Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej.
Witam po slabej nocy..brzuch się stawiał,mały szalał a ja biegalam do wc i bałam się ,że siè codziennie coraz bardziej rozkręca. Ale jeszcze mam lutke to spokojnie :p
Kiniorek no to troche minęlo?
Monia kciuki!!
Kto wizytuje dzisiaj? Ja za 3 dni i ciekawa jestem co tam słychać bo z Pola mialam juz szyjkę 1.5 cm.i opadnięty brzuch ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 07:55
moni05 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny! Co za zmiana pogody! W innych okolicznościach byłoby mi przykro a tak się cieszę bardzo!
Monia kciuki za dzisiaj w szkole!
Trzymam tez za wszystkie u których coś się rozkręca za wyciszenie objawow. Jeszcze kilka tygodni!
Ja was śledzę ale nic nie pisałam w weekend bo miałam relaks na wieczorze panieńskim. 10 dziewczyn, basen, drinki (w moim przypadku cin cin 0%pyszne jedzenie. Opaliłam się super, zakrywałam brzuch wiec mam nadzieję ok. Mamy miliard zdjęć z wyjazdu i aż się zdziwiłam jak ja na nich wyglądam! W mojej głowie jestem dużo mniejsza
a na zdjęciach to jednak kulka.
Jak wróciłam do domu mój mąż się przeraził jaka jestem spuchnięta. Już mi nie widać kostek w ogóle! Na wadze mam 3 kg więcej niż w piątek. Macie jakieś porady co mogę zrobic żeby opuchlizna zeszła? Rano obudziłam się z takimi samymi obrzękamk wiec sen i leżenie z nogami do góry nie pomagają. Dłońmi już nie jestem w stanie nic zrobic przez godzinę po obudzeniu się. Dopiero potem zaczynam powoli zginąć palce ale bóląmoni05, pOla34 lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Dzień dobry 😊 dołączam do tych co miały kiepską noc. Budziłam się i albo bolało jak na okres albo bolało od złej pozycji. I co szłam do kibelka to jakiś głupi strach dzisiaj miałam, że mi wody odejdą, nie wiem czemu 😀 czekam na kontakt od ginki i zobaczymy co powie na temat czopu.
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Kiniorek zobaczysz, dotrwasz do terminu cc, zaciskaj nogi.
Monia powodzenia. Obwaruj się w gabinecie dyrekcji i mów że będziesz u nich czekać do porodu jak Ci córki nie przeniosą.trzymamy kciuki
Pola u Ciebie planowane cc? Wybacz nie pamiętam. Fajnie by było żeby chłopcy jeszcze z tydzień - dwa posiedzieli w środku.
Ja wizytę mam jutro o 12. Ale pewnie nic nie wniesie. Nogi jak balony, rece sztywne. Od 13 ma padać to może zrobi się chłodniej.
Aga je mam ten sam problem i nic mi nie pomaga. Dziś rano ubrać się nie dałam rady, a zapięcie stanika to było wyzwanie. Jeszcze żeby mój M miał sprawne ręce, a on przecież polamany
I wczoraj też mnie skurcze zaczęły łapać. Około 22 do męża zadzwoniła mama jego przyjaciela z informacją o śmierci. Mąż nadal w to nie wierzy, nigdy nie wiadomo co powiedzieć bliskim, a co dopiero matce jedynka. Do tego ona go znalazła i próbowała reanimowac. Facet miał problem z alkoholem ale znalazła go pobitego i teraz prokurator bada sprawę...
Mi właściwie chodzi o męża. Ciężko mu to przyjąć do wiadomości. Nie wiem jak mu dodać otuchy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 08:35
moni05 lubi tę wiadomość
-
Powodzenia dla wszystkich dziewczyn. Za mną też kiepska noc. Strasznie mnie biodra bolały każda pozycja była nieodpowiednia. Przed 2 w nocy zaczęła się taka burza jakiej już dawno nie widziałam! Grzmoty, błyskawice, jeszcze po 6 była normalnie masakra. Deszcze padał no i ogromny plus jest chłodniej. Można oddycha
-
Powodzenia dla wszystkich dziewczyn. Za mną też kiepska noc. Strasznie mnie biodra bolały każda pozycja była nieodpowiednia. Przed 2 w nocy zaczęła się taka burza jakiej już dawno nie widziałam! Grzmoty, błyskawice, jeszcze po 6 była normalnie masakra. Deszcze padał no i ogromny plus tego - jest chłodniej i można oddychać
-
nick nieaktualnyDziewczyny, kciuki za wizyty ✊✊
No i za wszystkich przedszkolaków i uczniów ❤️
A ja czuje jesień w powietrzu, spacer z psina po lesie od rana, w tym tygodniu zamiast lawendy posadzę wrzos, w sumie zawsze lubiłam jesień 😊
No i jak na złość w sklepach pojawiła się kolekcja jesienna, znowu zaszalałam, tym razem w kapphahl - na szczęście była promocja 3 za 2 i dostałam rabat za dołączenie do klubu. Ale już sobie obiecałam, ze żadnych ciuszków więcej nie kupuje 🙈🙉🙈
Miłego dnia ❤️
-
No jak pech to pech.. wchodze do łazienki, odkrecam kran, a tam wody brak
za godzine mam wizyte u gina na pobranie gbs, no ja przeciez musze sie umyc!!! Jak na zlosc w domu pol butelki wody mineralnej, bo wszystko wczoraj wypilam, no jakis koniec świata:(
-
Witam i ja, po kolejnej bezsennej nocy.
