Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też jestem ciekawa, jak mały będzie wyglądał, bo jesteśmy z K zupełnymi przeciwieństwami. Ja się śmieję, że zrobi nam psikusa i będzie rudy;)
A dzisiaj się K śniło, że nie zdążyliśmy do szpitala i urodziłam w lesie. Lasu po drodze nie mamy więc nie proroczy
Dziewczyny rozpakowane, co u was? Jak sobie radzicie z maleństwami?
Kiniorek jak noc minęła? Mam nadzieję, że ból spojenia ci odpuścił po porodzie.
Miłego dnia wszystkim, kciuki za wizyty 😘
-
Ja jestem zła od rana. Wrócił z urlopu ten główny lekarz i nagle, magicznie ciąża donoszona to 40 tygodni! I że (prawdopodobnie) żadnego wywoływania nie będzie, bo moje ciśnienie nie skacze! 😭 mój lekarz prowadzący próbuje znaleźć dla nich jakiś argument w moich papierach...Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Dzien dobry
Moja tez nadaktywna ale ja w adhd nie wierzę. Nawet ten kto to wymyślił podał ze to wymysł. Poprostu taki charakter. Ale tez wole mojego diabła niz flegmatyka. W zlobku mialam jednego takiego to az mi sie krew gotowała.
Nuska na oczy, włosy nawet cere musisz poczekac. Do roku czasu moga sie zmienić. Na początku kazde ma granatowe a potem sie czekaja mam szare maz piwno zielone a moja ma mieszane. Szaro piwne jej wyszły. A miala juz szare przez pol roku to potem jednak trochę pigmentu doszło. Wlosy za to ma po mnie. Ja bylam blondynka od dziecka taka miodowa. Potem mi zmysialy. Ona narazie ma balejaż naturalny. Potem zrobie zdjecie to wam wysle
Aga ni i piekne wybraliscie. A jak zobaczycie juz synka to imie samo sie pojawi. Moja kuzynka cala ciaze nie wiedziała jak nazwie syna. Gdy urodzila to nagle jej sie wziął kamil i juz został.
To kto dzis rodzi??aga_ni, przedszkolanka:), nuśka91 lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Adelle, nerki na pewno sa obie, przeciez nie wyparowala. Ale na wypadek tego 0.000001% szansy jakby byla jedna powiem ci czego my sie dowiedzielismy o nerkach u dzieci po tym jak Borysowi musieli jedna usunac razem z guzem. Nerki sa zbudowane z jakiegos takiego miazszu i objetosc tego miazszu przeklada sie na ich zdolnosc filtracji calego organizmu. No i teraz to co kluczowe, jak male dziecko straci nerke lub rodzi sie z jedna to organizm sie 'orientuje', ze ma jedna i ta jedna rosnie duzo wieksza niz standardowo, aby objetosc tego miazszu do filtrowania wystarczala dla calego organizmu. Stad tez, wiele ludzi dowiaduje sie, ze ma 1 nerke jak sa dorosli i to zupelnie 'przy okazji' czegos zupelnie innego. Takze tak, na pewno sa 2, a jakby tfutfutfu byla jedna to sobie z nia doskonale poradzi
Kolezanki po medycynie jak gdzies sklamalam to poprawcieadella1 lubi tę wiadomość
-
Kookosowa wrote:To kto dzis rodzi??
-
emikey wrote:No nie da się. Bo albo będę musiała jednego zostawić w wózku i lecieć za 2,slbo czekać az mi tego starszego policja do domu dostarczy
mąż chce mu nadajnik GPS zamontować gdzieś przy ubraniu. My mamy ogródek więc na początku na pewno będę wychodziła na podwórko. Mały będzie spał w gondoli a ja latala za dużym. Bo nawet w ogródku trzeba za nim latac bo robi wszystko czego nie powinien oczywiście.
Tez witam w klubie ruchliwych dzieci. Kupiliśmy na podwórko żółwia piaskownice- za sukces uważam każde 10 min które tam spędzi. Tylko by latała i wlazila wszędzie gdzie nie powinna. Na placu zabaw identycznie. Zmywa się z niego po 10 min i długa byle dalej. Jak jej robię "papa" na zasadzie mama idzie w drugą stronę, żeby ją zmobilowac do powrotu, to łaskawie się zatrzyma, odmacha papa i sunie dalej do przodu. A nawet półtora roku jeszcze nie ma. Pamiętam jak nauczyła się chodzić i ją w parku puszczałam- latała po trawniku, oczywiście co kawałek bęc, a ja, już w ciąży, za nią. Była dziewczynka w jej wieku. Spokojnie dreptała, a potem usiadła z mamą przy kawiarence parkowej na leżaku i sobie siedziała, a mama popijała lemoniadę. Kurna w szoku byłam, że takie dzieci istniejąu nas by nie przeszło. Z tyłkiem usiądzie tylko jak jej włożę w rączki tonę chrupkow (lub inne jedzonko) i się nimi zajmie.
Ciekawe jaki będzie synek.. -
Dzień Dobry
U mnie też się wszystko uspokoilo,więc pewnie dotrwam do wyznaczonego terminu.
Kiniorek,jak u Ciebie??
