Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Olliiii wrote:Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki już potrafią pobyć trochę same? Mi każdy opowiadał o magicznym 3 miesiącu, że się wszystko zmieni, a tu mały za tydzień kończy 3 miesiące, a ja dalej nie mogę odejść od niego dalej niż pół metra 😂 nic go nie interesuje oprócz mnie i męża. Nie mgoe nawet zmywarki wstawić chociaż jest obok mnie na leżaczku, cały czas z nim rozmawiam, a i tak płacze. A właściwie to wyje jakby go ze skóry obdzierali. Muszę albo przy nim leżeć na kanapie albo siedzieć przy leżaczku, albo trzymać na rękach. Innych opcji nie ma.
Oj, to nie masz lekko. Władek poleży, ma taki rytm że po karmieniu chwile z nim siedzę a potem kładę go na matę albo do łóżeczka i jestem w stanie sobie costam posprzątać, pranie wstawić, poskładać, ubrać się itp. A jak ma bardzo dobry dIen to nawet wziąć prysznic. Jak ma gorszy dzień to czekam z godzinę i wtedy zasypia na 20-30 min wiec wtedy tez mam czas albo na załatwienie czegoś albo na kawałek serialu itp. Może spróbuj od odejścia na kilka metrów ale cały czas mow do niego?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
U nas glownie padaja teksty "moze podaj jej wode bo pic jej sie chce" I nic nie daje ze przy kp nie trzeba dopajac. Jako ze mloda ma katar to psikamy jej woda morska dostosowana dla niemowlat i to tez zle bo takiemy malemu dziecku takim mocnym strumieniem do noska. Ale to moi rodzice wiec potrafie ich przystopowac.
Mloda zalezy jaki ma dzien czasem potrafi sie nawet godzine sama soba zajac a, czasem nie mozna jej zostawic na 5 min. Ogolnie jest bardzo grzeczna I kochana. -
U nas mamy schemat, że po karmieniu 2 godz aktywności a potem godzina drzemki.
Czasem panicz się bawi sam, czasem trzeba go zabawiać, czasem jojczy, czasem wrzeszczy i odczuwa ból istnienia - wtedy pomaga tylko wpakowanie w fotelik samochodowy. Nie kupowałam lezaczka bo rozwala kręgosłup, a teraz pakuję dzieciaka w coś gorszego. Matka roku, brawo ja.
-
nick nieaktualnyKokoosowa, to już coraz bliżej domku ❤️❤️
Ja mam chyba egzemplarz promocyjny, bo mój synio to średnio po każdym jedzonku leży zadowolony w łóżeczku i guga do zwierzątek z karuzeli lub na macie lub w leżaczku 😊
Wszystko, byle nie na brzuszku
No i dziś syn przespał bez pobudki 8h (od 20:00 - 04:00) 😱 zdarzyło mu się to po raz trzeci, a my nadal nie wiemy co zrobiliśmy inaczej, ze tak pospal (normalnie pobudki na jedzonko co Ok 4 h)
Was męczą o mm, a mnie o inne jedzonko 🤨 ze już powinnam podać dynie czy jabłuszko. I to żeby nie było rady bratowej lekarki, matki trójki dzieci...czyli wiadomo, ze ona ma racje, a ja jestem ta zła matka...
Serio, nie wiem jak długo wytrzymam z asertywnością...
Oczywiście słyszę, ze przecież skoro nie karmie kp, to i równie dobrze mogę podać słoiczek 🙈
Co oczywiście potęguje moje wyrzuty sumienia z powodu mm...😢Kookosowa, sunshine 03 v.2.0 lubią tę wiadomość
-
Na tym etapie nie wyobrażam sobie podać czegokolwiek innego niż mleko. Ona nawet Wit D wypluwa a pijąc z piersi się dlawi. Co mówić o jakiejś innej konsystencji.
Złote rady waszych mam i tesciowych bezcenne. Wujek dobra rada nie umywa się przy nich 😋
Lidka też chwilę polezy. Właśnie tak w okolicy 3m zaczęła patrzeć na karuzele co dało mi mniej więcej tyle czasu co siku na spokojnie 👍 z biegiem czasu jest lepiej ale muszę być blisko. Polezy na macie, trochę na brzuchu, ale obiadu tak nie ugotuje. Apropo obiadu, lecę do kuchni póki księżniczka śpi. -
Aga_ni, no właśnie próbuję, czasami to się czuje jak małpa w cyrku, tak go muszę zabawiac, żeby było dobrze 😅 już nawet posluchalam złotej rady chyba całej rodziny "daj się wyplakac", ale prędzej by stracił oddech niż przestał płakać🙄
Cabrera, u nas tez ostatnio 3 razy taka sytuacja, że spanie o 21 i pobudka 5-6 rano i też próbujemy dojść co zrobiliśmy inaczej, ale nie wiem 🤷🏻♀️ jedyne co się u nas zmienia to pora i długość drzemek, ale nie mogę dojść, w którym przypadku dłużej śpi. -
Córka przez 8 miesięcy piła tylko mleko. Próbowałam rozszerzać jej dietę, ale szło marnie. Ile ja się nasluchalam że mała jest głodna i że robię coś źle. Źle że daję słoiczki, źle że gotuję coś sama. Bo na pewno niedobre. Można było oszalec. Teraz je wszystko. No prawie, bo z warzyw to akceptuje tylko ziemniaka i marchew.
Myślę że nie ma co doszukiwać się u takiego malucha reguł co do tego ile śpi, ile razy się budzi itp. Chociaż wiem że byłoby łatwiej😉
-
To prawda, że nie ma co porównywać dzieci bo u nas też bywało, że spał po 6h na dobę i po 15h. Aktualnie tylko w nocy przechodzi w głęboka fazę snu, w dzień tylko lekkie drzemki. Nie ma co panikowac. Jeśli dziecko rozwija się normalnie to wszystko jest w porządku. My z rozszerzaniem diety czekamy bezwzględnie do ukończenia 6 miesiącaPaulina
-
Cabrera ja u starszej zaczęłam rozszerzać właśnie jak miała 3mc 3tyg - wtedy poszedł ziemniak- pamiętam jak dziś 😊 a zrobiłam to dlatego że nie chciała jeść mleka ( pozniej sie okazalo ze po szczepieniu ) - była 6tyg kpi a potem przeszlysmy na mm, teraz 11tyg kp i mam w planie od marca ruszyć z pierwsza łyżeczka.
A Zosia teraz je wszystko... trochę gardzi warzywami, więc muszę przemycać, nie lubi jajek, a z resztą nie ma problemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 16:17
Cabrera lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Kokosowa,ale super
Emmilia dzielna jesteśah te rady
To ja nic nie piszę,ale Olek potrafi się zabawić bardzo długo samtaka nagroda za wymagającą Polę
ale od wczoraj mamy skok,bo mało śpi w dzień,za to nocka ładnaKookosowa, eemmiilliiaa lubią tę wiadomość
-
My dzisiaj po wizycie u fizjoterapeutki. No cudowna kobieta, chciałabym żeby wszyscy lekarze zajmujący się dziećmi tacy byli. Okazało się, że małego musieli wyciągnąć próżnociagiem w złej pozycji i stąd to jego odginanie się. Dostaliśmy sporo ćwiczeń do domu i dała nam 2 tygodnie, jeśli się nie poprawi to terapia. Mega zła jestem na ten głupi szpital, bo jasno nie wyrazalam zgody na żaden proznociag i chwyt kristellera, a i tak zrobili po swojemu i teraz mały musi płacić za ich błędy 😑
-
Wiktoria - moja znajoma na hemoroidy poleca taka miksturę (łyżeczka dobrego oleju i 3/4 krople płynu Lugola 5% - smarować 3 razy dziennie do zniknięcia) - podobno na dobre się z nimi rozstała dzięki temu 😉
Emilia - 😂 te rady zabójcze. Hit z tymi rączkami 🙉 moja Julia z 5 razy dziennie ma czkawke 😂
Olii - a czytałaś o dzieciach "niedokładnych"? 🤔 Może Ignas z tego typu dzieciaczków.
Kokosowa - jej ale super! Jeszcze chwila i będziecie w domu. Bartuś nasz bohater! 😁💪❤️
Julia ładnie potrafi się zabawić, szczególnie jej się podoba na dywanie i obserwuje jak braciszek się bawi klockami 😉
W ogóle jest grzecznym dzieckiem.
I my do rozszerzenia diety też czekamy do końca kwietnia, za specjalnie nie spieszy mi się za gotowaniem marchewek, ziemniaczkow i tych innych 😉
Co do rad, odpukac nam nikt ich nie udziela, jeśli nawet ktoś coś powie to ja zazwyczaj ignoruje temat i w ogóle go nie komentuję 😉Kookosowa, eemmiilliiaa lubią tę wiadomość
-
Karooo93, nie, a o co w tym chodzi? 🤔
-
My też dziś po wizycie u fizjo. Tak jak mówiłam- sztywna w barkach- trzeba rozciągać rączki i będzie podnosić podnosić głowę. Wizyta super, mimo że mała darła się mocno- chyba ja te ćwiczenia bolały. Zakleila też pępek plastrami do kinesioterapi - powiedziała że spokojnie sobie dadzą radę z ta przepuklina więc od razu zamówiłam i będziemy ja kleić. Powiedziała że mimo tego że nie podnosi głowy to nie jest mocno w tyle jak na swój wiek i spokojnie sobie to unoszenie głowy opanuje.kasia1518
-
Olii poczytaj sobie.https://www.wymagajace.pl/high-need-baby-wymagajace-dziecko-czyli/ Mój starszy syn taki był. Szukałam ciągle informacji dlaczego ciągle płacze aż trafiłam na pojécie HNB. Siedem lat temu mało kto o tym słyszał i info też było mało. Ale dzięki jednemu arykułowi zrozumiałam, że niektóre dzieci tak majà i to jest niczyja wina. Tu jeszcze jeden arykuł https://dziecisawazne.pl/high-need-babies-wyjatkowe-dzieci/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 09:16
Karooo93 lubi tę wiadomość
-
No wypisz wymaluj mój syn 🙄 ammarylis, a przeszło to kiedyś? Albo jest chociaż trochę lepiej?
-
Olii dzisiaj ma już 7 lat i jest spokojny ale wrażliwy i bardzo dużo mówi.Uczy się bardzo dobrze, jest spostrzegawczy i ma dobrą pamięć. Ale zdarzają się dni gdzie na przyklad dwie godziny nie może zasnąć. Powiem tak na początku był horror, płakałam ze zmęczenia i bezsilności codziennie. Ciągle bujanie, noszenie, przytulanie, cyc od rana do wieczora. Ratowały mnie spacery po mieście i do rodziców żeby nie zwariować. I nikt mnie nie rozumiał- to było najgorsze.Potem z każdym rokiem było trochę lepiej.Dzisiaj na prawdę jest cudownym dzieckiem, lubi sie przytulać i okazywać uczucia.