X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga współczuję i łączę się w bólu. Ja to mogę chociaż chodzić.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, mnie te moje tez martwią. Aż strach. Kokosowa, to w sumie dobrze i niedobrze jak poród postępował bez bólu. Jak byłaś w szpitalu to już dobrze :) czekam na wieści ✊🏻✊🏻

    Ja w pizdu wstawiam koszule i szlafrok dzisiaj i pakuje te torby wreszcie.
    Zaraz będziemy rodzic przecież. 6 września mam wizytę i to będzie końcówka 36 tygodnia 😱 nie dociera to do mnie.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam labo na osiedlu ale ta pogoda i spacery nie idą w parze ani trochę. Ledwo się wturlalam na 3 piętro. Jeszcze mi spuchły palce u rąk :/ czuję jak mi pulsują... :/ dobrze że posciagalam pierścionki...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w kolejnym ciążowym dniu. Dzisiaj mam wizytę u swojego gina. Pierwszy raz złapałnie rano skurcz łydki. Uwemhe jeśli chodzi o cenę gbs to pewnie w Twoim labie liczą osobno za pochwę i osobno za odbyt . Absolutnie nie powinno być. Może zapytaj przy odbiorze czy się nie pomylili. Dziewczynki szpitalne nogi trzymać razem i zaciskać. Basiu jak Filipek i jak nasze bliźniaki?

  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się witam po ciężkiej nocy, niby nic, a ułożyć się nie mogłam. Wstałam praktycznie co godzinę 😐
    Ja póki co żadnych boleści ciążowych nie mam. Dzisiaj biorę się za wózek,a jutro kolejna porcja ciuszkow.

    Dziewczyny szpitalne trzymam kciuki za szybkie powroty do domu jeszcze 😘
    Basia, właśnie jak Filipek ?
    Kate i jak Twoje maleństwa?

    W ogóle to już wszystkie macie imiona dla swoich pociech? Czy ktoś się jeszcze waha ? 😉

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z sądu. Wpakowałam się w świadkowanie koleżance z byłej pracy w rozwodzie. Miało być polubownie a idzie na noże. Jak ja żałuję że się zgodziłam. Bo ona odeszła do innego a teraz chce żebym nie pisnela o tym w sądzie. Porabana sytuacja. Walka o dzieci i mieszkanie w kredycie.

    U mnie przy porodzie skurcze wybiegaly daleko poza skalę, szczytu nie było widać na papierze.

    Co do wagi u mnie w 32+0 mała ważyła 2200 i główka 9cm średnicy. Więc strach myśleć co to będzie. Ponoć koło 4kg. I sama waga aż tak mnie nie przeraża jak ta duża głowa. Syn też miał duża przy porodzie.

    Kokosowa, Agaa trzymam kciuki
    Zaciskajcie nogi jak najdłużej.

    Też muszę torbę spakować...
    Karooo93 wrote:

    W ogóle to już wszystkie macie imiona dla swoich pociech? Czy ktoś się jeszcze waha ? 😉

    U nas miała być Liliana ale mąż od początku nie był przekonany. I nadal kręci nosem więc chyba będzie jednak Lidia. Nadal nie postanowione.
    I tak będę mówić do niej Lili :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 09:35

    Karooo93 lubi tę wiadomość

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Skala ktg ma od 0 do 100. Te slupeczki to wlasnie skurcz. Widać długość jeśli trwania (po szczycie) i częstotliwość.60-80 to już spore skurcze. Ale. KTG ma mankamenty.
    Ja np. podczas porodu mialam skurcze krzyżowe, w momencie badania 6cm rozwarcia i ledwo siedziałam a KTG nie pokazało. Ból omów pokazuje te z brzucha i często jest to tak, ze pokazuje coś, czego nie czujesz i odwrotnie - boli w huk i nie czujesz 😂🤷🏻‍♀️

    Dzięki za wyjaśnienie!

    moni05 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Aga_ni, u mnie podobnie, w 33+2 waga 2100g, a przy porodzie ma być niby 3800g. Też jestem przerażona 😳

    Ja wazę 49kg, skąd to dziecko takie duże to nie wiem ;) Wychodzi ma to ze w 3 tygodnie przybrał 700g, nie wiem czy to możliwe. Dam znać po południu jak wyjdą pomiary z drugiego usg.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwemhe wrote:
    Hej dziewczyny.
    Ja miałam.GBS wczoraj i zapłaciłam 60zł niezle co? Kurcze nie wiedziałam że w innych miejscach taniej.

