X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 15 października 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Japonka zapomniałaś dodać ze przystojny😍

    japonka lubi tę wiadomość

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 15 października 2019, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Masakra czekają do ostatniej chwili. Z 2 strony nie wiadomo.co lepsze A co gorsze .
    Ja poprzednio się bałam przenoszenia bo cuda mi się działy na koniec np dostałam drgawek:O A teraz się znowu boję że ten 38 tydzień to za wcześnie :/

    mia4444 lubi tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 15 października 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie coś na ten temat czy trzeba się zgodzić na podanie oksytocyny jeśli się idzie na wywołanie? A jeśli można się nie zgodzić to jakie są inne opcje wywołania? Szczerze jestem przerażona, że mam mieć sztucznie wywołane skurcze skoro mały nie jest dobrze ułożony i ewidentnie nie chce wyjść 🙈 może za bardzo panikuje, ale co innego jakby szyjka już była gotowa i dzidzia wstawiała się w kanał a co innego jak wiem, że tak nie jest 🙁

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 15 października 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisa88 wrote:
    Jak często psikalas?
    Rano i wieczorem, kikut odpadł w 11 dobie chyba. Najpierw psik octeniseptem a później podnosilam delikatnie kikut na boczek i do góry i patyczkiem czyscilam okreznymi ruchami. Też nie wiedziałam, że trzeba ale położna pokazała. Bałam się jak cholera ale warto bo zbiera się dużo brązowej mazi. Jak odpadł kikut to pępek czysciutki bez strupków, itp

    Monalisa88 lubi tę wiadomość

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 15 października 2019, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Wiecie coś na ten temat czy trzeba się zgodzić na podanie oksytocyny jeśli się idzie na wywołanie? A jeśli można się nie zgodzić to jakie są inne opcje wywołania? Szczerze jestem przerażona, że mam mieć sztucznie wywołane skurcze skoro mały nie jest dobrze ułożony i ewidentnie nie chce wyjść 🙈 może za bardzo panikuje, ale co innego jakby szyjka już była gotowa i dzidzia wstawiała się w kanał a co innego jak wiem, że tak nie jest 🙁
    Można się nie zgodzić bo to interwencja medyczna i zgoda musi być. Może być jeszcze balonik,masaż szyjki,przebicie wód (Ale to nie tak na zimno raczej) i chyba tyle.

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 15 października 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Można się nie zgodzić bo to interwencja medyczna i zgoda musi być. Może być jeszcze balonik,masaż szyjki,przebicie wód (Ale to nie tak na zimno raczej) i chyba tyle.
    Nic nie brzmi dobrze z tych opcji 😅 chyba po prostu będzie trzeba to przeżyć 🙈

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 15 października 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po kontroli neonatologicznej. W miesiac Julka przybrala 820gram wiec calkiem ladnie I urosla 7cm! I tak bedzie z miesiaca na miesiac coraz wieksza... napiecie w porzadku, morfologia tez. Kolejna kontrola 3 grudnia I zrobia nam od razu usg glowki - jestem mega zadowolona z opieki szpitalnej I poszpitalnej.

    Potem 2godzinny spacerek, kapiel I teraz odpoczynek, a jutro mamy kardiologa. Wiec tydzien pelen wrazen dla Mlodej.

    Nam pielegniarka pokazywala ze mozna dosc mocno podwazac ten pepek I osuszac i bardzo ladnie odpadl I sie wygoil bez slimaczenia.

    Kiniorek jak jeszcze wpadasz na forum to daj znac co u Remika :) jeszcze jakies forumowe mamy nam zaginely w akcji??

    Jak wasze malenstwa mocno podnosza glowke? Nasza poki co tak dziobakuje z jednej strony na druga I najmocniej podnosi glowke jak ja trzmamy na klacie na lezaco.

    przedszkolanka:), moni05, Cabrera, mia4444, KasiaP lubią tę wiadomość

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 15 października 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Nic nie brzmi dobrze z tych opcji 😅 chyba po prostu będzie trzeba to przeżyć 🙈
    Balonik jest spoko,chociaż średnio komfortowe było wkładanie ale chyba lekarz mi się trafił niedelikatny tylko nie zawsze działa :/masaż to podobno koszmar ale ta atrakcja mnie ominęła, a przebicie wód to nie wiem czemu ale do teraz się boję jak o tym pomyśle A podobno w ogóle nie boli :p

    Olliiii lubi tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 15 października 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Wiecie coś na ten temat czy trzeba się zgodzić na podanie oksytocyny jeśli się idzie na wywołanie? A jeśli można się nie zgodzić to jakie są inne opcje wywołania? Szczerze jestem przerażona, że mam mieć sztucznie wywołane skurcze skoro mały nie jest dobrze ułożony i ewidentnie nie chce wyjść 🙈 może za bardzo panikuje, ale co innego jakby szyjka już była gotowa i dzidzia wstawiała się w kanał a co innego jak wiem, że tak nie jest 🙁

    Tak jak pisze Spirit można się nie zgodzić. Na inne metody tez. Wówczas chyba ostatecznością jest cesarka. Tzn tak mi się wydaje. Ale może powiem Ci coś mądrzejszego jutro bo idę do mojej prowadzącej, kazała mi przyjść jakbym do jutra nie urodzila, powiedziała ze po to żebyśmy miały pewność ze się samo zacznie zanim pójdę do szpitala. Brzmiała jakby miała jakos sekretny plan ;) ale mogę się mylić, może pójdę tam po nic. Dam znać.

