Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dziś burak z cukinią i ładnie jadła ogólnie osobno buraka i cukinię też bardzo polubiła.
W środę mamy szczepienie.
Dziś z rana po 4 dniach młoda mi strzeliła taką kupę, że body na niej rozcinałam bo w żaden sposób nie dało się ściągnąć 😳🙈 po same pachy kupa była, a siedziała w bujaku. Heh dobrze że mąż z domu bo sama bym tego nie ogarnęłaaga_ni lubi tę wiadomość
-
U nas podobnie jak u Agi, sliniaka nie lubi zrywa z siebie , w czasie jedzenia zaczyna się przekrecac na wszystkie strony, raz je łyżeczkę, raz wkłada stopę do buzi ... jedzenie to wyzwanie, jest cała wysmarowana... Ale zjada już po 200g, a butla 150ml .kasia1518
-
Adella, wierzę, moja kuzynka ma 3latka i delikatnie mówiąc ma hardkor 🙈 cokolwiek by nie powiedziała to wszystko jest 'nie' razem z krzykiem, rzucaniem się na podłogę itp 😁
Wiktoriaa, myślałam że tylko ja mam takie atrakcje. ile to już bodów zostało rozciętych tym domu 😀
Kasia, Wow, dużo zjada. Ja dawalam młodemu słoik 190g, ale uznałam że chyba trochę przeginam , pomimo że jadł chętnie i teraz daje 150g.
A Ignaś za to jak zakładam śliniak to strasznie się cieszy, a jak ściągam po jedzeniu to płacze. Nie wiem czy dlatego, ze to już koniec posiłku czy o co chodzi 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 14:47
-
Olliiii wrote:Adella, wierzę, moja kuzynka ma 3latka i delikatnie mówiąc ma hardkor 🙈 cokolwiek by nie powiedziała to wszystko jest 'nie' razem z krzykiem, rzucaniem się na podłogę itp 😁
Wiktoriaa, myślałam że tylko ja mam takie atrakcje. ile to już bodów zostało rozciętych tym domu 😀
Kasia, Wow, dużo zjada. Ja dawalam młodemu słoik 190g, ale uznałam że chyba trochę przeginam , pomimo że jadł chętnie i teraz daje 150g.
A Ignaś za to jak zakładam śliniak to strasznie się cieszy, a jak ściągam po jedzeniu to płacze. Nie wiem czy dlatego, ze to już koniec posiłku czy o co chodzi 😀
U nas póki co nie zjada nawet połowy małego słoiczka. W sumie w ogóle w dalekim poważaniu ma słoiczki, A domowe wcina 🤭😊 chociaż też zależy jak trafię na humor. Śliniaka też nie lubi, gryzie i ściąga zanim podam pierwsza łyżeczkę -
U nas zjada maly sloiczek caly I dalej chce, kaszki je pelna porcje z polowa sloiczka. Dzis musialam sie z nia dzielic ziemniakami bo swidrowala mnie wzrokiem I radzila sobie z rozgnieciona konsystencja. Dojemy sloiczki ktore mamy I zaczynam jej sama gotowac, troche mnie to przeraza ale sprobujemy.
-
Ammyralis tyle wirusów i bakterii w koło bylo i bedzie. Życie powinno wrocic do normalności bo to nic nie daje. Wirus od grudnia a oni w marcu cyrki robia. Juz wiekszosc ludzi przeszla to w styczniu i lutym. Nie martw sie za wczasu i ciesz sie macierzynskim.
Bartek wczoraj dostał mięsko. Robilam pomidorowke na udku z indyka Judycie wiec wylowilam mu miesko trochę ryżu i marchewke i zrobilam mu 3 sloiczki ryzanki z masełkiem. Zajada pięknieammarylis, Aaga, kasia1518 lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kokosowa masz rację, ja się o siebie nie boję bo już 12 lat pracuję z materiałem zakaźnym jakby nie było. Boję się sytuacji, że wyjdę do pracy i np. nie wrócę tydzień do domu z powodu kwarantanny i tak może być nie raz...😯 Co do jedzenia to wczoraj też zrobiłam małej brokuły, marchewkę i trochę kurczaczka. Wszystko zmiksowałam i zagotowałam w słoiczkach na 3 dni. Obiadki je chętnie ale owoce już niestety nie. No nic będziemy próbować dalej.
-
Ciągle mamy problem ze spacerami. Mały prawie cały czas jojczy. Jeździ już w spacerówce. Ostatnio nawet podniosłam oparcie do siadu, ale też to nie to. Głodny nie jest, ubrany chyba też odpowiednio. Przetestowałam wszystkie ustawienia budki. Już nie mam pomysłów co mu przeszkadza. Nawet czasami z klatki nie zdążę wyjść a obwieszcza swoje niezadowolenie 🙉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 20:52
-
Sandrina22, a macie problem od początku czy od jakiegoś czasu? Bo np mój Ignaś tak jak kochał spacery, tak po 4-5 mięsiącu za cholerę nie dał się włożyć do wózka i iść na spacer. Okazało się, że to przez ten cały regres snu, dla niego było normalne zeby spać na spacerze, a biedny nie mógł zasnąć tak jak wcześniej. Teraz też jeszcze nie jest super, ale czasami się udaje go wziąć na krótki spacer .
-
Aaga wrote:Dziewczyny podajecie sezonowe owoce juz? Truskawki, maliny?
Maliny tak bo mam zamrożone od teściowej z działki z tamtego roku. Tych z sklepu nie dawałam, jakoś nie mam przekonania do tych owoców w kwietniu. Może ewentualnie mrożone, ale też nie kupowałam. Ale kiwi jej dałam kawałek, pomarańczy cząstkę i banan z tych egzotycznych.
Byłam na szczepieniu. Lidia waży 7,9kg (50centyl) i ma 71cm (prawie 90centyl 🙊)
U nas spacery tylko w spacerówkę w porze spania. Wtedy leży. W gondoli śpi w domu ale dni są już policzone bo boję się że mi wyskoczy. Dosłownie.
Wiktoria moja też ma sloiczki gdzieś. Ale zrobiłam jej takie malutkie kulki z mielonego mięsa i ugotowałam z warzywami i jadła. 😁 Tylko nie bardzo pozwala się karmić. Taka Zosia Samosia. Przybiera na wadze i jak na razie nie mam ciśnienia żeby jadła jakieś duże ilości.
Tylko nadal problem z skóra. Ectokrem nie pomaga zupełnie. Coś ja nadal uczula. Odstawiam gluten. Początkowo nie widziałam związku przy małych ilościach ale teraz już nie mam pomysłu. Ona potrafi zjeść pół mufinki marchewkowej która sama robię. Więc tu już gluten sporo. Może to to. Chcę mi się wyć i wściekła jestem za razem. Jedno i drugie z moich dzieci przechodzi te same problemy a ja nie umiem im pomóc. 😤Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 08:26
kasia1518 lubi tę wiadomość