X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 13 października 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    Dzień dobry🙂
    Aga, życzę Tobie i sobie szybkiego i bezbolesnego porodu. Już przestałam zwracać uwagę na swoje objawy. Cezary to uparciuch. Słyszy pewnie swoje rodzeństwo i woli jeszcze mieć trochę spokoju w brzuchu😉
    No nic, wszystkim maluchom, przyszłym i obecnym mamom dobrego dnia🙂

    Dzięki Adella. Ja nie tyle na bezbolesny co bez komplikacji życzę. Marze o tym żeby się samo zaczęło, żeby nie wywoływali. A objawow już nie mam, wcześniej miałam skurcze biegunki itp. A od kilku dni zupełnie nic... Czekamy:)

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 13 października 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli ten hotel daje szanse przedluzenia do 2 tygodni za darmo hehe ;) Ignas wie ze wiecej takiej okazji nie bedzie.

    Olliiii lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goemi, jesteś dzielna tym karmieniem i ważeniem. Trzymam mocno kciuki, żeby waga ładnie szła w górę ✊✊
    A Matylda to śliczne imie, mam cudowna siostrzenice o tym imieniu ❤️

    Dziewczyny w dwupaku, powidzenia✊✊ Trzymamy kciuki za szybkie i bezbolesne porody...już niedługo wszystkie tu będziemy marudzić o kupkach i zmęczeniu ;)

    A my dziś mamy 3 tygodnie ❤️❤️ I chyba w koncu wczoraj osiągnęliśmy wagę większa niż urodzeniowa 💪💪

    Miłego dnia Dziewczyny!

    KasiaP, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 13 października 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga jutro. A Bartuś juz bardzo ladnie je z butelki. Do jelit dostaje 85 ml. Robi co chwile kupy i nie jest juz taki sniety. Po lekach byl ciagle spiacy. A teraz potrafi 2 godziny sie pobawic ze mna. Wyniki ma bardzo dobre. Zostaje nam serduszko do naprawy i juz chciałbym byc po operacji. Bo boje sie jej bardzo.

    przedszkolanka:), Aaga, mia4444, KasiaP, adella1, aga_ni lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 13 października 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, porodówek starczy dla nas dwóch! 😄 Może brak objawów to cisza przed burzą 😀

    Kookosowa, za dobre warunki tam mam. Ciepło, spokojnie, dobre jedzenie 🙂

    aga_ni lubi tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 13 października 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik z waszych decyzji najbardziej mi się podoba Kornel, ale pomyślisz- kogo obchodzi moje zdanie :D i tak tez podejdź do tematu. To wasza decyzja :) porozmawiaj na spokojnie z mężem, ze ci przykro, ze tak bardzo liczy się ze zdaniem rodziców, gdzie to wasza decyzja powinna być wyłącznie. Nie atakuj go, bo może on tez atak czuje ze strony rodziców. Co do koloru czerwonego to nasz tez robi się czerwony w ciągu sekundy zanim jeszcze nabierze oddech do płaczu, ze jest głodny to najpierw sygnalizuje kolorem :D hehe

    Matylda przepiękne imię <3 w moim bloku jest dziewczynka o tym imieniu :) fajna grzeczna dziewczynka.

    Aga mi nie ma kto pomoc stety albo stety. Przy Kosi nie chciałam i nie potrzebowałam. Teraz niby tez nie potrzebuje, bo mały jest mało absorbujący, ale kilka dni po porodzie byłam bardzo zmeczona i miałam nadzieje, ze moja teściowa lub babcia chociaż obiad przywiozą, a na ten obiad to teściowa przyjechała do mnie wczoraj dopiero, który sama zrobiłam :D wiec... ja rodziców nie mam, moi dziadkowie się nie zajmą, bo im się już nie chce, a moja teściowa jest jeszcze młoda i jeszcze jej się nie chce :D

    Jupik lubi tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 13 października 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa super ze z Bartusiem ciagle postępy :)

    Kasia przykro mi, ze do szpitala trafiłaś z córeczka , ale miałam czujny nos. Jak poziom, spada trochę? Przykro, ze twoja druga córka znów została bez ciebie kiedy w końcu się zblizalyscie, ale nie martw się, małymi kroczkami naprostujesz wszystko jak wrócisz :)

