Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Mieszkam tu 7,5 roku. Dzisiaj było 16 stopni i bardzo słonecznie, ale w zimie ogólnie skacze ta temperatura między 5 a 20 stopniami.
Stokrotko, bądź dobrej myśli. Dobrze,że Cię zatrzymali, bo w domu byś się tylko zamartwiała, a w szpitalu mają rękę na pulsie.
Gratuluję udanych bo wizyt🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2022, 23:36
Kasiastaraczka, Stokrotka 86, Aga12345, jaina_proudmoore, dobuska, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj Was nadrabiam za dwa dni.
Morwa - haha, z tą wodą to całkiem niezła historia
.
dobuska - metarac to bym rozebrała tak na min. 1 dobę przed włożeniem dzieciaka (czyli np. żeby mąż rozpakował zaraz po porodzie). Żeby chemia z niego trochę wywietrzała. Pewnie otwarte okno na 10 min też trochę pomoże.
jaina_proudmoore - chleb Bielański z Putki jadam, ale nie na śniadania. Spokojnie do obiadów i kolacji wchodzi. Na śniadanie to musiałabym chyba tylko jedną kromkę brać...
Pcosik_2 - to niezła cena za ten przewijak. Super, że się zdecydowałaś! Odetchniesz już odhaczając kolejne rzeczy na liście.
Stokrotko, bardzo mi przykro z powodu wizyty - dopiero teraz przeczytałam wpis. Szlag by to trafił z tym ciśnieniem, mimo wszystko dobrze, że na IP Ci wyszło - bo jakbyś wróciła do domu i by wtedy Ci skoczyło, to jechałabyś bez męża w stresie... Mimo wszystko mam nadzieję, że jakoś się to wszystko ułoży - albo Cię szybko do domu wypiszą, albo dzieciak się bezpiecznie ewakuuje
.
Przez chwile nawet miałam nadzieję, że się spotkamy w jednym szpitalu, a tu nie dość, że szpitale się rozjechały, to być może i terminy!
Miałam wczoraj słaby dzień, w sumie dziś i nie lepszy. Łapię stresa jak patrzę na walizkę. Mam już wszystkie rzeczy poukładane na kanapie, ale żeby to włożyć do walizki... Łapie mnie jakiś straszny stres.
Dobrze, że jednak się za to nie zabrałam - wszystko mi leci z rąk. Buła jestem przeokrutna, bo odkażałam dziś rzeczy - między innymi laktator Neno Due. No i tam w instrukcji było napisane jakie rzeczy myć. Przeleciałam listę i wwaliłam wszystko do miski z płynem do mycia naczyń i ciepłą wodą. Dopiero przy wyjmowaniu zauważyłam napis na rurkach: nie dopuszczać do zalania wodą
. Nowiuśki laktator miałam ;-/.
(Tak mi się przypomniał wiersz L.J.Kerna - Mieliśmy młode)
Dobrze, że chociaż do wrzątku nie wrzuciłam.
Wczoraj miałam pobierany wymaz na GBS, zawirowania też z tym były, ale nie ważne. Jakiś przypadkowy lekarz mi pobierał. Pytał o szyjkę to powiedziałam, że czuję jakieś skurcze, piję herbatę z liści malin i wiesiołka. To mnie zbadał i mówi, że mam 20mm szyjki (na tym etapie podobno 25mm to norma) i to wskazuje na rozwiązanie w ciągu 2-3 tygodni. Czyli, że coś tam rusza, chociaż wolałabym szybsze efekty.
Na przyszłe dni zostało zamówić łóżeczko (już wybrane, znaleźć do tego prześcieradło) i ogarnąć papiery w przychodni (położną środowiskową). Niestety nie wiem, na które wyjście się zdecydować, bo obie przychodnie mają bardzo złe opinie...
