X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer gratulacje 😊 ja też nie chcę by Kamil był jedynakiem i zastanawiam się nad wizytą w klinice po śnieżynke bo mamy jeszcze 1 zarodek zamrożony ale z 2 strony jak pomyślę że trzeba przechodzić od nowa przez to wszystko to mnie paraliżuje. Nocne pobudki, karmienie... ale taka juz kolej rzeczy. Ja mam w tym roku 35 lat, M 40 więc czas goni.

    U nas z jedzeniem nadal kiepsko. Zjada ale to nie są takie porcje by się najadał więc dalej pije 4x dziennie mleko. 2 pobudki w nocy i tez dostaje. Wodą go nie oszukam. W tym tygodniu dzwonię do neurologopedy. Ogólnie jest kochany, fajnie się rozwija, aparat z niego. Piszczy, krzyczy, gada po swojemu a pies ma przerąbane. Zamykam go w osobnym pokoju by miał spokój.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2021, 19:45

    aga90, wiktoriaa, Karooo93 lubią tę wiadomość

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka cała Polska zasypana wiec tak to zwykle bywa z pociągami. Teraz na wszystko trzeba brać poprawkę.
    No i jak tu godzić prace z wychowaniem dziecka ? Ehh

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka, to super ze jest całkiem dobrze z tym odstawieniem. Najważniejsze, to być wytrwałym i konsekwentnym.

    Aguuula, moja je dużo a i tak mleko 4 razy ... o 20 wypije 60-90ml. Później jak się kładę koło g. 23 daje i wypije 150-180ml, potem koło 3 i 6 tez po 150ml. I nie wiem kiedy się to skończy... muszę kolacje dawać później chyba, bo teraz je koło 18. Zaraz wracam do pracy i musze jakoś zredukować ta ilość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka A jak twoje piersi to znoszą? Bo majka dziś chciała koło południa pierś, nie dałam i teraz już czuje że szczególnie lewa jest pełna i zaczyna boleć

    syy26iye928jhyb7.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja schodziłam z karmień już od dawna. Więc nie jest źle. Lidia jadła tylko w nocy. Wczoraj po 2 dniach musiałam pod prysznicem trochę ściągnąć. Z obu piersi masując dłońmi sciagnelam trochę mleka, myślę że kilka mililitrów do uczucia ulgi.
    Jak wróciłam do pracy w październiku i właśnie w dzień nie karmilam to na wieczór miałam już potrzebę żeby Lidie przystawić. Z czasem już w dzień nie dawałam zupełnie, jak się domagała to dawałam inny posiłek. Potem mąż zaczął kłaść spać i odpadło karmienie na dobranoc. Z czasem nie dawałam rano o ile budziła się koło 6.30-7. O 5 nie miałam sił z nią walczyć.
    I teraz miałam nocne tylko do eliminacji, tylko ona budziła się w nocy z 3 razy czasem częściej. A najlepiej jej było spać z cycem w buzi.
    Chyba też powrót do pracy ułatwił mi to odstawianie bo zwyczajnie nie było mnie z nią.

    Wiecie że chyba Lidia jest obrażona. Wróciłam z pracy i nie chciała do mnie przyjść. Tak mi jakoś przykro.
    Za to mąż ugotował mi jajka. 🤣 Zjem sobie po roku bez jaj. 🥚
    Może jeszcze do tego czekolada, wino, serek waniliowy... Obym nie utyla bez diety. 🙈

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka gorzej jak stwierdzisz, że już nie lubisz jajek i serków 🙈 A tak serio to smacznego życzę.
    Ja teraz znów na diecie cukrzycowej tak bardzo tęsknię za białym makaronem i zwykłą bułą 😍

    Nas chyba czeka dłuższy czas bez spacerów. Jest taki smog, że się oddychać nie da. Masakra.

    I mamy pierwszą czwórkę. Jakoś tak bezobjawowo się pojawiła.

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka - super,że mimo wszystko fajnie idzie z odstawieniem.
    Ja zamierzam zrezygnować z nocy ze smoka, ale nie wiem czy już teraz czy w lutym. Zapewne kilka nocy będzie nieprzespanych, a teraz mam takiego lenia 🙈🙈

    Sandrina - jak się czujesz ?