    Ja dalej tylko kp, nawał nie był jakiś specjalny, raz tylko odciągnęła laktatorem ręcznym nadmiar. Jak czuje ze się zbiera to przystawiał tylko na chwilkę i nie daje spic do końca i daje ewentualnie druga, wiec jakoś się udało na razie :) synusiowi w końcu się przestawia i coraz więcej w nocy śpi, dziś już było na prawdę super, bo od 3 do 8 spał :) gdzieś godzinkę w nocy ciągiem tylko nie spałam, bo karmiłam, potem troszkę aktywności miał i zmiana pieluszki i znowu chciał cycka, ale widzę ze jest na prawdę lepiej. U nas dziś ma być 18 stopni, wiec idziemy wszyscy na pierwszy spacerek :)

    Wiem, ze czekamy na jeszcze jednego Ignasia na grupie, wiec wywołuje go, żeby mamie już dał spokój i wyszedł w końcu :)

    Nie wklejałem tu opisu swojego porodu, bo nie jest on super optymistyczny, ale tez nie tragiczny jednak pomyślałam, ze kozę nie będę nikogo straszyć?

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 13 października 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa miło się czyta że że Bartusiem coraz lepiej. Teraz przed Wami ostatnia prosta. Dzielni jesteście :*
    Kasia, kciuki żeby Was jak najkrócej trzymali!
    Aga I Oliii, niech pełnia Wam sprzyja 😁
    Co do pomocy przyjeżdża w poniedziałek moja mama na 10 dni. Na razie w sumie dobrze sobie radzę sama, ale musiałam zaangażować sąsiadów do popołudniowego wychodzenia z psem. Muszę ten czas z mamą wykorzystać żeby się nauczyć wychodzić na spacery bo potem już będę zdana na siebie. My dziś też idziemy na spacerek ale to koło 15. A jutro idziemy do lekarza na ważenie, zobaczymy jak nam idzie. Jestem dobrej myśli bo Natka ciągle je i robi mnóstwo kup 😁

    Kookosowa, aga_ni, mia4444, Olliiii, Cabrera lubią tę wiadomość

  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 13 października 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny

    ManiaM Paulina grstuluje! 😁
    Dużo zdrowka

    Dziewczyny oczekujące porodu życzę Wam szybkiego i bez komplikacji. Może dziś coś ruszy jak pełnia 😁

    U nas pierwsza noc w domku spokojna. Wieczorne karmienia podobnie jak w szpitalu. Koło 23 później 3.30 następne 6.30 i 9.00
    Spałam nienajgorzej ale jednak ból kto za po szyciu plus nawał pokarmu wykancza. Zastanawiam się czy nawał przetrwać czy uruchomić laktator🙄
    Z kupa i nie mamy problemu wręcz wczoraj na wieczór myślałam czy za dużo nie robi ale jest spokojna więc chyba jest ok. Ledwo jedna kupke wyciągnęłam ubrałam ja i sru kolejna😅 myślałam że nie odejdę od przewijaka.

    Co do imion wybierzcie te które Wam się podobają. Ja się o zdanie nikogo nie pytałam. W sumie mąż wybrał imię ja zaakceptowała a drugie imię wybrałam kilka dni przed porodem. Z mężem zaakceptowali y i to nam starcza reszta się już dowiedziała jak wybraliśmy.

    Spokojnego dnia wszystkim zycze😊

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 13 października 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania, Paulina Gratulacje!!!
    Szybko się regenerujcie po porodzie.

    Kokosowa podziwiam Cię za optymizm i spokój. Bartek to dzielny zuch, zaraz będzie po wszystkim i będziecie w domku.

    Lidka też jak się zezlosci to jest aż purpurowa. Ale jak na spokojnie dziecko wygląda na Indianina to może być ta nieszczęsna zoltaczka. I może być do 6 tygodnia. Moja już nie jest taka zolta.

