Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tymi skurczami zauważcie, że przy pierwszych porodach każda z nas pisze, że były silne i nie dało ich się z niczym pomylić. Te straszaki, lekkie bóle itd.to przy drugiej ciąży, ja w pierwszej też czegoś takiego nie miałam, jak już poszło to z grubej rury, więc spokojnie.
Nuska, moja koleżanka miała dosłownie 2 mce taka sytuację- 1 dziecko, wody odeszły jej rano, pojechała do szpitala. Skurczy zero. Dali oksy, nic się nie rozkręcalo. Wieczorem decycja o cc i na stół. Co poród to inna historia, na Wodnisiu (zajęcia na basenie dla niemowląt) miałam dziewczynę, która przy 1 ciąży (!) co się mówi, że akcja się rozkręca i długo trwa, nie zdążyła do szpitala i poród odbioral w domu mąż+ratownicy z karetki, którzy dojechali.. jak tak słucham opowieści porodowych, to książkowy poród jest tylko..w książkachKasiaP, nuśka91 lubią tę wiadomość
-
Cabrera wrote:Kokoosowa, to rzeczywiście akrobata
Ale dzięki temu moze zapadła decyzja, kciuki na pokładzie ✊✊
A ja dziś właśnie chciałam pytać dziewczyny juz doświadczone, czy na pewno nie da się przegapić skurczy i rozpoczęcia porodu...ale widzę, ze to nie takie proste 😂
Mi by się marzył taki klasyczny początek porodu: odchodzą wody (ale oczywiście nie w łóżku, ani na drewnianej podłodze, tylko gdzieś na kafelkach😂), następnie idę się wykapać, pojawiają się skurcze, jedziemy do szpitala (tu oczywiście bez problemu znajdujemy miejsce do zaparkowania), na IP mało ludzi, przyjęcie, rozwarcie Ok 5-6 cm, czyli na porodówkę, podajemy zzo, rodzimy i za 1,5 h Staś jest z nami ❤️ W tym czasie oczywiście ja wyglądam pięknie i pachnąco, a eM. głaszcze mnie po rękach 🥰
To sobie wymarzyłam 😂😂😂 ale już raz tu napisałam, co by mi się marzyło i to się spełniło, wiec wyrazie w zamawiam powyższa wersje porodu
Cabrera, ja tez taka wersje porodu poproszę!Cabrera lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
nuśka91 wrote:Kkkaaarrr dawaj znać co u Ciebie. Daleko masz do szpitala? I tak jestem w szoku, że Cię puścili, mam wrażenie, że w moim szpitalu zostawiliby mnie z czymkolwiek bym przyjechała 😉
Powiedzieli mi wczoraj, ze gdyby bylo tydzien pozniej to pusciliby mi wody i od razu bym urodzila, ale ze jest 38+0 to musialabym ich bardzo o to poprosic to wtedy mogliby naciagnac zastosowanie 'tej procedury' pod moj stres zwiazany z obciazonym wywiadem polozniczym. Ja mimo wszystko nie chce robic nic wbrew naturze i pomimo tego, ze sytuacja jest ogolnie rzecz ujmujac irytujaca, zagryzam zeby i wierze, ze dla Niny tak bedzie lepiej, skoro dlugo sie zbiera do wyjscia, moze ma jakies powody -
Kookosowa wrote:No i cesarka. Pewnue jutro. Decyzja jeszcze wisi bo musza ugadac z neonatologiem bo tu tez idzie w parze z operacja.
Bartek tak skakał w nocy ze sie obrócił. Czulam ze juz inaczej brzuch lezy. Mam jeszcze kawalek szyjki i wchodza 3 palce.
Moze byc dzis jesli sie okaze ze neonatolog wyrazi zgode.
Gdyby sie nie obrocil to juz by mi wody puszczali na porodowce. A ze sie obrocil to lipa.
