X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 27 lutego 2022, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niutek87 wrote:
    Co do kup to jak była u mnie położna w czwartek to mówiła,że przy kp w każdej pieluszce może być albo raz na tydzień i obie sytuację są ok. Mój robi prawie w każdą pieluchę.
    Mój robi czasem dwie dziennie, czasem pięć. Kolor musztardy - objętość mała albo na całą pieluchę. Dziecko to nie automat przecież, tylko mały człowiek 🙂i ma swoje lepsze i gorsze dni zupełnie jak dorosły, tak samo pod kątem apetytu.

    Aneta8, niutek87, dobuska lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2022, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie kciuki, zaraz będzie cięcie. Oby wszystko było dobrze… Później napisze więcej.

    Morwa, Jeheria, jaina_proudmoore, Aneta8, Rosa89, Stokrotka 86, niutek87, Joana23, Nisia18, AnSan89, Kasiastaraczka, f_a_l_k, Ada.. 31, MyŚliwa, dobuska lubią tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 27 lutego 2022, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pcosik_2 wrote:
    Trzymajcie kciuki, zaraz będzie cięcie. Oby wszystko było dobrze… Później napisze więcej.
    Kciuki 🍀✊😘✊🍀

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 27 lutego 2022, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pcosik_2 wrote:
    Trzymajcie kciuki, zaraz będzie cięcie. Oby wszystko było dobrze… Później napisze więcej.
    Kciuki !!!! 🍀🍀🍀🍀🍀

    zDmVp2.png
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 27 lutego 2022, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pcosik trzymaj się dzielnie! Trzymamy kciuki 💚

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Agawa85 Autorytet
    Postów: 768 1976

    Wysłany: 27 lutego 2022, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka,
    podczytuje Was cały czas, ale nie mam jakoś weny do pisania, też przez ta sytuację z Ukrainą. Ostatnio się popłakałam bo w tv pokazywali jak mama z takim maluszkiem jak nasze przekraczała granice trzymając go w beciku. Strasznie to przykre wszystko.
    U mnie młoda ma troche problemów brzuszkowych, ale na szczęście bez kolek. A kup jest tyle, że nie policzę.🙈
    Ja też czasem nie wiem czego mała chce, bo niby zjadła jest przewinięta, na rękach też źle, smoczek wypluwa i bądź tu mądry..
    Na cycu nie może też wisieć cały czas bo się przejada i ulewa. Wczoraj po cycu dostała mm bo już nie wiedziałam o co chodzi i tak się przejadła że nosem ulała.
    Ostatnio coś właśnie więcej ulewa i już się martwię czy to zwykłe ulewanie czy może jakiś refluks.
    Stokrotko czy może podpowiedzieć jaki masz patent na to karmienie na leżąco bo my też tak karmimy, ale ta pozycja chyba nam nie służy bo często po się ulewa.
    Pcosik kciuki. Już zaraz poznasz swoje maleństwo.😍
    Dziewczyny jeszcze czekające wiem że już ta końcówka jest męcząca, ale to już ostatnia prosta.. trzymam kciuki i życzę powodzenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2022, 13:19

    jaina_proudmoore, Nisia18, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    13.11.2024 transfer ❄️ 4.2.2 🙏🙏 encorton, sompfolipid, heparyna

    10dpt beta 33,12
    12 dpt beta 65,14
    14 dpt beta 132
    16 dpt beta 271
    22 dpt beta 1353
    29 dpt usg jest zarodek z bijącym serduszkiem❤️🥹 crl 0,45 cm
    36 dpt zarodek 1,2 cm z bijącym serduszkiem
    8tc💔

    12.05. 2021 transfer zarodeczka 4.2.2 AH + embroglue🙏
    6dp beta 78 mIU/ml🙏🙏
    8dp beta 240 mIU/ml🙏🙏
    10dp beta 640 mIU/ml
    13dp beta 2527 mIU/ml 🙏
    29.05 pierwsze usg🙏
    Mamy pęcherzyk ciążowy🙏
    11.06 mamy ❤ i 11 mm
    28.06 kropuś ma 3,1 cm😍
    24.01.2022 córeczka
    4❄️

    IVF
    KIR Bx brak 2DS3 i 3DS1
    NK 25%😔
    PAI-4G/5G układ homozygotyczny 😔
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 27 lutego 2022, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pcosic- kciuki 👍👍👍

