Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
Karoo co do imienia, to my z mężem mieliśmy system - na polowkowych jak już poznaliśmy płeć na 100% każdy z nas zrobił listę imion, które nam się podobają (wcześniej zanim poznaliśmy płeć to żadne propozycję nie podobały się drugiej stronie:p) wiec podeszliśmy do tego demokratycznie. powtórzyły nam się aż 4, po czasie z jednego zrezygnowaliśmy. Pozostało nam: Bruno, Borys, Aleksander. Nie znamy nikogo o tych imionach, więc obyło się bez złych skojarzeńa dalej w kropce.. czekamy aż sie Młody wykluje i wtedy zdecydujemy ostatecznie
jedyne co to wiemy, to że na drugie dostanie Maksymilian - po dziadku męża - bo ja nie chciałam się zgodzić na nie jako na pierwsze
Dziewczyny pytanko do tych że skracającymi szyjkami. Z tego, co czytam bierzecie magnez, nospe itp. a mi przy moich 1,5-2 cm lekarka zleciła tylko oszczędny tryb życia, bez pod podnoszenia, dźwigania itp. skurcze mam tak do 10 dziennie, częściej boli mnie krzyż jak przed okresem, bo mam tyłozgięcie. Szyjka zamknięta ale rozpulchniona. I tak zaczęłam mieć wątpliwości czy faktycznie tylko oszczędny tryb mi wystarczy biorąc pod uwagę, że szyjka poleciała tak w miesiąc a ja jestem w 33+3? Sama nie wiem czy dzwonić jeszcze raz do lekarki i nie dopytać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 11:17
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
To ja chyba za bardzo nie mogę narzekać. Bo ogólnie dość dobrze się czuje. W nocy śpię bez problemu. Skurczu jakichś nie odczuwam. Brzuch w sumie tez nieduży.
Współczuje Wam, i kciuki za dziewczyny w szpitalach. Obyście wytrzymały jak najdłużej.
Może ponarzekam na upały, bo faktycznie ciężko żyć. Dzisiaj poszłam na płac zabaw o 9 no myślałam ze będzie jeszcze znośnie a tam już gorac. Po południu chyba na plaże pojedziemy.
Ja miałam wczoraj wizytę inwZyl ok 2300 a prognozowana waga to 3300-3500. Gin mówił ze teraz tak ok 150 g tygodniowo. Chociaż się zastanawiam bo Was waga podobna a końcowa jakaś duża.
My imienia jeszcze nie ma’my.aga_ni lubi tę wiadomość
-
Kiniorek91 wrote:Sarra łącze się w bólu jeżeli chodzi o nogi... Co prawda nie rwa ale bolą mnie strasznie łydki i biodra... Ani leżeć ani siedzieć ani chodzi... Nie wiem jaka pozycję przybrać
-
eemmiilliiaa wrote:Cześć dziewczyny
Karoo co do imienia, to my z mężem mieliśmy system - na polowkowych jak już poznaliśmy płeć na 100% każdy z nas zrobił listę imion, które nam się podobają (wcześniej zanim poznaliśmy płeć to żadne propozycję nie podobały się drugiej stronie:p) wiec podeszliśmy do tego demokratycznie. powtórzyły nam się aż 4, po czasie z jednego zrezygnowaliśmy. Pozostało nam: Bruno, Borys, Aleksander. Nie znamy nikogo o tych imionach, więc obyło się bez złych skojarzeńa dalej w kropce.. czekamy aż sie Młody wykluje i wtedy zdecydujemy ostatecznie
jedyne co to wiemy, to że na drugie dostanie Maksymilian - po dziadku męża - bo ja nie chciałam się zgodzić na nie jako na pierwsze
Dziewczyny pytanko do tych że skracającymi szyjkami. Z tego, co czytam bierzecie magnez, nospe itp. a mi przy moich 1,5-2 cm lekarka zleciła tylko oszczędny tryb życia, bez pod podnoszenia, dźwigania itp. skurcze mam tak do 10 dziennie, częściej boli mnie krzyż jak przed okresem, bo mam tyłozgięcie. Szyjka zamknięta ale rozpulchniona. I tak zaczęłam mieć wątpliwości czy faktycznie tylko oszczędny tryb mi wystarczy biorąc pod uwagę, że szyjka poleciała tak w miesiąc a ja jestem w 33+3? Sama nie wiem czy dzwonić jeszcze raz do lekarki i nie dopytać. -
japonka wrote:Ja mam magnez, nospę ale przede wszystkim bardzo dużo luteiny, teraz to już 600g dziennie... Tylko u mnie wody wszystko komplikują i jestem 1,5 tygodnia wcześniej
Japonka trzymam kciuki -
Karooo93 wrote:Ja się witam po ciężkiej nocy, niby nic, a ułożyć się nie mogłam. Wstałam praktycznie co godzinę 😐
Ja póki co żadnych boleści ciążowych nie mam. Dzisiaj biorę się za wózek,a jutro kolejna porcja ciuszkow.
