Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Milanka wrote:Dziewczyny, ile u Was trwają najdłuższe aktywności malucha? Moje zaczęło się wiercic i nie widać końca. Już ponad godzinę fale dunaju. Czy to normalne? Nigdy tak długo nie było, zazwyczaj poszaleje trochę przerwa, za jakiś czas znów dyskoteka.
Tak mnie wali i wierzga, że kłuje niemilosiernie.
Już mam czarne wizje...Milanka lubi tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Nina, 19.09.19 godz. 16.55, 2880g, 54cm, 10pkt
Akcja porodowa ekspres, pierwsze bolesne skurcze 13.30, o 14.30 6cm. O ktorej 10cm nie wiem, ale przy partych spadlo tetno, glowka zle sie wstawiala. Musialo byc CC na cito -
nick nieaktualny
-
Kkkaaarrr, cudownie! Gratuluje! 😘 jesteś mega dzielna 😊 no i niezawodną masz intuicję 😉
Też kciukam za jutrzejsze cięcia ✊🏻✊🏻 Będę czekać za informacjami niecierpliwie 😊
A ja w przyszłym tygodniu preindukcja. Cewnik raczej. Wątpię żeby żel. Zobaczymy, czy coś da. Będę robić wszystko żeby wypadł. Zawsze lepiej zaczynać z 4cm, nawet jeśli nic się nie zadzieje - w sensie skurczy. No na obchodzie i dyżurze mój lekarz, wiec tak to wyszło. Nie chce lać we mnie oksy od razu, bo to = bardziej bolesny poród, najpierw przygotowujemy szyjkę, później się zobaczy. Nie wiem kiedy dokładnie, ale w przyszłym tygodniu brzmi już dobrze 😊👍🏻silent, sandrina22, kalcia, wiktoriaa, przedszkolanka:), Cabrera, sunshine03, kasia1518, KasiaP, Milanka, japonka, Goemi, Jupik, mia4444, nuśka91 lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualny
-
Ja już nie daje rady, tyle h intensywnych ruchów, wszystko mnie boli, wnętrzności, plecy , nic nie pomaga - muzyka, melisa, prysznic, zmiana pozycji, ruch , brak ruchu ,- ona cały czas bryka. Teraz to już ja sama zaczynam się zastanawiać czy to jest okej ... nie mam siły. To już trwa z dobre 4h jak nie lepiej
Milanka lubi tę wiadomość
-
ManiaM wrote:Ja już nie daje rady, tyle h intensywnych ruchów, wszystko mnie boli, wnętrzności, plecy , nic nie pomaga - muzyka, melisa, prysznic, zmiana pozycji, ruch , brak ruchu ,- ona cały czas bryka. Teraz to już ja sama zaczynam się zastanawiać czy to jest okej ... nie mam siły. To już trwa z dobre 4h jak nie lepiej
-
wiktoriaa wrote:Też tak często mam. A najgorsze jest to że przeważnie jest to dość bolesne. Śmiałam się już że chyba urodze pande bo ona ciągle jakieś kung fu ćwiczy.
No ja nie wiem skąd ona ma tyle energii.... jest to bolesne , na szczęście nie wali w szyjkę za często ale mnie to nigdy się jeszcze nie zdarzyło żeby aż tak długo to trwało . Jak tu spać jak żadna pozycja nie odpowiada