Włączyła mi się fobia szpitalna i prześladują mnie teraz wizje patologii na sali i tłumów odwiedzających inne pacjentki. No nie mogę sobie tego z głowy wybić
Na dodatek całą noc budziłam się z napiętym brzuchem i w każdej pozycji było mi niewygodnia a teraz mnie kość ogonowa boli. Jeszcze chciałam mieszkanie przed porodem ogarnąć, ale nie wiem czy jeszcze będę w stanie.
Kciuki za wizytujace, dziewczyny w szpitalu i Moni, żeby się w szkole ułożyło
moni05 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny.
Kciuki za wizyty, wyciszanie skurczy i załatwianie w szkole.
Koniczynka, przykra historia. Wiem trochę co przeżywacie. Najlepszy przyjaciel mojego męża zginął pół roku przed naszym ślubem, miał być świadkiem. Tylko czas tu pomoże. Przesyłam całusy :*
U nas już od wczoraj pada. Jakoś się nie cieszę. Ale też nie było aż takich upałów jak w Polsce. Do mnie przyszła niespodzianka dziś. Zwrot podatku 700e. Cieszę się chociaż liczyłam na więcej(mąż w zeszłym roku dostał 1200). Ale no przyda się tak czy siak
A tak to może skończę dziś prasowanie. Mam tyle ciuszków że bez kitu chyba wypiorę dopiero jak z tego wyrośnie
a kupiłam całe 2 sztuki
Dopiero od 68 sobie poszaleję na zakupach
A później szkoła rodzenia. Po ostatnim myślałam, że mąż będzie się migał ale dzielny jest. Chociaż ostatnio biały jak ściana słuchał tego wszystkiego
Miłego dnia :*Konieczynka, moni05, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Na mnie ta pogoda i sytuacja szpitalna troche depresyjnie napawa. Juz nie wytrzymuje sytuacji ze Mala jest z dala ode mnie. Nie moge jej przytulac, calowac czy przystawiac do piersi... wiem.ze to dla jej dobra ale u mnie troche psychika siada, instynkt jest za silny, a jeszcze mam poograniczany czas odwiedzin. Nie umiem sie na niczym innym skupic
-
Aga jesteś mamą i już tak będziesz czuć do końca. Jak dziecko podrośnie i pójdzie do przedszkola to też będziesz tęsknić mimo że miło będzie chwilę odpocząć.
A u nas młyn. Tyle rodzących że nie mają gdzie kłaść. Więc wypisują kogo się da. I proszę bardzo czekam na wypis. Mój stan jest stabilny. Wielowodzie się nie zwiększa. Więc mam jechać do domu
Jeszcze czekam na badanie ale już Piotrek czeka na mniem więc zrobię córce niespodziankę i odbiorę ja z przedszkola aż mam łzy w oczach jak sobie myślę na ta radość.KasiaP, ManiaM, sandrina22, wiktoriaa, kasia1518, Cabrera, Milanka, ammarylis, aga_ni, Karooo93, mia4444, przedszkolanka:), nuśka91, japonka, kkkaaarrr, Goemi, _nova, pOla34, Zimri lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
My wczoraj maraton- najpierw u jednych znajomych, potem u drugich, a na koniec jeszcze mecz siatkówki. I ten upał. Ledwo przeżyłam, noc okropna, bo chyba ze zmęczenia usnąć nie mogłam, od rana w kółko coś mnie budzi i jestem wrak człowieka. Kinga jak wczoraj padła tak dopiero się budzi, strasznie ją przetyralismy. Dziś siedzimy w domu i odpoczywamy, bo już mam dość tej lataniny.