X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, witamy się w Nowym 2022 Roku 🍾🥂🍾🥂🍾💕💕💕 // @Stokrotka86- z okazji urodzin życzę Ci dużo zdrowia i spełnienia marzeń. 💕😇bądź po prostu szczęśliwa! 💕 Ponieważ do stolicy jest blisko, mam nadzieje, ze kiedyś uda sie nam spotkać z wózkami 😛 // @Pimka - a to numer na koniec roku, że Piccolo tak podziałał na koleżankę. Ten test z okscytocyny to na wywołanie porodu, rozumiem dobrze? Skoro jest po terminie. 🧐a ty czekasz pewnie na konsultacje ze swoją lekarką w sprawie terminu CC. // @Dobuska- skoro norma jest jaka jest to nie ma co się czepiać. Codziennie zakres jedzenia lekko się różni, jak i aktywności. Ja dziś miałam 84, wczoraj 88 na czczo. Ni cholery już już nie wiem od czego to zależy 🤨ale już coraz mniej czasu - w sumie miesiąc został. Kształtowanie dobrych nawyków u dziecka to bardzo ważna sprawa i masz bardzo dobry pomysł 💪 // mnie wczoraj obleciał blady czy irracjonalny strach po północy. Inaczej się nie da tego ująć. Wraz ze zmiana godziny i wskoczeniem do Nowego Roku „ zmroziło” mnie dosłownie. Nie mogłam do męża wydukać życzeń za bardzo bo chciało mi się płakać. Potem tez miałam problem z życzeniami przez telefon dla rodziców czy teściowej/ teścia - w ogóle nie chciało mi się mówić i miałam chęć uciec gdzie pieprz rośnie… 😰🥶😨wiem, że to wyda się dziwne, ale tak właśnie było. Chciałam się gdzieś schować przed całym światem…Jeszcze tata mówił dziwnie, żeby nie życzyć im już spełnienia marzeń bo największe się spełniło…. Zabolało mnie to, bo po tej całej drodze, która przeszliśmy… fakt posiadania wnuka okazuje się priorytetem dla moich rodziców.. czyli co brak wnuka to byłaby wielka krzywda dla nich i brak spełnienia w życiu? To mocno nie fair zabrzmiało …. // A Alex wczoraj miał swój sylwester w brzuchu. Szał od 20 do 1… najpierw słuchał muzyki z Polsatu i się gibał, potem oglądaliśmy „ Kobra Cai” i ćwiczył ciosy karate chyba … jak poszliśmy na dwór oglądać fajerwerki to chyba nadmierne ruchy jego spowodowane były hałasem. Już się bałam, że wyskoczy zaraz przez pępek 🤣Uspokoił się dopiero po zgaszeniu wszystkich dźwięków i świateł. Pogłaskałam brzuch na dobranoc to jeszcze sprzedał mocnego kopa z nogi- ananas 🙉👶

    Stokrotka 86, Aga12345, dobuska, Ada.. 31, Jeheria, Kasiastaraczka, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska u mnie tez wieczór ciężki miałam takie dziwne bóle. Synek chciał czekać do 24 na fajerwerki i chwile po 23 odleciał, próbowaliśmy go obudzić bo prosił ale wpadł w tak głęboki sen, ze nie było szans, ja sama po 23 miałam chwile, ze myślałam, ze usnę za to po 24 miałam problem z zaśnięciem i zasnęłam koło 1:30. Wczoraj już koło 22 śmiałam się do męża, ze już teraz mała na pewno urodzi się w 2022 roku, za to widzę, ze u koleżanki z sali Pimki maluch nie chciał zaczekać 🙂

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, dobuska lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko w takim razie wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin.
    Dobuska moja diabetelog twierdzi, ze jak są duże różnice między wynikami cukru to może się coś dziać ale w sumie nie powiedziała co to dla niej znaczy duże, ja dzis obudziłam się o 5 i miałam 86, gdzie kilka dni wcześniej miałam poniżej 80, wiec tez dziwnie ale jutro mam wizytę, wiec zobaczę, mam nadzieje, ze nic złego się nie wydarzyło. Dzisiaj zrobiłam na drugie śniadanie te gofry, cudo ale nie zmieściłam całych dwóch, teraz czekam na pomiar 🙂

    dobuska, Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wszystkiego najlepszego w nowym roku 🙂

    Stokrotko wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzin 🙂
    To niewielka różnica wieku między nami, ja z 25 stycznia 🙂

    Wczoraj poczułam pierwszy skurcz, narazie taki bezbolesny,ale to znaczy, że coś tam się powoli przygotowuje.

