Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Położna też mi powiedziała, że jeżeli dokarmiam z butelki czy swoim mlekiem czy modyfikowanym to żeby wiedzieć, że mała się najada to w butelce zawsze powinno trochę mleka zostać. Może komuś się to przyda😉
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Selena, Morwa lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj na IP urzęduję a właściwie to na porodówce🙈 bilans-2h ktg, 3 Usg i 3 próby obrotu zewnętrznego (nieskuteczne). Mój synek uparcie nie chce się obrócić. Mam przyjść w piątek na jeszcze jedną próbę, a jak się nie uda to umawiamy cc. Jestem trochę rozczarowana, że się nie udało bo łatwo nie było a mimo to nic z tego. Lekarz powiedział że po takich próbach dzieci często same się obracają. Mam wizytę u mojej ginekolog w środę więc zobaczymy czy coś się zmieni. Mały wreszcie trochę przybrał. Według pomiarów dobił do 2500g🙂
Villemo87, Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Ada.. 31, Morwa, Aneta8, Kasiastaraczka, MyŚliwa, dobuska lubią tę wiadomość
-
Dobuska, super, ze jesteście już razem! 😍
Jaina, myślałam, ze koty bardziej bezinteresownie podchodzą do nowych członków rodziny :p ale widać, ze te Twoje bardziej uczuciowe, ze z ciekawością przywitały
Co do puchnięcia to się nie wypowiadam, nie zaobserwowałam nic takiego u siebie, wiec nie wiem 🤷♀️
A z telefonami doskonale wiem co czujesz, u nas podobna sytuacja była przez kilka dni po powrocie do domu, z rana telefony od jednej i drugiej jak noc, ze mam koniecznie wysłać zdjęcia :p teraz już na szczęście spokój, nie wiem czy same przemyślały, czy dobrze zadziałała uwaga męża 😆 trzymam kciuki, żeby u Ciebie szybko się ogarnęli i żebyś mogła sobie chociaż trochę odpocząć
Ja tez myślałam, ze nie ma nic trudnego w kp, miałam wyrzuty sumienia jak musiałam dokarmiać mała czy jeszcze w szpitalu czy już w domu, ale w sumie nic nie poradzimy na to. Pierwsze doby trzeba przetrwać i pewnie pokarm zaraz dostosuje się do Aleksandra :p
Morwa, dobrze, ze trafiła Wam się kobieta z sercem super, ze mały odpowiednio przybiera! do nas tez ma przyjść jeszcze położna we wtorek i zastanawiam się jak teraz będzie z waga :p
AnSan, może faktycznie jest szansa, ze mały się teraz obróci sam, skoro lekarz tak powiedział
Stokrotka 86, AnSan89, Aneta8, Aga12345, MyŚliwa, dobuska lubią tę wiadomość
-
Kochane, laktator działa i mam mleko jakieś. Piersi nadal ciepłe. Miałam ciężka noc bo młody dawał arie o 3 i musiał dostać butelkę. Mąż to prawie zszedł z wrażenia jego krzyku ale MM mu podał 🙂młody spał trzy godziny do szóstej. Potem po szóstej pobudka, siku i znów jeść. Tym razem ciągnął z cycka i było słychać więcej przełykania. Spał znów ok 2.5 godziny częściowo sam, potem na mnie. Jak jęknął przez sen to koty spieprzaly, aż się kurzyło 🤣na razie wąchają go z daleka i nie podchodzą. Mam pytania odnośnie ściągania - ile i jak często? Czy po odciąganiu piersi nie powinny już być ciepłe? 🧐mleko leci ale nie czuje jeszcze ulgi. Z tych wrażeń i emocji to mi mózg paruje, a mąż chodzi jak pijany zając. Piec razy go prosiłam o herbatę 😇🤣 będę wdzięczna za porady. O rany dzieje się jednym słowem. Straciłam kontrole nad poczuciem czasu w domu 🙉
Stokrotka 86, Villemo87, AnSan89, Aneta8, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
To i ja przybijam piątkę ze wszystkimi mamami z problemami w karmieniu. U nas jest powtórka z rozrywki...maly walczy z żółtaczka przez co nie ma siły ssać piersi a ja mam płaskie brodawki dlatego wnocy co 3h a w Dzień co 4h ściągam mu pokarm i daje butelka.na szczęście tego pokarmu trochę mam💪
Wczoraj byliśmy ponownie w szpitalu przez tą żółtaczke..w czwartek miał bilirubine 16,4(w diagnostyce z paluszka) a wczoraj w szpitalu z żyły 16,8 więc tendencja rosnaca😔w lampy kładą jak jest powyżej 17,5 i w tym szpitalu zabrali by go nam,ja nie miałabym wstepu😪dlatego z mężem od razu im powiedzieliśmy że na to się nie godzimy i ew będziemy się naświetlać w domu(nasza położna wyraziła na to zgodę i że będzie nad tym czuwac)ale jeszcze czekamy...w pon mamy znowu kontrolę w szpitalu a do tego czasu dużo go karmimy i stawiamy do okna. Nie wyobrażam sobie powrotu do jakiegokolwiek szpitala😔
Dobuska wiem co czułaś mi Ignasia dali dopiero po godz 24 i to na 20min a dopiero o 11 następnego dnia mialam go na stałe.. to nieludzkie rozdzielać matkę i dziecko w szczególności w pierwszej dobie😪jaina_proudmoore, Stokrotka 86, AnSan89, Aneta8, Aga12345, dobuska lubią tę wiadomość
2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
Hej, co do pchnięcia nóg to ja po tym cieciu miałam wyjątkowo mocno spuchnięte aż się przeraziłam 😅😅 lekarz powiedział że to normalne i zejdzie , mi chyba tak koło 10-12 doby.
