X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkich. Zabieram się w końcu za pranie ciuszków bo wczoraj przyszły meble. Chociaż mój mężuś już zniknąl na cały dzień więc nie wiem kiedy się doproszę ich złożenia. Wczoraj przez niego się tak naryczałam w nocy,że szok.Ze strony internetowej dowiedziałam się,że od wrześnua otwiera kolejne grupy treningowe. Powiedzialam,że chyba się muszę wyprowadzić do rodziców po porodzie, bo sama wszystkiego nie ogarnę z dwójką dzieci, szkołą, domem itd. Na co on powiedzial "dobrze". No zostałam bez słów. Kokosowa trzymaj się dzielnie. Myślami jestem z Tobą. Miłego dnia kobietki.

    Kookosowa lubi tę wiadomość

  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka, no takie bh to też mam i nimi się nie przejmuje,a wczoraj właśnie były takie stricte okresowe bóle przez cały dzień. Po tych historiach dziewczyn serio się przestraszyłam. Dziś odpukać jest ok.

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni05 mogłaś poprosić żeby wyniki wydali dzisiaj bo masz zagrożoną ciążę, a na pewno będą dzisiaj robione.

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ammarylis wrote:
    Moni05 mogłaś poprosić żeby wyniki wydali dzisiaj bo masz zagrożoną ciążę, a na pewno będą dzisiaj robione.
    To prywatne labo, ze swoimi prawami. Ale fakt, nie pomyślałam. Już drugiej próbki porannego moczu nie zdobędę żeby do innego zawieźć. :/
    A Twoim mężem trzeba chyba wstrząsnąć porządnie. Bo tak „uciekać” to on nie może, nie jesteś cyborgiem...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa u nas też na sali akcja poród 😁 wczoraj przywiezli dziewczynę, której w nocy odpadł czop. Cały dzień jeszcze normalnie chodziła, smialysmy się, że będą ja tu trzymać do 42 tygodnia, żeby urodziła w swoje urodziny. Ok. 11 złapały ja już takie mocniejsze skurcze, przespała się trochę, o 1 wzięli ja na porodówkę, a o 2:25 już urodziła 😍 mega szybki poród, jak na pierworodke :)

    Mi od dzisiaj przestają podawać magnez. Chcą zobaczyć, czy nie pojawia się skurcze, jak odstawie.

    Moni bardzo mi przykro z powodu konieczności pójścia do szpitala :( mam nadzieję, że wyniki moczu będą lepsze. Trzymaj się :*

    moni05 lubi tę wiadomość

  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam wczoraj labe z mężem, bo Kosia pojechała na noc do babci z siostra cioteczna, miały kinder party :) a my po staroweczce się szlajalismy, hamburger taki prawdziwy i piwko bezalkoholowe.

    W nocy mój Ignas chyba się przekręcił :( patrzyliśmy z mężem ma brzuch i myślałam, ze mi rozerwie. Najpierw na boki cały rozepchany, a teraz na dole przy spojeniu czuje pustkę a nad pępkiem jakieś wybrzuszenie jakby głowę... jestem załamana jeśli na prawdę się przekręcił na tym etapie. Do tego w nocy obudził mnie nagle kopniak i zwymiotowałam pod łóżko :( nigdy mi się to nie zdarzyło. Teraz ledwo zdążyłam głowę wystawić za łóżko :(

    Do tego od rana bardzo słabo czuje ruchy i nawet chciałam jechać na ktg, ale coś tam się przekręcił kilka razy delikatnie... na pewno się przekręcił, bo nawet jak stoję to nie naciska mi na pęcherz już :( zapłacze się chyba...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2019, 09:09

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ammarylis trzeba nim potrząsnąć. Co za teksty w ogóle.

    Ja się nie spieszę ale już mi jest tak ciężko. Już mnie bolą zebra. Brzuch ciąży. Nawet położne nie liczą że długo wytrzymam. A wielowodzie to zagrożenie dla dziecka więc naprawdę mniejszym złem jest inkubator.

    A dziewczyna 38 tydzień. W poniedziałek miała mieć CC planowane. U niej nadciśnienie i cukrzyca więc też chcieli byle donoszona.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2019, 09:07


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaP wrote:
    Przedszkolanka, no takie bh to też mam i nimi się nie przejmuje,a wczoraj właśnie były takie stricte okresowe bóle przez cały dzień. Po tych historiach dziewczyn serio się przestraszyłam. Dziś odpukać jest ok.
    Ja też wczoraj cały dzień takie bóle okresowe i po historiach dziewczyn trochę zaczęłam panikowac. Nawet mąż miał zakaz piwka sobie wypić wieczorem, bo się bałam, że będę musiała jechać.

