Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kookosowa wrote:Agula zalezy na ktora dobe po porodzie. Na początku dzidziuś je bardzo mało. Pare kropel sie najada. Z kazda doba coraz wiecej. Ja odciagam siary ml lub 2 i one mowia ze super.
A propo mleka. Teraz wyciskam co sie da do strzykawki. Ale dostawiam laktator i nic. Mam ręczny pozyczony od bratowej. To nie dziala laktator czy jeszcze mleko za gęste
Myślę że musisz się przyzwyczaić do laktatorA i wreszcie poleci,nawet jak ktoś ściąga dużo A zmieni laktator to trochę przestawienie się trwa,pewnie tu podobnie i poleci wreszcie2017 #1
2019 #2
-
Aguuula;2525 wrote:Dziewczyny, szybkie pytanko. Kupujecie jakies mleko awaryjnie? Jesli tak to jakie polecacie?
Chyba hipp combiotik ma najlepszy skład, ale moja pierwsza córka tym wymiotowała i po kilku różnych mlekach Bebilon pronutra okazał się być ok, więc teraz od tego zaczynam. Tanie nie jest, ale liczę że tym razem uda się kp albo dłużej kpikasia1518
-
Spirit zatykam strzykawke z tej cienkiej strony. A wyciskam od góry. Kazda krople łapie w otwor. Oczywiscie obkleje sie tym i dużo wytre w chusteczke ale kazda kropla się liczy.
Spirit lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kookosowa wrote:Agula zalezy na ktora dobe po porodzie. Na początku dzidziuś je bardzo mało. Pare kropel sie najada. Z kazda doba coraz wiecej. Ja odciagam siary ml lub 2 i one mowia ze super.
A propo mleka. Teraz wyciskam co sie da do strzykawki. Ale dostawiam laktator i nic. Mam ręczny pozyczony od bratowej. To nie dziala laktator czy jeszcze mleko za gęstekasia1518
-
Witam się w ten ponury dzień 😌
Ktoś też ma taki spadek nastroju ? Ewidentnie ten chłód i brak słońca działają depresyjnie.
Dziś w nocy obudził mnie skurcz, taki dość silny. Rano się powtórzył. Skończyła mi się spazmolina, przestawiam się na magnez żeby jakoś przetrwać weekend bez porodu.
Malutka mało się rusza od wczoraj, daje znaki że jest ale anemicznie.
Ja nie mam siły na nic. Czyżby jakiś zwiastun nadchodzącego porodu ?
W poniedziałek zaczynam 38 tydz. We wtorek mogę rodzic.
To na tyle jeśli chodzi o moje jesienne smęty.
A wam życzę dużo energii i przyjemnego weekendu.
-
Kupiłam saszetke Bebilon 1 w Rossmann. I liczę że się przeterminuje. Z moich doświadczeń z KP, najważniejsze jest pozytywne nastawienie. Kobieta wypoczeta (w miarę możliwości), uśmiechnięta, zaopiekowana i mleko leci. A wystarczy że ktoś mi sugerował że syn płaczę bo głodny napewno i już problem. I zawsze dziecko wyciąga więcej z piersi niż laktatory.
I piwrworodkipoczątkowo trzeba się nastawić że KP trwa bardzo długo. Nawet pół godziny /godzinę. Często dziecko zasypia na piersi i trzeba budzić żeby jadło dalej a nie wisiał na cycu.
ManiaM chyba mam jak ty. Wczoraj dzień dramat, przelezalam na łóżku i kanapie. Wieczorem mnie przeczyscilo i pojawiły się skurcze, ale zupełnie nie regularne. Noc dramat, mdlilo mnie, było gorąco to zimno, to dreszcze. Osłabiona jestem bardzo, dam radę leżeć i to mi ciężko. Obstawiam wirusowke bo syn miał tydzień temu a mąż w poniedziałek wymiotował. Przyszła pora na mnie.
Mój mąż i syn pojechali do Warszawy. Do poniedziałku nie rodze!!! -
nick nieaktualny
-
Mania gdzie Ty mieszkasz? 😉 U mnie ani chmurki na niebie, na termometrze 22 stopnie. Już wszystkie okna pootwierane ☺️
Idę pod prysznic, coś poogarniam w domu a wieczorem na randkę (może ostatnia, kto to wie 😂).
Przesyłam Wam moje słonko, miłej soboty ☀️☀️☀️moni05, Cabrera, Jupik, Atyde, kasia1518, Milanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
U nas tez słonecznie i cieplutko, ale mój nastrój postanowił nie iść z pogoda w parze...
No nic, trzeba i to przetrwać...ale jakos emocje mi opadły i pojawiło się przeczucie, ze ta moja końcówka potrwa jeszcze z 2/3 tygodnie...
Trzymajcie się ciepło przez weekend ❤️ -
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i rady
Apropo pogody to u nas rewelacja. Własnie wygrzewam się w ogródku a mąż myje podłogęostatni weekend we 2kę 😲🥰
silent, nuśka91, moni05 lubią tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio
-
W Łodzi szaro buro i ponuro. Wieczorem mąż mnie wkurzył, dziecko jak na złość obudziło się o 7, i mam wrażenie, że chwilowo mój dobry nastrój ulotnił się gdzieś bardzo daleko, takiego przybicia to już dawno nie czułam. Noc jak zwykle kiepska, nie potrafię się wyspać, bo kręgosłup boli, mały się wierzga, brzuch przeszkadza, masakra. Łapię to słońce od Nuski, może pomoże.
nuśka91 lubi tę wiadomość
-
A u nas na polozjizym wlasnie nie wiem co jest grane, ale jest chlodno. Polozne w bluzach chodza, ja cyly czas pod koldra, a mloda w body pajacu pod flanelka i w rozku, a i tak mam wrazenie, ze jej nie za cieplo i co jakis czas biore na siebie pod kołdrę.
-
Widzę nastroje nie dopisują, u mnie też
ale podwozie ( mówiąc kolokwialnie) pęka mi, wstając trzymam brzuch żeby Oliwka mi nie wypadła PRZYPADKIEM - jakby poród był taki łatwy
ManiaM ja też czekam i w wtorek mam lekarza i mam nadzieję, że powie, że już rodze i do szpitala rach ciach i Oliwka będzie ze mną
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
U nas tez piekne sloneczko
Co do mleka to w szpitalu pielegniarki otwieraly te buteleczki I podawaly je po kilka razy maluchom nawet w przeciagu 3-4godzin I to bylo to Nan pro.
Kokosowa mi na poczatku tez praktycznie nic nie schodzilo, po kropelce dwie. Po dwoch dniach jechaniem laktatorem na sucho 7:5:3 co 3godziny zaczelo sie cos pojawiac, a teraz mam ladnie rozkrecona laktacje. Tez mialam tak jak Ty ze Mala nie byla ze mna I to troche utrudnialo, ale nastawilam sie ze chociaz to moge dla niej zrobic I poszlo jakos.
Daleko macie do szpitala gdzie lezy Bartus?
Dziewczyny ktora teraz rodzi? -
Kookosowa, Cabrera, sandrina22, moni05, mia4444, kasia1518, KasiaP, nuśka91 lubią tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r.