WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Całe szczęście, czekam mam te 20 stopni i deszcz... bo nogi mam tak spuchnięte dzisiaj, ze nie wiem jak ja się jutro ubiorę jeśli to nie zejdzie... 😕Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Powiem wam, ze ja tez dzisiaj jakis kryzys przezywam. Moze wlasnie postawie jakas teorie przeczaca wiedzy medycznej, ale autentycznie mi woda szkodzi! Przez ten weekend postawilam sobie za punkt honoru wypijac te min 2l (normalnie wystarcza mi przez caly dzien kubek kawy z mlekiem i 2 razy po pol szklanki wody). Czuje sie koszmarnie, mam wrazenie, ze cale 2l z wczoraj i dzis wlalam sobie w nogi i rece, spuchly mi chyba pierwszy raz w zyciu, na wadze w 2 dni "przytylam" blisko 1,5kg. Tak zle to ja sie w tej ciazy jeszcze nie czulam!! Od jutra wracam do swojego zycia na sucho, medycyna medycyna, ale ja jak nie pije czuje sie zwyczajnie lepiej!
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
u nas ma jutro lać calutki dzień
czeka nas zabawa w domu 
Moni powodzenia jutro z córką!
Olii kciuki za wizytę jutro,ściskaj nogi!
Najmłodsze mamusie super,że mleczka coraz więcej:)
Kiniorek pomogła kąpiel?
Konieczynka ja najczęściej mam nerwy przy usypianiu i też nieraz sobie w brodę pluję.. a później się w nią wpatruję jak głupia
Kkkaaarrr ale ja czytałam gdzieś,że tak może być nie wytłumaczę teraz tego bo nie pamiętam ,ale właśnie miałam tak samo. Ale ogarnęłam picie i teraz mam na odwrót-jak wypiję za mało to mi źle. A i na każdą szklankę kawy powinno się nadrobić 2 szkl.wody podobno 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 20:38
Olliiii, moni05 lubią tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Kkkaaarrr widocznie trzeba powolutku organizm przyzwyczajać a nie z grubej rury
przedszkolanka po kąpieli Ja leżę. Nie wiem jak jutro dojdę na rozpoczęcie. Jak się będę źle czuć to pojdzie K z nim... Trochę przeszło. Mam nadzieję że nie będzie źle i w nocy się nie rozkręci... Ale wystraszyłam sie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 20:41
-
przedszkolanka:) wrote:Kiniorek takie straszaki chyba coraz częściej już będą u nas na forum.. Ty jeszcze tylko 12 dni zaciskaj nogi
Zaciskam. Ale coś mam przeczucie że się coś dzieje a nospa wyciszyła trochę bo dwie wzięłam. Czuję że mam takie bole przyćmione trochę i mnie brzuch cały boli też teraz lekko. No mowie, byle się nie rozkręciło bo wyjdzie że sama sobie wykrakałam... -
Kkkaaarrr, mam tak samo z piciem. W ciąży i przez upalne lato staram się zrobić chociaż 1-1.5 litra dziennie. Czasami oszukuję i wliczam w to zjedzoną zupę.
Znajomy lekarz powiedział, że to co mówią o min. 2,5 litra to między bajki. Duży, z dużą masą człowiek, potrzebuje więcej, mały z małą masą mniej. Poza tym organizm sam informuje, że jest spragniony. Bez sensu jest wlewanie w siebie płynów na siłę. Rok temu, zanim o tym się dowiedziałam, uznałam że za mało pije i będę robić chociaż 2 litry. Piłam wg zaleceń małymi łyczkami, nie od razu tak jak potrafię szklankę i szczęśliwa że odhaczam kolejna porcje. Wstyd się przyznać ale wieczorem dostałam takiej biegunki i rzygawicy, że nie wiedziałam początkowo co pierwsze załatwiać, potem już było mi obojętne. Odwodnilam się, wyplukalam z siebie sol.
https://www.google.com/amp/s/pl.sputniknews.com/amp/swiat/201711226729291-woda-plyny-zdrowie-Sputnik/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 21:04
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Najważniejsze w piciu wody jest to żeby potem ja oddawać. Jeśli zatrzymuje się w organizmie to taki stan musi być leczony i wręcz niewskazane jest picie takiej ilości płynów. Ja pije 1,5 litra do 2,5 litra wody dziennie, ale tyle potrzebuje, wciąż mnie suszy. Zimą z kolei już tak nie mam, więcej pije kaw i herbat niż wody. 🤷🏻♀️ Dlatego te zalecenia tez puszczam koło ucha, nie ma uniwersalnych ludzi, tak jak nie ma uniwersalnych dzieci, no. 😋
Kiniorek91, kkkaaarrr, przedszkolanka:), Milanka lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Dziewczyny, jak ja się cieszę z września... Nawet jeśli młody będzie za wcześnie to już nie 10 tygodni tylko kilka. Ja oczywiście leżę dalej. Nawet chodzenie po domu czyli łazienka i z powrotem powoduje, że brzuch jest cały spięty, chociaż mam za to mniej skurczy BH, chyba dlatego że nie mam już żadnego zapasu przez te wody i dziecko żeby się macica stawiała. Plus lekarz zwiększył mi dawkę magnezu z 2 tabletek do 6 i dostałam 2 Scopolany dziennie. Czekam już na to ochłodzenie jutro, a zawsze kochałam upały...
Kiniorek, mnie te skurcze z którymi mnie odesłali do szpitala bolały jakby ktoś mi coś urywał z boku brzucha, nie mogłam wstać u lekarza z leżanki. Masz podobnie? Dobrze że masz już skończone 36 tygodni jakby co, gdyby się rozkręcało coś to szpital
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
Dzień dobry 😘
Och, matko, deszcz!!! ❤️ Co za ulga...
Poproszę o kciuki za to żeby ze szkołą wszystko poszło jak należy... Mało co spałam. 😞 kciuki za rozpoczęcia Waszych szkolniaków!
A ja trzymam za Was, no, zreszta jak codziennie 😘
sandrina22, Spirit, sunshine03, silent, ammarylis, Dominika32, Kookosowa, przedszkolanka:), KasiaP, _nova, wiktoriaa, Cabrera, Jupik, kasia1518, Milanka, mia4444, nuśka91, japonka lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019