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mojemu wyszło pierwsze uczulenie. Na policzkach takie czerwone i całe ciałko w takie delikatne krostki. Dziwne bo nic nowego nie jadł. Na początku miał tylko taka chropata skore, nie jak taki niemowlaczek. A potem się wysypało. Najbardziej uda i pupa.

    Sandrina czy u Was płeć już znana ?

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer byłam tydzień temu u dermatologa bo Maja miała wysypke na brzuchu i plecach, takie czerwone chropowate placki właśnie. Raz się zmniejszało, raz było więcej. I dr stwierdziła że gdyby to była pokarmówka to by miała wysypane policzki, a te ma na szczęście czyste, mówiła że zmiany są już dość głębokie, ogólnie ma suchą skórę ale to może być przez zimę. Nie kazała jej długo trzymać w kąpieli (ha jak ona by najchętniej z wanny nie wychodziła taka radość) dała maść robiona i 2 dodatkowe na receptę gdyby nie przeszło, ale na szczęście fajnie schodzi

    syy26iye928jhyb7.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoo ogólnie dobrze, pomijając ból głowy.

    Dreamer tak, zrobiliśmy wcześniej nifty i tak jak przypuszczałam - dziewczynka.

    U nas mały ma właśnie jakieś pokarmowe uczulenie ale biorąc uwagę, że je już wszystko ( z wyjątkiem mlecznych) to nie jesteśmy w stanie dojść co to 🤷

    wiktoriaa, Karooo93, kasia1518, aga90 lubią tę wiadomość

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrina gratulacje, będzie parka 👫

    sandrina22 lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, może Wy macie jakiś pomysł ... Gabrysia zostaje z niania, nie płacze ( a jak płacze to szybko się niani daje ją uspokoić), bawią się ładnie, ale... no właśnie, zawsze musi być jakieś ale... nie chce od niej jesc ani nie da się jej położyć na drzemke. Z jedzeniem to nic nie pomoga... ze najpierw je lala/misio, zostawienie na talerzyku żeby sama jadła, puszczenie ulubionych piosenek, nawet mleka nie chce ( gdzie mi bierze sama butelkę i pije). Z drzemka jest tak ze jak tylko widzi ze ją rozbiera i zasłania rolety w pokoju, to nie chce zejść jej z rąk. Usypiała ją nawet na rękach- udało się, ale jak tylko odłożyła do łóżka to koniec spania

    Macie jakieś pomysły, jak można jeszcze podejść do tych tematów?
    Z jedzeniem to myślę, że jak w końcu zgłodnieje , to może się przełamie , tylko co, mam ją głodzić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2021, 21:10

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Dziewczyny, może Wy macie jakiś pomysł ... Gabrysia zostaje z niania, nie płacze ( a jak płacze to szybko się niani daje ją uspokoić), bawią się ładnie, ale... no właśnie, zawsze musi być jakieś ale... nie chce od niej jesc ani nie da się jej położyć na drzemke. Z jedzeniem to nic nie pomoga... ze najpierw je lala/misio, zostawienie na talerzyku żeby sama jadła, puszczenie ulubionych piosenek, nawet mleka nie chce ( gdzie mi bierze sama butelkę i pije). Z drzemka jest tak ze jak tylko widzi ze ją rozbiera i zasłania rolety w pokoju, to nie chce zejść jej z rąk. Usypiała ją nawet na rękach- udało się, ale jak tylko odłożyła do łóżka to koniec spania

    Macie jakieś pomysły, jak można jeszcze podejść do tych tematów?
    Z jedzeniem to myślę, że jak w końcu zgłodnieje , to może się przełamie , tylko co, mam ją głodzić...
    Kasia byłam niania w sumie 4 różnych dzieci i powiem Ci że tylko pierwszego dnia jak już zostałam sam na sam to było tak dziko, ale z żadnym dzieckiem nie było problemu jeśli chodzi o jedzenie czy spanie, także nie wiem co tu doradzić. Niania przychodzi codziennie? Zawsze z nimi jesteś czy wymykasz się na chwilę?
    O i pisząc to właśnie sobie uświadomiłam że 4 dni chodziłam do chłopca który mnie nie zaakceptował w żaden sposób, nie potrafiłam go uśpić ale jedzenie ode mnie jadł. Z tym że wtedy był taki problem że w domu mieszkał z dziadkami i szczególnie dziadek zawsze się gdzieś koło nas kręcił więc się nie dziwię że miał w nosie nianię skoro dziadek był na wyciągnięcie ręki