Bartek to chłopak pełen niespodzianekja tam wierze ze z jakiegoś powodu się obrócił i widocznie cc to da was lepsza opcja. To teraz jesteśmy z wami i przesyłamy pozytywne wibracje, niech się wszystko potoczy możliwie gładko.
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Brunetka, ja tez rozumiem ze nie dostaniesz antybiotyki, bo po co jeśli tk noe bakteryjna infekcja. Szkoda tylko ze tak długo cię trzymali w szpitalu. A masz nebulizator żeby sobie zrobic inhalacje? Wydaje mi się, że przy twoim kaszlu to by było dobre.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 10:47
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Ponad dwie godziny w kolejce. Gbs ujemny, szyjki nie ma, rozwarcie na palec, głowa w kanale. Przypaletala się infekcja jakaś i jeszcze globulki dostałam na 6 dni. Masakra...
Kookosowa, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Kalcia lajk za wynik.
Jutro cesarka po 8. Wiec jestem pierwsza w kolejce.
Ostatni dzien z brzuszkiem.
Juz mi wyjasnily wszystko co sie moze zdążyć łącznie z gradobiciem i kokluszem. Uwielbiam to ich straszenie.
Tez fajna data 20 wrzesnia. Jeszcze bedzie zodiakalna pannaKasiaP, wiktoriaa, kkkaaarrr, Jupik, Milanka, moni05, aga_ni, Monalisa88, silent, sandrina22, kasia1518, nuśka91, pOla34, Cabrera, mia4444, przedszkolanka:), ammarylis, Karooo93, japonka lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nick nieaktualnyKookosowa wrote:Kalcia lajk za wynik.
Jutro cesarka po 8. Wiec jestem pierwsza w kolejce.
Ostatni dzien z brzuszkiem.
Juz mi wyjasnily wszystko co sie moze zdążyć łącznie z gradobiciem i kokluszem. Uwielbiam to ich straszenie.
Tez fajna data 20 wrzesnia. Jeszcze bedzie zodiakalna pannaa poinformować o wszystkim, co się może zdarzyć muszą, bo taki jest ich obowiązek zwyczajnie, nie dlatego, że chcą Cię straszyć.
Mam nadzieje, że wszystko będzie jak najlepiej!Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Kookosowa wrote:Kalcia lajk za wynik.
Jutro cesarka po 8. Wiec jestem pierwsza w kolejce.
Ostatni dzien z brzuszkiem.
Juz mi wyjasnily wszystko co sie moze zdążyć łącznie z gradobiciem i kokluszem. Uwielbiam to ich straszenie.
Tez fajna data 20 wrzesnia. Jeszcze bedzie zodiakalna pannaKookosowa lubi tę wiadomość
-
Kokosowa, będzie dobrze! 😘 trzymam kciuki z całych sił ✊🏻✊🏻 Tez lubię 20.09. To data urodzenia mojej przyjaciółki 😊😊
Kookosowa lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Moni a jak u ciebie??
U nas po 20 wrzesnia same urodziny. I jeszcze Bartek sie dołączył.
Teraz mnie kopie nogami w szyjke. Ale tak ze mam wrazenie ze zaraz ta noga mu wypadnie przez pochwe. Heheh
A do mojej sali doszla nowa pani. 20 minut płakała a chlop za nia biega i troche melodramat idzie. A chcialam sobie ksiazke poczytac.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Milanka wrote:Paulinko, dobrze że Cię widzę. Mam pytanie wyprawkowe. Czy bierzesz pieluchy tetrowe?Paulina
-
Dziewczyny, które wiedzą, że po tej ciąży zamykają fabrykę reprodukcyjną
nie macie pewnego senymentu do brzuszka? Że to być może już ostatnie takie chwile z brzuszkiem w życiu? Mnie się ostatnio takie myśli przypałętały i pomimo wszystkich dolegliwości... głaszczę go częściej i czulej niż zwykle
moni05, KasiaP, Goemi lubią tę wiadomość