X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga12345 wrote:
    Aneta świetnie, życze aby jutrzejsze wyniki wyszły prawidłowo i żebyś mogła wyjść. Ciśnienie się uregulowało po lekach?

    Tak, widać, że leki działają. Te rozkurczowe jeszcze się trzyma przy górnej granicy, ale mają mi podmienić jakiś jeden lek na wieczór.

    Aga12345, jaina_proudmoore, dobuska, MyŚliwa, Ada.. 31 lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Tak, widać, że leki działają. Te rozkurczowe jeszcze się trzyma przy górnej granicy, ale mają mi podmienić jakiś jeden lek na wieczór.
    To bardzo się cieszę, teraz już musi być tylko dobrze 🙂

    jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Tak, widać, że leki działają. Te rozkurczowe jeszcze się trzyma przy górnej granicy, ale mają mi podmienić jakiś jeden lek na wieczór.
    Ja również bardzo się cieszę 💚🍀przesyłam uściski

    Aneta8 lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Tak, widać, że leki działają. Te rozkurczowe jeszcze się trzyma przy górnej granicy, ale mają mi podmienić jakiś jeden lek na wieczór.
    ❤️❤️❤️

    Aneta8 lubi tę wiadomość

  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2037

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Hej kochane! Wreszcie mam jakieś wieści.

    Cudownie, że Ci wszystko wytłumaczyła i dała nadzieję na wyjście ze szpitala. Leki działają, pozostaje kontrola. Teraz torba to konieczność!

    Mi dzisiaj odwołali USG III trymestru, kurcze - z połówkowym też miałam zmiany terminu i kliniki. I też umawiałam z dwa tygodnie przed. W ogóle męża wkurzyli, bo zadzwonili o 8 potwierdzić wizytę, a o 12, że będą przekładać...
    No i jestem znowu nie do życia, słabo mi i sennie. Rano po zmierzeniu cukru na czczo (79!), zrobiłam sobie śniadanie. W momencie, kiedy ustawiłam stoper na godzinę, zaczęła mi lecieć krew z nosa! Dobrze, że jeszcze byłam nachylona nad komórką, bo jakbym wzięła do ręki kanapkę.. Ugh, przestraszyłam się, bo leciało cały kwadrans i wcale nie chciało przestać.
    Podobno przy Clexane tak może być, z resztą to też objaw II i III trymestru.

    A! Jeszcze jedna ciekawostka - jeśli kobieta w ciąży dostanie ataku śmiechu, to bardzo prawdopodobne, że za kwadrans dziecko dostanie ataku czkawki!! To dlatego, że łapiemy zadyszkę albo mniej powietrza wdychamy. Także, laski: od dzisiaj z pełną powagą... :D

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345, Aneta8 lubią tę wiadomość

  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1148 3065

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta! Super wieści :) czyli weekend już zapowiada się w domu, cudnie! 🙂
    Porobilam sobie print screeny z Waszymi informacjami odnośnie wyprawki do szpitala. Wychodzi na to, że muszę sobie dokupić majty 😅 mam (ale za mało) i takie wielorazowe i siateczkowe i zobaczymy, które bedą mi bardziej leżeć.
    Dzisiaj byłam u mojego gin i zmierzył jeszcze raz malutką :) mówił, że nie ma powodów do niepokoju i tego się trzymam, chociaż widzę teraz, że brzuszek zbliża się obwodem do obwodu głowy 🤔 ale nic doktor nie mówił na ten temat.
    Dostałam za to info, że zaleca mi, żeby zaszczepić się na grypę, na krztusiec i na covid. Nie wiedział dokładnie ile czasu trzeba odczekać, nie chciał wprowadzać w błąd, więc polecił zadzwonić do punktu szczepień.

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345, Aneta8 lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @MyŚliwa przerabiałam tak Usg prenatalne, przekładane 3 razy… także domyślam się co czujesz i myślisz. 😢 co do tej czkawki to chyba prawda bo śmiałam się na niedzielnym kabarecie Ryjek, a potem młody się długo warlał w brzuchu 🤣także chyba walczył z czkawką. / Ja już drugi dzień mam przekrwioną błonę w nosie co widać było na chusteczce z rana / @MyŚliwa co myślisz o moim cukrze? Masz jakiś pomysł może? 🧐

    Stokrotka 86, Joana23 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1148 3065

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myśliwa, ale jak to badanie przełożone? Podali chociaż powód?
    Jaina, jeśli chodzi o „rozpakowywanie” to ja coś czuję, że będę rodzić po terminie🙃

    jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, super informacje 🙂 oby to ciśnienie szybko się uregulowało i było już tylko dobrze🙂 i fajnie że na taką dobra dr trafiłaś 👍