    Agawa, ja w zasadzie nie mam szczególnego patentu na karmienie na leżąco. Do tej pory w nocy karmiłam poprostu leżąc na płasko na boku, dziecko w tej samej pozycji doczepione do cyca. Ale nagle zauważyłam że zaczął mi w tej pozycji mleczko ulewac noskiem gdzie wcześniej tego nie było. Teraz karmię tak że też leżę na boku, tylko głowę swoją mam na poduszce a rękę od tej strony gdzie mam pierś która karmię podkładam pod małego. Przedramię mam pod jego głowa a pozostała częścią ręki przytrzymuje go na boku. Zależy mi na tym żeby nosek miał wyżej niż buzie bo wtedy mleko nie wpada mu do noska. Ta pozycja jest dla mnie mniej wygodna ale można się przyzwyczaić. U mnie karmienie nocne sprawdza się tylko na leżąco. Przed ulewaniem jako takim to oczywiście nie chroni..
    .....................................................................

    Dziewczyny, muszę się pożalić. Wku...łam się. Mąż gadał z teściową przez telefon i cóż... Niestety usłyszałam co ona pier... i mężowi też się oberwało. Ogólnie wg niej za te problemy brzuszkowe małego jest odpowiedzialny mój sposób odżywiania. A to że ma kilka krostek to dlatego że pieluch tetrowych nie wygotowuje🤦 i do tyłka powinnam PROFILAKTYCZNIE stosować sudocrem. Aha, a jak się dowiedziała że dzisiaj nie robię obiadu tylko coś zamawiamy to już oczywiście była przekonana że to jest źródło problemów Wiktorka! Bo przecież inne niemowlaki wcale nie mają problemów z brzuszkiem czy skóra. To nie fizjologia. To MOJE zaniedbania! Tak przygadalam mężowi że szok! Że powinien takie pierdoły od razu kontrować! On się tłumaczył że już jej mówił. Ogólnie skończyło się na tym że mu powiedziałam że jak jeszcze raz usłyszę że ona tak pierdoli a on STANOWCZO jej nie odpowiada to zabiorę mu telefon i ja jej pewne kwestie wytłumaczę. A przede wszystkim to że nie powinna się wpier...ac z tymi mądrościami sprzed 40 lat skoro nikt jej o to nie prosi.
    Dziewczyny, jestem od 4 rano na nogach. Serio nie życzę sobie uwag że to z mojej winy coś małemu dolega. Tym bardziej że to bzdura.


    Kochane, wiem, zieje jadem. Ale musiałam się wygadać. Już naprawdę nie mam siły na te paranoje innych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2022, 16:08

    Agawa85, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • AnSan89 Autorytet
    Postów: 258 906

    Wysłany: 27 lutego 2022, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia-ja w poprzednich ciążach miałam straszny problem z nawracającą opryszczką i z tego co pamiętam, to jeśli pojawiała się przed zajściem w ciąże nie stanowi ona zagrożenia dla dziecka bo ono jakoś się na to uodparnia. Gorzej gdy matka pierwszy raz złapie opryszczkę wargową jak już zajdzie w ciążę. Oczywiście można plasterkiem się zabezpieczyć, żeby być spokojniejszym. Ja stosowałam różne sposoby medyczne i niemedyczne ale najbardziej sprawdził się u mnie czosnek. Przecinałam ząbek na pół i smarowałam miejsce z opryszczką. Działało super szybko i teraz już z 1,5roku się nie pojawiła, a miałam zazwyczaj raz na 1-2 miesiące.

    Kciuki za mamy w dwupaku🙂

    Stokrotka, nawet nie mam słów na to gadanie Twojej teściowej. Zamiast być wsparciem, to ona jeszcze wydziwia i dołuje. Masakra. Masz rację, bądź stanowcza w tej sprawie.

    Współczuję Wam tych teściowych, serio. Moja to złota kobieta, mam jej pełne wsparcie w każdej sytuacji i realną pomoc. Czasem to nie wiem jakbym bez niej sobie poradziła.
    O tyle mamy super, że mieszkamy drzwi w drzwi. Nie nadużywam jej pomocy i staram się robić wszystko sama, ale sama świadomość, że w razie jakiś problemów jest ktoś kto pomoże jest na prawdę ważna.


    My wyszliśmy ze szpitala w czwartek z bilirubiną 11,93. Dzisiaj po badaniu krwi jest 15☹️☹️ Już nie wiem co mogę robić, żeby się tej żółtaczki pozbyć. Mały jest aktywny, przybiera (od czwartku 120g), karmię go swoim mlekiem z butelki co 1-3h, wprowadziłam też 2 butelki mm dziennie, żeby zbić tą bilirubinę szybciej, a ona rośnie. Załamać się można☹️
    Jutro idę do naszego pediatry, zobaczymy co on powie. Obyśmy znów do szpitala nie trafili, bo nie wiem jak moja psychika by to zniosła...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2022, 16:43

    jaina_proudmoore, Nisia18, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • Nisia18 Autorytet
    Postów: 575 939

    Wysłany: 27 lutego 2022, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pcosik, szczęściaro, jak tam pierwsze godzinki z maluszkiem ?? ;)

    Stokrotka , doskonale rozumiem Twoje zdenerwowanie . Śmieszne jest jak doradza ktoś kto ostatnio wychowywał noworodka kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu .. naprawdę dużo się zmieniło .. widzę po mojej mamie , ze ma inne myślenie , takie starodawne trochę :)
    Szkoda tylko ze psuje głowę Twojemu mężowi . Nie popieram takiego „doradzania” . Syn wysłucha , może puści drugim uchem a może będzie sugerował Ci coś , a potem tylko zgrzyty w małżeństwie . Masz racje , stawiaj sprawę jasno :)

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 27 lutego 2022, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dopiero mam chwile na pisanie, od 6 rano prowadzę walkę Alex vs Cycek i krótka drzemka.
    Dopiero o 15 zasnął na dłużej. wcześniej festiwal demona Pana Norki, butla weszła bo nienażarte dziecko :D
    Wieczorem w okolicach 21-24 jest to samo. Wczoraj po butli - tylko dwie były w ciągu dnia uff mały sukces - jeszcze chciał cycka na godzinkę i tulenie. myślałam, że się popłacze.
    Chyba skontaktuje się z CDL ze szkoły rodzenia bo mam kilka wątpliwości w głowie.

    Czekamy na nowe bobasy z końcówki lutego - <3

    @Stokrotka - doskonale cię rozumiem. wiem, brzmi to banalnie.
    my cały ostatni tydzień zamawiamy obiady domowe, jak przychodzi dostawa to już mi głupio raz było i pow, że niemowlak w domu jest i nie ma jak obiadu robić więc dobrze, ze działają. 🤣 pozostałe zakupy robimy online, piekarnie itp mąż ogarnia.
    Ja nie rozumiem jednego, człowiek - ja też - tłumaczy rodzicom JAKIE SĄ OBECNE standardy opieki nad dzieckiem i ch.. za przeproszeniem, NIE DOCIERA. Nadal swoje mądrości i jak to jest - kiedyś podawali koperek, a teraz nie - co się zmieniło?? kiedyś czapka była, a teraz nie - co się zmieniło i tak dalej dalej dalej, każdy aspekt.
    Nie dziwie się twoim nerwom, bo reaguje w sobie tak samo, niestety to często przekłada się na nerwy dziecka.. które po prostu wyczuwa emocje.
    Też chętnie bym wygarnęła pare rzeczy... :/ ale gryzę się jeszcze w język.
    Dobrze, że napisałaś co cię martwi na forum. Zawsze to lżej się robi na duszy człowiekowi :)
    ps. co do pomiaru cukru. jak to ma być wiarygodne, skoro wstajesz co 2h i albo jesteś na czczo o 4, albo 5 albo 3- w cały świat. niewyspanie plus stres na pewno zaburza wyniki. ja tez miałam pomiar kilka razy w postaci 108 rano czy 105, a potem nie mierze bo zapominam :/ strach się bać tej krzywej :(
    DBAJ O SIEBIE i jedzenie, serio. ja mam przekąski przy kanapie plus wodę mineralna.
    MUSISZ jeść zdrowo, żeby mieć siłę na karmienie <3 to raz i żeby być zdrową mamą :*

    Btw, wczoraj byli moi rodzice...
    Myślicie, że padło pytanie - JAK SIE CZUJESZ?
    no fuckin way, za przeproszeniem xD
    Ogółem było miło i spokojnie, na pewno nie gadali głupot jak z teściową, ale moja mama hit...
    " dlaczego Alex płacze skoro zjadł z piersi, potem butle i nadal płacze.. pewnie boli go brzuch, albo coś nie tak jest"
    potem mój mąż się śmiał, ze albo moja mama nie pamięta, albo nie wie sam jak mnie matka wychowała xD
    a prawda jest taka, że szybko wróciła do pracy i zajmowała się mną babcia.
    Oczywiście też były hasła, czy ja mogę jeść zupę pieczarkową :P

