X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Karoo co do imienia, to my z mężem mieliśmy system - na polowkowych jak już poznaliśmy płeć na 100% każdy z nas zrobił listę imion, które nam się podobają (wcześniej zanim poznaliśmy płeć to żadne propozycję nie podobały się drugiej stronie:p) wiec podeszliśmy do tego demokratycznie. powtórzyły nam się aż 4, po czasie z jednego zrezygnowaliśmy. Pozostało nam: Bruno, Borys, Aleksander. Nie znamy nikogo o tych imionach, więc obyło się bez złych skojarzeń :) a dalej w kropce.. czekamy aż sie Młody wykluje i wtedy zdecydujemy ostatecznie :) jedyne co to wiemy, to że na drugie dostanie Maksymilian - po dziadku męża - bo ja nie chciałam się zgodzić na nie jako na pierwsze :)
    Dziewczyny pytanko do tych że skracającymi szyjkami. Z tego, co czytam bierzecie magnez, nospe itp. a mi przy moich 1,5-2 cm lekarka zleciła tylko oszczędny tryb życia, bez pod podnoszenia, dźwigania itp. skurcze mam tak do 10 dziennie, częściej boli mnie krzyż jak przed okresem, bo mam tyłozgięcie. Szyjka zamknięta ale rozpulchniona. I tak zaczęłam mieć wątpliwości czy faktycznie tylko oszczędny tryb mi wystarczy biorąc pod uwagę, że szyjka poleciała tak w miesiąc a ja jestem w 33+3? Sama nie wiem czy dzwonić jeszcze raz do lekarki i nie dopytać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 11:17

    kkkaaarrr lubi tę wiadomość

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja chyba za bardzo nie mogę narzekać. Bo ogólnie dość dobrze się czuje. W nocy śpię bez problemu. Skurczu jakichś nie odczuwam. Brzuch w sumie tez nieduży.
    Współczuje Wam, i kciuki za dziewczyny w szpitalach. Obyście wytrzymały jak najdłużej.
    Może ponarzekam na upały, bo faktycznie ciężko żyć. Dzisiaj poszłam na płac zabaw o 9 no myślałam ze będzie jeszcze znośnie a tam już gorac. Po południu chyba na plaże pojedziemy.
    Ja miałam wczoraj wizytę inwZyl ok 2300 a prognozowana waga to 3300-3500. Gin mówił ze teraz tak ok 150 g tygodniowo. Chociaż się zastanawiam bo Was waga podobna a końcowa jakaś duża.
    My imienia jeszcze nie ma’my.

    aga_ni lubi tę wiadomość

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Sarra łącze się w bólu jeżeli chodzi o nogi... Co prawda nie rwa ale bolą mnie strasznie łydki i biodra... Ani leżeć ani siedzieć ani chodzi... Nie wiem jaka pozycję przybrać :(
    Mnie ta rwa chyba przeszła ale czuję teraz znowu plecy ledzwia i te pachwiny. Wsumie poziom bólu taki sam jak wczoraj przy rwie.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eemmiilliiaa wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    Karoo co do imienia, to my z mężem mieliśmy system - na polowkowych jak już poznaliśmy płeć na 100% każdy z nas zrobił listę imion, które nam się podobają (wcześniej zanim poznaliśmy płeć to żadne propozycję nie podobały się drugiej stronie:p) wiec podeszliśmy do tego demokratycznie. powtórzyły nam się aż 4, po czasie z jednego zrezygnowaliśmy. Pozostało nam: Bruno, Borys, Aleksander. Nie znamy nikogo o tych imionach, więc obyło się bez złych skojarzeń :) a dalej w kropce.. czekamy aż sie Młody wykluje i wtedy zdecydujemy ostatecznie :) jedyne co to wiemy, to że na drugie dostanie Maksymilian - po dziadku męża - bo ja nie chciałam się zgodzić na nie jako na pierwsze :)
    Dziewczyny pytanko do tych że skracającymi szyjkami. Z tego, co czytam bierzecie magnez, nospe itp. a mi przy moich 1,5-2 cm lekarka zleciła tylko oszczędny tryb życia, bez pod podnoszenia, dźwigania itp. skurcze mam tak do 10 dziennie, częściej boli mnie krzyż jak przed okresem, bo mam tyłozgięcie. Szyjka zamknięta ale rozpulchniona. I tak zaczęłam mieć wątpliwości czy faktycznie tylko oszczędny tryb mi wystarczy biorąc pod uwagę, że szyjka poleciała tak w miesiąc a ja jestem w 33+3? Sama nie wiem czy dzwonić jeszcze raz do lekarki i nie dopytać.
    Ja mam magnez, nospę ale przede wszystkim bardzo dużo luteiny, teraz to już 600g dziennie... Tylko u mnie wody wszystko komplikują i jestem 1,5 tygodnia wcześniej

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara to jak będziesz mieć wizytę poprosić i usg spojenia. Stawiam, że to jest przyczyną tak jak u mnie.