Stokrotka 86, Aga12345, jaina_proudmoore, po_prostu_ja, Jeheria, Agawa85, Kasiastaraczka, Villemo87 lubią tę wiadomość
-
Witam się w donoszonej ciąży. Mogę rodzić! Co prawda przez to, że szpitala wezmą mnie według terminu misiaczki, to donoszoną ciążę FORMALNIE będę miała w niedzielę. Według lekarki mam dzisiaj. To tylko trzy dni, więc nie wiem po co się w ogóle tym stresuje 😂
Tak czy inaczej, powoli zaczynam negocjacje, żeby mała wyszła. Tzn ona bardzo próbuje, więc chyba muszę pogadać ze swoją szyjką. A tak serio, jestem tak obolała w miednicy, że już mam dosyć. Do końca stycznia to ja dostanę na głowę.
Stokrotka, daj znać po porannym obchodzie!
Jeheria, najważniejsze, że cokolwiek się dzieje! Waga maluszka już ładna, rozwarcie jakieś jest, jest czas na rozwój sytuacji.
Kasiu, podziwiam, że jeszcze Ci się chce pierogi lepić. My mamy jakieś zapasy, ale to mąż narobił. Na pewno mamy pomrożony rosół i jakieś mięska.
Myśliwa, dla mnie też pakowanie walizki było takie przełomowe i się popłakałam. Teraz mnie tylko wkurza, bo nie mam miejsca, gdzie jej trzymać Zaniosłabym do samochodu, ale mamy dwa i nie wiem, którym będziemy jechać. Jak mąż będzie w pracy to podjedzie swoim, jak będziemy w domu to pewnie moim. Truuudne sprawy.
Z tymi rurkami to Cię rozumiem, bo nawet tu na grupie pytałam dziesięć razy, jak myć rurki, a potem zrozumiałam, że one nie mają kontaktu z mlekiem i ich się nie myje. 🥶
A z szyjką jest tak, że jednego dnia jest, a drugiego dnia jej nie ma. Jak dostaniesz skurczy to poleci samo. Możemy sobie wyrokować....
jaina_proudmoore, po_prostu_ja, Aga12345, Stokrotka 86, AnSan89, Ada.. 31 lubią tę wiadomość
-
Stokrotko, nie napisze nic nowego, bo dziewczyny już pisały tak samo. Ale dobrze, ze jesteś w szpitalu, z tym nie ma żartów, a tam chociaż będziesz pod stała opieka. Trzymaj się cieplutko
Dobuska, duuuza już dziewczynka!😍
Okaże się kto wygra czy córka czy szyjka 😆 ja obstawiam córkę :p
Gratuluje tez donoszonej ciąży! Teraz to już może wydarzyć się wszystko 😆
Agawa, doskonale Cię rozumiem, ja tez jeszcze kilku rzeczy nie mam dopakowanych i jakoś tak odkładam to z dnia na dzien, bo tez nie czuje jak by coś mialo się za chwile wydarzyć :p żebym tylko później nie obudziła się z reka w nocniku :p
Jaina, a nie ma szans, żebyś jakoś porozmawiała ze swoim lekarzem, żeby ta wage Ci podał? Człowiek wtedy jakoś tak wewnętrznie o wiele spokojniejszy, wiem sama po sobie. Albo faktycznie iść do kogoś innego na samo usg, żeby się dowiedzieć.
Mysliwa, a nie ma jeszcze jakiejś przychodni, która ma nieco lepsze opinie? Może trochę dalej ale może warto. A to przychodnia sama w sobie ma tak złe opinie czy lekrze/położne które tam pracują? Bo jeśli przychodnia sama w sobie to może z ludźmi tam pracującymi wcale nie będzie tak źle
Dziewczyny! Za Wami to normalnie nadążyć nie można 😆 chwile czasu człowieka nie ma, a tu już 3 czy 4 strony do nadrobienia :p
Moje dziecko wczoraj wyjątkowo ruchliwe, chyba przez cały dzień oka nie zmrużyła :p bałam się co to będzie w nocy, ale na szczęście przespaliśmy spokojnie caluteńka nockę dziś od rana tez już buszuje :p zmieniły jej się trochę pory aktywności, wcześniej noc i wczesny ranek były najlepsza pora na zabawę 😂
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Agawa85, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Po prostu ja, wiem, że te nasze terminy są tylko umowne, ale jak już słyszysz "ciąża donoszona" to już jakoś inaczej, prawda?
Cooo to będzie!
