WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 2 września 2019, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przyspieszyłam nieco wizytę. Zamiast 12 to mam 9go. Mały się tak rozpycha że mam wrażenie jakby juz chciał wychodzić. Kłucia i lekkie bóle są a najbardziej to chyba na dole po bokach, pachwiny?
    U nas tez pogoda na plus. Pada i chłodniej. Powoli umyłam tez podłogę mopem bo był najwyzszy czas, szybki obiad naszykowany wiec teraz leżę.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 2 września 2019, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwonił mój prowadzący po otrzymaniu wyników. Mam się ogarnąć i zapierdalac na patologie... także tak. Odezwę się z oddziału 😢 wszystko nie tak...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 14:16

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 2 września 2019, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Dzwonił mój prowadzący po otrzymaniu wyników. Mam się ogarnąć i zapierdalac na patologie... także tak. Odezwę się z oddziału 😢 wszystko nie tak...
    Moni tule :* wszystko się dobrze ułoźy!

    moni05 lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 2 września 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Ja przyspieszyłam nieco wizytę. Zamiast 12 to mam 9go. Mały się tak rozpycha że mam wrażenie jakby juz chciał wychodzić. Kłucia i lekkie bóle są a najbardziej to chyba na dole po bokach, pachwiny?
    U nas tez pogoda na plus. Pada i chłodniej. Powoli umyłam tez podłogę mopem bo był najwyzszy czas, szybki obiad naszykowany wiec teraz leżę.
    Jezu jakbym o sobie czytała, czuje się i mam identycznie. Tyle że wizyta 13 września i też myślałam czy by nie przyspieszyć

    Aguuula;2525 lubi tę wiadomość

    syy26iye928jhyb7.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 2 września 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni mocne kciuki za Was !

    moni05 lubi tę wiadomość

    syy26iye928jhyb7.png
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 2 września 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim ☺️ u mnie właśnie srogi deszcz. Ochłodzenie jest super, ale w tym tygodniu chce mieć sesje ciążową więc liczę na chociaż jeden dzień z lepszą pogodą😛 A i od kilku dni doskwiera mi to co niektórym z Was, czyli ból dłoni a w szczególności palców. Nie ma jeszcze tragedii, ale czegoś takiego się nie spodziewałam...

    Konieczynka współczuję mężowi... Ja niestety mojego pocieszałam dwa razy w życiu po śmierci naprawdę bliskich osób. Nic się nie da zrobić, człowiek musi sam przejść żałobę. Po prostu możesz być przy nim. Ja razem z moim płakałam, bo pękało mi serce patrząc jak cierpi.

    Aaga trzymam kciuki za Was ❤️ już niedługo, jeszcze troszkę i będziecie sobie razem. Teraz jest trudno i hormony dają w kość, ale zobaczysz, że wszystko się ułoży i kiedyś będziesz opowiadać córci jakie to było trudne, ale dałyście obie radę ☺️

    Moni przykro mi, że wyniki kiepskie i dyrektorka beznadziejna. Mimo wszystko mam nadzieję, że w szpitalu lepsze wyjdą te wyniki. I tak jak piszą dziewczyny, umów się na rozmowę telefoniczną z tą dyrą na konkretny dzień i godzinę, żeby miała łaskawie czas zapoznać się z pismem. Wtedy się już nie wykręci.

    Kokosowa dobre wieści ☺️👍

    Dziewczyny trzymam kciuki za Was,szczególnie te szpitalne i z nakazem leżenia ✊

    Możecie uwierzyć, że już WRZESIEŃ? 😱😱😱 Mam przeczucie, że urodze pod koniec tego miesiąca. Ranyyy to jest takie nierealne. Będę mieć swojego człowieczka ❤️

    No nic, idę coś działać, bo jeszcze nic mi się dzisiaj nie udało zrobić 😌

    moni05, Aguuula;2525, Milanka lubią tę wiadomość

  • lena198808 Autorytet
    Postów: 265 254

    Wysłany: 2 września 2019, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola tez mam skierowanie na anty-xa. Wiem ze 4 godz przed badaniem musze wziąść Clexane. Jak to tam wyglada na miejscu? I jaki koszt ;)

    Aaga jeszcze troszke i będziesz tulić swoje dziecko, wszystko to dla jej dobra. Mi serce pęknie jak bede musiala isc do szpitala i zostawic moja córkę.