    Zrobilam ten brodzik, zagrałam z młodym w gry i padam... A zapowiadają że będzie dzisiaj jakaś burza ...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Ja mam magnez, nospę ale przede wszystkim bardzo dużo luteiny, teraz to już 600g dziennie... Tylko u mnie wody wszystko komplikują i jestem 1,5 tygodnia wcześniej
    No właśnie u mnie reszta parametrów ok, więc może to dlatego tylko takie zalecenia?
    Japonka trzymam kciuki :):)

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karooo93 wrote:
    Ja się witam po ciężkiej nocy, niby nic, a ułożyć się nie mogłam. Wstałam praktycznie co godzinę 😐
    Ja póki co żadnych boleści ciążowych nie mam. Dzisiaj biorę się za wózek,a jutro kolejna porcja ciuszkow.

    Dziewczyny szpitalne trzymam kciuki za szybkie powroty do domu jeszcze 😘
    Basia, właśnie jak Filipek ?
    Kate i jak Twoje maleństwa?

    W ogóle to już wszystkie macie imiona dla swoich pociech? Czy ktoś się jeszcze waha ? 😉
    U nas nie podjęta decyzja. Miala być Hania A teraz pojawiła się jeszcze Gabrysia i Zuzia . Ogólnie im dalej to coraz więcej propozycji pada i proces decyzyjny trwa długo.

    W pierwszej ciąży jakoś szybko się zdecydowaliśmy na Zosie, a teraz ciężko idzie .

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Witam się z sądu. Wpakowałam się w świadkowanie koleżance z byłej pracy w rozwodzie. Miało być polubownie a idzie na noże. Jak ja żałuję że się zgodziłam. Bo ona odeszła do innego a teraz chce żebym nie pisnela o tym w sądzie. Porabana sytuacja. Walka o dzieci i mieszkanie w kredycie.

    U mnie przy porodzie skurcze wybiegaly daleko poza skalę, szczytu nie było widać na papierze.

    Co do wagi u mnie w 32+0 mała ważyła 2200 i główka 9cm średnicy. Więc strach myśleć co to będzie. Ponoć koło 4kg. I sama waga aż tak mnie nie przeraża jak ta duża głowa. Syn też miał duża przy porodzie.

    Kokosowa, Agaa trzymam kciuki
    Zaciskajcie nogi jak najdłużej.

    Też muszę torbę spakować...



    U nas miała być Liliana ale mąż od początku nie był przekonany. I nadal kręci nosem więc chyba będzie jednak Lidia. Nadal nie postanowione.
    I tak będę mówić do niej Lili :)
    Konieczynka 9cm głowa to duża? Mam dziś wyszła też taka i to idealnie na wiek ciąży i środek siatki.

    Edit: spojrzałam jeszcze raz na wyniki i u nas głowka 8cm - ale myślę że to niewiele zmienia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 20:39

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka, właśnie, mi się wydaje, że Ci lekarze coś dziwnie szacują te wagi i w ogóle się tym nie przejmujcie. Nie każde dziecko przybiera 200-250g na tydzień. Zreszta, u mnie widzę, ze tez się historia powtarza. Moja córka rzekomo miesiąc przed porodem miała na wizycie już 3600, miała się urodzić ponad 4kg. W szpitalu kilka dni przed porodem na USG 3350 a urodziła się 3570. Także ja bym, jeśli już, ufała tym ostatnim pomiarom, przed porodem. I teraz tez tak robię.
    Ja leżę bo dzisiaj brzuch mnie boli paskudnie, jak na najgorszy okres. Już zapomniałam i wcale nie tęsknie za @ 😁

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga też jestem w szoku, że Cię z Ligoty odesłali. Moja ciocia rodziła tam córeczkę w25(!) tc. Tosz to 3 stopień referencyjnosci przecież! Przeprasza, zbulwersowałam się 😀

    Kokoosowa wirtualne przytulasy. Wyobrażam sobie, jak Ci ciężko 😚

    Uwaga, będę narzekać: CIEPŁO MI! 😱 (Dziękuję za uwagę)
    Aha, jeszcze muszę się poskarżyć, że wczoraj mąż mi rozwalił kartę pamięci z telefonu. Na szczęście większość zdjęć zagrałam niedawno na kompa, ale i tak wiele straciłam. Chce mi się płakać na samą myśl 😟

    Kookosowa lubi tę wiadomość

  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie od wczoraj braxtony silniejsze niż zwykle :/ dusi mnie potwornie w czasie skurczu. Nie wiem czy twardniejąca macica ugniata przeponę czy co. Okropne uczucie.

