Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
@Dobuska- spokój cię uratował tym razem i telefon od pani doktor. Cieszę się, że jesteś w domu 🙂ja tez już w piżamie 🥰 mamy widać, niestety, dynamiczną, trochę nieprzewidywalną końcówkę naszych ciąż na forum. 😕oby każda z nas dotrwała w zdrowiu do jak najbliższego terminu. 🙏💪za to trzeba mocno trzymać kciuki. // @Pimka - życzę ci dużo siły teraz i mam nadzieje, ze tak radykalne kroki nie będą jednak potrzebne. 😓przesyłam wyrazy wsparcia 💚 // @Jeheria - robiłam jeszcze badanie moczu, morfologię, Tsh 🙂 // 📍grupa na fb już działa. 😎przyznam szczerze, że wyobrażałam sobie inaczej niektóre z Was hehe 😛 Np Selena z długimi włosami hehe, serio. 😜 Morwa tez inaczej 😀ale fajnie zobaczyć Wasze prawdziwe buziole - 😀😀😀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 19:58
Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, Aneta8, Morwa, Selena, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
Jaina, od początku ciąży miałam raczej tak do 128/78. W wigilię rano pierwszy skok- 124/90. To mnie zaniepokoiło i zaczęłam mierzyć częściej niż 2 razy dziennie. Do soboty miałam ciśnienie albo ok albo ok 135/86. Czyli już wyższe. Raz chyba po drodze było jeszcze jakieś przekroczenie. W niedzielę już większość pomiarów na granicy 140/80. W poniedziałek pierwsze skoki- ok 143/86. We wtorek już leki po wizycie i ciśnienie ok 148/98. A dzisiaj już masakra. Więc lekarze przecierają oczy że zdumienia...16-01-2022 - synek💙
-
Stokrotka 86 wrote:Jaina, od początku ciąży miałam raczej tak do 128/78. W wigilię rano pierwszy skok- 124/90. To mnie zaniepokoiło i zaczęłam mierzyć częściej niż 2 razy dziennie. Do soboty miałam ciśnienie albo ok albo ok 135/86. Czyli już wyższe. Raz chyba po drodze było jeszcze jakieś przekroczenie. W niedzielę już większość pomiarów na granicy 140/80. W poniedziałek pierwsze skoki- ok 143/86. We wtorek już leki po wizycie i ciśnienie ok 148/98. A dzisiaj już masakra. Więc lekarze przecierają oczy że zdumienia...
Stokrotka 86, dobuska, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Ja myślałam, że pierwszy trymestr najbardziej stresujący, a powiem Wam, że teraz ten stres czuję zupełnie inaczej. Wcześniej to był taki irracjonalny strach o ciążę, a teraz już czuję się matką i się martwię jeszcze bardziej...
jaina_proudmoore, Aga12345, Joana23 lubią tę wiadomość
-
Stokrotko, jakby co to na fb powstała grupa. Jeżeli będziesz chciała dołączyć do nas, to musisz wysłać zaproszenie do przyjaciółek Morwie.
Wiem, że chciałaś odpocząć od forum, ale chcę Ci tylko przekazać, żebyś wiedziałajaina_proudmoore, Aga12345, Stokrotka 86, Selena, Morwa lubią tę wiadomość
-
Stokrotko rzeczywiście wysokie to ciśnienie ale może organizm tez potrzebuje czasu żeby zareagować na leki, choć sama nie wiem jak to działa, oby teraz leki odpowiednio zadzialalaly, dużo spokoju dla Was!
jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:Ja myślałam, że pierwszy trymestr najbardziej stresujący, a powiem Wam, że teraz ten stres czuję zupełnie inaczej. Wcześniej to był taki irracjonalny strach o ciążę, a teraz już czuję się matką i się martwię jeszcze bardziej...
dobuska lubi tę wiadomość
-
Dobuska rozumiem, my akurat cały czas rozmawiałyśmy i tak na prawdę dzisiaj dostałam tylko wydruk z ktg ale zapisu na bieżąco łącznie z wartościami nie widziałam, a od porodu synka nie pamietam, który wykres co oznaczał ale musze to jeszcze przeanalizować, zobaczę może coś tam jest napisane, a jak nie to zapytam na kolejnej wizycie.
Jaina z grupa to prawda, choć jeszcze nawet nie weszłam w Wasze zdjęcia bo mój oszczędny tryb życia polega na tum, ze co chwile coś robię. To na ile lat wyglądam ze zdjęcia? 😀dobuska, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Stokrotka 86 wrote:Anetko, dostałam dopegyt. To chyba jedyny lek na nadciśnienie w ciąży który można przyjmować w domu. W każdym razie jeśli nie zadziała podwójna dawka to czekają mnie dodatkowe leki i szpital.