Przy nawale dobrze jest odciągać do uczucia ulgi, a przy rozkręceniu laktacji co 2-3 godz nie dłuższe przerwy, ja dopiero teraz robię w nocy max do 4 godz przerwę.
Kaja dziś spała wyjątkowo długo bo ponad 5 godz ale ja i tak wstaje do ściągania mleka więc nie skorzystałam 😉 tak że cierpię na ciąłe niedospanie 😛😛jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Ja nie puchłam po porodzie to nie pomogę...
Co do karmienia to pewnie się jeszcze rozkręci... Może warto podłączyć tą magiczną buteleczkę do drugiej piersi i zobaczyć czy coś tam się zbiera. Jeżeli tak to na pewno dziecko dostało tego mleczka jeszcze więcej. Gdzieś widziałam filmik ze gość tłumaczył że to przepływ mleka stymuluje dziecko do aktywnego ssania. Dokarmiał je rureczką z mlekiem na piersi i od razu dziecko ssało aktywnie. Dlatego też butelka tak dobrze działa i dziecko je aktywnie no bo to mleko na pewno leci. No i można zwrócić uwagę czy faktycznie dziecko przełyka i czy rytm ssania się zmienia. Jeżeli tak to wszystko powinno działać prawidłowo.
AnSan89 trzymam kciuki żeby synek sam się obrócił do piątku. A z ciekawości to taki zabieg jest nieprzyjemny czy raczej neutralny? W Polsce raczej rzadko się taki obrót zewnętrzny praktykuje...
Mam pytanie o biustonosze do karmienia. Czy po porodzie zmienił wam się jeszcze rozmiar bardzo czy nie? Jakoś nie pamiętam tego wcale z pierwszej ciąży.
Stokrotka 86 haha z tym 15 minut na pierś to nie jest wcale takie głupie 😂. Przynajmniej dziecko rozumie że pierś jest od jedzenia a nie ciumkania jak smoczek 😂
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Co do ciepłych piersi to one u mnie były takie cieplejsze niż zwykle całą laktację. Ważne żeby po odciągnięciu/zjedzeniu przez dziecko były takie mięciutkie i lejące się a nie kamienie. Intensywnie biała kropka na brodawce może ale nie musi też wskazywać na zatkany kanalik mleczny. Jeżeli pierś jest cała miękka i nie boli to nie ma się co martwić. Zapalenie piersi naprawdę mega boli, aż się spać nie da.
Stokrotka 86, AnSan89, jaina_proudmoore, Aneta8, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Falk- obrót jest dość bolesny, dlatego od razu po nieudanych próbach powiedziałam żeby ustalili termin na cc. Ale podczas 2 KTG lekarz powiedział mi, że dziewczyna która leżała ze mną w sali przyszła drugi raz po kilku dniach i dziecko obrócili bez problemu. I że w ogóle to za pierwszym razem jest szansa 50% a po kilku dniach przy kolejnej próbie wzrasta do 80%, dlatego spróbuję. Próbuję uniknąć cesarki, bo martwie się że po cc będzie mi bardzo ciężko w domu dojść do siebie z 4 dzieci🙈
W moim szpitalu takich obrotów robią dużo, w ogóle mają najmniejszy procent cc w całym kraju. Porody w wodzie itd.bez pośpiechu, z dbaniem o komfort matki i dziecka. Także jeszcze mam nadzieję na pozytywny zwrot akcji🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2022, 14:23
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aneta8, Selena, f_a_l_k, Aga12345, Ada.. 31 lubią tę wiadomość
-
f_a_l_k mi się w ciąży biust jakoś specjalnie nie zwiększył był taki sam jak przed ciąża.. po porodzie i przy nawale zwiększył się sporo, ale już nawał opanowany. Nie ma kwadratowych cyców. Synek ściąga nadmiar i jakoś funkcjonuję Także teraz to tak spokojnie rozmiar dwa większy biustonosza jest spoko, bo te z okresu ciąży i przed są za małe.