    Joana23, dobuska, Stokrotka 86, Jeheria, jaina_proudmoore, Aga12345, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1148 3065

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja z szybkim pytaniem - czy Wasze ciuszki po wyschnięciu były sztywne? U mnie jakieś takie zrobiły się niefajne :( wzięłam opcję soft oraz dodatkowe płukanie. Nie dodawałam żadnego płynu do płukania, do zmiękczania. Temperatura 60 stopni. O dziwo nadruki wytrzymały ;)

    uS2wp2.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziękuję 🙂 😘

    Dziewczyny, ja się w 100% zgadzam że zdrowe nawyki to podstawa. U mnie za dzieciaka było dosyć skromnie jeśli chodzi o budżet ale zawsze było dużo warzyw i owoców. Nie ciągnęło mnie do słodyczy. I tak szczerze jak kiedyś moja siostra kupiła nutelle to okazało się że nie jestem w stanie tego zjeść tak mi nie smakowało😁
    U mojego męża z kolei ojciec był w konflikcie z matką i przekupywal syna słodyczami... I w ogóle do dzisiaj to bardzo mięsna rodzina. Praktycznie codziennie mięcho. Teściowa uważa że jest to lepsze niż np pieczywo, którego jest zagorzałym przeciwnikiem... Co rodzina to inne obyczaje. Ja kilka lat nie jadłam mięsa więc mi to takie posiłki aż rosną w gardle. Na szczęście mąż przekonał się że obiad to niekoniecznie mięso. I że ograniczenie jedzenia wędlin do szczególnych okazji bardzo mu służy.

    Jaina, może ten kopniak od Alexa na sam koniec to taki pieszczotliwy?😉
    Mnie wczoraj też łapał lęk. Gdy w ciągu dnia czułam się źle przestraszyłam się że maluch chce mi zrobić prezent urodzinowy... Ja swoją matkę zaskoczyłam. Miałam urodzić się w drugiej połowie stycznia...
    Na szczęście jest już 2022 więc nie ma opcji żeby odwalił mi taki nr😉 boję się jak to wszystko będzie, ale to chyba normalne. W końcu życie mocno się zmieni.

    Jaina, a ty jesteś jedynaczką? Rozumiem że dla starszych ludzi posiadanie wnuka/ wnuczki jest ważne. Ale domyślam się że w naszej sytuacji- gdy do końca nie było wiadomo czy ta ciąża oraz dziecko w ogóle będzie- takie stwierdzenia nie są zbyt fajne.

    Niutek, a jak odczułas ten skurcz? Bo ja nadal mam te takie BH chyba, gdzie łapie mnie twardnienie i potem mija. Nic więcej nie zauważyłam...

    Joana, nie zauważyłam żeby były twarde. Pralam w lovelli.

    jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczułam takie ściśnięcie od góry do dołu, chwilkę potrzymało i puściło. Nie mogę porównać ich do porodowych,bo przy poprzednim porodzie miałam tylko te z pleców skurcze krzyżowe.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dziewczyny, wszystkiego co najpiękniejsze dla Was W nowym roku! 🥳 przede wszystkim szczęśliwych rozwiązań i wzruszających spotkań z dzieciaczkami 🥰

    Stokrotko spełnienia marzeń urodzinowych! 🌸

    Ja jestem wykończona tym co 3-godzinnym odciąganiem 🙈nie jestem w stanie nawet nadrabiać forum. W ciągu dnia jeszcze spoko, ale to wstawanie w nocy masakra, cały dzień jestem potem nieprzytomna. Dodatkowo mam jeszcze masę leków, wiec mój budzik z przypominajkami dzwoni co chwilę 😆 Do tego od garbienia się nad tym laktatorem tak bolą mnie plecy, że masakra. Wiem, że jak Maksio będzie już w domu, będzie jeszcze ciężej, ale wstawanie do dziecka a do maszyny raczej nie ma porównania 😉

    Po wczorajszej wizycie u małego trochę się uspokoiłam. Dziś jedzie mąż pierwszy raz. Widzę jak bardzo się stresuje. To przykre, że nie będzie mnie przy ich spotkaniu 😔
    Niestety u nas nie ma dostępu do kamerki w inkubatorze. Ale cieszę się bo malutki przybiera na wadze, dobija już do urodzeniowej ☺️

    Stokrotka 86, Ada.. 31, jaina_proudmoore, Aga12345, Joana23, Jeheria, Kasiastaraczka, mk_bambino, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaina, to piąteczka w takim razie! Ja tak samo, normalnie złapał mnie stres, od którego nie mogłam zasnąć. Nie miałam ochoty z nikim rozmawiać. Zadzwoniłam tylko krótko do mamy, a jak siostra zadzwoniła to pogadałam z nią najkrócej, jak się dało. Drażniły mnie życzenia typu: szczęśliwego rozwiązania.
    Nie wiem dlaczego, działało mi to na nerwy, więc nie dziwię się, że Twój tata Cię zdenerwował trochę.

