X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 26 września 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milanka, my jutro wychodzimy do domu. Dziś rano czułam się świetnie, teraz jestem trochę osłabiona. Już nie mam opatrunki, szew ładny. Sprawdzali i brzuch super, bo niektóre dziewczyny mają krwiaki na brzuchu po cc

    Milanka, nuśka91 lubią tę wiadomość

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ManiaM wrote:
    Sunshine, masz na to wszystko siłę? Podziwiam , bo ja kurze wycieram nawet "na raty" 🥵
    ManiaM nie mam siły, ale musiałam się czymś zająć i głowę zająć, bo im bliżej do terminu, tym bardziej się świruje, że nadal nic się nie rusza :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emikey też nie miałam żadnych planów na weekend i muszę zrobić, żeby się czymś zająć :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni, Konieczynka, uff, zdążyłam z kciukami ✊✊✊✊
    Trzymajcie się dzielnie!

    Olala, no ja mam szczęście, bo Synek jest naprawdę grzeczny i spokojny 😊 (aż boje się tego napisać, żeby nie zapeszyć 🙏).
    Po cc byliśmy na sali wyburzeniowej do czasu odzyskania czucia w nóżkach (Ok 6 godz). Maluszka kładą obok Ciebie, pomagają dostawić do piersi lub odkładają do łóżeczka. Miłym zaskoczeniem był fakt, ze osoba towarzysząca może być cały czas (aż do przeniesienia na normalna sale). Później to już wiążące są godziny odwiedzin dla danego oddziału.
    My na sale przyjechaliśmy Ok 23:00, i niestety raczej musieliśmy poradzić sobie sami.
    A położne, No cóż, zalezybod oddziału i zmiany ;)

    Konieczynka lubi tę wiadomość

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 26 września 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milanka wrote:
    Kokosowa, a kiedy masz szansę spotkać się z kimś bardziej kompetentnym, czy to prowadząca Bartka?

    Też wkurzają mnie takie mimozy😤

    Wczoraj byla taka babka duzo nam wyjasnila. Wiec slucham jej. Ona jest pozytywniejsza. Moze jutro bedzie znowu ta lekarka.

    Emikey jest rozne odmiany zd. Byc moze jest to mozajka i dlatego jest to niejednoznaczne. Zobaczymy po badaniacg z krwi

    Milanka lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Milanka Ekspertka
    Postów: 322 75

    Wysłany: 26 września 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    Milanka, my jutro wychodzimy do domu. Dziś rano czułam się świetnie, teraz jestem trochę osłabiona. Już nie mam opatrunki, szew ładny. Sprawdzali i brzuch super, bo niektóre dziewczyny mają krwiaki na brzuchu po cc

    Bardzo dobra wiadomość, super że samopoczucie ok! W domu najlepiej wraca się do zdrowia🙂 a Ty widać masz mocny i silny organizm😀

    Ja w państwowym szpitalu nigdy nie leżałam, zawsze prywatnie. Więc poród to mój pierwszy raz, ale dzięki Twojej opinii fobia się zmniejszyła. Największy lęk: ze będzie masa kobiet i mnie nie przyjmą, że jakiś geniusz zacznie podwazac moje dokumenty do pobytu w USK i cc (wiem to głupie, bo za dużo tego jest ale...), czopki (bo zawsze po nich mam takie meczarnie, że wyglądam i czuję się gorzej niż po zabiegach przed którymi je brałam, cewnik bo to zawsze stres i znieczulenie, bo chciałam ogólne a anestezjolog mówił że lepsze będzie w kręgosłup (zawsze się jego masakrycznie bałam i ostatecznie kończyło się ogolnym).

  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 945

    Wysłany: 26 września 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wróciłam z ktg, wszystko ok, niespodzianki nie ma - nie rodzę. Za to lekarz mnie "rozdrażnił" zapraszając do siebie na oddział - oczywiście nie u mnie w mieście. A skubaniec wie, że mam wątpliwości.

    Kalcia ja tak mam, że nie mogę sobie miejsca znaleźć w domu. Torbę do szpitala już chyba 3 razy przepakowywałam, i nadal nie jestem zadowolona.

    Herbatkę z liści piłam 2 razy dziennie, zostało mi jeszcze na 2 zaparzenia. Ale nie będę już piła, bo przypuszczam, że to właśnie po niej tak mnie głowa strasznie bolała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 13:23

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 26 września 2019, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    ManiaM nie mam siły, ale musiałam się czymś zająć i głowę zająć, bo im bliżej do terminu, tym bardziej się świruje, że nadal nic się nie rusza :D

    W dniu porodu córki wysprzatalam całe mieszkanie na kolanach nosiłam i wykapalam synka. Taka byłam zdesperowana. A to 6 dni po terminie było. Także wiem o czym piszesz. Jak jeździłam na kolejne i kolejne ktg, a tam się nic nie ruszalo to normalnie mężowi w rękaw płakałam.
    Co do wiesiolka, ja biorę tabletki. Zdaje się 6 dziennie.

    sunshine03 lubi tę wiadomość

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 26 września 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Monia, konieczynka kciuki ✊🏻✊🏻