    Ja codziennie odliczam do bezpiecznej daty. W weekend przesadzilam.. W pt moj irobot mi ladnie poodkurzal ale w sob stwierdzilam umyje podlogi bo takie brudne ze irobot ktory ma funkcje mopowania nie ogarnie jej. To pomylam i czulam brzuch. Ale jeszcze mialam do ogarniecia po remoncie ktory zakonczyl sie w sobote, klatke schodowa i korytarzyk to sprztalam dalej. Tesciowa nawet glowy przez drzwi nie wychylila.. Jej syf nie przeszkadza... I zakonczylam sobote z tak wielkim bolem brzucha jakimis malymi skurczami. Wczoraj zadowolona ze mam porzadek w domu wybralam sie na dwor popoludniu i nagle burza piaskowa... Moje pranie na lince po chwili latalo po podworku a jak wrocilam do domu to sam piasek na podlodze meblach bo mialam okna pootwierane ale wsciekla bylam. To co odpalilam irobota chwycilam za zwykly odkurzacz zeby szybciej bylo a pozniej szybko kurze... Dzisiaj w miare sie czuje, najlepiej jakbym lezala ale córka w domu to musze co nieco przy niej zrobic. baaardzo nieodpowiedzialnie sie zachowalam przez ten weekend. Ale jak nie mam znikąd pomocy...
    W pt mąż zjezdza i zaczniemy prac ciuszki dla małego i wszystko szykowac. Bo nic nie jest przygotowane, nawet torba nie spakowana. :/

    wniddf9h93x6liig.png

    c55frjjgusb25kvf.png
  • lena198808 Autorytet
    Postów: 265 254

    Wysłany: 2 września 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni trzymam kciuki, bedzie dobrze

    wniddf9h93x6liig.png

    c55frjjgusb25kvf.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 2 września 2019, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Dzwonił mój prowadzący po otrzymaniu wyników. Mam się ogarnąć i zapierdalac na patologie... także tak. Odezwę się z oddziału 😢 wszystko nie tak...

    Moni jak trzeba to trzeba, jesteśmy z Tobą!

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 2 września 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiktoriaa wrote:
    Jezu jakbym o sobie czytała, czuje się i mam identycznie. Tyle że wizyta 13 września i też myślałam czy by nie przyspieszyć
    No ja już teraz za kazdym razem lekka panika więc wolałam przyspieszyc. Niby tylko o 3 dni ale zawsze coś.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Kinga82 Ekspertka
    Postów: 221 187

    Wysłany: 2 września 2019, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Dzwonił mój prowadzący po otrzymaniu wyników. Mam się ogarnąć i zapierdalac na patologie... także tak. Odezwę się z oddziału 😢 wszystko nie tak...
    Kurcze Moni wspólczuje!ale lepiej żebyś była pod opieką już dużo nam nie zostało to jakoś trzeba to przetrwać!trzymaj się kochana✊

    moni05 lubi tę wiadomość

    m6jvh4cdtelsgr6u.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 2 września 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Dziekuje dziewczyny za slowa wsparcia!
    Kasia ile bylo Malenstwo w szpitalu? Mnie to wlasnie najbardziej doluje, tu wszystko pieknie idzie sama ladnie ciagnie, odlaczona od wsppmagania oddychania, wylaczona lampa a na drugi dzien dodatkowa sonda do brzuszka bo nie je, znowu wlaczone lampy i czlowiek jedyne co moze to sie rozplakac. Musze dac Malej czas zeby nadrobila.
    U nas była 17dni. Mnie wypisali na 6 dobę po CC - i tak wyblagalam lekarza o 1 dobę więcej - stwierdził że szpital to nie hotel ale się zgodził. Później już musiałam dojeżdżać codziennie 30km i niestety też miałam ograniczone godziny odwiedzin A i często trzeba było ten czas dzielić z mężem bo wpuszczali nas pojedynczo.

    Twoja mała super sobie radzi, zobaczysz że już niedługo puszcza Was do domu. Musi się wszystko ustabilizować żebyś mogła na spokojnie być z nią w domu. Głowa do góry- będzie dobrze.

    Aaga lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 2 września 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa, dobrze że wyszłaś! Córka na pewno się ucieszy. Ale oszczędzaj się, ja serio leżę plackiem bo brzuch się stawia nawet jak idę do łazienki i z powrotem.
    Moni, trzymaj się tam, jak każe jechać to niestety trzeba :(

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 2 września 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mi się stawia cały czas. Na ktg skurcze po 100. Ale mam nakaz odpoczywać. Jutro muszę do labo bo euthyrox mi się skończył. Mąż w domu na zwolnieniu.
    Ja chcę chociaż ten tydzień w domu i mogę iść rodzić. :)


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 2 września 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Kkkaaarr ale pech z ta woda. Jak sobie poradziłaś?
    Udalo mi sie przelozyc wizyte na pozniejsza godzine i planowalam pojechac do rodziców sie umyc. Nim jednak wygramolilam sie z domu to wode wlaczyli, czemu jej nie bylo, nie wiem, ale to w calym budynku tak ok 2h nie bylo. Koniec koncow udalo sie umyc i gina odwiedzic, gbs pobrany i skierowanie na badania te do szpitala wziete.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 2 września 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    A rusza z dobowa zbiórka pewnie pojutrze. Nie wiem, nie miałam robionej, ale zaczyna się chyba porannym moczem 🤷🏻‍♀️
    Przy dobowej zbiorce pierwszy poranny mocz do kibelka i zbierasz od 2giego. Zapisujesz godzine. Konczysz zbieranienpierwszym porannym dnia kolejnego.

