Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja o chodzeniu się nie będę wypowiadać bo moja to dla zabawy do tyłu chodzi. Mówi tylko mam mam mam. Jak chce jeść.
A tak to sylaby ma ta ba da - wszystko bez znaczenia. Książeczki ogląda, ale sama, nie da nic pokazać. Nie pokazuje noska, oczka, pieska czy kotka. Palcem wskazuję tylko jak coś chce i to od niedawna. Taki mały dyrektor, chodzi i pokazuje palcem.
Kojarzy że po naciśnięciu guzika zabawka zagra, wie że w lodówce jest jedzenie a jej kocyk będzie w łóżeczku.
Więc że kredka da sie pisac.
Ale mam wrażenie że ona jeszcze mało rozumie.
Kasia dlaczego akurat Priorix? -
Moja też zapomina czegoś, co wcześniej umiała i z tym pokazywaniem to czasem nie ma czasu albo ma taki kaprys że nie pokazuje i to jest ok. Nasze dzieciaki są jeszcze bardzo małe i nie wymagajmy od nich zbyt wiele 😉
Ja jestem niesamowicie dumna z mojej dziewczynki i dla mnie oczywiście jest najmądrzejsza 😉 Już nie doszukuję się u niej żadnych zaburzeń ale wcześniej zdarzało mi się.
No i u nas roczek minął w sobotę i byłam tak szczęśliwa że robiłam w knajpie i nie musiałam się niczym stresować i męczyć bo kucharka ze mnie taka sobie 😋.
Dziś byłam z Hanią u audiologa na ostatecznym badaniu słuchu i dzięki temu kolejnego specjalistę mamy z głowy. Badanie potwierdziło że nie ma problemu ze słuchem ale już myślałam że nie uda nam się zrobić bo zupełnie nie chciała współpracować.
A to mój kochany roczniak:
kasia1518, Zimri, ammarylis, Konieczynka, Karooo93, wiktoriaa, Kookosowa lubią tę wiadomość
-
Konieczynka wrote:Ja o chodzeniu się nie będę wypowiadać bo moja to dla zabawy do tyłu chodzi. Mówi tylko mam mam mam. Jak chce jeść.
A tak to sylaby ma ta ba da - wszystko bez znaczenia. Książeczki ogląda, ale sama, nie da nic pokazać. Nie pokazuje noska, oczka, pieska czy kotka. Palcem wskazuję tylko jak coś chce i to od niedawna. Taki mały dyrektor, chodzi i pokazuje palcem.
Kojarzy że po naciśnięciu guzika zabawka zagra, wie że w lodówce jest jedzenie a jej kocyk będzie w łóżeczku.
Więc że kredka da sie pisac.
Ale mam wrażenie że ona jeszcze mało rozumie.
Kasia dlaczego akurat Priorix?kasia1518
-
moni05 wrote:Tak mnie zastanawia jak wygląda hajnid 😅 chcecie to chodźcie zobaczyć, jest północ a ja go bujam ósmy raz... 🙈
Ja dziś już wyglądam jak 7 nieszczęśc...
Kamil wstaje na równe nogi z rykiem kilka razy. Tłumaczę to zębami bo czym innym?
My mamy mmr za 1.5 tyg.
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
My mamy jeszcze jedno zaległe szczepienie przed mmr, które ma być niby w listopadzie. Podejrzewam,że mmr zrobimy na wiosnę 😉 jakoś za specjalnie mi się nie spieszy.
Julia mam wrażenie,że też dużo rozumie.
Robi papa, wysyła buziaki, naśladuje różne ruchy, umie pokazać jak robi rybka i jak robi piesek. Mówi mama, tata, ja, mniam, daj i ooo - jej ulubione 😂
Też cały czas wskazuje palcem na wszystko.
Świetnie wchodzi na różne rzeczy, po drabince na zjeżdżalnie wejdzie, ostatnio do wózka mi wlazła sama ... Pomału zaczyna stawiać pierwsze kroczki, ale jeszcze trochę. -
Moj wazy 9 kg i już dawno stanął z waga. Ma swoje ulubione rzeczy do jedzenia. Kanapki królują i bataty.
