Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Atyde wrote:Uwemhe a wiedzą dlaczego ktg wyszło źle? Jeżeli nie doczytałam to przepraszam
Moj lekarza ma jutro dyzur i zadzsonilam by mu powiedziec wiec zaproponowal cc jutro. Bo juz od miesiąca chcial bym.jutro miała ale zgodził sie na 27 po.moich naleganiach
No ale dziś już ufam.Bogu że tak ma byv. -
Uwemhe wrote:Zamieszanie było z tym.ktg. najpierw miałam w medicoverze ktg i lekarz na to spojrzał i powiedział że jest ok. Nastepnego dnia na wizycie pokazałam to mojemu ginowi i on mowi ze zle i mam u niego zrobic. Wiec zrobiłam i bylo ok. Dziś zrobiłam u kogoś innego znowu i ten dzisiejszy powiedział ze ktg płaskie i do szpitala. A w szpitalu zrobili i powiedzieli ze ładne wyszło.
Moj lekarza ma jutro dyzur i zadzsonilam by mu powiedziec wiec zaproponowal cc jutro. Bo juz od miesiąca chcial bym.jutro miała ale zgodził sie na 27 po.moich naleganiach
No ale dziś już ufam.Bogu że tak ma byv.
A odczuwałaś wtedy cokolwiek? Mniejsze ruchy lub coś? Czy zupełnie nic, tylko to ktg było źleWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 17:41
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
paulina2811 wrote:Od poniedziałku będę na bieżąco pisała co i jak w usk
widzisz nawet nie wiedziałam, że trzeba trafić na dyżur z ktg, myślałam, że cały czas robią. Najważniejsze, że już ogarnęłas temat z anestezjologiem to już do przodu
OK, pisz wszystko, jak się czujesz,
czy Ci tam dobrze, jak warunki, personel, zainteresowanie pacjentem. Ja, jak na szpilkach. Choć trochę wyluzowalam, bo mam ogarnięty temat ktg😁
... i tak jak napisałaś zaliczonego anestezjologa, więc nawet, jakby bobas wyprzedził nasze plany to ankietka jest.
Ty idziesz w poniedziałek do szpitala, czy w poniedziałek masz już cc? Mnie kazali przyjść dzień przed ustalona data cc, będą robic wyniki.
-
Ale mi sie przykro zrobilo. Jutro cc. A moja mama idzie do pracy. Wiedzac ze mam i ze Judka bedzie w przedszkolu to by wziela na żądanie. Toc by ten dzieciak nie byl tam dlugo a Piotrek by byl ze mna ewentualnie pojechały by za Bartkiem jak by go wywozili. A tak to bedzie stres ze piotek w stresie i jeszcze autem bedzie jechać po dziecko do przedszkola ktore i tak bedzie musiala byc dluzej. A ja zostane sama od razu po operacjj i nawet jak go zabiora na operacje to nikt mi nie przekaże informacji. Żal post
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kookosowa wrote:Ale mi sie przykro zrobilo. Jutro cc. A moja mama idzie do pracy. Wiedzac ze mam i ze Judka bedzie w przedszkolu to by wziela na żądanie. Toc by ten dzieciak nie byl tam dlugo a Piotrek by byl ze mna ewentualnie pojechały by za Bartkiem jak by go wywozili. A tak to bedzie stres ze piotek w stresie i jeszcze autem bedzie jechać po dziecko do przedszkola ktore i tak bedzie musiala byc dluzej. A ja zostane sama od razu po operacjj i nawet jak go zabiora na operacje to nikt mi nie przekaże informacji. Żal post
-
Atyle wiesz gdybym nie miała ktg to byłoby lepiej. Bo one wszystkie okazały sie ok. 2 były zle ustawione chyba bo takie ciche. Dopiero te na ktorych ja mocno slyszalam serduszko byly ok. Wiec moze cos bylo nie tak. A że moj lekarz chciał cesarke bo się boi o mnie to już teraz nie ma co gadac. Bo ja lekarzem nie jestem.
Wiec sie nie martw:-) -
Dziewczyny, czy to normalne, że dzisiaj nagle jedna połowa brzucha zrobiła mi się miękka? 🤔 Miała któraś tak? Zawsze miałam twardy, taki nabrzmiały brzuch, a tu dzisiaj nagle połowa miękka. Ruchy czuje normalnie.
-
Olliiii wrote:Dziewczyny, czy to normalne, że dzisiaj nagle jedna połowa brzucha zrobiła mi się miękka? 🤔 Miała któraś tak? Zawsze miałam twardy, taki nabrzmiały brzuch, a tu dzisiaj nagle połowa miękka. Ruchy czuje normalnie.