    moni05, pOla34 lubią tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 2 września 2019, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni przykro mi że szpital, ale lepiej jak będziesz pod obserwacją! Tulę :*
    A ja skończyłam prasować 😎😎😎 teraz "tylko" posortować to wszystko, ale to jutro ;)

    moni05 lubi tę wiadomość

  • Kotecki Ekspertka
    Postów: 139 211

    Wysłany: 2 września 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam dzisiaj wizytę ostatnia przed porodem w szpitalu, zrobili mi dwa usg najpierw normalne żeby Wiktorka pomierzyć, waży ponad 2900. Potem zrobili mi to dopochwowe usg żeby sprawdzić czy łożysko poszło w górę ale jest 16mm od szyjki, nietypowy ze mnie przypadek że się nie podniosło wystarczająco przez cała ciąże :/ szyjka ponoć zamknięta i trzyma stwierdzone z tegoż samego usg. Ogólnie mnie tym wewnętrznym usg zaskoczyli bo cały czas mi powtarzali, że nie robią tego. W każdym razie w związku z sytuacja nie mam szans rodzic naturalnie, normalnie zrobiliby mi cesarkę już a najpóźniej za kilka dni ale że nie krwawiłam do tej pory z tym łożyskiem to mam planowana cesarkę w 38 tygodniu ciąży. 13 września mam przyjechac na zastrzyk z tych sterydów na płuca, nie wiem po cholera jak już przecież w 38 jest odnoszona ciąża. Dadzą mi tez jakieś leki na kwasy żołądkowe przed operacja, nie wiem co to. Natomiast 18 września mam już na cesarkę się stawić do szpitala. Przygotowywałam się do tej sytuacji długo psychicznie a i tak wyszłam z tamtąd na miękkich nogach.

    KasiaP, nuśka91, Karooo93, mia4444, kasia1518 lubią tę wiadomość

    07c53323878e7dd225406f978b2fcede.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 2 września 2019, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześc dziewczyny

    Ale naskrobałyście:-) czytałam i nie wiem do czego się odnieść bo pozapominałam:-)

    Moni kurcze słabo wyszło z klasą
    Moja młoda poszła jako 6 latka do 1 klasy wiec w zeszłym roku to przechodziliśmy. I koleżanki poszły do klasy B
    MYŚLAŁAM żw bedzie dramat. Ale obiecałam sobie że zaufam Bogu i nie zmienie klasy, bo ufam że bedzie ok. I faktycznie ma wspaniałą klase i swietną Panią. A w tamtej klasie ponoć straszna Pani. Koleżanki poznała nowe i lepsze od tamtych. Wiec może u was też sie poukłada. Najważniejsza w szkole jest wychowawczyni bo ona pomaga w tym przejściu z przedszkola do szkoły.

    Co do pobytu w szpitalu trzymam kciuki za was. Dobrze że Ciebie kładą bo nie ma żartow. Postaraj sie wyluzować i nie myśleć o szkole by zredukować sobie stres. Bedzie dobrze.

    Basiu ty i twoj maluch wyglądacie cudownie:-) jaki z niego absolutny słodziak. Wcześniej trzymałyśmy kciuki by w brzuchu rósł a teraz by na zewnątrz osiągnął 2 kilo jak najszybciej:-).

    Aga rozumiem ciężko jest zostawiać maleństwo w szpitalu:-(. Oby jak najszybciej mała do Ciebie dołączyła.

    Kokosanka ale cudownie że wracasz do domu:-) b
    Świetne wiadomości:-).

    U nas dziś rozpoczęty nowy rok szkolny plus zapisy na zajęcia dodatkowe. Do tego szkoła muzyczna i instrumenty młodych. Mąż w piątek wraca na statek więc zostaje z tym wszystkim sama tak więc będzie sie działo:-). Na szczescie mamy już wszystko gotowe. Mam nadzieje że uda się by wrocił przed porodem. Dlatego chciałabym rodzic 30. Lekarz naciska na 20go. Ale udało sie uzyskać kompromis poki co i 27 chyba bedzie cesarka.

    Kiniorek kupiłam sobie ten kokon o jest śliczny. A śmiesznie bo okazało sie że z tek samej tkaniny co pościel do łozeczka wiec wygląda jak komplet. Teraz z takich fanaberii to chce jeszcze kołyskę klasyczną białą tak by mały ze mną jeżdził po mieszkaniu.
    Ogarne jeszcze szumisia, kołyske bujaną z melodią i chyba tyle.

    Dziewczyny czy miałyście spradzane tsh, ft3 i ft4 w ciąży? Bo ja tylko raz. W ciążach z młodymi miałam regularnie a ten.lekarz powiedział że nie ma potrzeby. Jestem ostatnio tak zmeczona że boje sie czy to nie tarczyca.

    moni05 lubi tę wiadomość

  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 2 września 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwemhe ja miałam tsh i ft4 3razy badane, a za dwa tyg tylko ft4. Ale ja mam niedoczynność więc dlatego. Nie wiem jak to u "zdrowych" dziewczyn wygląda.

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
‹‹ 1060 1061 1062 1063 1064 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