    Jeśli chodzi o pomoc to dla mnie najważniejsze zrby był mąż. A ze go nie ma tyle ile bym chciała to się denerwuje. Mąż z tych co nie usiedza na miejscu i myślę ze ile by nie zarabiał, zawsze mu mało. Może się mylę ale... Jak się poznawalismy to mieszkał u siostry i jeździł starym citroenem. Teraz 3letnie auto i nowy dom, na niewielkim zadłużeniu, zarabia 2x tyle i wiecznie szuka nowego zarobku.
    Powinnam się cieszyć, tylko ja z tych skner co to na bluzkę dla siebie zaluja kasy. ;)
    Miało być o pomocy.
    Teściowa nie przychodzi, ale to na plus :D czasem da słoik zupy i super.
    Mama jest kilka razy w tygodniu, wypije herbatę, ponosi Lili i mówi ze nie ma co mi pomóc. Więc tego... Jak wprost poproszę to coś tam ogarnie, ale potem wypomina więc wolę nie korzystać.
    Szwagierka kilka razy starszaka z przedszkola odebrała.

    Jupik u nas też Lidia się mojej mamie nie podobalo. I bardzo wyraźnie mi to komunikowala. No cóż, to moje dziecko. A szczerze przed ciąża nie brałam tego imienia pod uwagę.

    I wczoraj z mojego spiacego aniołka zrobiła się taki szatan. Oczywiście ja sama bo mąż w Warszawie. Starszak zjadł kolacje, mała zasnęła o 19,wiec syna do kąpieli i zaczęła się jazda. Lidia zaraz się obudziala i darla się z przerwami na 5min sen do 22 z hakiem. Syn płakał bo chciał zeby mama go kapala i umyka ząbki. A wyszło ze sam się ogarnął. A młoda tak płakała jak nigdy. W spazmy wpadała. Już robiłam mm ale nie chciała. Tysiąc myśli. Ogólnie myślę ze to brzuszek. Noc spoko, chyba odespala te krzyki. Budziłam ja o 1 z wielkim trudem pojadla może 3min i w kime. Potem 4,6 i o 7 wstała. I powtórka z rozrywki. Dziś byłby 5dzien bez kupy. Włożyłam jej 1/8 czopka glicerynowe go i zaraz strzeliła kupę, czopek też wyskoczył. Nawet się nie rozpuscil.
    A ja głupieje, nie wiem czy to moja dieta, czy ona za mało je. W wtorek wizyta to ja zwaze i będzie wiadomo czy przybiera.
    Według położnej może na cycu kup nie być no ale. Skąd ten placz...

    Ps. Dziś pierwsze odwietki. Mama mi załatwiła, ciotka z Austrii przyjechała, siostra cioteczna mojej mamy i się umówił ze przyjdą do mnie. Więc tego, idę coś ugotować.

    Kookosowa, Jupik lubią tę wiadomość

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 13 października 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goemi wrote:
    U nas też bilirubina 14, a z czym będą te kroplówki?? Wyniki posiewu u nas będą dopiero dziś i bardzo się stresuję bo jeśli coś wyjdzie to jeszcze 10 dni przed nami tu 😭 a crp mieliście w normie?? Bo u nas jest ok i wszystkie inne badania też więc żyje nadzieję że i posiew wyjdzie dobry.
    Nawet nie wiem z czym te kroplowki, nazywają to w szpitalu pompy- taka 50min i ma to 2 razy dziennie.
    Edit: dopytalam- to są pompy płuczace z soli fizjologicznej i glukozy.
    Dziś pobrali krew i czekamy na wynik. Jutro jeszcze posiew i znowu krew. Mówią że poniżej 15 się nie naświetla stąd te pompy. Powtorzyli wyniki TSH i tarczycowe i są w normie. O crp nic nam lekarz nie mówił.

    Będzie dobrze Goemi 🤗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 13:01

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 13 października 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik u nas to samo było... mąż wydziwaial z tym imieniem i wiem że to przez gadanie teściowej bo ona nie była za Gabrysia i stąd zrobiliśmy losowanie - Zosia zadecydowała. Id początku miała być Gabrysia bo nam obojgu się podoba. A ja z uśmiechem na twarzy oznajmiłam teściowej ta nowinę.

