X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 17 września 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem ciekawa, jak mały będzie wyglądał, bo jesteśmy z K zupełnymi przeciwieństwami. Ja się śmieję, że zrobi nam psikusa i będzie rudy;)

    A dzisiaj się K śniło, że nie zdążyliśmy do szpitala i urodziłam w lesie. Lasu po drodze nie mamy więc nie proroczy :D


    Dziewczyny rozpakowane, co u was? Jak sobie radzicie z maleństwami?
    Kiniorek jak noc minęła? Mam nadzieję, że ból spojenia ci odpuścił po porodzie.

    Miłego dnia wszystkim, kciuki za wizyty 😘

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 17 września 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem zła od rana. Wrócił z urlopu ten główny lekarz i nagle, magicznie ciąża donoszona to 40 tygodni! I że (prawdopodobnie) żadnego wywoływania nie będzie, bo moje ciśnienie nie skacze! 😭 mój lekarz prowadzący próbuje znaleźć dla nich jakiś argument w moich papierach...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 17 września 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)

    Moja tez nadaktywna ale ja w adhd nie wierzę. Nawet ten kto to wymyślił podał ze to wymysł. Poprostu taki charakter. Ale tez wole mojego diabła niz flegmatyka. W zlobku mialam jednego takiego to az mi sie krew gotowała.

    Nuska na oczy, włosy nawet cere musisz poczekac. Do roku czasu moga sie zmienić. Na początku kazde ma granatowe a potem sie czeka :) ja mam szare maz piwno zielone a moja ma mieszane. Szaro piwne jej wyszły. A miala juz szare przez pol roku to potem jednak trochę pigmentu doszło. Wlosy za to ma po mnie. Ja bylam blondynka od dziecka taka miodowa. Potem mi zmysialy. Ona narazie ma balejaż naturalny. Potem zrobie zdjecie to wam wysle :)

    Aga ni i piekne wybraliscie. A jak zobaczycie juz synka to imie samo sie pojawi. Moja kuzynka cala ciaze nie wiedziała jak nazwie syna. Gdy urodzila to nagle jej sie wziął kamil i juz został.

    To kto dzis rodzi??

    aga_ni, przedszkolanka:), nuśka91 lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 17 września 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelle, nerki na pewno sa obie, przeciez nie wyparowala. Ale na wypadek tego 0.000001% szansy jakby byla jedna powiem ci czego my sie dowiedzielismy o nerkach u dzieci po tym jak Borysowi musieli jedna usunac razem z guzem. Nerki sa zbudowane z jakiegos takiego miazszu i objetosc tego miazszu przeklada sie na ich zdolnosc filtracji calego organizmu. No i teraz to co kluczowe, jak male dziecko straci nerke lub rodzi sie z jedna to organizm sie 'orientuje', ze ma jedna i ta jedna rosnie duzo wieksza niz standardowo, aby objetosc tego miazszu do filtrowania wystarczala dla calego organizmu. Stad tez, wiele ludzi dowiaduje sie, ze ma 1 nerke jak sa dorosli i to zupelnie 'przy okazji' czegos zupelnie innego. Takze tak, na pewno sa 2, a jakby tfutfutfu byla jedna to sobie z nia doskonale poradzi :)

    Kolezanki po medycynie jak gdzies sklamalam to poprawcie

    adella1 lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 17 września 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żeby ciekawiej było- synek ma szkarlatyne.
    Przezyjemy i to...😑

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 17 września 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    To kto dzis rodzi??
    Ja na ochotnika, choc moje rozne symptomy zwiastujace odeszly po weekendzie. Zaczynam miec wizje, ze aby mnie natura wyposazyla w komplet ciazowych doswiadczen to tym razem wbrew wszystkiemu przenosze...

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 17 września 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    No nie da się. Bo albo będę musiała jednego zostawić w wózku i lecieć za 2,slbo czekać az mi tego starszego policja do domu dostarczy :P mąż chce mu nadajnik GPS zamontować gdzieś przy ubraniu. My mamy ogródek więc na początku na pewno będę wychodziła na podwórko. Mały będzie spał w gondoli a ja latala za dużym. Bo nawet w ogródku trzeba za nim latac bo robi wszystko czego nie powinien oczywiście.