    @Stokrotka - jak będziesz chciała i obrona męża nie pomoże to warto zareagować " dziękuje za opinie, ale obecnie jest tak i tak. zrobimy jak uważamy, koniec tematu" :)
    chociaż mnie też korci, aby wydrzeć się czasem.
    Rodzice byli wczoraj, a dziś już sms / na messenger wiadomość - co tam?? HIPOPOTAM xD
    czasem to mam chęć sobie nalać %% ale niestety nie mogę, bo mnie naprawdę to osłabia.
    Alex dostał tez ubranka, rozmiar 80 - mama myślała, że to w lato założy hehe a to na 9-12 miesięcy :P
    Czasem mam wrażenie, że niebawem to mnie do czubków odwiozą pewnego pięknego dnia xD

    @Agawa85- fajnie, że napisałaś.
    ja nie stosowałam jeszcze karmienia w tej pozycji.
    wczoraj próbowałam na futbolistę, ale niewygodnie było bardzo.
    Może ta CDL coś pomoże.

    @KasiaStaraczka, @Selena, @Pimka, @Alfa, @Morwa - co u was?
    @GosiaRumi, @Negra85- czytacie nas jeszcze?
    @Nisia- powodzenia na ostatniej prostej. jak samopoczucie dzisiaj?
    @Falk - jak u ciebie sytuacja? trzymam kciuki mocno
    @Ansan - jesteście już w domu? jak się czujesz?
    doczytałam przed chwilą twoja wiadomość. super, że masz wsparcie obok siebie.
    mam nadzieje, ze ta bilirubina spadnie :(
    @Aneta- czytałam dzisiaj, że zielona kupa/ problemy brzuszkowe mogą być objawem alergii na mleko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2022, 16:59

    Stokrotka 86, AnSan89, Agawa85 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Inkaa85 Autorytet
    Postów: 1144 409

    Wysłany: 27 lutego 2022, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kupy były żółte i "idealne, książkowe" wczoraj pierwszy raz podałam młodej mm i dzisiaj kupki żółto-zielone i widzę już chyba w trzeciej dziś śluz i nie wiem czy się martwić? :(

  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1146 3063

    Wysłany: 27 lutego 2022, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia, bardzo dobrze, że rozwiewasz swoje obawy kontaktując się z położną. Naprawdę taki spokój ducha jest mocno ważny. Z drugiej strony dobrze, że Twój mąż podchodzi bardziej na chłodno do sprawy. Trzeźwy umysł nie zmącony hormonami też jest w tym wszystkim ważny. Jeśli chodzi o opuchliznę, to staraj się trzymać nogi w górze, najlepiej powyżej serca. Do tego pij jeszcze więcej wody. Ruch też może delikatnie pomóc. A jakie tabletki są podawane na wywołanie? Jaką decyzję podjęłaś z heparyną?

    Stokrotka.. po pierwsze to faktycznie trzeba ochrzanić Twojego męża, że nie pomyślał i nie powiedział czegoś dosadnie swojej mamie. Przy okazji następnej rozmowy mam nadzieję, że nie będzie trzymał buzi na kłódkę :) Poza tym te „złote” rady sprzed kilkunastu, kilkudziesięciu lat mogą człowieka wyprowadzić ostro z równowagi 😒 mama mojego partnera też sie pytała czy powinnam jeść strączki, żeby małej nie zaszkodziły, ale całe szczęście raz jej powiedziałam, że to tak nie działa i ładnie przyjęła to do wiadomości :) Nie wiem co tutaj doradzić - chyba trzeba powtarzać w kółko jak to wszystko wyglada, moze w końcu dotrze :)

    AnSan - współczuję mocno całej sytuacji z bilirubiną.. 😔 Jutro będziecie mieć kolejny pomiar?

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • Paula2702 Ekspertka
    Postów: 171 217

    Wysłany: 27 lutego 2022, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was kochane,
    Chciałam tylko napisać, że 25 lutego o 8:47 na świat przyszła Maria Paula moja ukochana córeczka, a dzisiaj mam urodziny 😁 zrobiłam sobie najlepszy prezent ever 🥰

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Rosa89, Kasiastaraczka, Nisia18, Aneta8, niutek87, Ada.. 31, Jeheria, MyŚliwa, Morwa, dobuska, mk_bambino lubią tę wiadomość

    qb3ck6nl84hx2psv.png


    iv096iyeyd8y91kc.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 27 lutego 2022, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Witam was kochane,
    Chciałam tylko napisać, że 25 lutego o 8:47 na świat przyszła Maria Paula moja ukochana córeczka, a dzisiaj mam urodziny 😁 zrobiłam sobie najlepszy prezent ever 🥰

    serdeczne gratulacje <3
    zdrówka dla małej i dla ciebie!
    wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin!!! :*

