą pogody (w końcu zima nadchodzi).
Trzymaj się cieplutko i teraz leniuchuj, ile możesz.
A jak nie masz czym głowy zająć, to może poczytaj o chustowaniu (czy to ma sens i jakie chusty warto i czy w ogóle warto)?
jaina_proudmoore, Aneta8, dobuska, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Uwaga, jakbym dziś napisała coś nieprzyjemnego, to ostrzegam, że mam zły dzień. Gryzę wszystko.
Stokrotka 86 wrote:(...) I oczywiście nawinął się temat Świat BN. A jak świąt to i jedzenia. Oczywiście ja wiem że zrobię coś konkretnie dla siebie i nie wymagam żeby ktoś się do mnie dostosowywał. Ale już zaczęło się gadanie i całe znastwo.(...)
Wyobraź sobie, że kilka dni temu moja mama dzwoniła zapytać, czy tata ma mi podwieźć z domu zapiekankę ziemniaczaną i jajka (raz na jakiś czas wpada do stolicy w sprawach służbowych). Dopiero po chwili odmawiania zorientowała się, że przecież mi nie wolno, mąż jej nie lubi, a w zamrażalniku szykujemy miejsce na "po porodzie". W końcu stanęło na tym, że z samymi jajami to nie ma sensu jechać.
Ja ze świętami mam trochę inny problem: u moich rodziców wszyscy zaszczepieni i na święta będą 3 osoby (oprócz nas), które planują minikwarantannę (czyli przez dwa tygodnie przed świętami załatwiać tylko sprawunki i najpilniejsze sprawy). Z kolei u rodziny męża... z praktyki wiem, że nadal robią spędy rodzinne, babcia odmówiła szczepionki (no, ale przechorowała lekko), a i niektórzy potrafią się oburzyć, że ich nie pocałujesz na przywitanie i pożegnanie. Największa masakra, że rodzice od teściów mają rzut beretem, więc nie bardzo mogę nie pojechać do jednych, a do drugich tak...
Jeśli mi się uda, to mam chytry plan zrobienia w tym roku zakwasu na barszcz i bigosu. Poszukam jakichś "słodkości" dla diabetyków. Wtedy z wszystkich innych potraw będę zwolniona.
Heh, mnie teściowa raz przyłapała przy śniadaniu i była oburzona, że pomidora nie zjem - przecież to ma niski indeks glikemiczny, ona się zna. Na szczęście mój mąż jej powiedział, że znać to sobie ona może i tablice Mendelejewa na pamięć, ale jak mi cukry skaczą, to mi skaczą i nic nie poradzisz.
Ostatnio dzieje się rzecz dziwna - te same śniadania (chleb proBody + 2 pałki kabanosów albo mielonka albo wędlina) nagle generują mi niskie glikemie po posiłku - przez kilka dni było 106-100, dzisiaj to i 94 nawet. WTF? za przeproszeniem.
Mi też się przez łeb dostaje za czarnowidztwo, a potem sami do mnie dzwonią, że może jednak bym się wstrzymała (jak im powiedziałam miesiąc temu, że nie wiem, czy na ŚBN przyjadę to tragedia narodowa (a chciałam ich przygotować tylko), ale na urodziny do córki siostry to mam się nie pojawiać, bo mogę się zarazić i teraz wydzwaniają i kombinują z zaleceniami do kogo na ŚBN jechać, a do kogo nie). Sorry, zapętliłam się i nakręciłam. Chciałam napisać, że mam podobnie jak Ty. Trochę mi to przypomina nasze rozterki sprzed miesiąca czy jechać na groby.jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:Powodzenia jutro! A Ty masz luteinę dopochwowo? Pytam, bo ja mam, a tez mi się dość mocno skróciła szyjka i podobno to miało mi pomoc. Ja mam do wizyty jeszcze tydzień
-
Ada.. 31 wrote:Duphaston 2 razy dziennie i asmag Forte 3 razy plus nospe ale staram się brać ja tylko rano. Slyszlam że Luteina jest lepsza ale słucham się lekarza 😅😅
A czy luteina skuteczniejsza? Nie wiem, ale dla mnie to upierdliwe z tym wtykamiem tabletek co 8 godzin.😂
Pamietam, jak byłam w szpitalu i położna mi dała luteine, a rano do mnie przyszła i taki tekst: zapomniałam Pani powiedzieć, żeby pani brała rękawiczki jednorazowe przed wkładaniem tych tabletek, bo tu w szpitalu tyle tego wszystkiego, że żeby się pani nie zaraziła.
Fuuujka 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2021, 20:44
Ada.. 31, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość