Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam 'dziwne' pytanie do mam dziewczynek. Jak wygladaja brodawki/sutki waszych córek? U Niny wydaje mi się, że są wklęsłe, takie jakby zassane do środka. Mam nadzieje, że to cecha dzidziusia i zmienią się z czasem. Któraś z was ma podobnie?
-
wiktoriaa wrote:O to też muszę odstawić bo wciągam okropne ilości i młoda też mi się rzuca w nocyPaulina
-
paulina2811 wrote:U mnie ewidentnie to ma związek ze słodyczami, specjalnie uwagę zwróciłam. Nie wiem od czego to się ma. Może cukier wpływa na układ nerwowy jakoś. Zobaczymy jak dzisiejsza noc będzie bo też nic nie zjadłam
Może nie tyle cukier co dodatki typu konserwanty, wzmacniacze smaku, barwniki itd. Albo kakao, zależy co wcinasz.
Ja u swojej zauważyłam jeszcze ze orzechy jej nie służą. Ciekawe co jeszcze...
A też mam taki apetyt na słodycze. Ostatnio zjadłam paczkę żelek syna. Wstyd normalnie wyjadlam mu coś czego mu nie daje bo niezdrowe 🤦♀️
U nas dziś też gorszy dzień ale tylko dlatego że co chwilę ktoś budzi Lidie i już jest mega zmęczona. Czekam aż te wszystkie wolne świąteczne dni się skończą i starszak wróci do przedszkola a mąż do pracy. Z karmieniem lepiej, wczoraj było już 7 posiłków na całą dobę a nie 5.
Tylko po tych buntach teraz ja mam mniej mleka i zjada z dwóch cycow na raz.
Kkkaaarrrr u nas podobnie jak u Was.
Kokosowa kciuki za Bartusia.
A jeśli jest ktoś prawosławny na forum to Wesołych świąt.Kookosowa lubi tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Mam 'dziwne' pytanie do mam dziewczynek. Jak wygladaja brodawki/sutki waszych córek? U Niny wydaje mi się, że są wklęsłe, takie jakby zassane do środka. Mam nadzieje, że to cecha dzidziusia i zmienią się z czasem. Któraś z was ma podobnie?
-
Konieczynka wrote:Może nie tyle cukier co dodatki typu konserwanty, wzmacniacze smaku, barwniki itd. Albo kakao, zależy co wcinasz.
Ja u swojej zauważyłam jeszcze ze orzechy jej nie służą. Ciekawe co jeszcze...
A też mam taki apetyt na słodycze. Ostatnio zjadłam paczkę żelek syna. Wstyd normalnie wyjadlam mu coś czego mu nie daje bo niezdrowe 🤦♀️
U nas dziś też gorszy dzień ale tylko dlatego że co chwilę ktoś budzi Lidie i już jest mega zmęczona. Czekam aż te wszystkie wolne świąteczne dni się skończą i starszak wróci do przedszkola a mąż do pracy. Z karmieniem lepiej, wczoraj było już 7 posiłków na całą dobę a nie 5.
Tylko po tych buntach teraz ja mam mniej mleka i zjada z dwóch cycow na raz.
Kkkaaarrrr u nas podobnie jak u Was.
Kokosowa kciuki za Bartusia.
A jeśli jest ktoś prawosławny na forum to Wesołych świąt.Paulina -
Wiktoria, konieczynka, to chyba trzeba zalozyc ze dzidziusie dziewczynki tak maja
w sumie sie cieszę, bo niby to nie jakis konoec swiata, ale jakby mialo tak zostac to mialaby trudniej w zyciu, szczególnie na etapie karmienia wlasnych dzieci
-
wiktoriaa wrote:Mam tylko taka mała próbkę tego maść ochronną przed odparzenia pieluszkowymi to tym można?
Sama mam atopowe zapalenie skory i używam tego bepanthenu zwykłego odkąd pamietam - jako pomadkę do ust, na sucha skore na twarzy albo np na rękach. Teraz tez używam u Władka i tez się super sprawdza.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
U nas w domu szpital ... I niestety Gabrysie też dopadło, dziś wizyta u lekarza- boję się, bo ma bardzo nieprzyjemny, suchy taki duszący kaszel . U pierworodnej było to samo i okazało się że ma ostre zapalenie gardła, zapalenie tchawicy i schodzi na oskrzela - dostała od soboty antybiotyk i wiele innych leków i dr powiedziała że obejdzie się bez szpitala. A Gabrysia taka malutka stąd moje obawy , tym bardziej że nie mogę się z ta super pediatra skontaktować żeby nas przyjęła ( wiem wiem- ona wczoraj też miała dzień wolny od pracy) i jutro z rana atakuje nasza przychodnie- tam sami beznadziejni lekarze, ale nie mam wyjścia- liczę sera super pediatra się jutro odezwie i nas przyjmie... ehh Ja i mąż też gardła zawalone, z nosa cieknie, dychamy na lewo i prawo ... no jakas masakrakasia1518
-
Dziewczyny, co mogę poradzić na katar? Aspirator nie wyciąga wszystkiego, reszta siedzi gdzieś wysoko. Inhalacje z soli też nie pomagają. Tak mu się ciężko oddycha, że dzisiaj całą noc się budził i płakał 😐
I czy z katarem do lekarza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2020, 07:35
-
Oli, spróbuj wypłukać mu zatoki solą morską w sprayu. Kładziesz na boczku i wprowadzasz. Jedna dziurka wchodzi a druga wypływa.
Na noc można tez 1 dozę nasivinu baby do każdej dziurki.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Olliiii wrote:Dziewczyny, co mogę poradzić na katar? Aspirator nie wyciąga wszystkiego, reszta siedzi gdzieś wysoko. Inhalacje z soli też nie pomagają. Tak mu się ciężko oddycha, że dzisiaj całą noc się budził i płakał 😐
I czy z katarem do lekarza? -
Aaaaa, sezon na gila w pelni. U mnie starszak z zapaleniem ucha i niestety Nina dzis juz jakas niewyrazna. Kicha, troche w nosie rano furczalo i ma stan podgoraczkowy. Jak noc cos sie jiz rozwija
jalby tego bylo malo to i ja zaczynam kichac
-
Kkkaaaarrr przeczytałam że sezon na grilla w pełni. 🤦♀️
Dziś szczepilam Lidie druga dawka Prevenar i Infanrixu. Ależ się rozkrzyczala. Boję się nocy bo ostatnio do 38,8 goraczkowala.
I od kilku dni strasznie pcha palce do buzi i je ssie. I to z takich zapałem jakby je polknac miała. Nie wiem czy wyciągać i pchać smoka czy niech ciumka. Wcześniej wkladala piąstki a teraz zazwyczaj 2paluszki. Ssie aż czerwone się robią. I krzyczy jak jej wyjme. 🤦♀️
Mamy z wykształceniem pedagogicznym może podpowiecie. Jak zwiększyć zasób słów u 4latka.? Codziennie czytamy synkowi do snu, staramy się z nim rozmawiać. Ale zauważyliśmy że wielu słów nie rozumie albo nie umie się wysłowić. Tłumaczy że takie coś i pokazuje ręką. Podpowiadamy, poprawiamy jak coś źle powie. Może nie tedy droga. Ostatnio np nie umiał wytłumaczyć co to wieś. A w książeczce miał zdanie że załoga wozu strażackiego jedzie na wieś ugasić pożar. I nie wiedział co to wieś i załoga. -
Konieczynka, a jestes pewna ze on tych slow nie rozumie? Moze tylko nie umie opisac. Na pocieszenie moj 3latek doiero zaczyna mowic, przed 3 urodzinami bylo tylko mama, tata i dzwiekonasladowcze. Logopeda kazal sie nie martwic, bo rozumial wszystko