    Ale Tu masz jeszcze trochę czasu prawda? Mnie tak wcześnie chcą położyć do szpitala tylko ze względu na in vitro (co jest bez sensu). A Tobie co lekarz mówi?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 15 października 2019, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Tak jak pisze Spirit można się nie zgodzić. Na inne metody tez. Wówczas chyba ostatecznością jest cesarka. Tzn tak mi się wydaje. Ale może powiem Ci coś mądrzejszego jutro bo idę do mojej prowadzącej, kazała mi przyjść jakbym do jutra nie urodzila, powiedziała ze po to żebyśmy miały pewność ze się samo zacznie zanim pójdę do szpitala. Brzmiała jakby miała jakos sekretny plan ;) ale mogę się mylić, może pójdę tam po nic. Dam znać.

    Ale Tu masz jeszcze trochę czasu prawda? Mnie tak wcześnie chcą położyć do szpitala tylko ze względu na in vitro (co jest bez sensu). A Tobie co lekarz mówi?
    O to daj znać co ciekawego wymyśliła 🙂 teraz jestem 2 dni po terminie i w poniedziałek mam się stawić do szpitala. Mi lekarka tylko mówiła kiedy mam iść na wywołanie, ale po badaniu nie było widać żeby się spodziewała, że sama urodze 😐 ale nic nie wspomniała czego się spodziewać w szpitalu, co lepsze a co nie.

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 15 października 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wywołania. Ja się do tej pory zastanawiam co by było jakbym jednak uparła się, żeby iść do szpitala parę dni później, czy poród sam by mi się zaczął, bo termin w moim przypadku z OM i USG był rozbieżny i można było jeszcze chwilę poczekać. Z drugiej strony- mając na uwadze, że przy 1 ciąży bardzo bolesne skurcze mi się zaczęły co 30 min i trwały w tej częstotliwości ponad dobę, a do szpitala tego gdzie rodziłam przyjmują jak są co min.10 min, czyli przez dobę nie spałam NIC i byłam już mega wymęczona jadąc do szpitala, to myślę, że wywołanie nie było wcale takie złe. Byłam bardziej wypoczęta, świadoma tego co się dzieje, mogłam panować nad bólem, oddychać, nawet trochę skakałam na piłce. I gdyby nie te komplikacje pt.dziecko nie schodzi w dół i łepek jest odgięty, pewnie skończyłoby się dobrze. Więc ciężko powiedzieć, czy to wywoływamie (oczywiście mówię o takim po terminie) to takie zło. Pewnie wszystko to kwestia indywidualna.
    A pęcherz przebijają raczej już po podaniu oksy jak są skurcze. Bo to wtedy nasila je. Samo przebicie pęcherza na zimno nie jest gwarancją, że zaczną się skurcze, mojej koleżance odeszły wody, a skurczy nie dostała, nawet jak jej oksy podłączyli.

    Olliiii, mia4444, aga_ni lubią tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 15 października 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli, jeśli nie ma wskazań do szybszego wywołania to idź do tego szpitala, bądź pod opieką, ale mow, że wolisz zaczekać i nie chcesz oksytocyny. Miałam w pokoju jedna taką dziewczynę, przyszła w poniedziałek. Zgodziła się na sam balonik, bez oksy. Balonik jest ok jeśli sam zadziała, bo wywołuje naturalne skurcze. Mnie zakładanie nie bolało. Ale u niej nie ruszył, u mało której sam balonik coś daje prócz rozwarcia na 3-4 cm. No i w weekend urodziła sama z tego, co wiem 😊 zaczekala.

    My tez spacerkujemy. Czuje się na szczęście coraz lepiej, a przy takiej pogodzie to miło było tak po prostu połazić. Zwykły wypad do sklepu mnie nadal zachwyca po tylu tygodniach 😋 ale boje się życia od poniedziałku, jak mąż wróci do pracy. Grunt, że ma mniej godzin - tylko po 7-8.

    Ten pępek wciąż podkrwawia, ale dobrze wiedzieć, że to normalne. Jutro przyjdzie położna, wiec obejrzy co i jak. Nie pachnie niczym.