    Niestety wszystkim nie dogodzimy- w pierwszej ciąży mojej mamie Zosia się nie podobało i to olalam, teraz mimo że teściowej się Gabrysia bardzo podoba; to nie była za tym imieniem... no cóż wszystkim się nie dogodzi A najlepiej mieć ich gdzieś... ja to powtarzam- mieliście szansę dawania imion albo do rodzeństwa będziecie mieć szansę to nazwiecie jak wam się podoba.

    Jupik lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 13 października 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku ja dziś się wyspałam... pobudki na cycka co 2h - 30min karmienie i odbicie i potem 1.5 h spania... ahhh cudownie. A mała przybrała aż 120g - ważona po karmieniu więc pewnie stąd tak dużo. Także mamy 3280g 😊 urodzeniowa była 3100

    Cabrera lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 13 października 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś pełnia. Ciekawe czy którąś z nas ruszy?😉

    silent, mia4444, lena198808, moni05, Kookosowa, aga_ni, Cabrera lubią tę wiadomość

  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 13 października 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ratujcie czy jest tu ktoras z Was borykająca sie juz z kolkami u malucha? U nas masakra..ja płacze, on płacze. Mamy juz tyle masci, czopki, nic nie łagodzi. Spimy po 3h dziennie. Bylismy u 2 lekarzy. Trzeba to przejsc. Ale wg mbie to jest nienormalne. Nie moge sie nim nacieszyc. On ciagle płacze.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 13 października 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Dziewczyny ratujcie czy jest tu ktoras z Was borykająca sie juz z kolkami u malucha? U nas masakra..ja płacze, on płacze. Mamy juz tyle masci, czopki, nic nie łagodzi. Spimy po 3h dziennie. Bylismy u 2 lekarzy. Trzeba to przejsc. Ale wg mbie to jest nienormalne. Nie moge sie nim nacieszyc. On ciagle płacze.

    Wlasnie wczorajsza akcja z płaczem mnie zastanawia. Czy to kolki czy problem z kupa.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 13 października 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Dziewczyny ratujcie czy jest tu ktoras z Was borykająca sie juz z kolkami u malucha? U nas masakra..ja płacze, on płacze. Mamy juz tyle masci, czopki, nic nie łagodzi. Spimy po 3h dziennie. Bylismy u 2 lekarzy. Trzeba to przejsc. Ale wg mbie to jest nienormalne. Nie moge sie nim nacieszyc. On ciagle płacze.
    Ja sie boje bardzo kolek. U nas poki co nie ma. Na wszelki mam sab simplex czekający. Mam też termofor z pestek wiśni. Niektorum dzieciom pomaga masaż brzuszka i chustowanie. A kupy robi? Bąki puszcza? Koleżanki maluch miał objawy kolki a była to nietolerancja laktozy. Trzymam mocno kciuki:-(. Bo kolki to zło.

  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 13 października 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwemhe wrote:
    Ja sie boje bardzo kolek. U nas poki co nie ma. Na wszelki mam sab simplex czekający. Mam też termofor z pestek wiśni. Niektorum dzieciom pomaga masaż brzuszka i chustowanie. A kupy robi? Bąki puszcza? Koleżanki maluch miał objawy kolki a była to nietolerancja laktozy. Trzymam mocno kciuki:-(. Bo kolki to zło.
    Tez mamy te krople. Czopki z niemiec sprowadzone. Masc z czech na brzuszek i zamowilismy jeszcze masc kminkową. Termoforek tez mamy. Nie pomaga nic. Teraz spi z wykonczenia chyba. Kupy robi rzadkie. Zauwazylismy ze po moim mleku ma wieksze nerwy. Dokarmiam bebilonem na kolki. Podejrzewam tez nietolerancje laktozy... za niedługo popadne w nerwice.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 13 października 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Wlasnie wczorajsza akcja z płaczem mnie zastanawia. Czy to kolki czy problem z kupa.
    U nas było sporo kupek. Pozniej przy kolkach było ich mniej, teraz znowu robi ale na rzadko i tak 3 dziennie. Dzis nawet była biegunka i wczoraj.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 13 października 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis spróbuję tylko go karmic mm. Po weekendzie zrobimy badanie na nietolerancję laktozy. Szkoda mi mojego mleka bo mam sporo...

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
‹‹ 1325 1326 1327 1328 1329 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