Moja mała też już szaleje jak chce i kiedy chce. Wczoraj wieczorem nie chciała się nic ruszać i musiałam normalnie się przewalać jak foka z boku na bok, żeby wydusić z niej te dziesięć ruchów.
Ostatnio mówiłam, że urodzę w dwa tygodnie, bo takie mam przeczucia i się nie sprawdziły. Może teraz też się nie sprawdzą moje przeczucia, bo wydaje mi się, że dociągnę do indukcji
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Villemo87, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, witamy się w czwartek 13 stycznia, wiec prawie połowa miesiąca 🙂🤣 // @MySliwa - tak, bielanski na kolacje jest ok, rano nie działa, średnio mi zasmakował w ogóle😉 No walizkę trzeba spakować, innej opcji nie ma. Ja podeszłam zadaniowo do tego i na spokojnie. Teraz mnie drażni lekko jej widok w łazience bo nie wiem czy mam wszystko co potrzebne 🤣dodatkowo mam tez plecak na teczkę z badaniami, wodę, jedzenie. Oby w szpitalu nie pytali czy na wycieczkę jadę 🤣dzięki tez za info o szyjce od lekarza. // @Aga12345- rozumiem Cię w temacie szpitala i lekarza teraz. zawsze człowiek czuje się bezpieczniejszy jak jednak jest lekarz, który ciąże prowadził. Ja tez jestem zdana na obce osoby, bo mój lekarz nie odbiera typowo porodów, robi jedynie cesarki.. ta świadomość trafienia na obce osoby mnie trochę martwi. Jeszcze jakby miejsca nie było w tym moim docelowym to jadę do innego szpitala. 🤨jakoś od wczoraj średnio mi się to podoba. Poza tym szpital nie kojarzy się raczej nikomu za dobrze // @Jeheria - to dobrze, że wizyta udana 🙂💚 skoro odpadł kawałek to może nie znaczyć nic albo coś się za czas rozkręci. To już Los zdecyduje za nas 🙂// @Stokrotka86- mam nadzieje, że noc minęła spokojnie. Daj znać jak się czegoś dowiesz 💪🧡 trzymamy kciuki // @Dobuska - ciąża donoszona wow, jak to brzmi dumnie 😎poczytaj sobie nowy post położnej Izabeli D z dzisiaj - mądre rzeczy pisze o medykalizacji porodu i rutynie w szpitalu, niestety. Kto wygra, szyjka czy mała? Zobaczymy 🙂ja wczoraj i dziś zaliczyłam lekki ból okresowy, ale mniejszy niż ostatnio. Kot nawet przyszedł położyć się przy brzuchu, a nie ma nic lepszego niż kocie ciepełko jak człowieka coś boli 💚 a koty zawsze wyczuwają wcześniej 🤣Ja lekko zgłupiałam z tym faktem indukcji u Ciebie. Czy twoja lekarka czeka na samoistne rozwiązanie do 31.01 a jak nie to indukcja? Popraw mnie jeśli się mylę. 🧐 // @Po prostu ja- mój lekarz od początku nie podawał wagi. Wagę znam z Usg prenatalnych u innego lekarza. A teraz mnie ciekawość zżera po waszych wpisach 😜tak czy siak młody rośnie jeszcze 👶 buszuje wieczorem bo się wypina i naciska na pęcherz. Ostatnie dni to latam co 5 min bo czuje taki ucisk, że sikam na raty. Widocznie ściska ten mój pęcherz w łapce chyba 🤣w nocy jak wstaje już jest luźniej i rano. // Ja dziś chciałam jechać na zakupy, w sumie muszę odwiedzić warzywniak i dwa sklepy, ale nie chce mi się wcale wyjść z domu. Po południu idę do kosmetyczki zdjąć hybrydę 🤣póki czas. Jeszcze ta pogoda nie zachęca. 😳poczekam na przypływ mocy może ok południa 😈
Stokrotka 86, AnSan89, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Myśliwa, tak się zdarza, że czasem jest gorszy dzień. Ja taki miałam we wtorek, nawet ryczalam na pół bloku, że otulacz do fotelika nie pasuje dziś się z tego śmieję, więc wiem, że i Tobie za chwilę zaświeci słońce głowa do góry! A te rurki może można dokupić? Albo porządnie wysuszyć..