    Myśliwa, ale z tym usg zaproponowali Ci jakiś inny termin? Czy tylko odwołali? To jest mega wkurzające zwłaszcza że jeśli chodzi o te usg referencyjne to zawsze jest na nie określony czas od do.
    A z tą krwią masakra. Ja to tak zale się na moją dietę a jakoś zapomniałam że część z Was poza cukrzyca jeszcze bierze leki rozrzedzające 🙁 i na tarczycę. to dopiero
    kombo.
    A cukier rano miałyśmy dokładnie taki sam😁

    Ciekawa sprawa z tym smianiem- to ja się chyba za rzadko śmieję 😁

    Joana, jeśli chodzi o dawki przypominające to można 2 szczepionki na raz ( tylko w inne ramiona, np. prawa grypa, lewa covid). Jeśli szczepisz się pierwszy raz to chyba powinien być odstęp 4 tygodni. Chociaż niby mówią że wg nowych rekomendacji w przypadku szczepienia na covid nie trzeba. Ale ja np po 1 szczepionce na covid źle się czułam ( tyle że to był j&j). Po szczepieniu na krztusiec, które przecież było przypomnieniem, wywaliło mi węzły chłonne na kilka dni. Nie mówiąc już o tym że po każdym że szczepień bolały mnie ręce. Niby nic ale słabo by było nie móc podnieść obu😉 ja to bym chyba internisty dobrego się poradziła🙂
    Czyli malutka dobrze rośnie? To najważniejsze 🙂 a brzuszek to trzeba kontrolować ale to że się zbliża wymiarem jeszcze nie oznacza że przekroczy. Jeszcze kilka tygodni diety i można będzie poluzować 😉

    Aga12345, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysliwa współczuje odwołanej wizyty, ustalili Ci chociaż kolejny termin?
    Co do krwotoków z nosa to jeszcze nie miałam, choć przy dmuchaniu nosa zdarza mi się zabrudził chusteczkę, czulas jakieś osłabienie po tak długiej utracie krwi?
    Jakos nie zwróciłam uwagi w jakich sytuacjach mała ma czkawkę ale może coś w tym być 🙂

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • mk_bambino Ekspertka
    Postów: 153 534

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć Wam,
    dołączam do grupy dziewczyn, co mają już USG 3 trymestru za sobą. z tego co czytam, to moja Rozalia jest z tych mniejszych dzieciątek - na dzień dzisiejszy waży 1400. niestety, ale w międzyczasie mała się obróciła i teraz jest główką do góry. 🙁 dostałam też zalecenie picia więcej wody - trochę się zdziwiłam, bo średnio dziennie pije ok. 3 litrów wody. 🤦🏽‍♀️

    jaina_proudmoore, niutek87, Aneta8, Stokrotka 86, Aga12345, MyŚliwa, dobuska, Jeheria lubią tę wiadomość

    a012319090.png
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mk_bambino, najważniejsze, że malutka zdrowa, a obrócić może się jeszcze w każdej chwili. Gratuluje udanej wizyty 🙂
    Z tą woda rzeczywiście dziwna sprawa jeśli pijesz tak dużo, ja ostatnio nie wypijam nawet 2, może koło półtorej ale na razie było ok

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2021, 20:19

    mk_bambino lubi tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • mk_bambino Ekspertka
    Postów: 153 534

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, jeszcze się nie przejmuję za bardzo tym obrotem, ale już uskutecznilam leżenie z nogami podniesionymi do góry - z polecenia zaufaj położnej. zobaczymy czy pomoże 😅

    Aga12345, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    a012319090.png
  • Pimka Autorytet
    Postów: 1250 3088

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta super że w końcu widać zielone światło na wyjście ze szpitala❤No i fajna lekarka, że chce mieć nad Tobą piecze i kontrolować Wasz stan🙂
    Mk_bambino malutka ma jeszcze trochę miejsca i czasu na przekręcenie sie także trzymam za to mocno kciuki. Mi lekarka w pierwszej ciazy na przekręcenie się malego polecała basen oraz pozycje kota(kolano-łokciowa).
    Co do maści to ja zostaję przy zielonym linomagu a w razie problemów sudocrem(maści z cynkiem powinno się stosować tylko przy problemach z pupcia a nie na zapas, bo później ewentualne podrażnienia ciężko jest leczyć) używałam też krótko bepanten ale mi jego konsystencja nie pasowała. A jeszcze podpowiem ze na linomag trzeba uważać bo zostawia tłuste i żółte plamy na ubrankach.
    Ja z racji zagrożonej ciazy na dniach będę się pakować, zostało mi ostatnie pranie ro zrobienia(jutro)i wtedy będę się pakować.