    Tez witam w klubie ruchliwych dzieci. Kupiliśmy na podwórko żółwia piaskownice- za sukces uważam każde 10 min które tam spędzi. Tylko by latała i wlazila wszędzie gdzie nie powinna. Na placu zabaw identycznie. Zmywa się z niego po 10 min i długa byle dalej. Jak jej robię "papa" na zasadzie mama idzie w drugą stronę, żeby ją zmobilowac do powrotu, to łaskawie się zatrzyma, odmacha papa i sunie dalej do przodu. A nawet półtora roku jeszcze nie ma. Pamiętam jak nauczyła się chodzić i ją w parku puszczałam- latała po trawniku, oczywiście co kawałek bęc, a ja, już w ciąży, za nią. Była dziewczynka w jej wieku. Spokojnie dreptała, a potem usiadła z mamą przy kawiarence parkowej na leżaku i sobie siedziała, a mama popijała lemoniadę. Kurna w szoku byłam, że takie dzieci istnieją ;-) u nas by nie przeszło. Z tyłkiem usiądzie tylko jak jej włożę w rączki tonę chrupkow (lub inne jedzonko) i się nimi zajmie.
    Ciekawe jaki będzie synek..

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 17 września 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry
    U mnie też się wszystko uspokoilo,więc pewnie dotrwam do wyznaczonego terminu.

    Kiniorek,jak u Ciebie??
    Przypomnij mi bo już zapomnialam jak to jest,po cesarce... czy odrazu Ci ułożyło? W sensie czy już lzej Ci się oddycha? Bo dla mnie najbardziej męczący jest ten plytki oddech... No i wieczna zgaga..
    Ale Ci zazdroszcze bobaska:-) no i tego że śpisz już na plecach:-):-)

    Kkaaarr jeszcze tylko 10 dni nam zostalo:-)

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Jezuu moja miednica..czy Was tez tak biodra bolą?? To pewnie od tego spania na bokach ;)

    Moni, No nie za dobre wieści...mam nadzieje, ze Twój lekarz cos wymysli, albo ze poród sam z siebie zacznie się wcześniej (byłaś moim typem na ten tydzień ;))

    Nuska, powodzenia na wizycie ✊
    Ja tez dziś jade uwaga z Teściowa (🤣). EM. zabrał mi kluczyki od auta...to znaczy ustaliliśmy, ze po mieście mogę sobie jeździć, ale Gina mam jakieś 40 min droga szybkiego ruchu i w sumie ma racje, ze jak zacznę rodzic, to tak średnio być samej w aucie ;)

    Ps. Zaczął się ten etap, ze wchodząc tutaj zastanawiałam się, czy jakiś nowy Maluch się pojawił :)???

    moni05 lubi tę wiadomość

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 17 września 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Ja na ochotnika, choc moje rozne symptomy zwiastujace odeszly po weekendzie. Zaczynam miec wizje, ze aby mnie natura wyposazyla w komplet ciazowych doswiadczen to tym razem wbrew wszystkiemu przenosze...
    Ja chcę już urodzić. Blizne powoli czuję i jestem przerażona. Mega się boję że coś się stanie do 27.09 czyli do 39 t i 0. Mała rośnie. Mega wbija mi się w szyjke, pęcherz. Plecy bolą a do tego nice są koszmarne nie tylko z powodu trudów w poruszaniu się ślę że mój starszak 100 razy się budzi i mąż już nie wydała a do roboty (umysłowej) musi iść. Przez to ja też wstaje do małego, nachylam się do łóżka czasami już biorę na ręce. Dzisiaj mąż zawiozl małego do swojej matki bo musi przespać jedna chociaż noc a tam pójdzie z nim do innego jeszcze lekarza. Mój lekarz dał nam zaświadczenie ze młody może iść do żłobka a on krztusi się i kaszle tak w nocy że płaczę. A jak płaczę to ma zatkany nos i jeczy. Masakra. Syrop odkrztusny tylko pogorszył sprawę bo kaszel był suchy :/

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 17 września 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cabrera ja tez wchodze po nocy i czytam czy sa juz gratulacje :) myslalam ze już pojdzie fala. Wkoncu czesc juz w donoszonej.
    Ja to juz przestalam miec nadzieje na porod. Mialam nie dotrwac 34 tygodnia a tu juz 37 jutro. I wez tu ufaj lekarzom. Bartek zrobi wszystkim psikusa i pokaze ze te ich badania i ksiazki to sobie moga poczytac do kawy a natura swoje wie i swoje robi.