Dobuska, szkoda mi Ciebie szalenie.. może jakieś ćwiczenia na półce wszystko przyspieszą? Sprzątanie? Cholerka, nie wiem no..
Stokrotka, jak tam u Ciebie? Noc przespana?
AnSan - 16 stopni… Zazdroooo ☺️
Kasiastaraczka - my mamy pomrozone krokiety i pierogi od mojej mamy. W przyszyłym tygodniu planuję nagotować i pomrozic wywary do zupy. Planujemy na pierwsze dwa tygodnie wziąć dietę pudełkową (te tony plastiku mnie przerażają…), bo wiem, że nie damy rady z posiłkami.
Na koniec powiem Wam hit - mam tak nieogarnietego szefa, że już zaraz będzie drugi miesiąc jak nie potrafi poprawnie złożyć wszystkich papierów do ZUSu i jestem ciągle bez wypłaty.. Zaraz już drugiej! 🥳
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, AnSan89, Kasiastaraczka, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Taki plus że zaczął mi odchodzić tydzień wcześniej niz w tamtej ciąży 😅 i wyszło od razu 2 cm więc o wiele więcej też.
Więc jest nadzieja że nie urodzę po terminie i samo się zacznie 💪 choć nie było jeszcze w nim krwi jak w tym co odszedł mi przed porodem.
Mysliwa jak chcesz szybszych efektów to polecam seks. W nasieniu są prostagladyny i powodują że szyjka mięknie, jeśli jest oczywiście gotowa.
I co ten laktator już nie działa jak te rurki zamoczone?
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Jaina, tak dokładnie. Jeżeli nie urodzę do 31 stycznia to 31 stycznia o 7 rano mam być na izbie przyjęć. Pewnie zanim mnie przyjmą to minie siedemnaście godzin I pewnie pierwszego lutego od razu zaczną indukować poród. Jak przyjmują do nas do szpitala to od razu "do działania" Ale powiem szczerze, że jak mam być na oddziale to już wolę tę indukcję niż leżeć tam, Bóg wie ile, na obserwacji... No nic, trzeba wierzyć.
A Ty jak zwykle będziesz dzisiaj biegać jak kot z pęcherzem. No nie usiedzisz
Joana, piłka, sprzątanie... wszystkim będę działać Muszę kupić olej z wiesiołka i ogarnąć te masaże krocza, podobno też może działać na szyjkę. Zapytam dzisiaj położnej, bo totalnie nie wiem, jak się do tego zabrać.
Masz dobry pomysł z tą dietą pudełkową, muszę przemyśleć.
Co do szefa to aż nie wiem co powiedzieć...wrrr
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Jeheria, AnSan89, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Jeheria wrote:Taki plus że zaczął mi odchodzić tydzień wcześniej niz w tamtej ciąży 😅 i wyszło od razu 2 cm więc o wiele więcej też.
Więc jest nadzieja że nie urodzę po terminie i samo się zacznie 💪 choć nie było jeszcze w nim krwi jak w tym co odszedł mi przed porodem.
Mysliwa jak chcesz szybszych efektów to polecam seks. W nasieniu są prostagladyny i powodują że szyjka mięknie, jeśli jest oczywiście gotowa.
I co ten laktator już nie działa jak te rurki zamoczone?
Podobno w kolejnych ciążach ta szyjka szybciej się do porodu szykuje, więc trzymam kciuki! U pierworódek często najpierw się skraca, a potem rozwiera (tak na przykład jest u mnie), więc ile to jeszcze potrwa...
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Jeheria, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Mysliwa - rurkom od laktatora nic nie będzie tylko trzeba je dokładnie wysuszyć przed załączeniem. To chodzi o to żeby mleko czy woda gdzieś się tam do silnika nie dostała. Ja je wyparzalam co czas jakiś bo się zdarzało że się tam jakim cudem troszkę mleka dostało.