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, mk_bambino, Aga12345, Aneta8, Jeheria lubią tę wiadomość

    2021:➡️12.02 długi protokół
    22.03🎯15 dojrzałych
    ❄4AA❄3BB❄3BC

    🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
    2020: z rozmrożonych oocytów:
    4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔

    2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
    ✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤

    O Nas:
    ♀️Ja
    Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
    👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
    👍immunologia
    ♂️On-
    👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
    👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91%
  • mk_bambino Ekspertka
    Postów: 153 534

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pimka, powodzenia w pakowaniu. Oby poszło ono szybko i sprawnie 🙂

    Pimka lubi tę wiadomość

    a012319090.png
  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2037

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 01:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mk_bambino wrote:
    cześć Wam,(...)z tego co czytam, to moja Rozalia(...)
    Wybacz, reszta wypowiedzi do mnie nie dotarła, bo rozczuliłam się nad imieniem 😍. Też miałam to imię w odwodzie, raczej co prawda na drugie. Piękne jest!
    Wracając do tematu - gratuluję. Rozumiem, że badania wyszły dobrze? Pewnie z tym piciem to z powodu mniejszej ilości wód płodowych. Ja tam piję sporo mniej i nikt się mnie nie czepia.
    jaina_proudmoore wrote:
    Cukier rano-94. 🤷‍♀️Już chciałam pizgnąć tym glukometrem przez okno. 🤣chyba po 1- dziś wjedzie 20j, a po 2- umówię się na wtorek na 7.12 do diabetologa ( niech mi to wytłumaczy naukowo albo łopatologicznie).
    Powiem tak, jak to sobie tłumaczyłam: dopóki nie dostosuję dawki insuliny na tyle, żeby mieć dobre cukry na czczo, to nie będę w dobrym stanie. O ile nie odpuszczasz z dietą i ruchem (jakimś przynajmniej) - to wahania cukrów możesz zrzucić na burzę hormonów w ciąży. Lekarze mówią, żeby dawkę zwiększać i się nie bać, że duże dawki.
    Ja się bałam, miałam opory, tłumaczyłam sobie to brakiem logiki - ale koniec końców - chyba ważniejsze jest wyrównanie cukrów i trzymanie się wytycznych niż tłumaczenie sobie wszystkiego. Pomyśl tak, dali nam lek (insulinę), którego dawkowanie mamy sobie sami ustalać, więc to nie może być tak, że sobie nim krzywdę zrobimy - jesteśmy pod stałą kontrolą.
    Nie masz tych przekroczeń drastycznych (to jest o kilka jednostek, nie masz wyników powyżej 100-110), dlatego spróbowałabym dawkę 20j (o te 2 większą), poobserwowała chwilę, jak znowu będziesz miała tak na granicy (wyniki 88-90) to może i nawet zwiększyła o kolejną 1-2j. Tak, żeby mieć zapas na jakieś ewentualne wahania, hormony, stres, zmiany wagi. A jak nie, to brnęła dalej w zwiększanie jednostek - oczywiście czekając na wizytę u diabetologa/prowadzącego.
    A właśnie, tak sobie jeszcze pomyślałam - czy ostatnio kontrolowałaś wagę? Niby jak przytyjesz kilkaset gram, to nie powinno mieć to znaczenia, ale zazwyczaj zakres dawek jest przeliczany na kgmc (kilogram masy ciała). Oczywiście, nie czepiam się wagi tylko myślę, że to też może mieć jakieś znaczenie.


    Moje prenatalne już przeniesione - właśnie o 12 dzwonili, że jest potrzeba przełożenia, bo lekarza nie będzie. (Jakoś rano o tym nie wiedzieli, chociaż rozumiem - może lekarz chciał wcześniej wrócić do domu, bo to w ten piątek miało być wieczorem, albo mu nagle inny dyżur koliduje - wiem, jak to bywa w praktyce. Nie chciałabym też drugi raz trafić na zły humor lekarza :-P.) Musieliśmy najpierw zajrzeć do kalendarzy, bo przeciesz szkołe rodzenia mamy - będzie dodatkowy tydzień czekania, ale termin jest.
    Wcześniej miewałam jakieś przecieki krwi z nosa - głownie rano jakieś strupki czy właśnie jak oczyszczałam nos, to jakieś małe ranki czułam. Ale tym razem to normalnie kapało, jakbym miała katar sienny, taka ciemnoczerwona krew, koszulę sobie zabrudziłam. Czułam się potem słabo, coś mnie zatoki trochę jakby drapią?
    Wieczorem wyszliśmy z mężem pozałatwiać parę spraw i znowu - po wejściu do auta, przy wycieraniu nosa - wróciło krwawienie. Na szczęście tym razem nie ciekło, tylko zbierało się i przy wycieraniu oczyszczało. Z pół paczki zużyłam.
    Słyszałam, że dzisiaj były skoki ciśnienia, więc może to od tego? Mama mi mówi, że takie krwawienia to często przez kilka dni się powtarzają.
    Powiem tak, na moją hemoglobinę i hematokryt na pewno nie pomoże :D.
    W nagrodę - a może dla własnego spokoju - mąż mnie zawiózł do Lidla, bo nie mógł już słuchać o tych kremach proteinowych. Hehe, pierwszy raz od kilku miesięcy, więc wzięliśmy zapas czterech (dwa kakaowe i dwa biała czekolada).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 01:44