f_a_l_k, jaina_proudmoore, Aneta8, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Hej, podczytuję Wasz wątek żeby zdobyć wiedzę, która przyda mi się już za kilka tygodni.
Gratuluję szczęśliwych porodów, i przeżywam Wasze problemy czy to w szpitalu, czy to w domu z karmieniem.
Zauważyłam, że dużo z was dokarmia dzieci mm. I tu mam pytanie. Zakładałam, że MM kupię jak będzie takie zalecenie, ale widzę że wy już od pierwszych dni macie konieczność podawania mm. Czy mleko modyfikowane kupiłyście (albo mąż jak byłyście jeszcze w szpitalu?) i położne ze szpitala zaleciły Wam konkretny rodzaj mleka, czy już wcześniej przed porodem zaopatrzylyscie się w awaryjną puszkę mleka? Jeśli tak, to jakiej firmy to mleko? Nastawiam się na KP, ale widzę że lepiej obczaić zawczasu wiedzę odnośnie MM. Asortyment mam tj. Pojemniki, podgrzewacz, butelki, laktator. Jedynie samego MM nie planowałam kupować i po przeczytaniu waszych historii zaczynam się zastanawiać...
-
Dorin, w szpitalu mają mm. W moim to był Bebilon. Jeśli była potrzeba to położne dawały/ brało się od nich. I to że wskazań lekarskich. Samemu bez konsultacji się nie podaje w szpitalu.
jaina_proudmoore, Dorin123, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Dziewczyny ja też myślałam kiedyś że kp to prosta sprawa, przystawiasz dziecko do piersi i ono sobie ja i wszyscy są zadowoleni.🙈 głupia ja..
My jedziemy na cycku, na odciągniętym moim z butli i mm, zazwyczaj raz dziennie w nocy. Tylko właśnie Emi na tym cycku długo wisi i może muszę spróbować jej ten czas ograniczać bo strasznie dużo czasu na tym schodzi.
Pimka współczuję żółtaczki. Mam nadzieje, że uda Wam się ją zwalczyć bez wizyty w szpitalu. Trzymam kciuki.
Dorin - ja jak byłam w szpitalu wysłałam fotkę mężowi mleka, które tam było, aby kupił takie samo żeby tak od razu nie mieszać. U nas w szpitalu był swobodny dostęp do mm. Jak któraś mama chciała to mogła brać bez tłumaczenia czy nie chce karmić piersią czy ma za mało mleka.
AnSan trzymam kciuki za ten obrót, obyś miała niespodziankę na najbliższym usg.😊Dorin123, AnSan89, Aneta8, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
13.11.2024 transfer ❄️ 4.2.2 🙏🙏 encorton, sompfolipid, heparyna
10dpt beta 33,12
12 dpt beta 65,14
14 dpt beta 132
16 dpt beta 271
22 dpt beta 1353
29 dpt usg jest zarodek z bijącym serduszkiem❤️🥹 crl 0,45 cm
36 dpt zarodek 1,2 cm z bijącym serduszkiem
8tc💔
12.05. 2021 transfer zarodeczka 4.2.2 AH + embroglue🙏
6dp beta 78 mIU/ml🙏🙏
8dp beta 240 mIU/ml🙏🙏
10dp beta 640 mIU/ml
13dp beta 2527 mIU/ml 🙏
29.05 pierwsze usg🙏
Mamy pęcherzyk ciążowy🙏
11.06 mamy ❤ i 11 mm
28.06 kropuś ma 3,1 cm😍
24.01.2022 córeczka
4❄️
IVF
KIR Bx brak 2DS3 i 3DS1
NK 25%😔
PAI-4G/5G układ homozygotyczny 😔 -
Pimka- mi przy rosnącej żółteczce położna kazała wprowadzić mm, tak 2-3 porcje na dobę żeby zbić szybciej. W międzyczasię ściągać laktatorem żeby nie zaburzyć laktacji. U córeczki faktycznie pomogło, bo ani słońce ani częste kp nie przynosiły spodziewanych efektów.
Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
My się dokarmiamy mm wlasnie ze wzgledu na żółtaczkę fizjologiczną. Syn był w granicach normy z bilirubiną a na samej piersi gorzej się "oczyszcza" z jej nadmiaru. Dlatego tez postanowilismy karmic na zmiane. Ściągam też swoje mleko w momentach gdy karmimy mm. Nie chce też nastawiac go tylko na pierś bo będę miała problem jak z córką, która była antysmoczkowa i uziemila mnie na tyle, że nie byłam w stanie gdzieś wyjśc bo nie wypiła nawet mojego mleka z butelki, która przypominała pierś. Synek na całe szczęście nie wybrzydza, z tatą karmi się butelką a ze mną piersią. Jak tylko zejdzie mu zażółcenie przechodzimy tylko na moje mleko z piersi i z butelki
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, AnSan89, f_a_l_k, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
AnSan89 wrote:Pimka- mi przy rosnącej żółteczce położna kazała wprowadzić mm, tak 2-3 porcje na dobę żeby zbić szybciej. W międzyczasię ściągać laktatorem żeby nie zaburzyć laktacji. U córeczki faktycznie pomogło, bo ani słońce ani częste kp nie przynosiły spodziewanych efektów.
No właśnie ja też slyszalam ze lepiej jest wtedy mm karmić, ale położna lekarka że szpitala mówiły karm swoim i kurcze tak już maly ma 11 dobe życia a my nadal z bilirubina na granicy. Fakt robi się coraz bardziej aktywny(nie jest tak apatyczny jak na poczatku) ale ten wczorajszy poziom byl już wysoki😔mam nadzieję że w poniedziałek zacznie wreszcie spadacjaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
f_a_l_k wrote:Co do ciepłych piersi to one u mnie były takie cieplejsze niż zwykle całą laktację. Ważne żeby po odciągnięciu/zjedzeniu przez dziecko były takie mięciutkie i lejące się a nie kamienie. Intensywnie biała kropka na brodawce może ale nie musi też wskazywać na zatkany kanalik mleczny. Jeżeli pierś jest cała miękka i nie boli to nie ma się co martwić. Zapalenie piersi naprawdę mega boli, aż się spać nie da.
Stokrotka 86, AnSan89, Kasiastaraczka, Aga12345, mk_bambino, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Hejka! My też stosujemy mieszane karmienie, cycek, butelka z moim mleczkiem i butelka z mm. Mały nadal zjada 50-60ml na porcję, wydaje mi się to mało, bo od wyjścia ze szpitala było 50.. ale chyba się najada, bo zawsze mu się uleje 🙄 powoli przechodzimy z karmienia z zegarkiem w ręku co 3h, na te rządaniowe. Dziś w nocy to budził się co 2h..
Ogólnie w nocy właściwie nie śpimy, bo cały czas stęka i się napina z bólu brzuszka 😟 nie wiem z czego to wynika, ale w dzień potrafi pięknie spać.. dostaje probiotyk, espumisan i delicol i nie ma żadnej poprawy. Już załamuję ręce, bo nie wiem jak biedaczkowi pomóc 😔 jeszcze spróbujemy ze zmianą żelaza..
Zmieniam też system odciągania mleka, też już nie co 3h bo jestem tym już wykończona psychicznie, tylko jak czuje pełne piersi, wtedy dużo więcej jestem w stanie odciągnąć i widzę w tym jakiś sens. Staram się już przestać robić sobie wyrzuty sumienia.
Jesli chodzi o opuchlizny, to mi masakrycznie spuchły nogi 3tyg po porodzie! I to tez dziwnie, bo na jeden dzień pobytu w szpitalu przed odebraniem małego, a po powrocie do domu od razu zeszło.. to chyba jakaś alergia na szpital, po tych wszystkich przebojach 😉jaina_proudmoore, f_a_l_k, Aga12345, Stokrotka 86, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Jaina ja ściągam co około 2,5-3 h
po ściąganiu w nawale piersi nadal były ciepły-obkładałam kapustą lub kompresami żelowymi
Pimka ja też mam płaskie brodawki-stosuję nakładki i idzie jakoś
jejku współczuję, że Maluszkowi wzrasta ta bilirubina
trzymam za Was kciuki :*
jaina_proudmoore, Pimka lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87