Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Konieczynka tez mam taki bol w piersiach. Jak sie zaczyna to wiem ze zaraz mleko wyplynie, a potem przechodzi.
Tez slyszalam ze sie mleko moze bezresztkowo trawic, ale juz mnie jednak to martwi.
Japonka musimy ogarnac I tyle. Ja musze przestac porownywac mojego wczesniaczka do dzieci urodzinych w sierpniu.
A co do laktatora juz mi tez slabo jak slysze ten dzwiek
Ostatnie piekne dni trzeba wykorzystac na spacer!! -
Cześć dziewczyny!
Jesteście kochane, dziękuje za wszystkie gratulacje. Czytam was i czytam i naczytał się nie mogę bo mnie to uspokaja. Moje dziecko ma 2 dni a już mam kryzys karmienia spania i wszystkiego 🙈 juz było wielki chluśnięcieczekam na decyzje czy dzisiaj wychodzimy. Nie mam nada pokarmu, młody ssie ale mam wrażenie ze piersi puste. Czy ja dobrze zrozumiałam ze doradzacie mleko nan1? Jakieś muszę dzisiaj kupić i nie wiem jakie... doradźcie proszę..
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Goemi wrote:Dziewczyny nie wiem co mam już robić. Od kilku dni bardzo boli mnie prawa pierś. Przy karmieniu momentami nie wytrzymuje i zabieram na odpoczynek, ale boli również jak nie karmię. To takie uczucie jakby ktoś wbijał że 100 igieł. Nie widać na zewnątrz żadnych zmian, pęknięć czy czegokolwiek.
Do jakiego lekarz?? Wiem że już było to pytanie ale nie wiem w końcu do kogo iść. -
Goemi wrote:Dzięki dajecie nadzieję że przejdzie. Tylko zastanawiam się czy to normalne że boli cały czas, nie tak mocno jak przy karmieniu ale jednak. Moja położna na wszystko ma jedną radę - mm. Tylko mi szkoda bo póki mam pokarm to chce karmić.
Trochę mnie to wszystko załamuje - myślałam że przy drugim dziecku nie będzie takich problemów ;( a jednak ostatnio usłyszałam że to już nie ten wiek na dziecko - ale i tak jestem przeszczęśliwa że się zdecydowałam i mam drugą córeczkę
Goemi, co to za beznadziejna położna ???? Moja to na głowie stawała, żebym tylko karmiła piersią i nie podawała mm. Nie masz w okolicy doradczyni laktacyjnej? Ja z doświadczenia na bolącą pierś powiem Ci zupełnie co innego - przystawiaj (mimo bólu) do tej piersi dziecko jak najczęściej - jak Ci się zapchał kanalik to dziecko jest najlepszym odpychaczem. Ponadto - masuj tą pierś pod ciepłym prysznicem. Okładów z kapusty itp. nigdy nie stosowałam, więc nie wiem czy to działa. Ale dziecko i prysznic tak, i pomaga. Możesz wziąć ibuprom, działa przeciwzapalnie a można przy nim karmić. Kurczę, jaka szkoda, że nie masz wsparcia w położnej. Nie poddawaj się jednak. Masz pokarm i to jest najlepsze co możesz podać dziecku, nie idź za głosami że lepiej/wygodniej mm. Oczywiście jak się nie ma wyboru to ok, ale nie w Twoim przypadku.Goemi, meerici lubią tę wiadomość
-
aga_ni wrote:Cześć dziewczyny!
Jesteście kochane, dziękuje za wszystkie gratulacje. Czytam was i czytam i naczytał się nie mogę bo mnie to uspokaja. Moje dziecko ma 2 dni a już mam kryzys karmienia spania i wszystkiego 🙈 juz było wielki chluśnięcieczekam na decyzje czy dzisiaj wychodzimy. Nie mam nada pokarmu, młody ssie ale mam wrażenie ze piersi puste. Czy ja dobrze zrozumiałam ze doradzacie mleko nan1? Jakieś muszę dzisiaj kupić i nie wiem jakie... doradźcie proszę..
Jak miałaś chluśnięcie znaczy masz pokarm.. Powtarzam jak mogę, choć wiem, że to mega trudne przy 1 dziecku - laktacja może się rozkręcić dopiero ok.4-5 doby. Ale to że masz uczucie pustych piersi nie znaczy, że nic tam nie ma, i póki co małemu powinno starczyć. Mnie przy 1 dziecku położna bardzo wspierała, żeby się nie poddawać i nie podawać mm. I ja ani wtedy ani teraz nie znam problemu z brakiem kup, bólem brzuszka, czy kolkami. U nas nic. A jestem chyba jedną z niewielu na tym forum co karmi tylko piersią..meerici lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJupik wrote:Z innej beczki- czy któraś ma robota Xiaomi Mi robot (do odkurzania)? Polecacie? Generalnie u mnie codziennie już się odkurza (2 dzieci, 3 koty, pies i mąż
) i zastanawiamy się nad kupnem..
wersję 1 czyli samo odkurzanie
i jestem super zadowolona
mój najlepszy zakup jeśli chodzi o sprzęt do domu!!!
