X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 15 października 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carbera ja tez meza czasem zaluje I zostaje sama z opieka, az nie wytrzymuje I potem w zlosci go angazuje w zajmowanie sie dzieckiem. Wiec chyba odpuszcze sobie to zalowanie go. Bo niestety potem sam z siebie nie wie ze dziecku przed snem trzeba zmienic pieluche, wymienic tetre po ulaniu, czy przetrzec faldki pod szyja... jest bardzo pomocny jak go poprosze, ale sam z siebie to musi byc jakis cud zeby cos zrobil.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 20:13

    mia4444 lubi tę wiadomość

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 15 października 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, wczoraj spanikowalam. Mąż chce mi pomóc ale nie umie. Od razu pcha mu butle z mm. Dziś rano oczywiście też butla po moim karmieniu. Wsadzal ja pomimo ze nie chciała do tego stopnia że ulala i to sporo. Wręcz zwymiotowala, cała do przebrania.
    Dziś po wizycie wiem ze Lidia przybiera. 19dzien od porodu, waży 4210, a urodzeniowa 4000 więc spoko, bez szału ale nie jest zle. Lekarka powiedziała ze ma strasznie zagazowany brzuch. Masować, dawać espumisan, biogaie i delicol. Wszystko co się da. Z czopkami glicerynowymi nawet 1/3.
    I dieta! Najlepiej nic nie jeść, na wodzie i ryżu. Bez smazonego, nabiału, warzyw typu pomidor czy ogórek oraz brokol czy Kapusta. Bez owoców, no może jabłko.
    Bilirubina mierzona z czoła tym bilirubimetrem 10. Spada bardzo wolno. Może stąd ta spioza. Moje dziecko albo spi albo wyje. Nie ma opcji ze leżę i się rozglądam.

    Potem zadzwonilam do znajomej lekarki ktora jest ordynatorem na pediatrii. I ona mówi ze max 3dni bez kupy i pchać czopek nawet cały! A jak nie glicerynowy to paracetamol bo chodzi tylko o poślizg.

    Nadal mam metalik w głowie...

    Cabrera mam elektryczny laktator, innego sobie nie wyobrażam. Ale na sam dźwięk mi się odechciewa. Jak mała ssie to czuje ze mleko napływa, laktator na mnie działa wręcz odwrotnie.

    Co do ulewania i odbijanie. Ja stawiam do pionu, kładę na ramię albo sobie między piersi. I staram się karmić tak zeby dziecko nie leżało poziomo. Raczej pod kątem. Do miesiąca refluks jest fizjologiczny. Potem trzeba obserwować, jak uleje się objętość lyzki stołowej to nie ma co panikowac ale czasem idzie wręcz nosem to już problem poważny.

    Brunetka a mąż wykorzystany? Raz nie pomogło Bier go w obroty ponownie, lepiej rano jakby miało się rozkręcić to do wieczora urodIsz ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2019, 11:52

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 15 października 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brunetka91 wrote:
    Cześć dziewczyny 🙂
    Wracam z KTG, żadnego skurczu 🤦‍♀️ Pytałam lekarza jak to wygląda jak będę po terminie patrząc na tego 18.10. A on, że po 8 dniach przychodzi się na kontrolne KTG, a po 11 dniach po terminie dopiero przyjmują 😳 Jak tak dalej pójdzie to będę listopadowa 🤦‍♀️☹️
    A rodzisz w miejskim czy jednak gdzie indziej? Ja do mswia mam iść 8 dni po terminie na wywołanie. U mnie na ktg też cisza jak na rybach 🤷🏻‍♀️

    moni05 lubi tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 15 października 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, myślicie że mam się przejmować krostami na brzuchu? Nigdzie indziej nie wyszły tylko cała Góra brzucha w krostach.

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 15 października 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Dziewczyny, myślicie że mam się przejmować krostami na brzuchu? Nigdzie indziej nie wyszły tylko cała Góra brzucha w krostach.
    Ja po porodzie miałam krostki na ręku, po 3 dniach cała byłam jak w ospie, najwięcej na brzuchu. To była osutka ciążowa. Może się pojawić przed porodem a może po. I baaardzo swędziało. Zeszło po 2 tygodniach

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 15 października 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny
    Kciuki gdyby dziś któraś rodzila😁

    U nas nieprzespana noc. Poszliśmy spać o 24 o 2 malutka się obudziła na mleczko i za nic nie chciała iść spać. Aktywność jej się zalaczyla😅 siedzialysmy tak o wpół piątej chciała pierś i przed piąta poszliśmy spać. I nie usłyszałam budzikow. Starsza córka nas obudziła ze zaspalismy do szkoły bo jest 7.38🥺 no to biegiem budzenie młodszej i spóźnił się po kilka min. A mała So ie spała do 10🙄 wtedy już ją wybudzilam na mleczko itd.