Przypomnij mi bo już zapomnialam jak to jest,po cesarce... czy odrazu Ci ułożyło? W sensie czy już lzej Ci się oddycha? Bo dla mnie najbardziej męczący jest ten plytki oddech... No i wieczna zgaga..
Ale Ci zazdroszcze bobaska:-) no i tego że śpisz już na plecach:-)
Kkaaarr jeszcze tylko 10 dni nam zostalo:-)
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Jezuu moja miednica..czy Was tez tak biodra bolą?? To pewnie od tego spania na bokach
Moni, No nie za dobre wieści...mam nadzieje, ze Twój lekarz cos wymysli, albo ze poród sam z siebie zacznie się wcześniej (byłaś moim typem na ten tydzień)
Nuska, powodzenia na wizycie ✊
Ja tez dziś jade uwaga z Teściowa (🤣). EM. zabrał mi kluczyki od auta...to znaczy ustaliliśmy, ze po mieście mogę sobie jeździć, ale Gina mam jakieś 40 min droga szybkiego ruchu i w sumie ma racje, ze jak zacznę rodzic, to tak średnio być samej w aucie
Ps. Zaczął się ten etap, ze wchodząc tutaj zastanawiałam się, czy jakiś nowy Maluch się pojawił???
moni05 lubi tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Ja na ochotnika, choc moje rozne symptomy zwiastujace odeszly po weekendzie. Zaczynam miec wizje, ze aby mnie natura wyposazyla w komplet ciazowych doswiadczen to tym razem wbrew wszystkiemu przenosze...
-
Cabrera ja tez wchodze po nocy i czytam czy sa juz gratulacje
myslalam ze już pojdzie fala. Wkoncu czesc juz w donoszonej.
Ja to juz przestalam miec nadzieje na porod. Mialam nie dotrwac 34 tygodnia a tu juz 37 jutro. I wez tu ufaj lekarzom. Bartek zrobi wszystkim psikusa i pokaze ze te ich badania i ksiazki to sobie moga poczytac do kawy a natura swoje wie i swoje robi.kkkaaarrr, przedszkolanka:), ManiaM, Dominika32, kalcia, silent, Jupik, Cabrera, japonka, Milanka lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Sarra u nas jak tylko sie coś zaczyna to robie inhalacje z niebieskiego nebu dose i daje syrop prawoslazowy. Od wrzesnia codziennie cebion i tran i nie przegrzewamy. Choruje tyle co sie zarazi od jakiegoś dziecka. A do nosa zwykla woda morska. Nigdy krople.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
moni05 wrote:Przedszkolanka - przez problemy z ubieraniem. Rozciągała rzeczy, płakała, miała bardzo wąski zakres ciuchów, które akceptowała... zaczęłam podejrzewać, że to głębszy problem a nie zwykle widzimisię i stukałam w google aż natrafiłam na podstawowe symptomy, sygnały zaburzeń SI. Nadruchliwość wyszła już w konsultacji 😉
-
Dominika32 wrote:Kkaaarr jeszcze tylko 10 dni nam zostalo:-)
sunshine03 lubi tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Ty za 10 masz cc tak? Ja mam w planie SN, wiec jakby natura byla zlosliwa to 42tc koncze dopiero 17.10. Z wywolywaniem chyba nie czekaja dluzej niz skonczony 41tc, wiec powiedzmy, ze opcja max to ok 10.10. Ale w ogole, wyplujmy te slowa!!! Ja chce na porodowke juz, zaraz!!
Óooo to co mi się ubrdalo że Ty razem że mną 27?...
-
przedszkolanka:) wrote:Rozumiem. Czyli jednak "glębszy"problem. Ale normalnie funkcjonuje? Współczuję, że teraz musicie w takim momencie być osobno,ale wierzę że samo ruszy lada chwila..
ale teraz, przez problemy emocjonalne się cofa...
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Kookosowa wrote:Sarra u nas jak tylko sie coś zaczyna to robie inhalacje z niebieskiego nebu dose i daje syrop prawoslazowy. Od wrzesnia codziennie cebion i tran i nie przegrzewamy. Choruje tyle co sie zarazi od jakiegoś dziecka. A do nosa zwykla woda morska. Nigdy krople.
-
Jeszcze apropo skupienia. Mój się potrafi skupić, ale tylko wtedy kiedy chce. I na czym chce. Ostatnio pani przedszkolanka zapytała nas czy Mieszko miał badany słuch, bo czasem nie reaguje jak do niego mówi. My się z mężem trochę śmiejemy z tego, bo dokładnie taki jest... Ale kiedy się szepnie z drugiego końca mieszkania „lody” to ma doskonały słuch
moni05, Cabrera, nuśka91, Milanka lubią tę wiadomość
-
Sarrra tak cebion to wit c. Tran mollers teraz juz zwykły w płynie a wczesniej molers baby.
To dobrze ze sie zmienil na mokry. Znaczy ze jest postep. Syrop prawoslazowy jest na oba rodzaje. Dobry jest jeszcze domowy z buraka i cebuli. Tez fajnie działa. Ja nigdy kropli nie wykupuje. Swojej lekarce odrazu mowie zeby nie zapisywala.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku