WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 21 września 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Dziewczyny ktora teraz rodzi?
    Ja bym chciała!!! Jestem chętna!!

    Aaga lubi tę wiadomość

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 21 września 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga daleko nie jest. Ale jak to w warszawie tu jest taki ruch ze bede tam jechać to nie wiem jak ja wytrzymam.
    Wypisuja mnie. Sami zasugerowali ze do dzidziusia pojade bedzie mi lepiej.
    Az mi sie lepiej chodzi.

    aga_ni, Cabrera, japonka, sandrina22, ManiaM, Atyde, Goemi, wiktoriaa, moni05, mia4444, kasia1518, Karooo93, silent, KasiaP, Milanka, kkkaaarrr, przedszkolanka:), nuśka91 lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 21 września 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Aga daleko nie jest. Ale jak to w warszawie tu jest taki ruch ze bede tam jechać to nie wiem jak ja wytrzymam.
    Wypisuja mnie. Sami zasugerowali ze do dzidziusia pojade bedzie mi lepiej.
    Az mi sie lepiej chodzi.
    Wytrzymasz wytrzymasz :) ja po cc codziennie jezdzilam do Jagódki 1,5 h w jedną stronę i tez myślałam jak ty, ale jak przyjdzie co do czego to sama się zdziwisz jaką silną kobietą jesteś, a nawet jeśli w jakiś dzień nie dasz rady to nic złego, ja raz czułam się bardzo źle i nie pojechałam i nie mam jakichś wyrzutów sumienia z tego powodu. Fakt że było i jest mi ogromnie przykro z tego powodu ale czasem są sytuacje, których nie przewidzisz.

    A coś więcej wiadomo o bartusiu czy musicie czekać do tego poniedziałku?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 12:12

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 21 września 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam że po wczorajszym usg się zastanawiam kiedy się zgłosić do szpitala... Raczej nie będę mieć CC, chyba że coś się zdarzy w trakcie, ale przez to nie mam też konkretnego terminu, tylko to zalecenie że po skończeniu 37 albo najpóźniej 38 tygodnia (przyjmując że data porodu jest 28.10 wg transferu). No i przez to, że będą indukować prawdopodobnie to nie mam pojęcia ile to zajmie. A jeszcze może być tak że wody wrócą mi do normy (ale usg mogę zrobić dopiero 10.10) i mnie odeślą albo że wcześniej sama zacznę rodzić. Tyle niewiadomych :/ a jeszcze 13.10 wybory i nie wiem czy lepiej iść przed czy po.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 12:36

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 21 września 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atyde piotrek dzwonil co slychac. Nocka spokojnie. Dzis pojedziemy to popatrze na niego. Pewnie nie dlugo. Czekam na wypis. A w poniedziałek beda inni lekarze dopiero. Póki co to jest na obserwacji wiec śpi. Duzo nie moga powiedziec dopiero po wybudzeniu.

    moni05, kasia1518, Milanka, Aguuula;2525, kalcia64, Cabrera, mia4444 lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 21 września 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Japonka, mnie tez nurtuje to, czy wywołanie porodu w 39 tc w ogóle dojdzie do skutku... czy podziała i on będzie chciał się urodzić... na wybory na szczęście zdążę i mam jeszcze jeden cel... pasowanie na pierwszoklasistę 14.10. Ja tam być muszę, a ze dwa tygodnie po porodzie się da. Także tak. Przybijam pionę, bo tyle samo mam wątpliwości i obaw...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 21 września 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa, maja racje. Zupełną 😊 a jak Ty się czujesz w ogóle?

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 21 września 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chej kobitki umnie juz prawie ostatnia prosta.Do terminu jeszcze 12dni.Nic narazie sie nie zapowiada. Oprucz bolu w nogach I czestych wizyt na numer 2:) To nic sie nie dzieje. Rzadko tu ostatnio zagladam bo kupe roboty mialam po przeprowadzce. :)

    Aguuula;2525 lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 września 2019, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na Lubelszczyźnie też zimno, ponuro i wieje. U mnie humor nijaki- wczoraj się pokolcilam z mężem bo znowu poruszyłam temat imienia- nic mu nie pasuje- tak wydziwia że już mnie to wkurza- aż poplakalam się na zasadzie nie śmiech przez łzy tylko łzy przez śmiech- bo mu powiedziałam że dajmy takie ci jest najrzadziej w Polsce- Warwara 😊 na pewno nikt z rodziny i kolegów czy sąsiadów nie będzie miał i jeszcze powiedziałam że zarejestruje przez Internet i będzie jak ja chce.

    Dom ogarnęłam, jejku dziś odkurzalam z córka ba rękach- lało mi się po plecach- ona panicznie boi się odkurzacza ( kiedyś przy nim spała) wpada w histerię A musiałam odkurzyć no zaraz mnie koleżanka ze studiów odwiedzi, więc liczę że teraz przyjemniejsza część dnia.

    A Wam dziewczyny udanego weekendu. Ciekawe czy któraś urodzi 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 13:56

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 21 września 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa no i dobrze, że mały śpi, powoli nabierze sił! Jak go zobaczysz to na pewno się uspokoisz chociaż troszkę. Dobrze, że masz męża, na którym możesz polegać. Myślę że teraz to już będzie tylko lepiej :)

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 21 września 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny. Juz zjadlam obiad bo ciągle chce mi sie jesc.
    Czekam na wypis nadal. Cos sie ciagnie. Myślę ze zaraz bo chce juz jechac. Chyba najgorsze to po cc zrobic 2. Wczoraj bylo ale malo i dzis juz czuje ze mi sie chce a nie daje rade. W domu moze bedzie lepiej. I sie odetkam.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Milanka Ekspertka
    Postów: 322 75

    Wysłany: 21 września 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Dziewczyny, szybkie pytanko. Kupujecie jakies mleko awaryjnie? Jesli tak to jakie polecacie?

    Mam enfamil

    Aguuula;2525 lubi tę wiadomość

  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 21 września 2019, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa ja uwielbiam Cię czytać. Jesteś taka zrównoważona i pozytywnie podchodzisz do wszystkiego co los przynosi. Jestem pewna że dasz radę ze wszystkim. Z dojazdami, z laktacja, z emocjami po porodzie. A jeszcze troszkę, dosłownie troszeczkę i wszystko będzie dobrze, będziecie wszyscy razem w domu. Przesyłam buziaki.
    No i całej reszcie miłego weekendu. U mnie słońce ale z kanapy nie wstaje- jakaś taka nie do życia jestem.

  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 21 września 2019, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atyde wrote:
    52bef4b3e1e40fd3med.jpg

    No a pogoda u mnie taka piękna, że razem z pieskiem leżakujemy na balkonie :)
    Masz mopsa ❤ uwielbiam! Ja mam "kuzyna"- buldożka francuskiego ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 14:56

    Atyde lubi tę wiadomość

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Milanka Ekspertka
    Postów: 322 75

    Wysłany: 21 września 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Powiem Wam że po wczorajszym usg się zastanawiam kiedy się zgłosić do szpitala... Raczej nie będę mieć CC, chyba że coś się zdarzy w trakcie, ale przez to nie mam też konkretnego terminu, tylko to zalecenie że po skończeniu 37 albo najpóźniej 38 tygodnia (przyjmując że data porodu jest 28.10 wg transferu). No i przez to, że będą indukować prawdopodobnie to nie mam pojęcia ile to zajmie. A jeszcze może być tak że wody wrócą mi do normy (ale usg mogę zrobić dopiero 10.10) i mnie odeślą albo że wcześniej sama zacznę rodzić. Tyle niewiadomych :/ a jeszcze 13.10 wybory i nie wiem czy lepiej iść przed czy po.


    Japonko, a Ty chcesz cc? Bo invitro może być wskazaniem do cc.

  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 21 września 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milanka wrote:
    Paulinko, głupie pytanie czy ta Twoja walizka jest duża? Zastanawiam się coraz bardzietj nad przepakowaniem do walizki. Jestem teraz spakowana w torbę, ale wszystko na styk poupychane i mąż stwierdził że będę miała problem z wyjęcie m rzeczy, jakbym została sama w szpitalu bez niego a coś potrzebowalabym. I on by wziął raczej walizkę. A ja się wstydzę że może walizka to przesada... No i jak ją odkazic po szpitalu? Torba do pralki i ok....
    Milanka, jest bardzo duża :) jak patrzysz gdzieś na stronach sklepów to moja ma właśnie ten największy wymiar jaki może być. Plus jeszcze można ją powiększyć rozpinając na środku. Będę w domu za 20 min to zrobię zdjęcie jej :) wcześniej pozyczalam ja siostrze do porodu właśnie to jej się przydała taka duża i ja też ją wezmę. Plus właśnie mała torebka z najbardziej potrzebnymi rzeczami. Też się wstydzę, co powiedzą na taki bagaż ale lepiej mieć więcej niż później caky czas dowozic

    Milanka lubi tę wiadomość

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 21 września 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milanka wrote:
    Paulinko, głupie pytanie czy ta Twoja walizka jest duża? Zastanawiam się coraz bardzietj nad przepakowaniem do walizki. Jestem teraz spakowana w torbę, ale wszystko na styk poupychane i mąż stwierdził że będę miała problem z wyjęcie m rzeczy, jakbym została sama w szpitalu bez niego a coś potrzebowalabym. I on by wziął raczej walizkę. A ja się wstydzę że może walizka to przesada... No i jak ją odkazic po szpitalu? Torba do pralki i ok....
    Ja mam walizkę taka malą, pokladowa i wszystko mi się zmieścilo z tym że ja do Oliwki muszę mieć tylko pampersy i husteczki.

    Milanka lubi tę wiadomość

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 21 września 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Masz mopsa ❤ uwielbiam! Ja mam "kuzyna"- buldożka francuskiego ;)
    Finalnie chciałam Abi kupić siostrę buldoga francuskiego niebieskiego, ale bałam się, że czasu nie będę miała żeby się dwójką zająć :)

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 21 września 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milanka wrote:
    Japonko, a Ty chcesz cc? Bo invitro może być wskazaniem do cc.

    Sam fakt ze ciąża jest z invitro nie jest wskazaniem do cc. Są lekarze których jest to dobra wola, że daja kobiecie po in vitro wybor czy chcą rodzic siłami natury czy mieć cc. Oczywiście chodzi mi o przypadki kiedy nie ma prawdziwych wskazań do cc.

    Aguuula;2525 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 21 września 2019, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/91522218501ef.jpg.html

    Milanka lubi tę wiadomość

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
‹‹ 1202 1203 1204 1205 1206 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