Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaina, a może przytulić, ponosić, pobujać na rączkach? Jak ja już nie mam siły, plecy mnie bolą i widzę, że mała tylko ciumka to oddaję ją partnerowi i on ją ładnie lula
Może Aleks płacze bo ma jakąś niewygodę? Może coś go ciśnie albo mu za gorąco/za zimno? Może płacze, bo go brzuszek boli?
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Joana23 wrote:Jaina, a może przytulić, ponosić, pobujać na rączkach? Jak ja już nie mam siły, plecy mnie bolą i widzę, że mała tylko ciumka to oddaję ją partnerowi i on ją ładnie lula
Może Aleks płacze bo ma jakąś niewygodę? Może coś go ciśnie albo mu za gorąco/za zimno? Może płacze, bo go brzuszek boli?
-
Jeheria, jaką Ty masz wiedzę! Ja niby mam już dziecko, ale albo nigdy aż tak nie zgłębiałam tematu albo już wszystko zapomniałam...
Co do nieuzasadnionych płaczów to pamiętam, że u mnie odkryciem było, że młodego swędzi i dyskomfort sprawia metka od ubranka 🤦🏻♀️ Niby to takie oczywiste, aż wstyd, a w kilku ubrankach miał takie miękkie metki, które uważałam za nieszkodliwe, no i po pozbyciu się ich było mniej fochów 😂
U mnie cały dzień bez zmian, skurcze bez żadnej regularności, za to zauważyłam taki ciągnący, lepki śluz, biały, może żółtawy, ale na pewno nie taki jak przy infekcji, bardziej jak w dniu płodne - wybaczcie dosadność 😆 ale to jakby ten czop? Wszystko fajnie, tylko już ze dwa tygodnie temu takie rzeczy mogłyby zacząć się dziać 😬jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Jaina, każde dzieciątko ma swoją instrukcję obsługi
Musisz wyczuć, która opcja z odkładaniem najlepiej się sprawdza
Każda, która przyniesie zadowalający efekt będzie super
U mnie na przykład w ogole nie działa odłożenie od razu po karmieniu. Chociaż w nocy to ja nie do końca ogarniam co się dzieje, chyba ją odkładam, ona pomarudzi chwilkę i śpi. W dzień to nie przejdzie i muszę ciutkę dłużej potrzymać ją na rękach
Edit: jeśli chodzi o wyczucie dziecka, to mieliśmy dramat z pierwszymi dwiema, trzema kąpielami. Wyciągaliśmy Kaję z wody i ona od razu w ryk. W łazience ciepło, ręczniczek też ogrzany, nie wiedzieliśmy o co cho.. i pomyśleliśmy, że moze za szybko ją wyciągamy, że ona chce się popluskać jeszcze chwilkęzadziałało! Teraz co prawda ciutkę się niecierpliwi jak za długo ją ubieramy, ale nie ma porównania z tym co było na początku
Trzeba szukać sposobu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2022, 18:23
jaina_proudmoore, AnSan89, dobuska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi założono balonik i właśnie podczas zakładania odszedł mi czop, taki glucior biało żółtawy co wyglądał trochę jak smarki z nosa 😂
Zaczęły mi się skurcze, niestety krzyżowe 🤦🏼♀️
Nie jakieś super mocne ale takie jak przy okresie miewałam i od razu mi się przypomniało jak to było gdy miewałam okres…jaina_proudmoore, Jeheria, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