Przed odkurzaniem trzeba zawsze uprzątnąć tylko jakieś kable, żeby nie wciągnął, np. od ladowarki, albo jakieś małe graty z podłogi i tak to śmiga. Zwykły odkurzacz używam może raz na parę miesiecyJupik lubi tę wiadomość
-
Aaga wrote:Jupik u nas jest tylko moje mleko a kupy brak przez 8dni juz wiec to nie do konca jest tak kolorowo...
nie być nawet po 14 dniach
Aaga lubi tę wiadomość
Paulina -
Jupik ja też tylko karmie piersią.
I wiecie że bardzo mnie to cieszy, aż mnie hmmm duma rozpiera. Zastanawiam się jak tego nie spieprzyc.
Kupy brak od 5 dni i też się stresuję.
Robota mamy xiaomi s50. Przyjaciel rodzinyJupik lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Witam się po koszmarnej nocy. Ja nie wiem może to ten kryzys laktacyjny jest u nas? 3,5 godziny wczoraj na piersi przerywane krzykiem bobasa obdzieranego ze skóry. Wyjadła wszystko piersi były totalnie miękkie. Wszystko mnie boli, dekolt cały podrapany bo przecież musi mnie międlić bez przerwy. Dziś mam sliniak z pieluchy na sobie bo nie mogę znieść dotyku na skórze. O 23 wrócił mąż, bujał ją do 3 żebym mogła pospać, a ona bez bujania natychmiast się budziła. I od nowa do 5.30. Dziś też marudna jakaś chociaż w piersiach dużo mleka więc głodna nie jest. Nie wiem co jest nie tak. Mąż dziś musiał o 11 wyjść i będzie o 23. Nie wiem jak to przeżyję. Serio chciałam żeby ją zabrał ode mnie. Totalny dół
-
KasiaP wrote:Cześć dziewczyny. Witam się po koszmarnej nocy. Ja nie wiem może to ten kryzys laktacyjny jest u nas? 3,5 godziny wczoraj na piersi przerywane krzykiem bobasa obdzieranego ze skóry. Wyjadła wszystko piersi były totalnie miękkie. Wszystko mnie boli, dekolt cały podrapany bo przecież musi mnie międlić bez przerwy. Dziś mam sliniak z pieluchy na sobie bo nie mogę znieść dotyku na skórze. O 23 wrócił mąż, bujał ją do 3 żebym mogła pospać, a ona bez bujania natychmiast się budziła. I od nowa do 5.30. Dziś też marudna jakaś chociaż w piersiach dużo mleka więc głodna nie jest. Nie wiem co jest nie tak. Mąż dziś musiał o 11 wyjść i będzie o 23. Nie wiem jak to przeżyję. Serio chciałam żeby ją zabrał ode mnie. Totalny dółPaulina
-
Dziewczyny a co do kupy to położna mi właśnie tłumaczyła, że nasze mleko jest bardziej lekkostrawne i musi się więcej nazbierac żeby była kupa. Jeśli maluszek sika i puszcza bąki to mówiła, że do 14 dni trzeba czekać żeby coś zrobić. A po mm kupa powinna być częściej dużo, u nas była po każdej butelce
Aaga, Jupik lubią tę wiadomość
Paulina -
Ja wiem, że Wam się wydaje, że dzieciaczki cierpią bo nie mogą zrobić kupy l, ja nawet patrzyłam czy brzuszek nie jest powiększony. Ale maluszki wiedzą same kiedy się załatwić. Jeśli powyżej 14 dni nie ma to wtedy trzeba wspomóc jelita. Tak jak u nas dorosłych, jeden po każdym posiłku będzie latał do łazienki a drugi pójdzie raz na tydzienPaulina
-
Paulina zanim mąż przyszedł płakałam głośniej niż ona. Aż pies wskoczył mi na łóżko zobaczyć co się dzieje.
Aga próbowałam, aż się purpurowa ze złości zrobiła. Smoczek działa tylko jak mąż podaje. Nie wiem czy to liczyć jako jednorazowe bo przedwczoraj cały dzień była taka nieodkladalna. Zobaczymy dzisiaj jak będzie. Boję się ją zdjąć z siebie serio. -
KasiaP wrote:Paulina zanim mąż przyszedł płakałam głośniej niż ona. Aż pies wskoczył mi na łóżko zobaczyć co się dzieje.
Aga próbowałam, aż się purpurowa ze złości zrobiła. Smoczek działa tylko jak mąż podaje. Nie wiem czy to liczyć jako jednorazowe bo przedwczoraj cały dzień była taka nieodkladalna. Zobaczymy dzisiaj jak będzie. Boję się ją zdjąć z siebie serio.Paulina