Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Konieczynka wrote:Kkkaaaarrr przeczytałam że sezon na grilla w pełni. 🤦♀️
Dziś szczepilam Lidie druga dawka Prevenar i Infanrixu. Ależ się rozkrzyczala. Boję się nocy bo ostatnio do 38,8 goraczkowala.
I od kilku dni strasznie pcha palce do buzi i je ssie. I to z takich zapałem jakby je polknac miała. Nie wiem czy wyciągać i pchać smoka czy niech ciumka. Wcześniej wkladala piąstki a teraz zazwyczaj 2paluszki. Ssie aż czerwone się robią. I krzyczy jak jej wyjme. 🤦♀️
Mamy z wykształceniem pedagogicznym może podpowiecie. Jak zwiększyć zasób słów u 4latka.? Codziennie czytamy synkowi do snu, staramy się z nim rozmawiać. Ale zauważyliśmy że wielu słów nie rozumie albo nie umie się wysłowić. Tłumaczy że takie coś i pokazuje ręką. Podpowiadamy, poprawiamy jak coś źle powie. Może nie tedy droga. Ostatnio np nie umiał wytłumaczyć co to wieś. A w książeczce miał zdanie że załoga wozu strażackiego jedzie na wieś ugasić pożar. I nie wiedział co to wieś i załoga.trzeba najpierw ćwiczyć rzeczy które można opisać typu kolor kształt itp potem czynności ( np puzzle logopedyczne,takie ciągi zdarzeń przyczyna skutek) albo gry typu kostki do opowiadania i tam już sam wybiera o czym będzie mówił.
2017 #1
2019 #2
-
Konieczynko tłumaczyć. Ja np. jak jest jakieś słowo to od razu jej opowiadam o nim,mówię zdaniem potocznym. Spokojnie,ma prawo jeszcze nie znać ,super,że czytacie :)jak np.nie wiedział o wsi- kup bajeczke o tej tematyce
My mieliśmy mieć jutro szczepienie,ale wkoło tyle zarazków,że na 15 go zapiszę. -
Cześć dziewczyny, my zyjemy wbrew pozorom, ale czas tak szybko płynie... pare razy siadalam zeby cos napisac i cos mi przerywalo.
U nas generalnie dobrze, chlopaki rosną, wydluzaja sobie czas czuwania, wiec jest coraz ciekawiej.
nie mam szans chyba nadrobic, mam nadzieje,ze u Was tez ok, ze maluchy rosną zdrowo.
Wiem, ze Bartus nadal w szpitalu- Kokosowa kciuki.
Za wszystkie katarki tez- oby szybko przeszlo. Nas spacyfikowalo przed swietami, na szczescie szybko przeszlo; balam sie, ze starszak bedzie z przedszkola przywlekal infekcje, a tymczasem wszyscy byli chorzy poza nim. Ciesze sie, ze maluchy daly rade bo troche sie o nich balam.
Wszystkiego dobrego w Nowym RokuKookosowa, kasia1518, moni05, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Pola myślami Cię sciagnelam. Dużo zdrówka.
Co do starszaka właśnie też późno zaczął mówić. Miał 2,5r. jak mówił coś ponad mama i tata. Na moją mamą nadal mówi BabaBo, ma na imię Bożena 😉 Jest raczej bystrym chłopcem, jak coś go interesuje to potrafi się wypowiedzieć. Np dinozaury są teraz na topie i wie o nich sporo i umie wytłumaczyć że to gady i wykluwaly się z jaj. Itd. Tylko często brakuje mu słów żeby coś wyjaśnić, bo sam zapytał co to wieś. 😋 A do tej pory nie miał etapu na pytania dlaczego? Po co?
Staramy się z nim rozmawiać, tłumaczyć. Ale on tak niechętnie do tego podchodzi. Często mówi że nie wie lub nie pamięta. A już zupełnie bez sensu zapytać go np co było na podwieczorek, muszę pytać czy była buleczka czy kisiel to wtedy może się dowiem.
A jak z jakiegoś powodu płacze i próbuje się dowiedzieć co się stało to nie wydusi z siebie nic.
Jeśli chodzi o książki to z biblioteki mu wypożyczamy. Nawet został czytelnikiem roku 2019 za największą ilość wypożyczony h książek i dostał w nagrodę książeczkę.
Tylko jak idzie z babcią to czasem przynosi książki nieodpowiednie do wieku.
Rozpisałem się. Właśnie myślę jak mu pomóc używać większej ilości słów.