    Mały zaczyna się regulować, choć wciąż jest strasznym przytulaśny... ale turbodrzemki zmieniły się na takie po 40 minut, wiec w miarę spoko.

    Ale spałam dzisiaj 4h. Powoli wracam do życia, wiec pranie wpadło, obiad ugotowałam, byłam z młoda po buty, później z Misiem na spacerze i padam na pysk dosłownie 🤦🏻‍♀️ Oj ciężko się widzę 😂

    Krwawię nadal dosyć mocno 😕 to mnie trochę martwi jedynie.

    A moja mama po 10 dniach od porodu powiedziała mi, że brzuch słabo mi schodzić 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
    Teściowa pytała kiedy wreszcie przyjedziemy. Po raz drugi. 😬🤦🏻‍♀️

    Psychicznie daje radę. Chociaż może trudno w to uwierzyc, każdego dnia śni mi się szpital. I ci lekarze z niego. Codziennie...

    Olliiii, KasiaP, Aaga lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 15 października 2019, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za Wasze opinie ❤️ nie chce być mądrzejsza od lekarzy, ale też wiem, że często wolą coś zrobić żeby nie blokować za długo miejsca w szpitalu. A jednak wolałabym żeby wszystko odbyło się naturalnie na tyle ile się da, ale żeby oczywiście było bezpiecznie dla małego.

    moni05 lubi tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 20:13

    mia4444 lubi tę wiadomość

  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 15 października 2019, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brunetka91 wrote:
    Oliiii, chce rodzic w miejskim, bo mam tam swojego lekarza prowadzącego.

    Mia4444, moj lekarz prowadzący narazie nic nie mówi o wywoływaniu. Ogólnie w piątek znów mam u niego wizytę, bo L4 mam do piątku, to go podpytam, żeby może mi pomógł, że do Wszystkich Swietych chciałabym być rozpakowana. Ale nie wiem czy to pomoże 🤷‍♀️
    Ja mam wizytę w poniedz jak nie urodze do tego czasu to wtorek szpital i rodzimy ;).

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 12:44

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 15 października 2019, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik, Monia dzięki za opinie w sprawie wywoływania porodu. Fajnie ze można spojrzeć na sprawę z różnych perspektyw.

    Moni, grunt to rodzinka, potrafią człowieka podbudować nie ma co ;)

    To jest na kilka w oczekiwaniu. Ciekawe która pierwsza :) ja nadal mam skurcze ciagle ale intuicyjnie wydaje mi się ze to nie to jeszcze. Chociaż w końcu napisałam plan porodu! Nie wiem czy ktokolwiek go przeczyta ;)

    Mia a Ty czemu tak szybko masz urodzić?
    Japonka, jaki przystojniak 😍

    Ale Wam fajnie ze sobie korzystacie już z maluchami na świecie z pięknej jesieni. Jeszcze kilka dni ma byc tak fajnie, korzystajcie dalej:)

    moni05 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 15 października 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni masz prawo krwawic. Po naturalnym inaczej niz cc. Karmisz wiec oksytocyna obkurcza macice i krwawienia moze być wiecej. Ja nadal plamie a najbardziej po odciagnieciu pokarmu.
    Nie wiem czemu matki tak gadaja. Toc po porodzie musisz miec czas na regeneracje. One pewnie same wyszly ze szpitala jako fit modelki i odrazu mialy sily na remont mieszkania.

    aga_ni, Konieczynka, KasiaP, moni05, mia4444 lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 15 października 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wywoływania porodu to ja mam jedno przemyślenie. Jeżeli kiedykolwiek jeszcze będę w ciąży, o ile dziecku nic nie będzie zagrażało, nie zgodzę się na wywoływanie. Ja nie miałam żadnych oznak zbliżającego się porodu, i z upływem czasu widzę że ani mój organizm nie był gotowy, ani mały nie był gotowy przyjść na świat.
    A przebijanie pęcherza nie boli-mi przebili przypadkiem, i akcji porodowej przez 20 godz żadnej, także no...

    Z miłych rzeczy, to dzisiaj z małym spacerowaliśmy godzinę, i widać było że mu się podoba jazda. Wystarczyło stanąć na chwilę, a już się marszczył 😄

    moni05, mia4444, Kookosowa lubią tę wiadomość

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 15 października 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które miały szyte krocze- rozpuściły wam się szwy całkowicie czy położna wam wyciągała?
    Bo został mi taki gruby supeł, bardziej od wewnątrz, i nie wiem czy czekać czy usunąć...bo specjalnie to on mi nie przeszkadza, poza wiedzą że tam jest. A google mówi że szwy się rozpuszczają nawet do 3 miesięcy. A się trochę boję żeby coś mi się na tej nici nie zrobiło ...

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
‹‹ 1333 1334 1335 1336 1337 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