Pcosik_2 wrote:Mi założono balonik i właśnie podczas zakładania odszedł mi czop, taki glucior biało żółtawy co wyglądał trochę jak smarki z nosa 😂
Zaczęły mi się skurcze, niestety krzyżowe 🤦🏼♀️
Nie jakieś super mocne ale takie jak przy okresie miewałam i od razu mi się przypomniało jak to było gdy miewałam okres… -
Wiecie co, ja nie wiem czy wczoraj nie nastąpił u Maksia jakiś skok rozwojowy. Albo sobie tak tłumacze wczorajsze grymaszenie 😁 no ale dziś wydaje mi się inny chłopczyk, jakby doroślejszy 😃
I chyba jednak ta zmiana probiotyku coś działa, bo mamy codziennie kupę (lub kilka), wymęczone i okupione czasem płaczem, ale są! 💩💪🏻jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Rosa89, Jeheria, Ada.. 31, AnSan89, dobuska lubią tę wiadomość
-
Aneta8 wrote:Wiecie co, ja nie wiem czy wczoraj nie nastąpił u Maksia jakiś skok rozwojowy. Albo sobie tak tłumacze wczorajsze grymaszenie 😁 no ale dziś wydaje mi się inny chłopczyk, jakby doroślejszy 😃
I chyba jednak ta zmiana probiotyku coś działa, bo mamy codziennie kupę (lub kilka), wymęczone i okupione czasem płaczem, ale są! 💩💪🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2022, 23:47
-
Ada.. 31 wrote:Anetka jaki teraz podajesz u nas teraz kupy nie było 5 dni 😒😒
Teraz podaję vivomixx. Ale kupy są takie ciemno zgniło zielone.. zaczęłam się zastanawiać czy to jest ok. Ale trochę głupio mi pytać jaki kolor mają kupy Waszych dzieci 🙈
Maks jest już w większości na mm i ponoć tutaj kupa powinna być częściej, na piersi może być nawet raz na tydzień..jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Witam się, z kawką.
U mnie raczej kropelki Sab Simplex nie miały większego wpływu na małą. To znaczy myślę, że to faktycznie był jakiś skok, a nie kolki, bo nagle mała w nocy śpi. Co prawda przy nocnym karmieniu, przy piersi, bardzo płakała, ale po wzięciu na ręce przestawała. Nie wiem, czy coś się nie dzieje mi z piersiami, bo ona wczoraj miała kilka dłuższych przerw w karmieniu i jedna z piersi bardzo mnie bolała i w sumie dalej pobolewa. Wczoraj i dzisiaj rano wzięłam ibuprom (dawkę 200 mg można przyjmować co 6 godzin, a wolałam wziąć, żeby nie rozwinął mi się stan zapalny). Jeżeli dzisiaj będzie dłużej spała, to muszę odciągać mleko laktatorem do ulgi, bo przy jej rytmie dnia piersi mogą mi wybuchnąć.
Nisia, Twój mąż mnie wkurzył. On nie ma pojęcia, co Ty czujesz nosząc dziecko pod sercem. No i trudno, taka jest natura. Ale kurde! Powinien Cię wspierać, a nie gasić. Czy wziąłby na siebie odpowiedzialność, jakby jednak doszło do jakichś komplikacji, a Ty byś je zignorowała? masakra...
Pcosik, cieszę się, że działają.Wiem, co czujesz z tym szpitalem. Wy to już pewnie we dwójkę, co? Tak coś czuję.
Aneta, u nas to chyba nie kolki, bo nasza robi kupki dosłownie co chwilę. teraz też zasnęła z kupą, ale nie chcę jej budzić.