    Kokosowa kurcze no nie są to fajne wieści bo przecież zostało jeszcze troche. Ale może po tygodniu zmienią zdanie? Rozumiem smutek bo wogole przebywanie w szpitalu nie jest fajne.

    Sarra i jak dziś sie czujesz? A może masaż u fizjoterapeuty by pomogł? Ja w tej ciąży chodze co 2 tygodnie i wszelkie bule odeszły. Choć rwa to bardziej nerw wiec nie wiem.

    Śmieszne już jest forum na tym etapie bo już bardziej tylko narzekamy hehhehe. Za miesiąć bedziemy jeszcze bardziej modląc.sie by już wyszły:-).

    Ja miałam wczoraj wizyte i mały 33 i 1 dzień waga 2700. Moja 2 corka miała doklądnie taką samą wagę ale 33 i 2 dni i urodziła si3 po miesiącu z wagą 5100 więc ja nie do końca ufam tym pomiarom:-). Ale malutki i tak bedzie chyba najmniejszy z moich dzieci
    Ale ja wtedy tyłam 30 kilo i całkowicie inaczej jadłam. Teraz przytyłam 5 kilo dzieki mojej cukrzycy:-). Miesiąc został wiec mam nadzieje ze uda sie bez insuliny już. Ostatnio nie mam ochoty na warzywa już. Żygam nimi wiec posiłki nie najlepiej zbilansowane ale cukier ok. Na czco te są ładne.

    Uwemhe, no niezły wynik, 5100 :o właśnie się zastanawiałam czy waga dziecka jakkolwiek zależy od tego co jemy j ile tyjemy (zakładając ze nie wyszła cukrzyca). Ale u Ciebie widać po prostu rodzą się duże dzieciaki :) i od jakiego rozmiaru ubrań zaczynaliście?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni bardzo mozliwe bo teraz w tydzień niby po 200g przybierają.
    Sama myślę nad wyprabiem materacyka z wózka. Chyba wrzucę jutro przy okazji prania bo dzisiaj już nie będę prac. jedno zrobiłam i wywiesilam i leżę. Chce jeszcze brodzik wymyć... Nie wiem czy z ciepła czy cos innego, może wybiło akurat powietrze z kanału ale tak śmierdziało, że myślałam, że się nie wykąpie :/ K chyba ostatnio ścian nie umył jak sprzątał też i wydaje mi się, że może to też być przyczyną, a nos wrażliwy na łazienkowe smrody mam...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, burza nic nie pomaga...u nas wczoraj przeszła okropna burza (w ostatniej chwili przed nią zdarzyłam do domu wrocic 🤣), a w domu byłam sama...nie powiem, tez przeszło mi przez myśl: co zrobię, jak mi wody odejdą 🤣??

    W każdym razie dziś to wszystko paruuuje, wiec oprócz tego, ze jest ponad 30 stopni, to wilgoć jest okropna...dla mnie taka pogoda to mordęga...uciekam do centrum handlowego...i posiedzę tam pół dnia w klimatyzacji 😁

    Ps. Ja nam dziś wizytę, ale dopiero po 19:00 i u lekarki na zastępstwie (wiec nie liczę na jakieś szczegółowe pomiary :/).

    moni05 lubi tę wiadomość

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarra łącze się w bólu jeżeli chodzi o nogi... Co prawda nie rwa ale bolą mnie strasznie łydki i biodra... Ani leżeć ani siedzieć ani chodzi... Nie wiem jaka pozycję przybrać :(

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest niesprawiedliwe na samej ginekologii czeka 7 Pan na wywolanie, wiec nie chce myslec ile na patologii. Oddalabym im moje skurcze bardzo chetnie.