    Jesteśmy po 1 wizycie poloznej
    Kazała kikuta pryskac octeniseptem. Co opinia to inaczej. W szpitalu kazali tylko wietrzyć.
    I pozwoliła nam już chodzić na nawet godzinne spacery ze względu na piękną pogodę.
    Ważyć będzie ją jak przyjdzie w piątek. Pytałam o ta jedna dziennie dłuższą przerwę w karmieniu. Mówiła ze Narazie możemy ją mieć i zobaczymy jak przybiera w piątek. Jeśli będzie za mało wtedy będzie konieczność budzenia jej.
    To chyba na tyle co u nas😅 dziś wyraźnie odczuwam już zmęczenie totalny brak koncentracji i mam luki w pamieci😆

    Spokojnego dnia wszystkim Wam zycze🌷

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 15 października 2019, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my właśnie wrocilysmy z ponad 2h spaceru, jesli wierzyć aplikacji w tel to ponad 11km w nogach. O ile milej by się żyło gdyby taka pogoda była przez cały sezon jesienno-zimowy!!

    Cabrera, kasia1518, moni05 lubią tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 15 października 2019, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brunetka91 wrote:
    Cześć dziewczyny 🙂
    Wracam z KTG, żadnego skurczu 🤦‍♀️ Pytałam lekarza jak to wygląda jak będę po terminie patrząc na tego 18.10. A on, że po 8 dniach przychodzi się na kontrolne KTG, a po 11 dniach po terminie dopiero przyjmują 😳 Jak tak dalej pójdzie to będę listopadowa 🤦‍♀️☹️
    Kurczę , A nie moga Ci wywołać porodu ? Skurcz może być nagle znajoma w piątek u lekarza zero A w niedzielę w szybkim tempie urodziła.

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Goemi Autorytet
    Postów: 253 172

    Wysłany: 15 października 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wreszcie wychodzimy do domu
    😁🎉

    silent, kkkaaarrr, Jupik, Cabrera, KasiaP, mia4444, kasia1518, ammarylis, japonka, Aaga, przedszkolanka:), sandrina22, wiktoriaa, aga_ni, Kookosowa, moni05 lubią tę wiadomość

  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 15 października 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dotychczas 5x ktg, na każdym pisze się jakiś jeden konkretny skurcz. Ale to nic nie znaczy, takie skurcze można mieć wiele tygodni. To tylko straszaki.

    Ostatnie dni w dwupaku i dopadła mnie chyba depresja przedporodowa. Ciągle przewijam różne scenariusze, zastanawiam się czy cukrzyca nie poczyniła większych szkód. Z tylu głowy mam tą podwyższoną przezierność karku. Boję się cesarki, pionizacji i całego tego emocjonalnego rollercoastera, który zaraz się zacznie... bo pamiętam jak było za pierwszym razem... ryczałam i ryczałam, sama nie wiem dlaczego. Ze szczęścia, z emocji, ze strachu, z bólu, ze zmęczenia - taki dziwny miks. Może jednak za drugim razem będzie ciut lepiej :(

    3uqruv0.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 15 października 2019, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brunetka91 wrote:
    Cześć dziewczyny 🙂
    Wracam z KTG, żadnego skurczu 🤦‍♀️ Pytałam lekarza jak to wygląda jak będę po terminie patrząc na tego 18.10. A on, że po 8 dniach przychodzi się na kontrolne KTG, a po 11 dniach po terminie dopiero przyjmują 😳 Jak tak dalej pójdzie to będę listopadowa 🤦‍♀️☹️

    Brunetka może to lepiej ze nie kładą od razu do szpitala. Mnie chcą położyć już pojutrze (termin był 11.10 wg usg, a wg transferu termin jest dzisiaj) i czuje się jakbym czekała na wyrok. Pogoda taka piękna... skurcze mogą się nagle pojawić i tego Ci życzę :) i sobie tez! Ja co prawda mam skurcze cały dzień dzisiaj ale nie wierze ze to znaczy.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 15 października 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    silent wrote:
    Ja miałam dotychczas 5x ktg, na każdym pisze się jakiś jeden konkretny skurcz. Ale to nic nie znaczy, takie skurcze można mieć wiele tygodni. To tylko straszaki.