Dziękuję za opinie na temat chusty. Taką zwykłą prostą też mam i próbowałam z przednim dzieckiem ale to nie dla mnie. Jeżeli ktoś ma ochotę spróbować to mogę oddać za koszt przesyłki do paczkomatu 🙂. Użyta tylko kilka razy.
A kupuje ktoś może albo używał podgrzewacza do chusteczek nawilżanych? Wiem że brzmi to jak raczej gadżet ale tak sobie myślę że mogą gin ma podgrzewany żel do USG i to jednak bardzo fajne jest...
jaina_proudmoore, dobuska, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Hej 😊 Ile stron do czytania 😉Niby nic takiego nie robię ostatnio a jakoś brak czasu na wszystko 🙃nawet z synkiem w rytm chodzenia do szkoły nie możemy się wbić prawidłowo 😅niby wstajemy tak jak zawsze a ledwo pod szkołą przed 8 zdążymy 😉 jeszcze chciałam się pochwalić że strasznie zdolna ta moja bestia jest 🥰🤩❤️wczoraj dostaliśmy informację że zajął 7 miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Matematycznym Leon 🤩🤩🤩a dziś zapisał się na kolejny konkurs Kangur 😊
Cieszę się że wszytkie wizyty udane 😊 i już tak blisko 🤩 do rozwiązania 🤩🥰
Ja dziś byłam na wizycie 😊 wszystko ok z Małą waży już 2800😊szyjkę już mam znacznie skróconą co znaczy że organizm powoli się przygotowuje😊ostatnią już wizytę mam mieć 1 lutego a 2 do szpitala na cc😊i ja bardzo chcialam właśnie żeby to był 2 luty 😊❤️tak miał się urodzić mój synek 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2022, 10:18
Jeheria, jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Joana23, AnSan89, Villemo87, dobuska, Alfa_Centauri, Aga12345, MyŚliwa, Pcosik_2 lubią tę wiadomość
-
Witajcie 🙂 Stokrotko tak jak pisały dziewczyny jesteś w dobrych rękach, w domu bardziej denerwowałabyś się i ciśnienie byłoby wysokie.
Z tą szyjką to nigdy nie wiadomo. W poprzedniej ciąży byłam na wizycie 3 dni przed terminem porodu i nic nie wskazywałoby,że coś się zacznie dziać. A dzień po terminie zaczęły się skurcze i w szpitalu miałam już rozwarcie na 3 cm.
Jeheria, jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Kasiastaraczka, dobuska, Aga12345 lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Ale ze mnie kalafior... A wlasnie sie zastanawiałam czemu ten żel do usg taki ciepły 🤣f_a_l_k wrote:Mysliwa - rurkom od laktatora nic nie będzie tylko trzeba je dokładnie wysuszyć przed załączeniem. To chodzi o to żeby mleko czy woda gdzieś się tam do silnika nie dostała. Ja je wyparzalam co czas jakiś bo się zdarzało że się tam jakim cudem troszkę mleka dostało.
Dziękuję za opinie na temat chusty. Taką zwykłą prostą też mam i próbowałam z przednim dzieckiem ale to nie dla mnie. Jeżeli ktoś ma ochotę spróbować to mogę oddać za koszt przesyłki do paczkomatu 🙂. Użyta tylko kilka razy.
A kupuje ktoś może albo używał podgrzewacza do chusteczek nawilżanych? Wiem że brzmi to jak raczej gadżet ale tak sobie myślę że mogą gin ma podgrzewany żel do USG i to jednak bardzo fajne jest...
Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Czy Wy też musicie przed pójściem do szpitala zrobić test na covid? Ja już dostałam skierowanie na 31 stycznia. Lekarz ma mnie już tam zarejestrować żeby było szybko tylko pobranie wymazu bez żadnej papierologii 😊
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Ok @Dobuska- już wszytko jasne. 🙂jeszcze jestem w piżamie w łóżku 🤣żeby nie było // @Falk - położna mówiła, że poleca chusteczki nawilżane na wyjście jak coś, można wcześniej ogrzać je w dłoniach, żeby dziecku nie było zimno. Do codziennej pielęgnacji polecała duże płatki kosmetyczne. Dobuska kiedyś pisała o tym gadżecie, ale rozmyśliła się 🙂 Tez planuje docelowo chustę kupić, ale ja mam dwie lewe ręce do wiązania takich rzeczy🤣a moja znajoma się tym zajmuje wiec muszę iść na jakiś kurs 😛 // @Joana23- to niezły nieogar z tego szefa 🤦♀️Niech to szybko wyprostuje. U mnie catering ma opcje opakowań bio 🙂. // @Kasia -podziwiam za robienie pierogów 💚ja mam zamrożone warzywa i mięso tylko na szybki obiad. Raczej jak coś to zamówimy obiady domowe bo mamy blisko siebie smaczne 🙂i w ciągu 30 min dowożą. A zakupy tez można zamówić do domu albo męża wyślę po sprawunki ( ma wziąć 7 dni tego urlopu ojcowskiego na początek, a kolejne siedem w lipcu dopiero przy przeprowadzce). A jak twoje zdrowie? 🧡🥰 // @Jeheria - ciąża ciąży jednak nie równa, ale zawsze jakieś doświadczenie jest 💪nie to co my za pierwszym razem 😳Anetka już ma z głowy 😛// @Stokrotka- proszę tu pisać relacje a nie lubić posty hehe 🙃🙃
Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny, w Warszawie szaro, mokro i ponuro. Zza okna wygląda bardziej na jesień niż zimę.
Aneta, czyli dzisiaj zabieracie Maksia do domu🙂 jest co świętować 😉🎉🥂
Aga, nie martw się na zapas lekarzem. Ja to się już tymi opiniami w necie nieraz zaskoczyłam. I w jedną i drugą stronę. Może trafisz na jego dobry humor? Albo to co on będzie gadał nie będzie dla Ciebie przykre? Każdy inaczej pewne rzeczy odbiera. W każdym razie trzymam kciuki żeby było dobrze i żeby dobrze wszystko zbadał 👍
Kasiu, ja zapasy mam. Przed świętami więcej zrobiłam i pomrozilam🙂 mam pierogi, bigos i mięsa. Za mały zamrazarnik mam na więcej 😉
Jeheria, gratuluję udanej wizyty 🙂 trzymam kciuki żeby faktycznie się rozkręcalo👍
AnSan, to chyba jesteś pierwsza forumowa mama z Izraela🙂 jesteś zadowolona ze sposobu prowadzenia tam ciąży?
Myśliwa, ale 2-3 tygodnie to chyba ok jeśli chodzi o Twój termin? Nie ma co szaleć😁 ale tylko tak podpowiem że walizkę mimo wszystko warto mieć spakowaną 🙂
Joana, ten twój szef to głupi czy złośliwy...no udusilabym chyba dziada...
Jestem już po obchodzie. Dobuska pospiesz się bo Cię wyprzedze z tym porodem i będę w pierwszej trójce 😉
A tak poważnie: w moczu wyszło mi białko. Teraz jeszcze sikam do dzbanka to określa ile go dokładnie jest. Morfologia ok, ale płytki znowu spadły więc będą się przyglądać. Ciśnienie do dupy więc zwiększaja mi dawkę leku od dziś. Ogólnie postępowanie jest takie że chcą mnie najdłużej przetrzymać w dwupaku. Jakoś jutro, pojutrze powinnam wiedzieć więcej. Jeżeli będzie dużo białka a morfo się pogorszy to będę rodziła na dniach.
Kochane, ja raczej nie dotrzymam 38 tygodnia.
jaina_proudmoore, Selena, Jeheria, Kasiastaraczka, dobuska, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Przy cesarce 72 h wcześniej po umówieniu wizyty na wymaz, przy SN - robią ten szybki test z wynikiem po 15 min // znów w tym drugim „ awaryjnym” szpitalu nie robią testów wcale 🤷♀️Także nie wiem od czego to zależy.Selena wrote:Czy Wy też musicie przed pójściem do szpitala zrobić test na covid? Ja już dostałam skierowanie na 31 stycznia. Lekarz ma mnie już tam zarejestrować żeby było szybko tylko pobranie wymazu bez żadnej papierologii 😊
Selena lubi tę wiadomość