    syy26iye928jhyb7.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 06:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiktoriaa wrote:
    Kasia byłam niania w sumie 4 różnych dzieci i powiem Ci że tylko pierwszego dnia jak już zostałam sam na sam to było tak dziko, ale z żadnym dzieckiem nie było problemu jeśli chodzi o jedzenie czy spanie, także nie wiem co tu doradzić. Niania przychodzi codziennie? Zawsze z nimi jesteś czy wymykasz się na chwilę?
    O i pisząc to właśnie sobie uświadomiłam że 4 dni chodziłam do chłopca który mnie nie zaakceptował w żaden sposób, nie potrafiłam go uśpić ale jedzenie ode mnie jadł. Z tym że wtedy był taki problem że w domu mieszkał z dziadkami i szczególnie dziadek zawsze się gdzieś koło nas kręcił więc się nie dziwię że miał w nosie nianię skoro dziadek był na wyciągnięcie ręki
    Tak, niania jest codziennie i ja znikam codziennie na te 2-3 h narazie. Mąż stwierdził że znikam na krótko i ona wie ze i tak wrócę i dam jej jeść i położę spać. Może faktycznie tak jest, no ale nie będę siedzieć całymi dniami u teściowej 😀 galerie zamknięte, a jak jadę na zakupy spożywcze to max 2h. Gabrysia juz wszystko doskonale rozumie i jest tez cwana. Wie doskonale ze jak jest niania tk ja zniknę i czasami mnie tak pilnuje, ale ostatnio wychodzę robiąc jej papa. Od lutego będzie też tak ze nie będzie mnie rano widzieć tylko od razu niania ( chyba ze przed 8 się obudzi, to maz wstanie) a ja dopiero przed 16 będę w domu .

    Może faktycznie potrzebuję kilku dni beze mnie i wtedy będzie musiała zacząć jesc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 06:05

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrina22 wrote:
    Karoo ogólnie dobrze, pomijając ból głowy.

    Dreamer tak, zrobiliśmy wcześniej nifty i tak jak przypuszczałam - dziewczynka.

    U nas mały ma właśnie jakieś pokarmowe uczulenie ale biorąc uwagę, że je już wszystko ( z wyjątkiem mlecznych) to nie jesteśmy w stanie dojść co to 🤷

    A skąd takie przeczucie co do płci ? Jakoś inaczej się czułaś ? Gratulacje parki. Tez mi się marzy ale u mnie w rodzinie nikomu nie jest dane. Od lat rodzą się sami chłopcy. Noe ważne czy ktoś ma trójkę czy dwójkę dzieci. I tak są sami chłopcy. A mogę zapytać z jakiego powodu robiłaś nifty ?

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Tak, niania jest codziennie i ja znikam codziennie na te 2-3 h narazie. Mąż stwierdził że znikam na krótko i ona wie ze i tak wrócę i dam jej jeść i położę spać. Może faktycznie tak jest, no ale nie będę siedzieć całymi dniami u teściowej 😀 galerie zamknięte, a jak jadę na zakupy spożywcze to max 2h. Gabrysia juz wszystko doskonale rozumie i jest tez cwana. Wie doskonale ze jak jest niania tk ja zniknę i czasami mnie tak pilnuje, ale ostatnio wychodzę robiąc jej papa. Od lutego będzie też tak ze nie będzie mnie rano widzieć tylko od razu niania ( chyba ze przed 8 się obudzi, to maz wstanie) a ja dopiero przed 16 będę w domu .

