WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2019, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr tylko pozazdrościć, u nas pupa arystokraty - z pieluchą ledwie zasikaną spać nie może, jeść też nie :D trzeba zmieniać naokrągło :P

  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 28 października 2019, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też pielucha z kupa nie robi na małej wrażenia. Mi bardziej ta świadomość przeszkadza😄
    Z odbijaniem z kolei to ja małej wcale nie odbijam😅 nawet nie ulewa zbyt często.. Najczęściej ulewa jak ja złapie czkawka po karmieniu. Co czkniecie to po trochu wypływa nadmiar tego co wypila😅

    Małej wyszły jakieś małe krosteczki na buzce. Wydaje mi się że starsze też takie miały i że jak pytałam wtedy położna czy lekarke to mówiła że to naturalne zmiany skórne i same zejda. Jutro chce położna spytać i się upewnić dla własnego spokoju. U którejś też takie są? Malutkie w kolorze delikatnie czerwonym..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 16:30

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 28 października 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    To ja moze napisze cos kontrowersyjnego, ale... przy Borysie zajelo mi mniej wiecej miesiac, aby dojsc do wniosku, ze sen dla malego dziecka jest najwazniejszy. Jest on wazniejszy od czystej pupy, czystych ubran itd. W nocy dzieci nie przewijam, w ogole gdy zasypiaja w trakcie czy po jedzeniu to nie przewijam. Tak, spia z kupa wiele godzin. Czy sa nieszczesliwe? Nie wiem, ale zakladam, ze nie. Nina, owszem z kupa i litrem siuskow spala dzis od 21 do 10 z 2 przerwami o 2 i 6, kazda po 10 minut. Ja wyspana, ona wyspana.
    Podobnie z odbijaniem, nie odbijam, najwyzej uleje, owszem, bedzie brzydko pachnialo, przebiore jak sie wyspi.
    Ja wiem, kazde dziecko inne, ale u mnie przy obydwu to podejscie sie sprawdzilo, moze na poczatku swiadomosc tej kupy jest trudna, ale tak dlugo jak pupa sie nie odparza to moim zdaniem warto sobie w glowie poprzestawiac i dac dziecku spac
    Ja też nie odbijam, u nas jest taka sytuacja, że mały zasypia po karmieniu przy cycu, jak go brałam do odbijanie to ryk na cały dom i znowu trzeba było uspokaja cycem i znowu odbijać. W końcu położna mówi, że skoro gorsze jest dla niego odbijanie to żeby tego nie robić. I nie robimy. A ulewa sporadycznie i mało, w 99% na przewijaku jak ma kolke

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 28 października 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Hehe. A jak się czujesz, masz.rozwarcie?;)
    Lekarz nie sprawdzał bo stwierdził że jak Cięcię to nie trzeba :p A ja się czuje ciężka plus stres:p wolałam mieć po rozpoczęciu akcji niż na zimno,na zimno na sama myśl mi słabo :/

    mia4444 lubi tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 28 października 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Dziewczyny, czy możecie mi napisać jak po kolei wyglada wasz rytuał karmienia? Ja chyba coś złe robię. Władek się budzi wiec go karmie z jednej piersi. Je maks 15 min i zaczyna przysypiał. - za nic nie chce jeść dalej . Odbijam go. Czasem coś jeszcz swoje- zwykle nie. Idę go przebrać, wtedy się budzi. W trakcie przebierania ulewa, po przebieraniu karmie go z drugiej piersi, zwykle jeszcze krócej bo już nie chce jeść dalej.

    Albo go odkładam na śpiocha, wtedy oczywiście zaczyna się drzeć j okazuje się ze chce jescze, albo go odbijam j i tez zwykle się okazuje ze chce jeszcze. I tak się to powtarza, aż naprawdę sie nie zmęczy najedzony. w międzyczasie słyszę ze chyba znowu coś zrobił i pieluchę (ale nie wiem czy na pewno) ale go już nie przebieram żeby go znowu noe rozbudzać. Ostatecznie go odkładam a jemu się ulewa w łóżeczku. Całość trwa godzinę. Co robię źle? Czy wy przebieranie maluchy przed i po karmieniu?
    Najpierw ho przebierz to potem jak zaśnie do karmienia to już nie trzeba budzić;)

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 28 października 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisa88 wrote:
    U nas też pielucha z kupa nie robi na małej wrażenia. Mi bardziej ta świadomość przeszkadza😄
    Z odbijaniem z kolei to ja małej wcale nie odbijam😅 nawet nie ulewa zbyt często.. Najczęściej ulewa jak ja złapie czkawka po karmieniu. Co czkniecie to po trochu wypływa nadmiar tego co wypila😅