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aneta8, mk_bambino lubią tę wiadomość

  • Ada.. 31 Autorytet
    Postów: 264 922

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Tak, widać, że leki działają. Te rozkurczowe jeszcze się trzyma przy górnej granicy, ale mają mi podmienić jakiś jeden lek na wieczór.
    Anetka dobrze ze leki działają, wyjdziecie do domu i w końcu odpoczniesz 😉

    Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    bl9cdf9hz0nfzo3c.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mk bambino- gratuluję zdrowej córci🙂

    Co do maści z cynkiem to nam położna jeszcze mówiła że zwłaszcza mając dziewczynkę trzeba uważać- bo może powodować zlepianie warg sromowych. Oczywiście przy doraźnym użyciu w miarę potrzeby jest ok. Chodzilo o sytuację gdy jest nadużywana.

    Myśliwa, ja co prawda narazie nie biorę insuliny, ale ta cukrzyca ciążowa nie ma w sobie nic z logiki. I nawet moja diabetolog mi to tłumaczyła. Mówiła że tutaj trzeba obserwować i reagować. Nawet jak coś teoretycznie jest IG to niekoniecznie nam się sprawdzi. I to co działa dzisiaj niekoniecznie zadziała jutro...
    Ja to wczoraj wieczorem wręcz padłam. Wróciliśmy że spaceru i straszna słabość mnie ogarnęła. Dzisiaj rano też ledwo się wyturlalam. Sprawdziłam cukier i ciśnienie i są ok. No nie wiem co ma być.

    Teraz w Warszawie pięknie swieci słońce ☀️🙂 miłego dnia 🙂

    dobuska, Aga12345, jaina_proudmoore, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysliwa ja wczoraj dostałam paczkę bo zamówiłam kremy z nutlove, takie jak w biedronce, smak super, skład wydaje się tez i cukier po nim ok.
    My dziś mamy mieć świąteczna sesje zdjęciowa, ostatnio mieliśmy przełożona bo fotograf zachorował, a dziś synek ma jakiś rozstrój żołądka i jak na razie jest przerażony bo w sumie nigdy jeszcze nie miał takich wymiotów, do przedszkola nie poszedł i tez smutny. Także teraz czekam na rozwój wydarzeń 😐
    A i co du cukrów przedwczoraj zwiększyłam insulinę o 1 jednostkę, cukier chyba 93, a dziś ta sama dawka i 95 tak jakby insulina miała efekt odwrotny niż zamierzony

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 08:50

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to w ogóle słyszałam od zaufaj położnej, żeby przy dziewczynkach nie używać żadnej mąki i zasypek, więc nic takiego nie kupiłam. Jeszcze nie do końca ogarniam obsługę pieluszkową dziewczynki, wiem, że przemywać muszę od góry do dołu. Chłopcy jacyś bardziej bezproblemowi są :D

    Ja na swoją cukrzycę póki co nie mogę bardzo narzekać, bo i cukry na czczo są okej po insulinie i po posiłkach też jest okej. Już dawno nie miałam żadnego przekroczenia po posiłku (przynajmniej nie wyłapałam ;) ). Może to zmiana w trzecim trymestrze u mnie? Nie wiem. Tak czy inaczej ja mogę jeść ziemniaki, makarony, pierogi (z pełnoziarnistych mąk oczywiście) i cukry są okej.

    Powiem Wam, że kupiłam sobie kalendarz adwentowy Ani Lewandowskiej i tam są pochowane takie małe batoniki, ale wielkości cukierka. Co prawda w składzie jest cukier trzcinowy, ale one są tak małe, jakbym od kogoś wzięła gryza. I ja je sobie przemycam ze śniadaniem. Mam nadzieję, że dramatu nie ma. Ładunek glikemiczny jest zachowany prawidłowo, a to najważniejsze. :)
    A ile szczęścia...

    Z kremami proteinowymi z Lidla to ja zrywam, bo ostatnio więcej zjadałam łyżeczką niż na chlebie, więc czas się pożegnać. :D

    Miłego dnia, dziewczyny! Ja dzisiaj ćwiczenia w szkole rodzenia i standardowo prasowanie. :)

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość

‹‹ 458 459 460 461 462 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