Spirit co to za kostki do opowiadania? To coś takiego?
https://www.empik.com/story-cubes-opowiesci-gra-rebel,p1051217382,zabawki-pWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2020, 20:41
-
Dziewczyny co to może być że Mai co jakiś czas lewe oko łzawi i powieka robi się czerwona. Ewidentnie swędzi bo ona je trze piąstką. Jak jej przemyje moim mlekiem to wszystko znika ale za dzień, dwa dalej się pojawi i tak w kółko. Do jakiego lekarza z tym do pediatry? Moja pediatra to baba po 60 i ma stare metody, jak zobaczyła tą plamke na policzku to mówi że wygląda jak skaza i żeby jej to tribiotikiem posmarować 🤦♀️
-
Konieczynka a takie ksiazki do opowiadania? w stylu ulicy czeresniowej, rok w przedszkolu, opowiem CI mamo co robią...z tej serii sa tez dinozaury- probowaliscie ???. Ale jak duzo czytacie, rozmawiacie to na pewno sie rozkręci. Moj Leon tez pozno zaczal mowic, a teraz tak nawija, chociaz czasem tez braknie mu slowa ( swoja droga wg mnie trudna ta wieś
), a zaraz potem zaskakuje mnie, ze sie zastanawiam skad on zna takie trudne wyrazy. Chlopaki tak naprawde caly czas ta mowe rozwiaja, na pewno ksiazki, gry o ktorych pisalyscie pomoga ten rozwoj wesprzec. A jak masz watpliwosci idz do logopedy, oceni m.in. zasob słow w stosunku do wieku, moze martwisz sie na wyrost?
Wiktoria po co chodzisz do pediatry ktorej nie ufasz i na ktora nie mozesz liczyc? Zmień- nie ma rejonizacji, nie musisz sie nawet wypisywac ze starej przychodni, tylko skladasz deklaracje do nowej. -
wiktoriaa wrote:Tylko jak ja mam to okuliście pokazać jak to się robi kiedy chce
tylko uprzedzam,wizyta u okulisty z takim maluchem nie jest przyjemna
2017 #1
2019 #2
-
Pola34, a wiesz może czy takie przepisanie następuje od ręki? Bo chce zmienić przychodnie, a na 21 mamy szczepienie i nie wiem czy zdążę już do nowej czy będę musiała iść do starej.
Czy wasze mamy też się tak wtrącają do wychowania waszych dzieci czy to tylko moja? 🤦🏻♀️ Dorosła ze mnie baba, a muszę się spowiadac z każdej rzeczy związanej z małym i jeszcze dostaje ciągle opieprz, że wszystko robię źle i jestem traktowana jak najgorsza patologia. Bo np nie daje herbatki małemu, albo bo nie mogłam się dodzwonić do lekarza i najlepiej powinnam tam pojechać osobiście, a nie czekać. widocznie nie liczy się dla mnie zdrowie mojego dziecka 🤷🏻♀️ postanowiłam od wczoraj nie odbierać telefonów od niej, może wtedy coś do niej dotrze, chociaż wątpię. Mamą jest super, ale chyba za bardzo się wczula w rolę babci. -
Olii myślę,że każda babcia wtrąca swoje trzy grosze niby z dobrego serca i trzeba to przetrwać.U mnie to już drugie dziecko więc mam zwis na to co gada mama czy teściowa, ale przy pierwszym też się przejmowałam. Wczoraj byliśmy u rehabilitantki i cieszę się bo z małà wszystko w porządku i nie ma potrzeby ćwiczeń😊
-
Oliii u nas sa delikatne proby wtracania sie ale naszczescie szybko odpuszczaja. Ja raz powiedzialam mojemu tacie ze jak bede potrzebowala porady to o nia poprosze I od tego momentu mam spokoj. Mysle ze warto postawic granice. Dziadkowie chca dobrze, ale oni juz swoje dzieci wychowali wiec teraz niech nam na to pozwola.
My jutro mamy fizjo I troche sie stresuje, a od przyszlego miesiaca rozszerzanie diety 😬 -
Oliiii tak jak napisala Paulina, takze chyba bym jeszcze szla na to szczepienie do starej przychodni a potem od razu zlozyla deklaracje do nowej, zeby zdazyli przeslac karte szczepien.
Co do wtracania babcie daleko takze mam swiety spokoj, ogolnie staraja sie powstrzymywac jak juz maja okazje, ale czasami te rady to hmmmm lepiej nie komentowac. Ale mysle, ze nikt nie ma prawa mowic Ci takich rzeczy, Twoja mama juz miala szanse wychowywac dziecko, takze chyba trzeba probowac postawic granice, choc wiem, ze to trudne.
Wiktoria rozumiem, ze jeden doktor na wsi ale chyba bezsensu chodzic do kogos, skoro sama widzisz ze wiedza nieaktulna i stare metody leczenia. A prywatnie tez mozna roznie trafic. Skoro i tak bedziesz musiala jechac dalej do prywatnego doktora to moze uda sie znalezc sensownego pediatre we wsi obok? A czy to Ty kiedys pisalas, ze nie chce Was zaszczepic, bo nie wygoil sie slad bo szczepieniu na gruzlice ? Jesli to ta sama pani doktor to mzoe jednak warto poszukac w okolicy kogos bardziej "na czasie".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2020, 14:08