Czyli ten lek co ja. Jeszcze dodatkowo biorę dwa inne. Ostatecznie byłam i do tej pory jestem na dawce 4x2 Dopegyt, 2x1 Amlozek i 2x1 Metocard (po pół tabletki czyli 25mg). Jeszcze pierwsze dni po cc miałam podwyższone, ale ostatnie dni już bardzo ładne.Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Dobuska super że położna i lekarka Cię uspokoiła😊😚ja to już w piżamie od jakiejś 17😅😃 gotowa na długi weekend 😛 jak dobrze że synuś ma wolne od szkoły w piątek 🙃to może wreszcie się wyśpię skoro nie będę musiała wstawać żeby Go budzić 😊
Stokrotko trzymam mocno kciuki żeby jednak ta większa dawka unormowała ciśnienie i żeby już spokojnie było do końca 😊 ze strachu sama wyciągnęłam ciśnieniomierz wymieniłam baterie i poszedł w ruch 😊na szczęście pomiar w normie 😊będę mierzyć codziennie 😊do tego synkowi też się spodobało więc sobie będziemy mierzyć na zmianę 😊🙃Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 21:00
Aneta8, dobuska lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, wybaczcie, ale ja w sieci jestem totalnie incognito i unikam FB. Do tej pory nie ma nigdzie opublikowanego ani jednego zdjęcia mojego syna, nawet tyłem. Zostaniecie też na forum czy chcecie się zupełnie przenieść?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 21:00
MyŚliwa, Kasiastaraczka, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Alfa_Centauri wrote:Dziewczyny, wybaczcie, ale ja w sieci jestem totalnie incognito i unikam FB. Do tej pory nie ma nigdzie opublikowanego ani jednego zdjęcia mojego syna, nawet tyłem. Zostaniecie też na forum czy chcecie się zupełnie przenieść?
Nie musisz wrzucać zdjęć ani swoich ani tym bardziej dziecka
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:@Dobuska- spokój cię uratował tym razem i telefon od pani doktor. Cieszę się, że jesteś w domu 🙂ja tez już w piżamie 🥰 mamy widać, niestety, dynamiczną, trochę nieprzewidywalną końcówkę naszych ciąż na forum. 😕oby każda z nas dotrwała w zdrowiu do jak najbliższego terminu. 🙏💪za to trzeba mocno trzymać kciuki. // @Pimka - życzę ci dużo siły teraz i mam nadzieje, ze tak radykalne kroki nie będą jednak potrzebne. 😓przesyłam wyrazy wsparcia 💚 // @Jeheria - robiłam jeszcze badanie moczu, morfologię, Tsh 🙂 // 📍grupa na fb już działa. 😎przyznam szczerze, że wyobrażałam sobie inaczej niektóre z Was hehe 😛 Np Selena z długimi włosami hehe, serio. 😜 Morwa tez inaczej 😀ale fajnie zobaczyć Wasze prawdziwe buziole - 😀😀😀
Aneta8, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Stokrotka 86 wrote:Dziewczyny, dziękuję za kciuki i ciepłe słowa. Oczywiście przejrzałam wpisy ale przepraszam nie jestem w stanie się odnieść.
Niestety ciśnienie się rozszalało. 4 dni temu było ok, a dzisiaj już po lekach nawet 160/90 i 155/108. Mąż zawiózł mnie na IP. Pojechałam już z walizka profilaktycznie. Miałam pierwsze ktg. Z dzieckiem wszystko ok, chociaż szalał i kopał w pasy. Dwukrotnie zmierzono mi tam ciśnienie- już po kolejnej dawce leku. Najpierw 155/89, potem- po chyba 30 min lezenia- 147/86. Lekarz na izbie kazał mi podwoić dawkę leku, czyli zamiast 3*1, mam brać 3*2. Zbadał mi brzuch, zrobił wywiad. Jestem już w domu. Jeżeli leki nie zadziałają, albo ciśnienie będzie ponad 160/100, albo dojdą nowe objawy to mam przyjechać nawet jutro. Wtedy dadzą mi jeszcze inne leki i zostanę na patologii do 38 tc a potem wywołanie.
Oby jednak to zwiększenie dawki pomogło... Naprawdę od wczoraj mieliśmy z mężem koszmar w domu. Teraz jestem nieco spokojniejsza. Chce wierzyć że to pomoże.
Kochane, trzymam za Was wszystkie kciuki obyście były zdrowe.
Nie dziwie sie że przeżyliście koszmar 😢 co za stres... Domyślam się... Trzymaj się kochana!
-
jaina_proudmoore wrote:Stokrotka86- dziękuje, że napisałaś 🧡dobrze, że byłaś na wizycie na IP, jest jakiś pogląd na sprawę z ciśnieniem. Oby leki pomogły 🙏myśle o Tobie ciepło i trzymam kciuki. 💚Najgorsze jest to, że to ciśnienie z dnia na dzień dało w palnik dość mocno. Powiedz mi jakie miałaś wcześniejsze wartości przed tym skokiem? Czy to rosło z dnia na dzień czy nagle? Dziewczyny, dlatego warto mierzyć to ciśnienie nawet 2x dziennie, raptem 5 minut a można wyłapać jak się coś zadzieje złego. 💪i odpowiednio zareagować.
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość