X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • AnSan89 Autorytet
    Postów: 258 906

    Wysłany: 11 czerwca 2022, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaina wysłałam Ci dm ws. tego fb🙈🙂

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 11 czerwca 2022, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnSan89 wrote:
    Jaina wysłałam Ci dm ws. tego fb🙈🙂
    Napisałam priv 🙃

    zDmVp2.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 11 czerwca 2022, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas chyba też zęby, od nocy gorączka i strasznie marudny, placze i ma krostki od śliny wokoło ust. Takie objawy miał też Maciek. A i kupa byla zawsze co 2-3 dni a teraz nawet 2 dziennie i brzydkie. Innych objawów brak.
    Byłam u fizjo wczoraj i wszystko super, już nie musimy przychodzić. Próba trakcji pozytywna. Obrotu robi już kilka razy przez drugi bok ale fizjo mówi że na tym etapie to na boczki jest tylko normą. Mam ćwiczenia na wzmocnienie brzucha, ma dźwigać nogi do góry. Ogólnie Mateusz ma obniżone napięcie mięśniowe ale widać że mu nie zagraża w rozwoju.
    A i dzisiaj ważył 7,04 kg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2022, 19:32

    AnSan89, jaina_proudmoore, Aneta8, Stokrotka 86, dobuska lubią tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Dobuska - powodzenia dzisiaj.
    To będzie piękny dzień 💚💚💚

    zDmVp2.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję, Jaina!❤️❤️❤️❤️

    Nawet nie mam jak napisać więcej, ale jakoś zaczęłam się emocjonować.:)

    Miłego dnia, dla Was!❤️

    jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość

  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1145 3062

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) Rety, co ja miałam wczoraj za dzień! Nie potrafię znaleźć określenia. Miałam chyba wszystko! Ból brzucha, ból żołądka, ból głowy, nudności i biegunkę. Wisienką na torcie była miesiączka. I to wszystko w upale, z Kajką z dostępem do toi toia.. Koszmar! Ale za to Kajka była super dzielna, pogodna i nie było z nią kłopotu…

    uS2wp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana23 wrote:
    Cześć :) Rety, co ja miałam wczoraj za dzień! Nie potrafię znaleźć określenia. Miałam chyba wszystko! Ból brzucha, ból żołądka, ból głowy, nudności i biegunkę. Wisienką na torcie była miesiączka. I to wszystko w upale, z Kajką z dostępem do toi toia.. Koszmar! Ale za to Kajka była super dzielna, pogodna i nie było z nią kłopotu…
    Jeny. Współczuje 🤨🥶😢
    To pewnie wszystko wina okresu, te wszystkie dolegliwości.
    Dobrze, że Kaja była grzeczna 💚
    Mam nadzieje, że dziś samopoczucie lepsze!

    zDmVp2.png
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1145 3062

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaina, obstawiam, że to jednak rotawirus. W poniedziałek Kajka miała szczepienie, wiec mooocno mi to zagrywa. Myłam ręce po zmianie pieluszek, ale jednak jakoś musiało to dziadostwo się przedostać..

    Dobuska, niech chrzciny i impreza przebiegną na luzaku i w spokoju :)

    Jeheria, super, że Mateusz ładnie się rozwija i że więcej wizyt nie będzie potrzebnych :)

    jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🙂

    U nas straszny upał znowu😐☀️ jak ja tego nie lubię 😁

    Dobuska, kciuki za dzisiaj 👍

    Jeheria- super że synek już nie potrzebuje fizjo🙂 na pewno jesteś spokojniejsza.

    Joana, kurcze to miałaś przeboje... Szacun że wytrzymałas. Kurcze, myślałam że przy karmieniu piersią ten okres jednak później przychodzi. Ciekawe w takim razie kiedy u mnie będzie. Chociaż ja mam dużo nocnych karmień a czytałam że to też ma znaczenie...

    U nas te chrzciny za tydzień i powiem Wam że nie wiem w co ręce włożyć. Chyba czas wdrożyć program minimum. Jeszcze mnie ojciec dzisiaj rozwalił jak z nim rozmawiałam- zapytał ( tak odnośnie chrztu) czy zmieniamy imię czy Wiktor zostaje😁🤦 myślałam że zaakceptował już to imię- ale jak widać nie. Wg niego za bardzo egzotyczne 😛 eh... Chyba dobrze że jednak rodzice nie przyjeżdżają na ten chrzest. Dodatkowo by mnie tylko ich gadki denerwowały 😐 już wystarczy że przez kilka godzin będę musiała znieść teściową. Ogólnie ona nie jest zła kobieta. Ale w temacie mojej ciąży czy młodego dostaje kociokwiku i serio mocno ciężkostrawna atmosferę wprowadza.

    jaina_proudmoore, niutek87, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1145 3062

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko, ja też myślałam, że przy kp okres pojawi mi się za kilka miesięcy dopiero. W nocy mam dwa karmienia, moze raz czy dwa miałam tylko jedno i najwyraźniej organizm dostał sygnał, że koniec wakacji. Jestem załamana 😒

    Twój tata tak na serio?! Ja dziękuje… Moja siostra ma syna Olafa i na początku moi rodzice też nie mogli się przekonać, ale im przeszło, przyzwyczaili się 🤗 Pewnie z Twoimi rodzicami będzie podobnie, tego mocno Ci życzę!

    jaina_proudmoore, niutek87, Stokrotka 86, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia Dobuska 🙂

    Aż zazdroszczę Wam tych okresów, ja już chciałabym mieć. Jeszcze od porodu nie dostałam, a już 2 miesiące nie karmię piersią. Poprzednio dostałam po 3 miesiącach od porodu. Niby niedawno był śluz, ale nie wiem czy była owulacja czy tylko zbiera się organizm do owulacji. Za tydzień chrzest, boję się,że wtedy przyjdzie a ja mam jasną sukienkę.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Joana - a to niespodzianka z okresem.
    Odpocznij dzisiaj 💚
    Ja tez jestem ciekawa kiedy dostanę ale to już organizm reguluje pewne kwestie.
    Chciałabym to odwlec w czasie.
    Jestem ciekawa jaki ten okres będzie bo wcześniej miewałam bolesne itp 🤨

    @Stokrotka- program minimum brzmi dobrze. Nie ma co przesadzać i można powierzchownie posprzątać, w końcu dom to nie muzeum. 🙃
    Chciałam już wcześniej zapytać jak Wiktorek śpi nocą? 😴
    U mnie ostatnio kiepsko, nawet mm średnio działa 🤷‍♀️
    Dziś spróbuje spania na krotki rękaw.
    Co do teściowej to dobrze znam temat 🤣🤣ale mojej to chyba nic nie przebije 🤡
    Z tym imieniem to co najmniej dziwne pytanie 🥶
    Wczoraj odwiedzili nas moi rodzice.
    Trochę dziwacznie się znów zachowywali… zdjęcie z małym ok, Alex nie chciał do babci na ręce i mąż go zabrał i mama była niepocieszona 🤷‍♀️ Potem dziwne teksty „ jesteś grzeczny bo nie śpisz jak jesteśmy” średnio mi się to podoba na przyszłość jak mały będzie większy… 🤨 mąż jeszcze musiał jechać na budowę, przyszła pizza, ja wózek w jednej, tu płace i odbieram, potem poszłam po talerze itp i rodzice beze mnie zaczęli jeść.. potem karmienie to nikt mi nawet wody nie zaproponował 🤣🤣🤣a sobie zrobili herbatkę. Żenua jednym słowem.
    A jeszcze wózek stał przy oknie i podniosłam małego po spaniu a mama się tyłem przepycha i mnie potrąciła. Ja pikole.. zero myślenia 🙉🤬 to nie na moje nerwy takie wizyty. Przed długim weekendem teściowa ma wpaść… to już będzie słodko pierdząco… 🤮także jak to ja często pisze do ciebie- doskonale cię rozumiem!!! 👌
    Co do pogody to w Łodzi tez żar i duszno, bobo coś średnio lubi taka aurę i meczy się ze spaniem.

    @Kasiu - co u was?
    Tak pomyślałam, że może jakiś wiatrak przenośny kupcie do mieszkania 😀

    @AnSan - udało się z dołączeniem do grupy na fb 👏💚

    @Jeheria - 7 kg to zacna waga już 🤪💪
    Na wszystkie aktywności przychodzi po prostu czas.
    Często z dnia na dzień się dużo zmienia 😃👶
    A ile drzemek ma Mati w ciągu dnia i jak z jego spaniem nocą?
    U nas na razie nie ma zębów chyba, nie widać nic po dziąsłach.
    Jest marudzenie od pogody.

    @MySliwa- co u was?
    Znalazłam klubik dla bobasów ale od 8mż - zgodny z Montessori i zajęcia dla młodych mam - fitnes ale tu będzie problem z dojazdem. Niebawem rusza u nas lato w parku wiec spróbuje skorzystać 😃💪


    Stokrotka 86, AnSan89, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😚
    Właśnie wróciliśmy z weekendu od mojej mamy, odpoczęliśmy bardzo, było czym oddychać,w domu chłodno, Tadzio zadowolony, ładnie spał
    Było u nas trochę gości, bardzo fajny weekend wyszedł 🥰

    Jeheira cieszę się,że u Was w porządku u fizjo 😙
    Oj trzymam kciuki za prawie bezbolesne ząbkowanie 😚

    Joana współczuję 😚 dobrze,że Kajka solidarność jajników włączyła i nie dokuczała 😁

    Stokrotka padłam na pytanie twojego taty 😯🙃
    Polecam wdrożyć plan minimum i cieszyć się sobą,dziecko wszystko wyczuwa, więc warto Wiktor na pewno będzie dzielny💙

    Jaina współczuję Ci tych spotkań rodzinnych...
    Byliśmy na weekend u mojej mamy 🥰 ona to nawet z nim chętnie zostaje i dziś poszliśmy sobie z mężem do kościoła tak na spokojnie
    Mamy wiatrak 😁 bez tego ani rusz ;)





    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 12 czerwca 2022, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Takie długie teraz dni, a pędzą jak szalone.

    Jeheria u nas te same objawy ząbkowania, krostki, częstsze kupy, ale zębów nic nie widać 🤷🏼‍♀️ Super, że fizjo już nie będzie potrzebny, a mały się prawidłowo rozwija. Piękna waga!
    Dobuska mam nadzieje, że chrzciny się udały. Liwia wyglądała uroczo 😍
    Joana współczuje okresu i ciężkich przejść 😔 mam nadzieję, ze już dużo lepiej się czujesz! Fajnie, ze Kajka współpracowała.
    Stokrotko, no mnie zamurowało, na ten tekst Twojego taty 😳 w ogóle jestem zdziwiona, że rodzice tak truli głowę o te chrzciny, a teraz się nie wybierają.. no ale może dzięki temu, Ty będziesz miała spokojniejszą głowę. Oby wszystko sie udało!
    Niutek, a czego tu zazdrościć! 🙈 ja nie znoszę mieć okresu, bo umieram z bólu brzucha.. miałam nadzieje, ze po ciąży coś się zmieni a jest chyba jeszcze gorzej 😒 do tego te dwa pierwsze były okropnie obfite, trzeci już w miarę. Przed samymi chrzcinami będę miała następny. Mam nadzieje, ze nic się nie opóźni, bo będzie ciężko..
    Janina, ech Ty to się masz z tymi rodzicami i teściową.. przykro mi się nie masz w nich wsparcia. Silna babka jesteś 💪🏻
    Kasia super, ze miałaś udany weekend 😊

    Ja trochę się zmartwiłam, bo przedwczoraj zważyliśmy Maksa i wychodzi na to, że od ostatniego ważenia nic nie przybrał 😨 mam nadzieje, ze może ta waga coś źle złapała, albo przez tę chorobę tak, bo nie dojadał butelek.. za tydzień możemy się szczepić wiec zobaczymy co wyjdzie na ważeniu u pediatry.
    W ogóle to się dzisiaj tal wkurzyłam! 😡 napisałam maila do naszej restauracji na chrzciny, bo na dwa tygodnie przed mieliśmy ustalić menu. Wiec doprecyzowałam co wybraliśmy, oni dla potwierdzenia przesłali rozpiskę, a tam cena 200 zł za osobę dorosłą. Wcześniej było 170! Żadnej umowy nie podpisywaliśmy, bo nie chcieli, a potwierdzeniem rezerwacji była wpłata zaliczki. Odpisałam im, że rozumiem, ze nas obowiązuje ta stara cena.. już mi dziś nie odpowiedzieli. Ale tam mi podnieśli ciśnienie i boje się, żeby nie zrobili nas w bambuko 🤬

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2022, 22:44

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 13 czerwca 2022, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta mnie do czasu laparoskopii bolało tak,że pierwszego dnia nie mogłam funkcjonować bez leków przeciwbólowych, do tego dochodziła biegunka i mdłości. Podczas zabiegu okazało się, że to endometrioza. Usunęli ogniska oraz zrosty i jakoś funkcjonuję. Po porodzie do pół roku mogą być obfite i długie. A chciałabym już okres,żeby nie być w takim zawieszeniu. Nic nie można zaplanować, bo nie wiadomo kiedy okres przyjdzie, bo na pewno będzie bardzo obfity. Jak się już pierwszy pojawi to potem jakaś regularność i przewidywalność jest 🙂

    Aneta8, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 13 czerwca 2022, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niutek no tu masz rację, ja tez zawsze wszystko planowałam pod okres.. napiszesz coś więcej o tej laparoskopii? 🙂

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 13 czerwca 2022, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🙂

    Joana, zmartwiłas mnie trochę z tym okresem. Skoro ty pomimo regularnych karmień go dostałaś to i ja mogę. A jakoś mi do niego nie spieszno zwłaszcza że nadal chce karmić. A chyba podczas okresu ilość pokarmu spada wiec dodatkowy stres i dyskomfort.

    Niutek, fakt- takie oczekiwanie nie jest fajne. Jako nastolatka miałam nieregularne miesiączki i to było naprawdę stresujące. Ja na chrzest mam chabrowa sukienkę. Ale jakby mnie zalało ( tfu tfu) to i tak byłoby widać- taki materiał.
    My już do chrztu jeśli chodzi o papierologie mamy wszystko załatwione. Na szczęście poza tym jednym księdzem to pozostali byli naprawdę super. No nic, może tamten miał zły dzień. Albo za wczesna pora dla niego- byliśmy o 9 w kancelarii 😁 pewnie gdyby o takiej godzinie posadzić tam mojego męża ( który jest nocnym markiem) to byłby podobnie uprzejmy😉
    Aneta, a z tą knajpa to macie cenę uzgodniona w historii korespondencji? Nam kobieta wysłała 3 oferty cenowe i my jedna wybraliśmy. I wszystko mamy na piśmie w postaci @. Umowy też nie podpisywaliśmy. Mam nadzieję że to tylko niefortunna pomyłka a nie chęć oszukania. No nie dziwię Ci się że się zdenerwowałas. Słaba akcja z ich strony. A kiedy chrzest?
    A co do moich rodziców to nie wybierają się że względu na zdrowie. Ale fakt, z tymi chrzcinami to mocno mi krwi napsuli. Inna kwestia że nie chrzczę dziecka bo oni tego sobie życzą tylko dlatego że ja i mój mąż tego chcemy. Gdyby było inaczej to mogliby sobie gadać. Mam nadzieję że na starość nie będę taka ciężkostrawna.

