Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nanu77 wrote:Z wielkim opóźnieniem i pod nieco zmienionym nickiem ( musiałam się w tamtym czasie odciąć od internetu dla zdrowia psychicznego) - melduję, że mimo wielu znaków zapytania (krwawienia, zwiększona przeziernosc karkowa, Wielowodzie, a na koniec ciąży nadciśnienie, malowodzie, hipotrofia) udało się donosic ciążę i 24.09.2019 przez CC na świat przyszedł nasz wyczekiwany synek Mieszko. Pozdrawiam Was wszystkie ciepło i gratuluję ❤
-
silent wrote:Wyprobowalam już 4 firmy butelek, więc to odpada. Natomiast mam podejrzenie, że witamina d3 ma z tym coś wspólnego, kojarzę że przy starszaku też były jakieś jaja z brzuszkiem po kapsułkach i musieliśmy kupić taką w kroplach. Zdecydowanie się problem nasilił bezpośrednio po podaniu tej witaminy. Kazali nam suplementować, pomimo, że już jest w mm. Albo to albo faktycznie mleko
i ponoć jest jedna witamina D3, ale na receptę niestety, która takich problemów nie powoduje.
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
moni05 wrote:U Pana Tabletki o tym czytałam
i ponoć jest jedna witamina D3, ale na receptę niestety, która takich problemów nie powoduje.
Jak na receptę to Devicap. Ja go używam choć dawka lekko większą. 1 kropla to 500. I szybko lecą krople to kąpię na smoczek i do buzi. Bo raz mi tak poleciało że się wystraszyl am ile trafiło do buzi 😰
I vigantol ma rejestrację jako lek ale ciężko go dostać bo na braku był.
U nas dziś ten lepszy dzień. Więcej sny, po kąpieli wycie tylko 45minut. Więc nie aż tak dużo, bywają duuuuzo gorsze wieczory .
Tylko ja jakąś taka sflaczala. Nie umiem się cieszyć z tego co mam. Czy to hormony czy ja już taka depresyjne jestem. Wiecznie sfrustrowana, wiecznie zła. Mąż się śmieje że pierdolec mnie dopadł. Może ma rację...moni05 lubi tę wiadomość
-
Konieczynka o to to
dziękuje.
Tez już mam pierdolca. Dziś psychicznie się czuje wymemlana, wiecznie z nim na rękach i fizycznie plecy mnie bolą ze się płakać chce. Dobrze, ze mamy mężów, którzy jeszcze obracają to w żart...Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
moni05 wrote:Mania, Silent, a jakie macie butelki? Może problemem jest smoczek? Przez pierwsze chwile karmienia dziecko jest skupionej i sobie radzi, ale później jak odpływa to może za szybko im leci to mleko i się denerwują? Ja miałam tak przy butelce z lovi, teraz używamy tej antykolkowej MAM i jest ok
Używam też tej samej co Ty. Pije ładnie, jesteśmy xadowolonemoni05 lubi tę wiadomość
-
Spirit, a dajesz jakiś probiotyk?
W tym temacie to od poniedziałku zmieniam bioGaię na floractin kolki. Zobaczymy.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Konieczynka, Moni, ciężko się jakoś super cieszyć jak trzeba cały dzień bujac, lulać, nosić i słuchać płaczu. Trafiły nam się nieodkladalne dzieci i musimy to przeżyć. Z każdym tygodniem będzie troszkę lepiej i lepiej. Jak dzieci zaczną łapać już większy kontakt to też powinno być inaczej. Przynajmniej tak sobie wmawiam i na to liczę.
Co do chusty to u nas działa na jakąś godzinę max i tylko raz dziennie. Akurat żebym z psem wyszła. A i tak nieraz przy motaniu ryk. Wczoraj na koniec spaceru mi się rozwyła, nie wiem chyba jej za gorąco było. Musiałam ją wyjąć z chusty i na rączkach normalnie do domu donieść. No i jeszcze na koniec usłyszałam od sąsiadki że czemu nie ma czapeczki? Haha. Ale się cieszę że chociaż na chwilę działa bo tak to bym musiała jakiegoś wyprowadzacza psów zatrudnić. Bo z wózkiem to ryzyk fizyk. Raz wyje a raz śpi cały spacer. Więc wózek biorę tylko jak we dwójkę z mężem idziemy żeby ewentualnie jedno wzięło psa a drugie dziecko z wózka wyjęło na ululanie.moni05, nuśka91 lubią tę wiadomość
-
Hej 😊
Mój odespał wczorajszy dzień! Wieczór miałam dla siebie,poszylam, poprasowałam. Niby 2h ale tyyyyyle czasuoj jakby mi się już tak przestawił to przeboleję te dni bez drzemek;p chociaż na spacerach to lubi sobie pospać 🤔
Miłej niedzieli!KasiaP, moni05, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Mój w nocy masakra. Ja nie wiem skad to dziecko ma energię... 😅Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Dzień dobry dziewczyny, dołączam do matek dzieci śpiących raczej mało. Mam wrażenie, że wczoraj w ciągu dnia nie spał wcale. Ogromnym plusem jest to ze w nocy śpi. Tzn budzi się tylko ma karmienie. A takie okresy czuwania w ciągu dnia mi w ogóle nie przeszkadzają dopóki leży sobie w łóżeczku z otwartymi oczami i wystarczy przy nim być. Gorzej jak zaczynaja się kolki - wczoraj kilka godzin i już się bałam że zaraz przestanie oddychać, tak się strasznie darł. Szkoda mi go strasznie wtedy:/ nic nie działa...
A dzisiaj mamy wizytę dziadków - ciekawe jak to przeżyjemy.
Dobrego dnia wszystkim!23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
aga_ni wrote:Dzień dobry dziewczyny, dołączam do matek dzieci śpiących raczej mało. Mam wrażenie, że wczoraj w ciągu dnia nie spał wcale. Ogromnym plusem jest to ze w nocy śpi. Tzn budzi się tylko ma karmienie. A takie okresy czuwania w ciągu dnia mi w ogóle nie przeszkadzają dopóki leży sobie w łóżeczku z otwartymi oczami i wystarczy przy nim być. Gorzej jak zaczynaja się kolki - wczoraj kilka godzin i już się bałam że zaraz przestanie oddychać, tak się strasznie darł. Szkoda mi go strasznie wtedy:/ nic nie działa...
A dzisiaj mamy wizytę dziadków - ciekawe jak to przeżyjemy.
Dobrego dnia wszystkim!Paulina -
Ja jestem ciekawa kiedy mały zacznie po prostu sobie leżeć spokojnie, bo póki co albo śpi albo płacze. Takich chwil kiedy leży spokojnie i patrzy jest może 5 minut na dobę i to nie zawsze 🙄
-
Olliiii wrote:Ja jestem ciekawa kiedy mały zacznie po prostu sobie leżeć spokojnie, bo póki co albo śpi albo płacze. Takich chwil kiedy leży spokojnie i patrzy jest może 5 minut na dobę i to nie zawsze 🙄Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
sandrina22 wrote:Dziewczyny, w co ubieracie wasze maluchy jak wychodzicie teraz na spacery?
Moj ma body plus spiochy na to kaftanik i pluszowy pajacyk. Czapeczka i kocyk.
Ubieram jak siebie plus jedna warstwe dodatkowo ( u nas kocyk)sandrina22 lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
paulina2811 wrote:Body na krótki, pajacyk i kombinezon polarowy
I macie na to jeszcze kocyk?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!