    Paula2702 lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Nisia18 Autorytet
    Postów: 575 939

    Wysłany: 27 lutego 2022, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnSan, pierwszy raz słyszę o Twoim sposobie , spróbuje :)

    Mam nadzieje , ze maluszek szybko się pozbędzie żółtaczki 🍀

    AnSan89 lubi tę wiadomość

  • AnSan89 Autorytet
    Postów: 258 906

    Wysłany: 27 lutego 2022, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana-Jutro kolejny pomiar, ale przez skórę na szczęście.Bo co się wkłują to krew nie leci i muszą się dużo nauciskać albo w ogóle kilka razy wkłuwać a ja już na te pobrania krwi patrzeć nie mogę☹️

    Paula-gratulacje

    jaina_proudmoore, Paula2702 lubią tę wiadomość

  • Nisia18 Autorytet
    Postów: 575 939

    Wysłany: 27 lutego 2022, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaina, dzisiaj czuje się wyjątkowo dobrze , przede wszystkim psychicznie lepiej . Wczoraj płakałam z bezsilności , a dzisiaj obudziłam się z dobrym nastawieniem . Ma być dobrze , nie ja jedna przenoszę ciąże :)
    Odnośnie mojego puchnięcia stóp to dzisiaj jakby nie było problemu , widać ze łydki i stopy grubsze ale obie takie same mam wrażenie . Nie czułam dyskomfortu, a dzisiaj zaliczyłam sam spacer ok 4-5km , nie liczę wizyty w centrum handlowym. No dzisiaj pochodziłam, myślałam ze coś ruszy tego mojego bąbla , ale tradycyjnie cisza :)
    Zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzień :)

    Joana23, masz racje ze to dobrze ze mój mąż zachowuje trzeźwy umysł , bynajmniej jest bardziej opanowany w podejmowaniu decyzji niż ja , ja to często tez pochopnie pewnie :)
    Odnośnie heparyny, to przed każda wizyta odstawiam zastrzyk dwa dni wcześniej , tak mi powiedziała ginekolog z PL, z racji ze tu kazali mi całkowicie odstawić a ona kazała brać (nawet w połogu - min 4 tyg). Ginekolog z PL powiedziała ze po tej dawcę nie ma krwotoków , to dawka terapeutyczna a nie lecznicza . Odstawiam przed wizyta bo nie wiadomo co się na wizycie okaże a potem kontynuuje.
    O tabletkach na wywołanie słyszałam od położnej, ale nie mam pojęcia jak się nazywają . Tłumaczyła mi ze sa bardziej skuteczne niż oksytocyna , bo ta tylko zadziała tak naprawdę jak szyjka jest gotowa. Inaczej nie przyniesie rezultatu.
    Jeżeli nic się nie wydarzy to w czwartek się dowiem szczegółów :)

    Paula, gratulacje ! Piękny czas przed Wami :)

    jaina_proudmoore, Paula2702, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 27 lutego 2022, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Witam was kochane,
    Chciałam tylko napisać, że 25 lutego o 8:47 na świat przyszła Maria Paula moja ukochana córeczka, a dzisiaj mam urodziny 😁 zrobiłam sobie najlepszy prezent ever 🥰

    Piękna wiadomość! ❤️ Gratulacje!

    Paula2702 lubi tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Ada.. 31 Autorytet
    Postów: 264 922

    Wysłany: 27 lutego 2022, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Witam was kochane,
    Chciałam tylko napisać, że 25 lutego o 8:47 na świat przyszła Maria Paula moja ukochana córeczka, a dzisiaj mam urodziny 😁 zrobiłam sobie najlepszy prezent ever 🥰
    Gratulacje🎉🎊

    Paula2702 lubi tę wiadomość

    bl9cdf9hz0nfzo3c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2022, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, o 13:00 27.02 na świat przyszla Zosia. 4040 g 59 cm długa 😍 droga cc. Jest cudowna 😍

    Aneta8, Kasiastaraczka, Rosa89, jaina_proudmoore, niutek87, Stokrotka 86, Paula2702, Ada.. 31, MyŚliwa, Morwa, Jeheria, mk_bambino lubią tę wiadomość

‹‹ 660 661 662 663 664 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