Hmmm kupy tak rzadko przy piersi? Byłam pewna, że muszą być codziennie. Mnie lekarka pytała ile kup dziennie robi mała, a mała naprawdę nadgania za wszystkich z zaparciami. O_o
Stokrotka 86, Nisia18, Aneta8, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobuska, jesteśmy we dwie, ale Zocha nadal w brzuchu. Uparta jest jak nie wiem 🥴 dziś kroplówka z oksytocyna, jak to nie ruszy to zostanie Cesarzowa Zosia i tez będzie ok☺️
Balonik jeszcze nie wypadł, ale cały czas sączy mi się krew ze śluzem z niego, wiec coś się z szyjka dzieje. Zobaczymy po badaniu co lekarz powie.Nisia18, Aneta8, AnSan89, jaina_proudmoore, Jeheria, Morwa, dobuska lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny, u nas ciężkie 2 noce i 1 dzień. Mały ma jakieś problemy brzuszkowe☹️
Zwłaszcza noce są trudne. Poprzednia w ogóle była koszmarna- ja nie mogę patrzeć jak moje dziecko cierpi 😐 a ja nie umiem pomoc. Tej nocy dałam mu Espumisan i było chyba nieco lepiej... W ogóle to nie rozumiem tego. Dziecko ewidentnie ma problem ze zrobieniem kupki/ bączka. Ale ... Ogólnie kupy robi codziennie ( po kilka) i jakieś bączki też wychodzą. Kupka normalna. Je normalnie. Brzuszek miękki poza chwilami gdy napina się w płaczu albo gdy próbuje wypchnąć ta zalegajaca kupę. Ani to zatwardzenie, ani wzdęcie... Dzisiaj nie śpię od 4:40.. do 3 mąż ogarniał małego poza karmieniami wiec gdy ten nie przestawał już marudzić to wstałam żeby mógł coś pospać..
Dziewczyny, zmierzyłam cukier na czczo... 104☹️ ja coś czuję że ta cukrzyca że mną zostanie. Teraz jak Wiktorek jest mały i taki absorbujący zupełnie nie panuje nad tym co i kiedy jem. Wczoraj zjadłam śniadanie o 12 prawie jak mąż wstał i mi je zrobił. A od 6 byłam na nogach. Wiadomo że potrzeby dziecka są najważniejsze. Ale widzę że siebie zaniedbuje i nie umiem tego zmienić. Chyba potrzebowałabym dodatkowej osoby do pomocy...
.......................................................................
Mk Bambino- gratuluję 🙂 wspaniała data i piękne imię. Dużo zdrowia dla Was 😘
Dziewczyny, z tą pielęgnacja noska to ja wiele nie robię. Raz zakropilam sola fizjologiczna i raz użyłam aspiratora. Ale prawdę mówiąc nie widziałam żeby coś zebrał. Ogólnie to na szkole rodzenia mówili właśnie o soli fizjologicznej i żeby nie nadużywać aspiratorow bo mogą wysuszać śluzówkę.
Nisia, z tym puchnieciem to faktycznie na dwoje babka wróżyła. Ja to mam wrażenie że puchnąć zaczęłam zanim skoczyło mi ciśnienie, ale że wszystko było symetryczne to nie zauważyłam. Wyniki z krwi i moczu do ostatniej chwili miałam dobre. A co do tej symetrii to ja nie wiem jak medycy na to patrzą. Po CC spuchlam jeszcze bardziej. Jedna noga jak u słonia a druga tak 40 % większa od pierwszej. Zgłosiłam to na obchodzie że spuchlam niesymetrycznie. A lekarka spojrzała i do mnie że to jeszcze jest symetryczne😁 wiec nie wiem. Może gdyby tylko jedna noga mi puchła?
W każdym razie lepiej trzymać rękę na pulsie. I nie daj sobie wmówić że przesadzasz. Aczkolwiek głęboko wierzę że u Ciebie to naturalny objaw ciąży i wszystko przebiegnie pomyślnie🙂👍
Ada..31 ja też pocieszam się że jak mały skończy 3 m-ce to będzie lepiej 😁 on w zasadzie nie jest kłopotliwym dzieckiem ale wiadomo jak coś mu dolega to jest głosny...a tutaj jak jedno minie to przychodzi co innego...
Wczoraj 2 h siedziałam nad jego brzuszkiem z suszarką do włosów i mu robiłam masaż. Mąż myślał że synka białym szumem usypiam😁
Aneta, koszmar z tym okulistą. Kurcze, my nie dostaliśmy zalecenia żeby teraz badać oczka...
Super że probiotyk działa! Ja też zamierzam go kupić 🙂
https://www.hafija.pl/2017/03/kupaniemowlaka.html
Tu jest fajny artykuł o kupach 😁 zielona to chyba może być od żelaza. Mój mały robi żółte, musztardowe, rzadkie z grudkami- grudek raz mniej raz więcej. Lekko zielone też się zdarzały. I jak narazie są codziennie po kilka sztuk.