    Dziewczyny lada moment bedzieny wszystkie tulic nasze malenstwa, to jest niemozliwe ze dopiero posalydmy ze na usg jest serduszko :)

    moni05, Aguuula;2525, Kiniorek91, przedszkolanka:), nuśka91, mia4444, meerici, Jupik lubią tę wiadomość

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boje się bardzo tego obłożenia w szpitalach... tego odsyłania itd. Wiec z jednej strony np. Lepiej jak byłam na miejscu i na oddziale wcześniej w poprzedniej ciąży. Ale z drugiej tak leżeć i kwitnąć tam to przesada... 🙄 już nie wiadomo co gorsze :/ bo się boje, że zacznę rodzic i odeślą mnie z akcja. A jak się zacznę kłócić to się może ogarną ale później poziom ich sympatii na porodówce da w kość...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 10:28

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Uwemhe, no niezły wynik, 5100 :o właśnie się zastanawiałam czy waga dziecka jakkolwiek zależy od tego co jemy j ile tyjemy (zakładając ze nie wyszła cukrzyca). Ale u Ciebie widać po prostu rodzą się duże dzieciaki :) i od jakiego rozmiaru ubrań zaczynaliście?
    My zaczynaliśmy od 62. Bo miały 62 i 63 cm długości. Teraz też na taki wzrost kupowałam ubrania. Zależność jakaś może jest ale i tak dziwne że przez miesiąc dziecko mi ponad 2 kilo urosło i nikt na to uwagi nie zwrocił. Nie miałam.wtedy cukrzycy albo nie miałam zdiagnozowanej. Bo krzywa była piękna. No ale teraz idealne dieta a i tak mały duży. Najważniejsze że nie wychodzi dołem. A prawdą jest to że takie duże łatwiejsze w obsludze. One mając miesiąc wazyly 6 kilo ponad takie pucki były zawsze:-) bo pieknie na cycku przybierały. No i nadal są wysokie i mocne. Mają budowe sportowcow.

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni i dlatego ja się cieszę z planowanej CC. To jest jedyna rzecz, w której widzę plus. A jeżeli chodzi o sympatię, to niestety z pierwszej ciąży wiem, że gdyby w tylek wejść bez wazeliny to i tak jedne są super mile a kolejna zmiana przychodzi z miną cierpiętnika... I już wiadomo że nie ma co liczyć na pomoc...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały czas zylam w przekonaniu, że jak zaczynają się skurcze to jadę na porodowke, w 5 minut jestem przyjęta i zaprowadzona na salę porodową i tyle. Zapomniałam, że to polska i prawdziwe życie a nie film 😑 boję się jak to będzie i tego, że będę w sumie pacjentka z ulicy, bo moja gin nie pracuje w szpitalu.

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliii, ja też mam te same obawy co Ty. Mój lekarz nie przyjmuje w żadnym szpitalu. Tylko prywatnie .


    oar843r8hxms7jm7.png
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka 91 dzięki za poradę dotyczącą koszulki, jak to bywa z kobietą w ciąży wybrałam zupełnie inna, żadną z tych dwóch haha :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 10:58

    nuśka91 lubi tę wiadomość

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę tylko i wyłącznie na wizytę prywatnie i cesarskie cięcie wykonuje mi mój lekarz który prowadzi ciąże :) czuje o wiele większy komfort psychiczny, niż jak musiałam rodzic daleko od domu, bo 3 poziom referencyjnosci musiał mieć szpital i nikogo w sumie nie znałam.


    Ło matko dziewczyny moja kobietka przewróciła się chyba już główka na dół i tak mi przy szyjce maca rączkami, że chyba zaraz oszaleje :)


    A i makrele jadam :)

    A i Kookosowa nieprzerwanie trzymam kciuki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 10:58

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
‹‹ 1027 1028 1029 1030 1031 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