    kkkaaarrr, przedszkolanka:), ManiaM, Dominika32, kalcia, silent, Jupik, Cabrera, japonka, Milanka lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 17 września 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarra u nas jak tylko sie coś zaczyna to robie inhalacje z niebieskiego nebu dose i daje syrop prawoslazowy. Od wrzesnia codziennie cebion i tran i nie przegrzewamy. Choruje tyle co sie zarazi od jakiegoś dziecka. A do nosa zwykla woda morska. Nigdy krople.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 17 września 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Przedszkolanka - przez problemy z ubieraniem. Rozciągała rzeczy, płakała, miała bardzo wąski zakres ciuchów, które akceptowała... zaczęłam podejrzewać, że to głębszy problem a nie zwykle widzimisię i stukałam w google aż natrafiłam na podstawowe symptomy, sygnały zaburzeń SI. Nadruchliwość wyszła już w konsultacji 😉
    Rozumiem. Czyli jednak "glębszy"problem. Ale normalnie funkcjonuje? Współczuję, że teraz musicie w takim momencie być osobno,ale wierzę że samo ruszy lada chwila..

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 17 września 2019, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika32 wrote:
    Kkaaarr jeszcze tylko 10 dni nam zostalo:-)
    Ty za 10 masz cc tak? Ja mam w planie SN, wiec jakby natura byla zlosliwa to 42tc koncze dopiero 17.10. Z wywolywaniem chyba nie czekaja dluzej niz skonczony 41tc, wiec powiedzmy, ze opcja max to ok 10.10. Ale w ogole, wyplujmy te slowa!!! Ja chce na porodowke juz, zaraz!!

    sunshine03 lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 17 września 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Ty za 10 masz cc tak? Ja mam w planie SN, wiec jakby natura byla zlosliwa to 42tc koncze dopiero 17.10. Z wywolywaniem chyba nie czekaja dluzej niz skonczony 41tc, wiec powiedzmy, ze opcja max to ok 10.10. Ale w ogole, wyplujmy te slowa!!! Ja chce na porodowke juz, zaraz!!

    Óooo to co mi się ubrdalo że Ty razem że mną 27?...

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 17 września 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa dokładnie dlatego napisałam,że w ADHD nie wierzę;)
    A Bartek jeszcze nie raz pazurki pokaże hihi😁

    Adella buu współczuję.
    Nuśka moja Polą to skóra zdjeta że mnie;p

    Ja też czekam na kolejne forumowe maleństwo 😁

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 17 września 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Rozumiem. Czyli jednak "glębszy"problem. Ale normalnie funkcjonuje? Współczuję, że teraz musicie w takim momencie być osobno,ale wierzę że samo ruszy lada chwila..
    Rok terapii wystarczył :) ale teraz, przez problemy emocjonalne się cofa...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 17 września 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Sarra u nas jak tylko sie coś zaczyna to robie inhalacje z niebieskiego nebu dose i daje syrop prawoslazowy. Od wrzesnia codziennie cebion i tran i nie przegrzewamy. Choruje tyle co sie zarazi od jakiegoś dziecka. A do nosa zwykla woda morska. Nigdy krople.
    Też daje cebion. To Wit c? A tran z jakiej firmy? Też właśnie dawałam inhalacje te co napisałaś o z suchego zrobił się mokry. Też tylko woda morska ale lekarz dał krople takie koloru brązowego. Ogólnie masakra.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 17 września 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze apropo skupienia. Mój się potrafi skupić, ale tylko wtedy kiedy chce. I na czym chce. Ostatnio pani przedszkolanka zapytała nas czy Mieszko miał badany słuch, bo czasem nie reaguje jak do niego mówi. My się z mężem trochę śmiejemy z tego, bo dokładnie taki jest... Ale kiedy się szepnie z drugiego końca mieszkania „lody” to ma doskonały słuch ;)

    moni05, Cabrera, nuśka91, Milanka lubią tę wiadomość

    3uqruv0.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 17 września 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrra tak cebion to wit c. Tran mollers teraz juz zwykły w płynie a wczesniej molers baby.
    To dobrze ze sie zmienil na mokry. Znaczy ze jest postep. Syrop prawoslazowy jest na oba rodzaje. Dobry jest jeszcze domowy z buraka i cebuli. Tez fajnie działa. Ja nigdy kropli nie wykupuje. Swojej lekarce odrazu mowie zeby nie zapisywala.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
‹‹ 1165 1166 1167 1168 1169 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