    My nie mamy jeszcze imienia. Nie możemy dojść z mężem do porozumienia. Szukamy raczej nietypowego, ale też bez przesady. I żeby nie gryzło się z imieniem starszaka (Mieszko) :) Na razie na tapecie Lesław, Lech - zdrabnianie do Leszek, Lesio. Może Czesław. Źadne nie skradło naszych serc ;)

    3uqruv0.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eemmiilliiaa wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    Karoo co do imienia, to my z mężem mieliśmy system - na polowkowych jak już poznaliśmy płeć na 100% każdy z nas zrobił listę imion, które nam się podobają (wcześniej zanim poznaliśmy płeć to żadne propozycję nie podobały się drugiej stronie:p) wiec podeszliśmy do tego demokratycznie. powtórzyły nam się aż 4, po czasie z jednego zrezygnowaliśmy. Pozostało nam: Bruno, Borys, Aleksander
    My mamy Borysa, a gdyby w brzuchu byl chlopak to bylby Bruno. Shortlista imion na medal :D

    eemmiilliiaa lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Remigiusz był wyborem sprzed lat tak naprawdę. Nie wyobrażam sobie nadać synowi innego imienia. Miał takie już wtedy, kiedy był tylko w planach. Poza tym podoba mi się imię Artur, Artek. I tak czuje, że jeśli kiedyś jeszcze będę miała syna to przekabacę męża na to imię 😁
    Z dziewczynką problem byłby o wiele większy... jest kilka imion, ale żadne do mnie nie trafia jakoś mega w sensie, że mogłabym tak nazwać MOJE dziecko. Bo ogólnie są śliczne.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde...głowa mnie zaczyna boleć :( idę się zdrzemnąć bo chyba dzisiaj lepiej ten dzień przespac. Remik też śpi więc można wykorzystać ten fakt póki nie bije po żebrach...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Zimri Autorytet
    Postów: 327 338

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usypiam dziecko, aby pójść spać. Dzwoni mój tata że będzie w odwiedzinach za godzinę to sobie pospalam 😉

    tb738ribhpbf794l.png
    lprkcwa1ivv4h570.png
  • Kotecki Ekspertka
    Postów: 139 211

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od kilku dni tez mam coraz boleśniejsze te skurcze BH nic fajnego. A ma któraś z was takie kłucia nagle po całym ciele jakby igłe duża ktoś wbijał w różne miejsca? Ja tak mam od trzech dni mysle to przez ucisk na jakieś nerwy może być.

    07c53323878e7dd225406f978b2fcede.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dla chłopaka mamy już od x lat wybrane Mikołaj :) co do dziewczynki to pierwsza córka Jagoda - imię wybierałam ja, druga Oliwia - wybierał mąż :) z tym że druga strona musi zaakceptować dane imię :)


    Dziewczyny umieram!!!!! Jest tak strasznie ciepło, nie ma czym oddychać

    moni05 lubi tę wiadomość

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chciałam tylko napisać, że kupiłam dwie pary butów juhuu 😊 co prawda to zwykłe baleriny ciapki ale przynajmniej mam w czym chodzić po wczorajszym kryzysie.

    Jakby któraś z Was potrzebowała to w CCC chyba do końca sierpnia jest taka promocja, że druga para butów jest za 50% albo trzecia za 1 grosz. Tylko jak kupujecie trzy pary to te dwie są w normalnej cenie a trzecia za grosz.

    moni05 lubi tę wiadomość

  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam to! Napisałam swoją listę co spakować do torby do szpitala i jakoś mi lżej, do końca tyg mam zamiar ją wreszcie spakowac- przynajmniej dla siebie. No i od jutra ruszam z praniem ciuszkow dla Michasi, chociaż powiem wam , że absolutnie nie mam siły na nic, już robię trzecie podejście do tego żeby poskładać pranie z suszarki... czy któraś też jest wrakiem człowieka do tego stopnia że już nawet nie przeszkadza wam brudna podłoga? Mam nadzieję że nie jestem sama.
    A tyle rzeczy do zrobienia.... Chyba odloze to na Po porodzie ... eh

    moni05, meerici lubią tę wiadomość


    oar843r8hxms7jm7.png
  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matkooo niech to lato już się skończy...
    Ja to chyba już za stara ma to wszystko jestem... nawet obiadu dzisiaj nie zrobiłam,młody dzisiaj rozpoczęcie roku,wrócił głodny jak wilk A tu obiadu NIET...Dobrze że miałam mrożone sajgonki to se w piekarniku na szybko zrobił.A jak stary wróci to będą musieli coś sami ogarnąć lub zamówić. Normalnie nic mnie w tej ciąży nie ominie,od ponad miesiaca walcze z zaparciami i hemoroidami A dzisiaj od rana rozwolnoenie:-(
    Sraczka przy hemoroidach nirmalnie myślałam że mi dupe rozerwie

    A i jeszcze pytanie,szczepilyscie się na ksztusiec???Bo mnie w poniedziałek gin zaszczepil,a widzę że wy nic nie piszecie na ten temat..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 15:36

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

‹‹ 1028 1029 1030 1031 1032 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