Dziewczyny szpitalne trzymam kciuki za szybkie powroty do domu jeszcze 😘
Basia, właśnie jak Filipek ?
Kate i jak Twoje maleństwa?
W ogóle to już wszystkie macie imiona dla swoich pociech? Czy ktoś się jeszcze waha ? 😉
W pierwszej ciąży jakoś szybko się zdecydowaliśmy na Zosie, a teraz ciężko idzie .kasia1518
-
Konieczynka wrote:Witam się z sądu. Wpakowałam się w świadkowanie koleżance z byłej pracy w rozwodzie. Miało być polubownie a idzie na noże. Jak ja żałuję że się zgodziłam. Bo ona odeszła do innego a teraz chce żebym nie pisnela o tym w sądzie. Porabana sytuacja. Walka o dzieci i mieszkanie w kredycie.
U mnie przy porodzie skurcze wybiegaly daleko poza skalę, szczytu nie było widać na papierze.
Co do wagi u mnie w 32+0 mała ważyła 2200 i główka 9cm średnicy. Więc strach myśleć co to będzie. Ponoć koło 4kg. I sama waga aż tak mnie nie przeraża jak ta duża głowa. Syn też miał duża przy porodzie.
Kokosowa, Agaa trzymam kciuki
Zaciskajcie nogi jak najdłużej.
Też muszę torbę spakować...
U nas miała być Liliana ale mąż od początku nie był przekonany. I nadal kręci nosem więc chyba będzie jednak Lidia. Nadal nie postanowione.
I tak będę mówić do niej Lili
Edit: spojrzałam jeszcze raz na wyniki i u nas głowka 8cm - ale myślę że to niewiele zmieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 20:39
kasia1518
-
Konieczynka, właśnie, mi się wydaje, że Ci lekarze coś dziwnie szacują te wagi i w ogóle się tym nie przejmujcie. Nie każde dziecko przybiera 200-250g na tydzień. Zreszta, u mnie widzę, ze tez się historia powtarza. Moja córka rzekomo miesiąc przed porodem miała na wizycie już 3600, miała się urodzić ponad 4kg. W szpitalu kilka dni przed porodem na USG 3350 a urodziła się 3570. Także ja bym, jeśli już, ufała tym ostatnim pomiarom, przed porodem. I teraz tez tak robię.
Ja leżę bo dzisiaj brzuch mnie boli paskudnie, jak na najgorszy okres. Już zapomniałam i wcale nie tęsknie za @ 😁Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Aga też jestem w szoku, że Cię z Ligoty odesłali. Moja ciocia rodziła tam córeczkę w25(!) tc. Tosz to 3 stopień referencyjnosci przecież! Przeprasza, zbulwersowałam się 😀
Kokoosowa wirtualne przytulasy. Wyobrażam sobie, jak Ci ciężko 😚
Uwaga, będę narzekać: CIEPŁO MI! 😱 (Dziękuję za uwagę)
Aha, jeszcze muszę się poskarżyć, że wczoraj mąż mi rozwalił kartę pamięci z telefonu. Na szczęście większość zdjęć zagrałam niedawno na kompa, ale i tak wiele straciłam. Chce mi się płakać na samą myśl 😟Kookosowa lubi tę wiadomość
-
U mnie od wczoraj braxtony silniejsze niż zwykle
dusi mnie potwornie w czasie skurczu. Nie wiem czy twardniejąca macica ugniata przeponę czy co. Okropne uczucie.