    Aga o widzisz, czyli coś z tymi skokami jest na rzeczy, to chyba wzmaga czujność lekarza podczas USG. Pewnie teraz szczególnie będą obserwować nasze łożyska.
    I jak gofry? Smakowały? Jak cukier? :)
    To samo mówiłam do męża o 22, że już na pewno wytrzymamy do 2022 roku :D

    Niutek, podobno to dobry objaw, jak te skurcze przepowiadające są. Moje dwie koleżanki nie miały nic a nic i później nie mogły urodzić, więc może coś w tym jest... nie wiem na ile to się sprawdza.

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana23 wrote:
    Dziewczyny, ja z szybkim pytaniem - czy Wasze ciuszki po wyschnięciu były sztywne? U mnie jakieś takie zrobiły się niefajne :( wzięłam opcję soft oraz dodatkowe płukanie. Nie dodawałam żadnego płynu do płukania, do zmiękczania. Temperatura 60 stopni. O dziwo nadruki wytrzymały ;)
    Tak, to normalne, jeśli nie użyłaś płynu do zmiękczania. Po prasowaniu wrócą do normalności. :)

    jaina_proudmoore, Joana23 lubią tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, trzymaj się! Domyślam się, że to musi być ciężkie, ale tak naprawdę nie możesz zrobić nic poza tym, że zaciśniesz zęby... No i jesteśmy my, zawsze możesz wylać u nas swój żal. <3
    Ja nie mogę się doczekać, aż wrócicie razem do domu, a co dopiero Wy.
    Szkoda, że mąż dzisiaj może jechać sam. To jest głupie... :(

    Aneta8, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wczoraj wieczorem znowu skurcze przepowiadające, ja je odczuwam jak bardzo nieprzyjemne twardnienia brzucha, gdzieś aż mi na przeponę macica ciśnie i oprócz tego boli mnie brzuch jak na miesiączkę, ale to już praktycznie czuję przez większość czasu. Oprócz tego od kilku dni zaczął mi się oczyszczać organizm. Mimo zwiększenia dawki leku na żelazo chodzę dość często do toalety. Poza tym bardzo zaczęły mnie boleć piersi, jak na początku ciąży. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, czy nie.
    Psychika to jedno, ale jakieś przeczucie mi mówi, że mój organizm po odstawieniu luteiny faktycznie zaczął się przygotowywać do porodu. Teraz tylko pytanie, jak długo to będzie trwało. Dzisiaj powiedziałam do męża, że czuję, że w ciągu dwóch tygodni urodzę.
    Za dwa tygodnie to zweryfikujemy. :) Obym się myliła!

    jaina_proudmoore, Aga12345, Kasiastaraczka, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Dobuska i @Stokrotka- dzięki za miłe słowa wsparcia. Tak, jestem jedynaczką. Tez długo wyczekiwaną. Świadomość tego w okresie dojrzewania i potem odbiła się na mej psychice, gdy poznawałam kogoś i myślałam potem o „potencjalnym” zajściu w ciąże. Także blokada głowy była fest i dość długo… stad pewnie problemy w wieku późniejszym // @Dobuska - jeśli chodzi o skoki cukru rano w pomiarach, to mój diabetolog nic o tym nie mówił. Ginekolog także. Sprawdza jednak łożysko i przepływy dokładnie na każdym Usg. Ja ostatnie trzy dni miałam częstsze wizyty w łazience, dziś spokojniej i normalnie, może to ucisk na jelita tez // @Aneta8- mąż na pewno cieszy się z wizyty u Maksia, ale i denerwuje. Może video rozmowa jakoś go uspokoi. To na pewno dla niego wyjątkowa chwila 💕niestety jest jak jest. Najważniejsze, że młody rośnie i wszystko dobrze z jego zdrowiem. Nie dziwie się umęczeniu z laktatorem, zadbaj o poduszki pod plecami i właściwa postawę. Jednak kręgosłup dostaje w kość przy opiece nad dzieckiem. Ja myślałam, że pojedziecie razem, mąż wejdzie, potem ty 🙂tak na zmianę . // @Niutek - ja raz miałam skurcz, który rozlał się po całym brzuchu na jakieś 20 sekund, po wizycie w grudniu 7. Niedawno brzuch mnie okresowo bolał na dole kilka razy, na przykład tez ileś sekund, ze 3 x dziennie przez 3-4 dni. Twardnienie brzucha obserwowałam jak mały się wypina// @Aga12345- takie goferki mniam. Ja dziś zjadłam jednego piernika do kawy dla spokoju głowy i sumienia 🤣wczoraj wieczorem zjadłam mini burgera i cukier wyszedł po godzinie 120. 🙂 Oszaleje kiedyś przez pilnowanie tego cukru 🤦‍♀️//Ja już nawet noworoczną drzemkę zaliczyłam. Napisałam sobie wczoraj co chce ogarnąć na początku stycznia - dokupić jakieś rzeczy do domu typu tabletki do zmywarki, zapas karmy dla kotów itp, żeby mieć potem spokój. Jedzenia mrozić na zapas nie będziemy 🙂Ja tez średnio przepadam za mięsem, wole makarony, kasze z dodatkiem warzyw, wędliny tez jadam mega rzadko. W sumie styczeń to nasze ostatnie wizyty i Usg. Czasem lekarz może zdecydować o wcześniejszym rozwiązaniu, zależy jak się ułoży. Życzę nam zdrowia, wytrwałości, doczekania jak najbliżej terminu oraz dobrego samopoczucia na końcówce ciąży 🙂💚😇💪