Mnie jakoś temat kup nie rusza więc jak dla mnie możesz pytać 😉
Jaina, potwierdzam że kp nie jest łatwe. Mój mały dobrze ssie, mleko mam ale też bywają różne problemy. Ja nie wiem u kogo to przebiega zupełnie gładko...
Dobuska, jak ja Ci zazdroszczę że Twoja mała śpi...u mnie karmienie w nocy max co 2 h a teraz jeszcze te bóle brzuszka ☹️ jak już opanowaliśmy system karmienia żeby mleko nie ulewalo się noskiem to zaczęły się brzuszki 🤦 no mam wrażenie że ciągle coś. I to zwykle w nocy.
Nisia, Pcosik, Falk, Rosa- kciuki żeby dzieciątka się zdecydowały i wyszły w lutym 👍👍👍👍 a jeśli nawet nie, to pamiętajcie że nie wszystkie mamy są tu faktycznie lutowe. Ja miałam rodzić w lutym a mam synka że stycznia 🙂 różnie z tymi dziećmi bywa🙂
Nisia18, Aneta8, Rosa89, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Cieszę się ze Wy mnie rozumiecie 😘
Wczoraj mąż wymierzył mi nogi w łydce i stopy w dwóch miejscach i wyszło ze są takie same .. 🙄
Tez ciężko mi się przebić jak tu mówią - normalne.
Niby wczoraj wieczorem znowu miałam wrażenie ze jedna noga w łydce jest ciut bardziej spuchnięta . 🤦🏼♀️
Ale po nocy , wszystko się normuje , to dobry znak, myśle .
No nic , obserwuje wszystko , ciśnienie mierze częściej nawet .
A z tym moim mężem, to my raczej przeciwieństwo- ja zawsze bardziej wszystko przeżywam/panikuje a on mam wrażenie ma wywalone (choć czuje ze on trzyma w sobie więcej , tylko z pozoru spokojny )
Zastanawiam sie jeszcze czy w czwartek (jeśli nie urodzę ) na wizycie nie powiedzieć już dość - chce wywoływać i tyle a nie czekać . Lekarz powiedział ze jeżeli w czwartek będzie na usg wszystko dobrze to będziemy sie nosić następne 5 dni czyli w sumie do 41+5 . Widzę po sobie ze coraz bardziej sie martwię i tak naprawdę jak nie ruszy do 41 to może bez sensu czekać kolejne kilka dni i żyć w strachu o dziecko, dalej z puchnięciem..
z tym z u mnie nie podłączają okscytocyny tylko dają tabletki na wywołanie i odsyłają do domu . Tego sie boje , ze bede jeść jakaś chemię i czekać w domu 🥺 w Pl zostawiają w szpitalu , pod kontrola , inna sprawa ..
co myślicie ?
Ps. Co by było ciekawiej , opryszczka mi sie kluje na wardze, kończę kawę i ja wysmaruje maścią , ale gdybym urodziła to już nie mogę pocałować swojego dziecka , prawda ?
Aaa.. u mnie dalej cisza 🙄🙄
Dobrego dnia ❤️Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Nisia, z tą opryszczką to faktycznie bym uważała, ja gdzieś się kiedyś naczytałam, że dla noworodka niebezpieczne, ale myślę, że jak faktycznie miałabyś ją po urodzeniu dziecka, to należałoby szczelnie zakleić takimi plastrami na opryszczkę. Ja nigdy właściwie nie miałam, za to mojemu mężowi pojawia się raz na jakiś czas (czytałam gdzieś też, że albo się ma do tego skłonności i po prostu się to miewa, albo nie i wtedy nie pojawia się nigdy - nie wiem ile w tym prawdy, ale u mnie by się zgadzało 🤔).