Z tymi umiejętnościami to nawet nie próbowałam go uczyć takich rzeczy. Książki to raczej gryzie. Może powinnam zacząć go czegoś uczyć. Za to ładnie chodzi. Odważył się i już ładnie się puszcza. Przejdzie cały pokój. Następny etap to bieganie :p
Moj roczniak. Diabeł w niego wstąpił. Nauczył się ryczeć i robi to coraz częściej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 12:03
aga90, Karooo93, wiktoriaa, kasia1518, Goemi, ammarylis, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Sto lat dla jubilatów! Dreamer, Kuba wydaje się taki dorosły! 😍 Współczuje dziewczyny wam nocnych awanturek. Ja mam pobudki ale krótkie raczej, na jedzenie, bo smoczka zgubił albo ostatnio - niestety - bo mi katar przeszkadza. Obawiam się ze to nie ząbkowanie. U nas wciąż brak jakiegokolwiek zęba - trochę się już tym stresuje.
U nas z umiejętnościami chyba przeciętnie. Do chodzenia to jeszcze teoche bo an razie nawet noe stoi sam, tylko się czego trzyma. Pokazuje różne rzeczy i mam wrażenie ze bardzo dużo rozumie. I zaaklimatyzował się w żłobku! Jak się cieszę! Wczoraj był już od 8:30 do 15:00, zjadł tak, spał 2h i podobno nie płakał wcale i dobrze się bawił. Cieszy mnie to bardzo, zwłaszcza ze moja nowa praca okazała się dość hardkorowa jeśli chodzi o liczbę spotkań codziennych. Nie wiem jak to ogarniemy jak będzie chory (a chyba już jest:()
Doradźcie proszę co mówią wasi pediatrzy. Młody miał cały tydzień lejący katar i nic mu poza tym noe bylo, a wczoraj mu się zmienił w taki gesty zielony i mu utrudnia oddychanie i picie mleka w nocy. Słyszę ze mu spływa i zaczął kaszlec, tak jakby się krztusić. Nie ma gorączki. Mam plastry aromactive. Nie chce podawać kropel żeby tej śluzówki nie uszkodzić. Pytanie czy robić nebulizacje czy to tylko zaszkodzi, bo rozrzedzi wydzielinę która spłynie do gardła?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
wiktoriaa wrote:Dreamer, dużo zdrowia dla Kuby! Czyżby koszulka z fabryki bodziaków?
Tak. Fabryka bodziakow już trochę oblatana ale fajna jakość i ceny rozsądne.
Aga_ni ja mam zakodowane ze jak katar bezbarwny wodnisty to wirusowka a jak żółty albo zielony to już bakteryjny i może być potrzebny antybiotyk. Tak prYnajmniej jest u dorosłych. Może Zadzwon na teleporade to coś doradza.
U mnie torbiele na tarczycy się powiększyły do 2 cm. Muszę isc na biopsje. Kurde cały czas coś. Chyba w życiu z tych lekarzy nie wyjdę.aga_ni lubi tę wiadomość
-
Aaga inhalacje mu zrób. Katar taki to faktycznie bakteryjny. Trzeba obserwować bo jeśli dojdzie gorączka to może być zapalenie ucha albo zatoki. Majka ostatnio miała wodnisty, potem zmienił się właśnie w takie żółte gluty, które wypływały i ciągle odciągałam. Ale bez gorączki i po paru dniach przeszło. Jakby miał ciągle wodnisty to raczej alergiczny. Mojego męża bratanek ma taki cały czas ale on alergik właśnie.