    Małej wyszły jakieś małe krosteczki na buzce. Wydaje mi się że starsze też takie miały i że jak pytałam wtedy położna czy lekarke to mówiła że to naturalne zmiany skórne i same zejda. Jutro chce położna spytać i się upewnić dla własnego spokoju. U którejś też takie są? Malutkie w kolorze delikatnie czerwonym..
    Tak, to tradzik noworodkowy, apogeum ponoc w 2 msc zycia. To na takim samym, hormonalnym podlozu jak ciemienoucja. Mozna bbuzie przegotowana woda przemywac i nic poza tym, wyglada slabo, ale samo przejść musi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 17:12

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 28 października 2019, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Dziewczyny, czy możecie mi napisać jak po kolei wyglada wasz rytuał karmienia? Ja chyba coś złe robię. Władek się budzi wiec go karmie z jednej piersi. Je maks 15 min i zaczyna przysypiał. - za nic nie chce jeść dalej . Odbijam go. Czasem coś jeszcz swoje- zwykle nie. Idę go przebrać, wtedy się budzi. W trakcie przebierania ulewa, po przebieraniu karmie go z drugiej piersi, zwykle jeszcze krócej bo już nie chce jeść dalej.

    Albo go odkładam na śpiocha, wtedy oczywiście zaczyna się drzeć j okazuje się ze chce jescze, albo go odbijam j i tez zwykle się okazuje ze chce jeszcze. I tak się to powtarza, aż naprawdę sie nie zmęczy najedzony. w międzyczasie słyszę ze chyba znowu coś zrobił i pieluchę (ale nie wiem czy na pewno) ale go już nie przebieram żeby go znowu noe rozbudzać. Ostatecznie go odkładam a jemu się ulewa w łóżeczku. Całość trwa godzinę. Co robię źle? Czy wy przebieranie maluchy przed i po karmieniu?
    Aga, nie przewijaj po karmieniu tylko przed, podobno jak się dziecko naje i podnosi mu się bioderka to może się zachłysnąć, a pewnie przez to ulewa.
    U nas też problem z odbijaniem, bardzo rzadko się udaje a niby robimy ok... Największe bekanie jest jak młody leży na mnie na brzuchu :)

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 28 października 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni a Biogaie podajesz przed w trakcie czy po karmieniu? Czy skoro nie jest opisane na ulotce, to nie ma znaczenia?

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 28 października 2019, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eemmiilliiaa wrote:
    Moni a Biogaie podajesz przed w trakcie czy po karmieniu? Czy skoro nie jest opisane na ulotce, to nie ma znaczenia?
    Nie ma chyba, bo to jest jednorazowo w ciągu dnia. Jak suplement. Wiec podaje przy porannej pielęgnacji a wit. D3 przy wieczornej. Dzięki temu nie zapominam.

    eemmiilliiaa lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 28 października 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś z Was poleciła mi lanoline na bolące sutki, nie pamiętam tylko która ale dziękuję z całego serca, wystarczył tydzień i od razu człowiekowi chce się karmić piersią :)

    moni05, nuśka91, kalcia lubią tę wiadomość

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 28 października 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisa u nas też zasyfiona twarz. Położna mówi, że to normalne. Przemywać przegotowaną woda, można pomazac bephantenem.

    Czytam, jakie macie problemy z dziećmi, ze sobą i aż głupio mi pisać. I nas wszystko hula. Maly fajnie śpi, dobrze je, przybiera na wadze, jak szalony, a i tak czasami narzekam. Od dzisiaj nie wybudzam w nocy na karmienie. Tak ustaliliśmy z położną. Pewnie będzie mi ciężko się przestawić, ale sen najważniejszy. Dzisiaj przespałam porę karmienia i mały spał 6,5godziny. A pewnie pospalby i dłużej.
    Czasem u nas też ciężko z cierpliwościa do starszaka. Ma 17 miesięcy i jest na etapie testowania, na ile może sobie pozwolić. Niekiedy jest okropny, ale już wiem, że kocham moich chłopców tak samo mocno. Jak na nich patrzę, to serce mi tak rośnie, że nawet nie mogę tego opisać ❤️

    moni05 lubi tę wiadomość

  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 28 października 2019, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do przewijania, to u nas w szpitalu bardzo pilnowali, żeby nie przewijać noworodków po karmieniu że względu na możliwość zachłyśnięcia.
    Ja przewijam przed karmieniem, ale zazwyczaj muszę to zrobić raz jeszcze po, no w trakcie idą takie kupy, że szok :p

  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 28 października 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Nie ma chyba, bo to jest jednorazowo w ciągu dnia. Jak suplement. Wiec podaje przy porannej pielęgnacji a wit. D3 przy wieczornej. Dzięki temu nie zapominam.
    Dziękuję

    moni05 lubi tę wiadomość

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • Goemi Autorytet
    Postów: 253 172

    Wysłany: 28 października 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przebieram po karmieniu, zawsze 💩 jest podczas jedzenia. Ostatnio zmieniłam rodzaj pieluch bo tyłek czerwony był i się poprawiło.
    Krostki czerwone na buzi i u nas się pojawiły, dziś pediatra ją oglądała i kazała przemawiać tylko solą fizjologiczną i samo ma zniknąć.
    Trochę to pewnie śmiesznie zabrzmi ale ja też mam problem z karmieniem... Dla odmiany mam za dużo pokarmu, czasem mam wrażenie że piersi mi eksplodują ;( mała zje troszkę i śpi a mi cieknie mleko z lewej a prawa tak boli że po karmieniu mam aż wypieki na policzkach.
    Niestety chyba muszę spotkać z doradcą laktacyjnym bo już pomału mam dość.
    Dziś na wrażeniu 4 kg równo - to tak na pocieszenie

  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 28 października 2019, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nova wrote:
    Monalisa u nas też zasyfiona twarz. Położna mówi, że to normalne. Przemywać przegotowaną woda, można pomazac bephantenem.