    Kkkaaarrr, a jak mała na brzuchu pełza do cyca to ją tak karmisz? Jestem ciekawa czy faktycznie tak jest, że jak się dzidzie położy na brzuchu to sama potrafi się doczołgać i przyssać do piersi bez pomocy.
    No wlasnie ja zawsze o tym slyszalam, ale majac doswiadczenie z synem wydawala mi sie to jakas bajka z ksiazek, ale ona serio to robi, pelza i dziobie glowka. Jakbym byla cierpliwa to mysle, ze w koncu dziobnelaby w sutek i zassala. Nie karmie tak, bo ma sklonnosci do ulewania.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 26 września 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a bierzecie poduszkę do karmienia?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 26 września 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:-)

    Ja w szpitalu. Zrobili ktg i przyjeli na patologie. Powiedzieli ze pewnie w przyszłym.tyg zrobią cięcie. Ale pytanie po co mnie na patologii trzymają? Bezsens. Wskazania do cesarki są. I tak jak moj lekarz chciał ciąze jak najszybciej zakończyć bo bał sie o macice. Tak oni chcą czekać ale ze mną na patologii.
    Nie podoba mi się to bo ja sie super czuje. Zobaczymy co mi powiedzą na wieczorowym ibchodzie.

  • Olala Koleżanka
    Postów: 59 56

    Wysłany: 26 września 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cabrera wrote:
    Moni, Konieczynka, uff, zdążyłam z kciukami ✊✊✊✊
    Trzymajcie się dzielnie!

    Olala, no ja mam szczęście, bo Synek jest naprawdę grzeczny i spokojny 😊 (aż boje się tego napisać, żeby nie zapeszyć 🙏).
    Po cc byliśmy na sali wyburzeniowej do czasu odzyskania czucia w nóżkach (Ok 6 godz). Maluszka kładą obok Ciebie, pomagają dostawić do piersi lub odkładają do łóżeczka. Miłym zaskoczeniem był fakt, ze osoba towarzysząca może być cały czas (aż do przeniesienia na normalna sale). Później to już wiążące są godziny odwiedzin dla danego oddziału.
    My na sale przyjechaliśmy Ok 23:00, i niestety raczej musieliśmy poradzić sobie sami.
    A położne, No cóż, zalezybod oddziału i zmiany ;)

    Dziękuję bardzo za cenne informacje 😊

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 26 września 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei nie jestem na żadnej grupie fb i na pewno nie będę, i fakt, nasza grupa kwietniowek 2018 tutaj się mocno wykruszyła, ale nie od razu, i jednak czasem jeszcze nadal piszemy. A po porodzie to chyba normalne, że człowiek na jakiś czas wypada z wszelkiego obiegu, dotyczy też często forum czy fb, bo po prostu w wolnej chwili.. idzie się spać ;-)

    Ja poduszki do karmienia do szpitala nie biorę, dwie doby dam radę bez, a nie chcę jek znów prac po szpitalu. Zawracanie d...

    Kciuki za dzisiejsze rodzące.
    Konieczynka, szczególnie za Ciebie, bo wiem jaki miałaś swój pierwszy poród..oby teraz poszło sprawnie :-)

    Konieczynka lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 26 września 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    No to przybijam piątkę, bo ja dzisiaj się obkupiłam w aptece w olej z wiesiołka i herbatę z liści :D a ile bierzesz tego wiesiołka? Masaż też zaczęłam robić, ale chyba robię coś źle bo podobno powinno się czuć mrowienie i pieczenie, a ja nie czuje nic 🤔

    Ja mam kapsułki z olejem o biorę 3xdzinnie po 2 tabletki (tak nam zalecała położna na sr). Liście zamierzam pic rano i wieczorem.

    Jutro idę z moimi dziewczynami z pracy na imprezę 😂 jedna z nich jest byłą położną, więc jakby coś, to jestem zabezpieczona 😁

    nuśka91 lubi tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 26 września 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni, Konieczynka kciuki za Was.
    Przedszkolanko daj znać co z Tobą?

    Konieczynka lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 26 września 2019, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jeszcze też mamy kontakt na wrzesniówkach 2018, ale może ok 10 mam jest aktywna. W tym dwie w kolejnych ciążach- ja już na końcówce, druga mama w połowie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 15:15

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 26 września 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    Emikey też nie miałam żadnych planów na weekend i muszę zrobić, żeby się czymś zająć :D
    Może wejście na Rysy by coś ruszyło :D

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 26 września 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek co u Ciebie jak Remik?
    Przedszkolanka na jakim etapie jesteś?

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 26 września 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde. Mnie właśnie teściowa poczestowala kotletem z surowego kurczaka. Spieszylam sie do syna a kotlet był w grobej panierce więc w pośpiechu przelknelam a potem zobaczyłam że jest na wpół surowy. Ale myślę, że już na toxo za późno a Dani rozwinięty więc nic mu nie będzie nawet jak coś

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 26 września 2019, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas forum marcowe 2016 na fb dziala. Co miesiac mamy nowy post i ogolne info co u nas slychac. Nie piszemy duzo ale w miare mozliwosci. Przez te 3.5 roku urodzilo sie kilka dzieci. Teraz ostatnia ja i jedna mama czeka na blizniaki. Zgrane jestesmy i niektore mamy nawet sie spotykaja w swoich miastach.
    A mnie cos zaczyna łamać kryzys.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
‹‹ 1238 1239 1240 1241 1242 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