    Kasiu, super że weekend udany🙂 wiatrak na pewno się przyda 👍☀️

    Jaina, u nas młody śpi w rampersie pod bambusowym kocykiem. Takim mocno przewiewnym i oddychającym. A i tak najczęściej tylko nogi ma przykryte. To gorący chłopak😉
    A co do nocy to głównie śpi z nami i całkiem nieźle je przesypia. Budzi się na jedzenie, podtykam mu cyca i śpimy. Wczoraj do 9:30 pospaliśmy. Dzisiaj do 7 bo się rozbudził po kupie gigant🙂💩 problemy mamy z zasypianiem bo on od razu się wybudza gdy nie ma mnie lub męża. Długo to już trwa- ponad 2 albo 3 tygodnie...
    Jeszcze wczoraj mieliśmy przymusowe przemeblowanie w sypialni. Ogólnie to do tej pory młody spał między mną a dostawką. Jak po karmieniu zasypiał pierwszy to przekładałam go do dostawki. Ona zajmowała wieksza częśc boku łóżka więc to rozwiązanie było zdecydowanie bardziej bezpieczne niż spanie młodego między mną a mężem ( jak nic mąż by go zgniótł). Pisałam Wam już że mały jest coraz bardziej mobilny. Otóż wczoraj się budzę a dzieciaka nie ma. Chwila paniki, zerkam w dół a tam przy moich nogach zwisają jego nogi bo głową i tułów są w dostawce. Widocznie tak się kręcił że do niej wpadł. Nawet się nie obudził. Oczywiście wyobraźnia zaczęła u mnie działać i obecnie łóżko jest przestawione do ściany a dostawka odczepiona. Zamknęliśmy bok i jest na powrót łóżeczkiem. Tyle że teraz nie ma szansy żeby młodego sprawnie po karmieniu przełożyć. Więc rozważam opcje żeby kupić taki zamykany bok do łóżka. Tylko muszę poszukać takiego zabezpieczenia które się w naszym łóżku sprawdzi. Czasami z mężem żartujemy że zamiast łóżeczka trzeba było kupić większe łóżko😁

    Jaina, masakra z twoimi rodzicami. Nic nie pomyślą. No słów szkoda... A takich głupich tekstów też nie trawie. U mnie to z kolei z teściową będzie o nie wojna. Nie chcę żeby ktoś gadał mojemu dziecku bzdury w stylu: babcia cię najbardziej kocha/ ojojoj rodzice cię zostawili a babcia jest/ czy inne patologie...

    Dobuska, jak będziesz miała chwilę to napisz jak impreza🙂

    jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 13 czerwca 2022, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam!

    U nas po chrzcinach. Generalnie wyszło super, mała przespała większość mszy, później na sali (chociaż to duże niedopowiedzenie, bo większość imprezy odbyło się w plenerze ze względu na super pogodę) też było bardzo fajnie. Ogólnie to był cudowny dzień, aczkolwiek w pewnym momencie musiałam zabrać dziecko z rąk, bo zaczęli przesadzać. Dopóki mała była spokojna to pozwalałam. Rozumiałam, że każdy chciał zdjęcie (chociaż nie każdy mi ją wyrywał do trzymania), pobawić się czy coś. Było całowanie po rączkach(ehhh...), noszenie, jojczenie nad nią i skończyło się to przeboćcowaniem... Ale jak w końcu zasnęła, to spała całą noc. Dzisiaj mamy dzień tulenia. :)
    Ja to też po części wszystko rozumiem, wszyscy tam byli dla niej. Pamiątkowe zdjęcia też będą dla niej, a za ileś lat będzie je oglądać z nostalgią. Takie jest życie. Jak zobaczyłam, że jest zmęczona i na twarzy ma podkówkę to ją zabrałam. Chociaż siostra wzięła ją na spacer ze szwagrem i nawet ją uśpili na rękach, jak im się rozpłakała, więc nie jest tak źle. :)