U mnie skurcze takie jak wczoraj przez cały dzień miałam jeszcze od wieczora do 3 w nocy - co 10-15 minut. Później zaczęły być rzadziej, co 15-30 minut (teraz są już co 30-45 minut, z nich chyba nic nie wyniknie), więc może trochę udało mi się zasnąć, ale na pewno nie spałam dłużej niż 3h łącznie dziś... O 6:30 przyszedł syn i zażądał jabłka i banana, więc już było po moim spaniu, a wtedy dopiero może udałoby mi się lepiej zasnąć... Oj, jak to może być wesoło z dwójką, póki co starszy jest bardzo pozytywnie nastawiony, ciągle rozmawia z brzuchem i przytula, opowiada jak to będą razem spędzać czas, ale boję się że to brzmi tak pięknie, że może być zupełnie odwrotnie 😂
Widzę że temat kup się jeszcze pojawia (swoją drogą chyba w tym gronie nikogo to nie brzydzi, jak ktoś tu sugerował, i jest normalnym matkowym tematem 😆😁), pisałam niedawno, ale przypomnę się, że mój syn robił kupy nawet co 8 dni i od wszystkich lekarzy słyszałam, że na mleku matki dziecko może robić kilka kup dziennie albo jedną na 10 dni i to wszystko jest normą. Gorzej jak dziecko się męczy gdy tej kupy nie może zrobić - wtedy faktycznie trzeba jakoś dziecku pomóc, a to może być trudne. Zdecydowanie polecam w ostateczności raczej Melilax zamiast np. tych rurek windi czy jak one się tam nazywają.Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
No właśnie , ja tez tak wyczytałam z ta opryszczką , ciekawe co reszta dziewczyn myśli .
Mo często się pojawia , fakt , pomagają mi najbardziej tabletki , ponad pół roku wtedy spokój , ale teraz z racji ciąży smaruje tylko maścią bez recepty.
No właśnie mi w aptece ostatnio powiedziała ze mogę całować małego jak nakleję plaster (zabijcie, zapomniałam jak się nazywają z tej popularnej firmy) ale nie wiem czy faktycznie tak jest ..
Rosa, skoro już coś odczuwasz znaczy ze Cię zbiera , pytanie , czy zdąży się rozkręcić zanim lekarz powie - stop .
U mnie cisza totalna , nawet brzuch mi nie twardnieje ostatnio . A jak „czyścił „ mi się organizm z dwa-trzy dni z rzędu to już przestał .
Ciężko to widzę .Aneta8 lubi tę wiadomość
-
Co do kup to jak była u mnie położna w czwartek to mówiła,że przy kp w każdej pieluszce może być albo raz na tydzień i obie sytuację są ok. Mój robi prawie w każdą pieluchę.
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, AnSan89, MyŚliwa lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Aneta8 wrote:Teraz podaję vivomixx. Ale kupy są takie ciemno zgniło zielone.. zaczęłam się zastanawiać czy to jest ok. Ale trochę głupio mi pytać jaki kolor mają kupy Waszych dzieci 🙈
Maks jest już w większości na mm i ponoć tutaj kupa powinna być częściej, na piersi może być nawet raz na tydzień..Aneta8 lubi tę wiadomość
-
Rosa dzięki ale już tak mam że jak coś mnie interesuje to czytam dużo i zapamiętuje
Mój też chyba skok ma bo dopiero zasnął a chyba z 3h ciągnął cyca 🤦♀️ w nocy też 2,5h nie spał oprócz karmien oczywiście które trwają też 30-40 minut do tego kupa odbicie itd
Jestem zmęczona... Starszak z tatą na urodzinach a ja zupę gotuje bo trzeba mieć dla starszaka... No i dla siebie.
Wczoraj byłam w biedronce to po 15 minutach uciekałam bo młody się rozwył... Kasę Pani mi specjalnie otwierała 😅
Współczuję Wam dziewczyny oczekiwania na poród, życzę dużo siły!Nisia18, Aneta8, dobuska lubią tę wiadomość