My nie mamy jeszcze imienia. Nie możemy dojść z mężem do porozumienia. Szukamy raczej nietypowego, ale też bez przesady. I żeby nie gryzło się z imieniem starszaka (Mieszko)Na razie na tapecie Lesław, Lech - zdrabnianie do Leszek, Lesio. Może Czesław. Źadne nie skradło naszych serc
-
eemmiilliiaa wrote:Cześć dziewczyny
Karoo co do imienia, to my z mężem mieliśmy system - na polowkowych jak już poznaliśmy płeć na 100% każdy z nas zrobił listę imion, które nam się podobają (wcześniej zanim poznaliśmy płeć to żadne propozycję nie podobały się drugiej stronie:p) wiec podeszliśmy do tego demokratycznie. powtórzyły nam się aż 4, po czasie z jednego zrezygnowaliśmy. Pozostało nam: Bruno, Borys, Aleksandereemmiilliiaa lubi tę wiadomość
-
Remigiusz był wyborem sprzed lat tak naprawdę. Nie wyobrażam sobie nadać synowi innego imienia. Miał takie już wtedy, kiedy był tylko w planach. Poza tym podoba mi się imię Artur, Artek. I tak czuje, że jeśli kiedyś jeszcze będę miała syna to przekabacę męża na to imię 😁
Z dziewczynką problem byłby o wiele większy... jest kilka imion, ale żadne do mnie nie trafia jakoś mega w sensie, że mogłabym tak nazwać MOJE dziecko. Bo ogólnie są śliczne.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Ja od kilku dni tez mam coraz boleśniejsze te skurcze BH nic fajnego. A ma któraś z was takie kłucia nagle po całym ciele jakby igłe duża ktoś wbijał w różne miejsca? Ja tak mam od trzech dni mysle to przez ucisk na jakieś nerwy może być.
-
My dla chłopaka mamy już od x lat wybrane Mikołaj
co do dziewczynki to pierwsza córka Jagoda - imię wybierałam ja, druga Oliwia - wybierał mąż
z tym że druga strona musi zaakceptować dane imię
Dziewczyny umieram!!!!! Jest tak strasznie ciepło, nie ma czym oddychaćmoni05 lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
A ja chciałam tylko napisać, że kupiłam dwie pary butów juhuu 😊 co prawda to zwykłe baleriny ciapki ale przynajmniej mam w czym chodzić po wczorajszym kryzysie.
Jakby któraś z Was potrzebowała to w CCC chyba do końca sierpnia jest taka promocja, że druga para butów jest za 50% albo trzecia za 1 grosz. Tylko jak kupujecie trzy pary to te dwie są w normalnej cenie a trzecia za grosz.moni05 lubi tę wiadomość
-
Zrobiłam to! Napisałam swoją listę co spakować do torby do szpitala i jakoś mi lżej, do końca tyg mam zamiar ją wreszcie spakowac- przynajmniej dla siebie. No i od jutra ruszam z praniem ciuszkow dla Michasi, chociaż powiem wam , że absolutnie nie mam siły na nic, już robię trzecie podejście do tego żeby poskładać pranie z suszarki... czy któraś też jest wrakiem człowieka do tego stopnia że już nawet nie przeszkadza wam brudna podłoga? Mam nadzieję że nie jestem sama.
A tyle rzeczy do zrobienia.... Chyba odloze to na Po porodzie ... ehmoni05, meerici lubią tę wiadomość
-
Matkooo niech to lato już się skończy...
Ja to chyba już za stara ma to wszystko jestem... nawet obiadu dzisiaj nie zrobiłam,młody dzisiaj rozpoczęcie roku,wrócił głodny jak wilk A tu obiadu NIET...Dobrze że miałam mrożone sajgonki to se w piekarniku na szybko zrobił.A jak stary wróci to będą musieli coś sami ogarnąć lub zamówić. Normalnie nic mnie w tej ciąży nie ominie,od ponad miesiaca walcze z zaparciami i hemoroidami A dzisiaj od rana rozwolnoenie:-(
Sraczka przy hemoroidach nirmalnie myślałam że mi dupe rozerwie
A i jeszcze pytanie,szczepilyscie się na ksztusiec???Bo mnie w poniedziałek gin zaszczepil,a widzę że wy nic nie piszecie na ten temat..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 15:36