    Ale, nie obyło się bez hitów. Moja ciocia powiedziała, że rozlelkałam małą, bo ją noszę. Na to mój ojciec powiedział, że mam nie słuchać ciotki, a wtedy ona powiedziała, że też nosiła syna. Spojrzałam na niego (facet ma 30 lat) i powiedziałam jej, że najwidoczniej się nie przyzwyczaił tak bardzo, bo w tej chwili już nie musi go nosić. :D

    Potem wiał wiatr (było 26 stopni) i ciocia mówi, że mam nałożyć małej czapkę. A wtedy ja zapytałam, czemu ona nie ma :D

    No i takich kwiatków było jeszcze sporo, ale jak widać cicho wtedy nie siedzę i w konsekwencji wszyscy powoli zaczynają się mnie bać. Przyjrzałam się też zachowaniom wobec starszych dzieci w rodzinie i już wiem, że też będę musiała być czujna, bo teksty typu "jak będziesz niegrzeczna to tamten pan Cię zamknie" też nie przejdą.


    Jeheria, super, że wizyta u fuzjo udana! A zdradzisz, jakie masz ćwiczenia na wzmocnienie brzuszka? Ja teoretycznie mam wizytę na koniec czerwca, ale już wiem, że u nas brzuszek nadal słaby. A Mateuszek obraca się na brzuch z jednego boczku? Czy już z dwóch? Bo nie zrozumiałam. Pytam, bo u nas jest jeszcze obrót z jednego boczku, ale już powoli zaczyna się obracanie na drugi bok, muszę ją stymulować do tego.

    Dziewczyny, ja szybko dostałam @ i na razie te meisiąckzi są nieregularne i oprócz irytacji, nic fajnego z tego nie mam :/ Dalej nie mogę nic zaplanować.

    Aneta, u nas też tak raz było z tą wagą. Potem nadrobiła z nawiązką. :)

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Jeheria, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 13 czerwca 2022, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka, ale u Was jaja z młodym! Za chwile będzie raczkować! :O
    Pomysł z bokiem do łóżka jest dobry. Oj, takie teksty, o których pisałaś to mnie doprowadzają do nerwicy.

    Jaina, ja Ci bardzo współczuję tych akcji wszystkich...

    Joana, ale mieliście dzień. A jak dzisiaj samopoczucie?

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8 lubią tę wiadomość

  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 13 czerwca 2022, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć 🙂

    Aneta nie martw się,nam nadzieję,że to tylko błąd wagi lub jak piszesz niedojadanie butelek,na pewno Maksio nadrobi 😙

    Dobuska super,że udało się że wszystkim na chrzcinach. Noo taka impreza potrafi przebodzcowany bobo...

    Stokrotka w zeszłym roku w upał to ustawialiśmy klimatyzator jak najdalej się da w stronę sypialni i wentylatorem przedmuchiwalismy zimne powietrze na resztę mieszkania 🙃🤣

    A propos laparoskopi to ja jedną miałam jeszcze na studiach,w 2009r. Miałam wtedy torbiel endometrialna. Teraz podczas leczenia niepłodności lekarz po sono hsg zaproponował jako kolejny krok właśnie laparo, żeby sprawić czy są zrosty etc. Na szczęście,jak teraz na to patrzę, na nfz czekania było 15 miesięcy... Miałam iść na początku czerwca tego roku do szpitala,a ja zdążyłam Tadzia urodzić 🥰 u mnie chyba to sono hsg dość mocno pomogło,bo w kolejnym cyklu zaszłam w ciążę

    Trochę chłodniej się zrobiło,uff 😁

    jaina_proudmoore, Aneta8, Stokrotka 86, MyŚliwa, dobuska lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
‹‹ 753 754 755 756 757 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