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie Moni, oni na pewno nie będą kisic tego moczu do poniedziałku, tylko zrobia dzisiaj, a jakbys zadzwonila i powiedziała o co chodzi? Z reszta jak masz mieć bialko w moczu, to ono wyjdzie o każdej porze dnia, nie tylko z moczu porannego.
    Plan ze szkola jest dobry, ma nadzieje, ze się uda.
    Kokosowa opanuj się z tymi skurczami :P, a tak poważnie, może się jakos same rozjada, albo podadza Ci leki.
    Amarylis nie wiem co powiedzieć na temat meza, wyobrażam sobie, jak Ci przykro. On zawsze się tak zachowywał? A na wakacjach było normalnie?
    Dzien dobry w ogole, ja dzisiaj koncze 33tc wg najmniej optymistycznych obliczen, bo tak naprawdę 33+4. Już coraz bliżej magicznego 34tc.

    Cabrera, moni05 lubią tę wiadomość

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1251 616

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja po średniej nocy. Młoda wczoraj ćwiczyła karate, do północy nie spałam, raz dostałam takiego kopa aż wstać musiałam, a od rana powtórka z rozrywki.
    Chłodniej dziś, deszczyk wypada w końcu będzie można oddychać. Moni kciuki za Ciebie żeby wszystko dobrze się skończyło i potoczyło po Twojej myśli!
    Kciuki za szpitalne dziewczyny.
    Ja odliczam dni do wizyty, a za 3tyg wraca mąż już się nie mogę doczekać

    moni05 lubi tę wiadomość

    syy26iye928jhyb7.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia wrote:
    Ja mialam wczoraj labe z mężem, bo Kosia pojechała na noc do babci z siostra cioteczna, miały kinder party :) a my po staroweczce się szlajalismy, hamburger taki prawdziwy i piwko bezalkoholowe.

    W nocy mój Ignas chyba się przekręcił :( patrzyliśmy z mężem ma brzuch i myślałam, ze mi rozerwie. Najpierw na boki cały rozepchany, a teraz na dole przy spojeniu czuje pustkę a nad pępkiem jakieś wybrzuszenie jakby głowę... jestem załamana jeśli na prawdę się przekręcił na tym etapie. Do tego w nocy obudził mnie nagle kopniak i zwymiotowałam pod łóżko :( nigdy mi się to nie zdarzyło. Teraz ledwo zdążyłam głowę wystawić za łóżko :(

    Do tego od rana bardzo słabo czuje ruchy i nawet chciałam jechać na ktg, ale coś tam się przekręcił kilka razy delikatnie... na pewno się przekręcił, bo nawet jak stoję to nie naciska mi na pęcherz już :( zapłacze się chyba...
    Może to tylek wypiol a nie głowę :) mój czasem tak dupke właśnie wypina koło pępka.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalcia, niekoniecznie...mój niby obrócony, a ja cały czas mam spore wybrzuszenie nad pępkiem (jakby główka)...właśnie wczoraj z siostrzenica rozkminialysmy, co to za cześć ciała może być...wydaje mi się ze dupka 😂

    Dla mnie tez druga połowa września byłaby najfajniejsza na poród (jakby to ode mnie zależało ;)), pozostaje nam czekać na rozwój wydarzeń :)

    Aaga, jak tam córeczka :)??

    Dziewczyny szpitalne: trzymajcie się dzielnie ❤️❤️

  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, dziekujemy za cieple slowa i kciuki. Mala od wczoraj oddycha samodzielnie i jest cudowna. Jak.tak dalej pojdzie to beda pierwsze proby wyjmowania z inkubatorka :) ja poki co walcze z laktacja, ale bez szalu. Co prawda Julce to wystarcza na.ten moment, ale pewnie juz niebawem bedzie miala za malo.

    Amaryliss maz przegina i to rowno. Nigdzie sie nie wyprowadzaj tylko wlasnie zaangazuj go na 200% niech wie co to jest rodzicielstwo!

    Kurde dziewczyny faktycznie ten sierpien nie zbyt szczesliwy z rymi szpitalami. Monia az dziwne ze robia takie problemy, do tej pory sie z tym nie spotkalam w przypadku checi przeniesienie 1 dziecka... ale.trzymamy kcouki zeby soe udalo!