    Może faktycznie potrzebuję kilku dni beze mnie i wtedy będzie musiała zacząć jesc
    Może faktycznie potrzebuje czasu żeby się przełamać. Ale tu masz rację, cwane już są te nasze dzieci, wszystko rozumią. Mam wrażenie że Maja ostatnio wszystko robi na złość, w końcu osiąga swój cel, jest ostatnio nie do ogarnięcia krzykiem wszystko wymusza,normalnie ledwo żyje. Chciałam dla niej rodzeństwo ale tak daje w kość, że jak tak dalej pójdzie to będzie jedynaczka. Ja narzekam że przez 15 miesięcy nie przespałam jeszcze nocy, raz lepiej raz gorzej ale całej nie spała. Spotkałam się ostatnio z koleżanka która ma 3.5 letnia córkę i ona mi mówi że ona od jej urodzenia nocy nie przespała 😳😱 A ja myślałam że mam źle w tym temacie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 09:28

    syy26iye928jhyb7.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    A skąd takie przeczucie co do płci ? Jakoś inaczej się czułaś ? Gratulacje parki. Tez mi się marzy ale u mnie w rodzinie nikomu nie jest dane. Od lat rodzą się sami chłopcy. Noe ważne czy ktoś ma trójkę czy dwójkę dzieci. I tak są sami chłopcy. A mogę zapytać z jakiego powodu robiłaś nifty ?

    Wiesz, ja zawsze chciałam 2 chłopaków a w szczęśliwym cyklu się obudziłam i pierwsza myśl, że będzie dziewczynka. Nawet na wątku staraczkowym o tym pisałam 😂😂
    Z Heniem też czułam, że będzie chłopak. Nie wiem skąd mi się to bierze.
    Teraz i z Heniem robiłam testy dla własnego spokoju. Nie dowierzam USG.

    U nas straszna nic dziś. Mały się budził co dwie godz, o 4 usiadł w łóżeczku i histeria. Wzięłam go do siebie- spał do 9.
    Ja nie powiem, żebym oko zmrużyła bo jak owsik się rzucał.

    Wiktoria nasz też wymusza. A jak nie dostanie czego chce to wrzeszczy jakby mordowali.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 09:43

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiktoria, moja koleżanka wstaje co noc do syna który ma 6 lat 🙈
    Ja kolejna noc spałam bez Lidki, za to starszak płakał ze Lidia zawsze z kimś śpi a on musi sam. Poszłam do niego i taka połamana wstałam że masakra. Jak on się kręci w nocy.
    I już definitywnie zakończyłam karmienie. Aż nie wierzę. Stało się.
    Dziś już kupiłam ser pleśniowy, słodka bułkę, fantazje. Hehe pełna rozpusta.

    I nasze dzieci bardzo szybko się uczą co od kogo mogą dostać i wymusić. Wiktoria musisz jakoś przetrwać te bunty. Daj jej się wypłakać i stanowczo wyznaczaj granice. Pierwsze bunty będą bardziej "widowiskowe", potem załapie ze Nie to Nie.

    Dziś miałam taka scenę pod zlobkiem. Mama przywozi bliźniaki 4 letnie (mają grupy od roku do 4lat) i zawsze z płaczem i krzykiem. Wymuszają na niej wszystko a widać że ona ma po kokardy tego płaczu. Ale też ustępuje i pozwala im na wiele. Trzeba się uczyć na cudzych błędach i wyznaczać granice.

    Kasia myślę że z czasem Gabrysia się przełamie. Jest pewnie jak mówisz że czeka na Ciebie. W żłobku często dzieci początkowo też nie jedzą. Potem sie wszystko unormuje.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh Konieczynka dzięki, nie pocieszyłaś mnie 😁 domaga się w nocy piersi co chwilę i co najlepsze w ogóle nie je! Czasem coś pociągnie, a tak to trzyma sobie w buzi. Jak wyciągnę to rozgrywa się dramat. Za wygodna jestem żeby parę nocy poświęcić i z tym skończyć eh

    syy26iye928jhyb7.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka- to smacznego!🍴
    U Czarka trójki chyba idą (nie da sobie do buzi zajrzeć), przeżywa to naprawdę ciężko. W dzień albo płacze albo jest mnie uczepiony. W nocy budzi się po kilka razy.
    To prawda, dzieciom trzeba stawiać granice. Bo, mówiąc kolokwialnie, wejdą nam na głowę. Od małego trzeba uczyć że są granice, bo potem będzie bardzo ciężko.
    Nasz prawie sześciolatek zaczął pyskowac, ile to razy już nam obiecywał że z domu się wyprowadzi i znajdzie innych lepszych rodziców...😮😮 Także- każdy wiek dziecka pełen jest emocji...

‹‹ 1714 1715 1716 1717 1718 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