    Aga12345, dobuska, Stokrotka 86, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Pimka Autorytet
    Postów: 1250 3088

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżanka z próby oksytocynowej wrocila nadal w dwupaku, więc na nią tak mocno poccolo nie zadziałał😊

    U mnie dziś w posiewie z szyjki wyszly bakterie i od dziś mam antybiotyk dożylnie podawany co 6h🤦‍♀️plus kroplowka z magnezu zapobiegająca jakim kolwiek skurczom...

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    2021:➡️12.02 długi protokół
    22.03🎯15 dojrzałych
    ❄4AA❄3BB❄3BC

    🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
    2020: z rozmrożonych oocytów:
    4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔

    2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
    ✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤

    O Nas:
    ♀️Ja
    Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
    👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
    👍immunologia
    ♂️On-
    👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
    👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91%
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gofry super, nawet synek się skusił, cukier trochę gorzej bo 125 no ale jeszcze w normie. Co do tych skurczów ja z synkiem miałam jedynie twardnienia brzucha, które szybko puszczały, a poród od obudzenia o 2:30 i odejścia wód do urodzenia małego 7:38, wiec nie wiem od czego to zależy 🙂
    Aneta współczuje tego wstawania z synkiem tez miałam przeboje ale czego dla nic nie zrobimy, oby synuś jak najszybciej wyszedł do domu wtedy powinno być trochę latwiej

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, dobuska, Aneta8 lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaina oj tak te gofry to było wybawienie 🙂 widzę, ze wszystkie już mamy dość i jakieś małe grzeszki się wkradają 😁 ja dzis cały dzień mam wrażenie, ze jest niedziela i jutro do lekarza niestety dzis sobota a do wizyty jeszcze dwa dni, nie mogę się już doczekać a zarazem łapie mnie już stres. Tak to już raczej nasze ostatnie wizyty, ja według wyliczeń jeszcze w styczniu mam się pojawić na oddziale także w lutym już u lekarza się na pewno nie pojawię 🙂
    Pimka współczuje infekcji, mam nadzieje, ze szybko ja unormują i poród się nie rozwinie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2022, 14:54

    dobuska, jaina_proudmoore, Pimka lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka 86 wrote:
    Dobuska, ja też wczoraj obchodziłam urodziny- uwierz mi 31.12 to dobra pora żeby się rodzić 😁 wiem z doświadczenia 😉
    W takim razie spóźnione ale szczere :) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 🥳. Dużo zdrowia i szczęścia i niech się spełniają Twoje marzenia 😘

    tort-72.gif

    Stokrotka 86 lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaak, ja tez w styczniu mam już ostatnie wizyty, bo ja pod koniec stycznia już będę skierowana na oddział :)

    Aga, cukier bardzo ładny! Ja tam jak mam do 140 to uznaję za dobry wynik i bez stresu. :)

    Pimka współczuje, ze dopadła Cie infekcja. Może to od samego szpitala? Dziewczyny bardzo często łapią w szpitalu jakieś cholerstwa:/ współczuje, że koleżanka wróciła. Te wywoływania porodów są straszne, ja najbardziej marzę o tym, żeby tego uniknąć :/

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Pimka może to od szpitalnej pościeli itp? Ja w domu przykładowo śpię często bez bielizny itp. Jednak w szpitalu ciężko o pilnowanie sie na sto procent bo i zarazki itp plus badania. Tez mi sie średnio widzi podawanie oxy bo jednak potem może być to bardziej odczuwalne w skurczach. W razie czego zostanie cesarka dla koleżanki? Jeden plus to znajomość terminu, ale nie wiem czy w obecnej sytuacji mego strachu, to by mnie gorzej nie stresowało 🤣Ja się chyba po prostu boję, nie tyle porodu, a tego co potem.No już odwrotu nie ma 🤣z Wami na pokładzie na pewno będzie raźniej i ze wsparciem 💕💕💕

    Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 1 stycznia 2022, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, Jaina, dobrze napisałaś.
    Odwrotu nie ma 🤣🤣🤣

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

‹‹ 525 526 527 528 529 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