    Kiniorek.zdjecie.wrzuce ale chyba dopiero z domu bo tu na telefonie cos mi nie wychodzi :/

    Ja przytylam 10kg a obwod brzucha mialam 100cm. W szpitalu jeszcze sie nie wazylam, ale z ta dieta to po powrocie bede miala duzo mniej. To szpitalne jedzenie :D u mnie zadnego rozstepu na brzuchu ale.porobily sie na piersiach. Teraz po porodzie moj brzuch jest hmmm.. dziwny :D taki miekki flapik, dziwne uczucie ze nie ma tam juz malucha.

    Basiu cudowne zdjecie az sie lezki same pojawiaja!!

    kalcia, sandrina22, moni05, pOla34, sunshine03, KasiaP, wiktoriaa, przedszkolanka:), nuśka91, Karooo93, Jupik, Cabrera, kkkaaarrr, mia4444, kasia1518, brunetka91 lubią tę wiadomość

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry :)
    Oby lepszy niż wczorajszy. Z wolnych obliczeń dzisiaj mam 37tc ;) zostało 13dni do dnia 0. Niech to leci tak jak leciało szybko i będę szczęśliwa. Na dziś plan taki, żeby nic nie robic i się nie narobić :p

    Kokosowa zaciskaj nóżki. Chociaż fakt taki że lepiej i bezpieczniej byłoby może jakby go wyciągnli :*

    Ammerylis kurcze... Brzydko się maz zachowal :(

    przedszkolanka:), japonka lubią tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga wyczuwam, ze dzisiaj nastroj nieco lepszy, mala da sobie swietnie rade, laktacja tez będzie, działaj dużo laktatorem, dzisiaj, jutro i zobaczysz, ze zaraz będzie dużo mleka. Flaczek tez się wciągnie, ale to prawda, ze to dziwne uczucie, ze nie ma tego dziecka w brzuchu, pamiętam to jakby było dzisiaj.
    Milego dnia. Ja mamnadzieje, ze ogarniemy z mama szafe młodych do końca.

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle to śniło mi się że moja babcia wcale nie umarła tylko się obraziła i na parę lat ze znajomą mieszkała. Jak się u nas pojawiła to ja zamiast korzystać z tego że jest to chodziłam i sprzątałam. I się obraziła i chciała znowu uciekać. Ale ja namówiłam żeby została. Później jeszcze miałam sen że byłam na basenie. Tam był moja mama. Najlepsza przyjaciółka i... Mój były chłopak :o normalnie byłam w szoku. Normalnie gadaliśmy. Pływaliśmy. Później tłumaczyłam mamie i przyjaciółce kto to jest... Skąd takie głupoty się biorą 🤦

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek mnie się snilo, ze chodziłam po centrum Warszawy i nie mogłam znaleźć pałacu kultury :P, a potem nikt mnie nie chciał przpuscic w kolejce po pizze, a mowilam, ze mi ciężko bo mam bliźniaki, i jeden ma wody płodowe na granicy normy i w ogole pani w tej budce z pizza podalam wszystkie parametry z ostatniej woizyty- czy to się leczy już hahaha:P

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Dzień dobry :)
    U nas akcja poród na sali. Dziewczyna miała mieć 3 CC w poniedziałek a od 5 skurcze i ja wzięli dziś. Z nocy lekarz nospe jej dawał żeby wyciszyć. A Przyszła lekarka na dyżur i mówi że na co to czekać za godzinę tniemy.
    U mnie na ktg regularne skurcze prawie 80-100. Ale ja jeszcze czekam.
    Pytałam położnej a ona mówi że byle 34 tydzień minął. Potem już nawet sterydy nie potrzebne. A więc czekamy na obchód
    Czyli jak jest 35 i 0 to jyz nie trzeba sterydów? Uf. Mogę rodzic i już nawet wcześniejsze odejście wod mi nie straszne.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raczej podaja az do donoszonej ciazy. Zyli ten 37 czy 38 tydzien.

  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrra w 35tc już nie podaja sterydow, (chyba ze jest jakiś dodatkowy niepokoj, ze te plucka sa jeszcze niedojrzale, dziecko ma dodatkowe problemy)to już calkiem bezpieczny tydzień, moje marzenie aktualnie. Z Chociaz wiadomo, po cos jest 40tygodni, każdy dzień się liczy, ale kolo 35 tc będę miała już zupełny chill tzn mam nadzieje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2019, 10:31

‹‹ 1049 1050 1051 1052 1053 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