Też mam stamtąd body, fajne jakościowo, na roczek już też zamówiłam, to już za tydzień! Ale zleciało, nie wiem kiedy. Moja panna już taka duża i kochana. W dzień. Bo w nocy to różnie bywaaga_ni lubi tę wiadomość
-
aga_ni wrote:Sto lat dla jubilatów! Dreamer, Kuba wydaje się taki dorosły! 😍 Współczuje dziewczyny wam nocnych awanturek. Ja mam pobudki ale krótkie raczej, na jedzenie, bo smoczka zgubił albo ostatnio - niestety - bo mi katar przeszkadza. Obawiam się ze to nie ząbkowanie. U nas wciąż brak jakiegokolwiek zęba - trochę się już tym stresuje.
U nas z umiejętnościami chyba przeciętnie. Do chodzenia to jeszcze teoche bo an razie nawet noe stoi sam, tylko się czego trzyma. Pokazuje różne rzeczy i mam wrażenie ze bardzo dużo rozumie. I zaaklimatyzował się w żłobku! Jak się cieszę! Wczoraj był już od 8:30 do 15:00, zjadł tak, spał 2h i podobno nie płakał wcale i dobrze się bawił. Cieszy mnie to bardzo, zwłaszcza ze moja nowa praca okazała się dość hardkorowa jeśli chodzi o liczbę spotkań codziennych. Nie wiem jak to ogarniemy jak będzie chory (a chyba już jest:()
Doradźcie proszę co mówią wasi pediatrzy. Młody miał cały tydzień lejący katar i nic mu poza tym noe bylo, a wczoraj mu się zmienił w taki gesty zielony i mu utrudnia oddychanie i picie mleka w nocy. Słyszę ze mu spływa i zaczął kaszlec, tak jakby się krztusić. Nie ma gorączki. Mam plastry aromactive. Nie chce podawać kropel żeby tej śluzówki nie uszkodzić. Pytanie czy robić nebulizacje czy to tylko zaszkodzi, bo rozrzedzi wydzielinę która spłynie do gardła?
U nas też zaczęło się od takiego lejącego kataru. Później był gęsty żółty, nie mogliśmy się go pozbyć cały miesiąc. W końcu zaczął kaszleć. Radziłabym nie puszczać do żłobka, nikt mu chyba nie będzie co chwilę oczyszczał noska i wszystko będzie spływało. Niestety u nas skończyło się antyniotykiem -
nick nieaktualny
-
Maja najbardziej lubi siedzieć i oglądać bajki, teraz ciągle jej coś zamawiam. Ma takie z okienkami, takie z odgłosami zwierząt, normalnie jak już przy nich usiądzie to nie ma dziecka.
Na roczek kupiliśmy jej z mężem odkrywczy domek Dumel Discovery, w pierwszy dzień zobaczyła i bez szału a teraz zaraz po książkach to ulubiona pozycja. Siedzi włącza, przekręca i tańczy do muzyki. Ma też serię linkimalsów, one też potrafią ją skutecznie zająć.
Lubi też klocki drewniane i tą zabawkę też uwielbia https://czytam.pl/k,ks_874922,Wieza-z-pileczkami-55141.html
Ale wiadomo każde dziecko inne i każde co innego zainteresuje.Cecylia lubi tę wiadomość
-
U nas fantastycznke sprawdzil sie ten jezdzik
https://m.ceneo.pl/44376729;pla?se=YxWbm1iqQxdyrhZALD2q02WnsAqEsNg5&shop=257744840&gclid=Cj0KCQjw2or8BRCNARIsAC_ppyYBaLxHTFNNIX1aMXsRxkqiSR6JqJ0-JqLR7tMKNUbAZlblrD7X5MkaAhk9EALw_wcB
Zanim nauczyla sie porzadnie chodzic to przemierzala na nim cale mieszkanie. Jest super skretny, bardzo stabilny. Troche jezdzikow przerobilam ze starszakiem i to zdecydowanie najlepszy model na startCecylia lubi tę wiadomość
-
U nas książeczki też są najciekawsze ale muszę opowiadać co jes na obrazkach 😉. Wszelkie autka chyba są u nas na topie. A na roczek dostała od mojej siostry kuchnię i mimo że jeszcze nie gotuję to całkiem jej się podoba zabawa.
Cecylia lubi tę wiadomość