    Czytam, jakie macie problemy z dziećmi, ze sobą i aż głupio mi pisać. I nas wszystko hula. Maly fajnie śpi, dobrze je, przybiera na wadze, jak szalony, a i tak czasami narzekam. Od dzisiaj nie wybudzam w nocy na karmienie. Tak ustaliliśmy z położną. Pewnie będzie mi ciężko się przestawić, ale sen najważniejszy. Dzisiaj przespałam porę karmienia i mały spał 6,5godziny. A pewnie pospalby i dłużej.
    Czasem u nas też ciężko z cierpliwościa do starszaka. Ma 17 miesięcy i jest na etapie testowania, na ile może sobie pozwolić. Niekiedy jest okropny, ale już wiem, że kocham moich chłopców tak samo mocno. Jak na nich patrzę, to serce mi tak rośnie, że nawet nie mogę tego opisać ❤️
    Mój Boże zazdroszczę Ci! :) dziś u nas przespaliśmy w nocy raz 2 i później 3 h, to dla nas najlepsza noc od porodu, luksus jak nie wiadomo co.

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 28 października 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Lekarz nie sprawdzał bo stwierdził że jak Cięcię to nie trzeba :p A ja się czuje ciężka plus stres:p wolałam mieć po rozpoczęciu akcji niż na zimno,na zimno na sama myśl mi słabo :/
    A to ja naturalnie .. dasz radę, może równo urodziny bo ja pewnie jutro z balonikiem będę latać;/.

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 28 października 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    Mój Boże zazdroszczę Ci! :) dziś u nas przespaliśmy w nocy raz 2 i później 3 h, to dla nas najlepsza noc od porodu, luksus jak nie wiadomo co.

    To, że mały tyle spał, nie znaczy, że ja też pospalam :p zamiast iść spać razem z dziećmi, matka się w końcu wydepilowala, strzeliła se maseczkę, otworzyła winko 0 i obejrzała film z mężem. Później w nocy jeszcze starszak skutecznie przerwał mój sen. Ale serio, nie narzekam. Obudziłam się całkiem wyspana.

  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 28 października 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nova wrote:
    To, że mały tyle spał, nie znaczy, że ja też pospalam :p zamiast iść spać razem z dziećmi, matka się w końcu wydepilowala, strzeliła se maseczkę, otworzyła winko 0 i obejrzała film z mężem. Później w nocy jeszcze starszak skutecznie przerwał mój sen. Ale serio, nie narzekam. Obudziłam się całkiem wyspana.
    Ja dopiero teraz zdaje sobie sprawę ile wolnego czasu miałam przed ciąża i w ciąży, toż to można było się znudzić na śmierć a teraz leżę obok synka i mowie:proszę, niech jeszcze pospi chociaż ze 20 minut 😀

    _nova, Aaga, Aguuula;2525 lubią tę wiadomość

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 28 października 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, ile osób tyle opinii. Feli ulewa to raz, a dwa niemal zawsze się obsra jak karmię. Więc u mnie zawsze jest przewijanie PO karmieniu. W nocy wygląda to tak: cyc, odbicie (8 na 10 razy odbije) i dopiero wtedy przewijam (8 na 10 razy jest obsrany po kp). U mnie przewijanie przed nie miałoby absolutnie sensu, poza tym ja tam nie mam komfortu jak dziecko mi łazi/śpi z gównem w majtkach, choć zgodzę się z kkkaaarrr, że sen to świętość i najlepiej dziecka nie wybudzać jak nie ma potrzeby. Kinia się nie budziła na nocne karmienie i jej nie budziłam. Feli się budzi, ale o tyle fajnie, że on jest mega spokojny i nawet jak przysnie na cycu/odbiciu, to raczej przy przewijaniu też się nie wybudza. Tak więc na każde dziecko trzeba znaleźć swój własny sposób dobrany do dziecka. Na pewno też sobie jakiś wypracujesz :-)

    aga_ni lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 28 października 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie narzekam jeśli chodzi o sen. Śpię 2 sesje po ok.4 godziny :-) i też zależy czy pójdę spać razem z Felim czy jeszcze sobie filmik z mężem obejrzę czy coś.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
‹‹ 1375 1376 1377 1378 1379 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