    Ostatnie dni w dwupaku i dopadła mnie chyba depresja przedporodowa. Ciągle przewijam różne scenariusze, zastanawiam się czy cukrzyca nie poczyniła większych szkód. Z tylu głowy mam tą podwyższoną przezierność karku. Boję się cesarki, pionizacji i całego tego emocjonalnego rollercoastera, który zaraz się zacznie... bo pamiętam jak było za pierwszym razem... ryczałam i ryczałam, sama nie wiem dlaczego. Ze szczęścia, z emocji, ze strachu, z bólu, ze zmęczenia - taki dziwny miks. Może jednak za drugim razem będzie ciut lepiej :(
    Jaj chodzi o cukrzycę to szpital dobrze wybrany pod tym względem. Miałam porównanie bo dziecko dziewczyny na sali nie po cukrzycy,moje tak. Mój miał dużo więcej badań także spokojnie,wszystko sprawdza :)

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 15 października 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Kurczę , A nie moga Ci wywołać porodu ? Skurcz może być nagle znajoma w piątek u lekarza zero A w niedzielę w szybkim tempie urodziła.
    Te nowe przepisy właśnie coś o tym mówią że po terminie dopiero pod koniec tych dwóch zapasowych tygodni wywołanie :/

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 15 października 2019, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Te nowe przepisy właśnie coś o tym mówią że po terminie dopiero pod koniec tych dwóch zapasowych tygodni wywołanie :/
    Masakra czekają do ostatniej chwili. Z 2 strony nie wiadomo.co lepsze A co gorsze .

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 15 października 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś przeszliśmy z opieki położnej na opiekę pielęgniarki środowiskowej. W UK tak jest. Mały waży 4225g. W 11 dni przybrał 455g. W dniu 1 miał 3770 a w dniu 5 miał 3755g więc w sumie przybrał 0,5kg w 6 dni :P

    Cabrera, kasia1518, ammarylis, Monalisa88, przedszkolanka:), sunshine03, mia4444, Kookosowa, moni05, KasiaP lubią tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2019, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Goemi, cudnie, ze już do domu idziecie ❤️

    Aaga i KasiaP, mój mąż ogarnia wieczory: po kąpieli (najczęściej on kapie małego) i karmieniu kanguruja się, aż mały uśnie, potem mały śpi na dole, a ja generalnie mogę iść spać (tylko ze ja z poczucia obowiązku 🤦‍♀️ zawsze znajdę sobie jeszcze cos do zrobienia: a to pranie, to prasowanie. Do tego moja kąpiel + kolacja i już po czasie wolnym 😂).
    Najciężej mi w ciągu dnia samej...to znaczy przy tej pięknej pogodzie jest Ok, bo są spacerki. Ale jak padało i wiało przez bity tydzień, to czułam się trochę jak więzień w domu.
    Ale...dziś odważyłam się na pierwszy wyjazd samochodem z młodym, wiec moze odzyskam trochę mobilności :)

    A teraz mały śpi na tarasie, a ja w słoneczku pije herbatkę na laktację...chwilo trwaj ❤️❤️

    Aaga, moni05, KasiaP, Goemi lubią tę wiadomość

  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 15 października 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ważyliśmy dziś małego w domu po tygodniu od ostatniej wizyty u lekarza i wygląda na to, że przekroczył 3 kg ♥️ coraz większy facet i wygląda coraz bardziej na noworodka :) jeszcze niecałe 2 tygodnie do terminu, ciekawe do ilu dobije.
    Pozdrawiamy ciocie z forum :)

    7e7bc6af567b.jpg

    Cabrera, Aaga, Karooo93, przedszkolanka:), sunshine03, Monalisa88, Jupik, Konieczynka, Spirit, kalcia, mia4444, kkkaaarrr, kasia1518, Kookosowa, wiktoriaa, moni05, brunetka91, KasiaP, Skittles lubią tę wiadomość

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 15 października 2019, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My kikut psikalismy octeniseptem i czyscilam patyczkiem do uszu z wydzielinki

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 15 października 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    My kikut psikalismy octeniseptem i czyscilam patyczkiem do uszu z wydzielinki

    Jak często psikalas?

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

‹‹ 1332 1333 1334 1335 1336 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