-
Kookosowa i tak to jest czasem liczyć na najbliższych, a nikt inny nie może odebrać córki? Ogólnie jak mi przewozili Jagódke to było późno w nocy i mój Rafał jechał do domu l dopiero na drugi dzień z samego rana (bo musiał jeszcze wrócić do domu w nocy a było to ok 1,5 h jazdy)jechał do córki i przynajmniej Jagódka była już po przeglądzie i wszystkiego się dowiedział. Więc nawet jeśli nie pojedzie z Bartkiem to oni się tam nim zaopiekują ardo dobrze, zrobią badania i jak przyjedzie później to już wszystko będzie przynajmniej miał powiedziane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 18:27
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Kookosowa wrote:Ale mi sie przykro zrobilo. Jutro cc. A moja mama idzie do pracy. Wiedzac ze mam i ze Judka bedzie w przedszkolu to by wziela na żądanie. Toc by ten dzieciak nie byl tam dlugo a Piotrek by byl ze mna ewentualnie pojechały by za Bartkiem jak by go wywozili. A tak to bedzie stres ze piotek w stresie i jeszcze autem bedzie jechać po dziecko do przedszkola ktore i tak bedzie musiala byc dluzej. A ja zostane sama od razu po operacjj i nawet jak go zabiora na operacje to nikt mi nie przekaże informacji. Żal post
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 18:23
kasia1518
-
Oliii ja ogólnie całą ciążę tak mam, moje dziewczę tylko leży przy prawym boku, a lewy mam zawsze miękki
no i cała ciąże śpię na lewym boku, bo na prawym to mam armagedon kopniakow
Uwemhe to mnie uspokoiłasa przynajmniej jak masz dziecko już na świecie to jest inaczej lepiej - tak mi się wydaje
sama bym chciała żeby to było już, a tu nic a nic się nie dzieje
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Milanka wrote:OK, pisz wszystko, jak się czujesz,
czy Ci tam dobrze, jak warunki, personel, zainteresowanie pacjentem. Ja, jak na szpilkach. Choć trochę wyluzowalam, bo mam ogarnięty temat ktg😁
... i tak jak napisałaś zaliczonego anestezjologa, więc nawet, jakby bobas wyprzedził nasze plany to ankietka jest.
Ty idziesz w poniedziałek do szpitala, czy w poniedziałek masz już cc? Mnie kazali przyjść dzień przed ustalona data cc, będą robic wyniki.Milanka, KasiaP lubią tę wiadomość
Paulina -
Kookosowa ja też myślę że powinnaś wprost powiedzieć mamie, żeby wzięła wolne.
Ja wczoraj też miałam pierwsze ktg, trwało ponad 40 min i raz niestety tętno spadło aż to urządzenie zaczęło piszczeć i przyszła położna i stwierdziła że pewnie to ja się kręce. Przeraziłam się, bo z córką też tak było i ją zaraz wyciągali.
Potem lekarz obejrzał zapis i mam przyjść w najbliższą środę na kolejne ktg. No i 2.10 mam mieć cięcie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 18:57
-
Dziewczyny, ile u Was trwają najdłuższe aktywności malucha? Moje zaczęło się wiercic i nie widać końca. Już ponad godzinę fale dunaju. Czy to normalne? Nigdy tak długo nie było, zazwyczaj poszaleje trochę przerwa, za jakiś czas znów dyskoteka.
Tak mnie wali i wierzga, że kłuje niemilosiernie.
Już mam czarne wizje...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 19:09
-
Ja właśnie wróciłam z wizyty od ordynatora szpitala w którym chcę rodzić. Wygląda na to, że zobaczymy się z synem wcześniej, oczywiście jak dotrwam, jeśli wielowodzie nie będzie ustępować to mam się zgłosić po skończonym 37, max 38 tygodniu i prawdopodobnie będzie indukcja, chyba że się pojawi wskazanie do cc w międzyczasie. Tylko mam liczyć według daty transferu mimo, że z usg od początku się pokrywa z OM, czyli data porodu na 28.10, 37 tydzień 7.10, 38 tydzień 14.10. Aha, młody waży 2,6 kg a głowę ma na 37 tydzień więc trochę strach rodzić
-
Milanka wrote:Dziewczyny, ile u Was trwają najdłuższe aktywności malucha? Moje zaczęło się wiercic i nie widać końca. Już ponad godzinę fale dunaju. Czy to normalne? Nigdy tak długo nie było, zazwyczaj poszaleje trochę przerwa, za jakiś czas znów dyskoteka.
Tak mnie wali i wierzga, że kłuje niemilosiernie.
Już mam czarne wizje...no nie wygodzi hehe. Ja myslę że nie ma się czym stresować
Milanka lubi tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio
-
Milanka- nad tym samym się zastanawiam 🤣
Moje dziecie tak się wierci od 2h , że głowa mała, aż mnie wszystko boli od środka. Puściłam z youtuba szum morza i dopuściła mi na 20 min, teraz znowu daje czadu. Strasznie się rozpycha i mam wrażenie że pozycje zdążyła zmienić już z 5 razy na pewno.
Wydaje mi się że to normalne. Nie są to jakieś gwałtowne ruchy które moglyby zaniepokoić . Wyszaleje się i znów pójdzie spać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 19:36
Milanka lubi tę wiadomość