Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Uwemhe wrote:Cześć Wam.
U mnie samopoczucie coraz lepsze. Trzymam mocno dietę cukrzycową i cukier mam ładnie w normie. Cora bardziej realna staje sie ta ciąża:-). W środę po wizycie powiemy corkom. One normalnie oszaleją
.
Dżiś bardzo leniwy dzień. Jak ka kocham weekendy. Dziewczyny ktore jeszcze pracują jak długo checie pracować? Ja bym chciała do połowy lipca.
Wstępnie pracuje do połowy lipca. I teraz jak mdłości ustały i mam więcej siły to chce jak najdłużej.
Jak wygląda taka dieta?? Pytam z ciekawości
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Dieta o niskim indeksie glikemicznym. Czyli ciemne pieczywo, produkty nie rozgotowane, zero słodyczy, z owocow bardziej jakbłka, cytrusy albo jak już babany to zielone:-). Zamiast cukru ksylitol. Jakoś ogarniam:-)
No i mierze cukier 4 razy dziennie by wiedzieć jak glukoza. Jak narazie pieknie:-)
Kookosowa, Kaktusia lubią tę wiadomość
-
Uwemhe wrote:Dieta o niskim indeksie glikemicznym. Czyli ciemne pieczywo, produkty nie rozgotowane, zero słodyczy, z owocow bardziej jakbłka, cytrusy albo jak już babany to zielone:-). Zamiast cukru ksylitol. Jakoś ogarniam:-)
No i mierze cukier 4 razy dziennie by wiedzieć jak glukoza. Jak narazie pieknie:-)
To ja sie podpytam jak sobie radzisz z utrzymaniem dobrych cukrow rano. Ja niestety tu mam porazke zawsze mam wyzej niz 90, jak bedzie tak dalej to insulina
moze jakies rady?
-
nick nieaktualnyMoże trochę zmienili, bo wykłady były sensowne, a stoiska z wózkami, itd. były na zewnątrz, więc jak kogoś nie interesowało to nie musiał tam chodzićSpirit wrote:Też byłam w pierwszej ciąży,fajne warsztaty tylko przez masę reklam strasznie długie ciężko wysiedzieć :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 23:00
Spirit lubi tę wiadomość
-
Ja też byłam na bezpiecznym maluchu, mi się te wykłady podobały, i wygrałam nakładkę na materac
a że przemycają określone marki, no ktoś musi te warsztaty sponsorować. Lepiej tak niż by ich mialo w ogóle nie być.
U mnie dalej dramat. Wczoraj wieczorem zwrot i uwaga- pierwszy raz w nocy obudziłam się z mdłościami, poszłam coś przegryźć i haft.. Dziś cały dzień w miarę ok, a wieczorem znów haft. Czuję się zmasakrowana. Jest mi niedobrze i nie wiem, czy znów w nocy nie będę wstawać. U mnie mdłości nie mijają
-
Jupik biedulino... Życzę Ci, żeby to w końcu przeszło.
Ja wymiotuje tak raz na 3 dni. I ciągle odrzut od jedzenia ogromny, zmuszam się do czegokolwiek. Problem u mnie to dużo kwasu w żołądku. Jedzenie czegoś kwaśnego nie wchodzi w grę, bo dodatkowo potęguje. Odpada nawet sok pomarańczowy czy woda z cytryną. Jedyne co mi pomaga to lody śmietankowe i miętowe gumy. Ale nie narzekam, bo i tak jest lepiej jak około 7 tygodnia. No i ogromne zmęczenie dalej nie odpuszcza. -
Znam to, ja mam średnio 80/50 do 100/60. Podobno tylko duża ilość wody pomoże.ManiaM wrote:Co na niskie ciśnienie? Czuje się tragicz nie , głowa mi pęka, nie dobrze mi. 97/51 ....🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> wonder baby 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> 4.2025 ? -
Zamierzam do końca czerwca. Wakacje chce z córką 😀Uwemhe wrote:Cześć Wam.
U mnie samopoczucie coraz lepsze. Trzymam mocno dietę cukrzycową i cukier mam ładnie w normie. Cora bardziej realna staje sie ta ciąża:-). W środę po wizycie powiemy corkom. One normalnie oszaleją.
Dżiś bardzo leniwy dzień. Jak ka kocham weekendy. Dziewczyny ktore jeszcze pracują jak długo checie pracować? Ja bym chciała do połowy lipca.
-
Mi bardziej przeszkadzało nie to że reklamy są tylko że są takie długieJupik wrote:Ja też byłam na bezpiecznym maluchu, mi się te wykłady podobały, i wygrałam nakładkę na materac a że przemycają określone marki, no ktoś musi te warsztaty sponsorować. Lepiej tak niż by ich mialo w ogóle nie być.
( ale może to kwestia organizacji bo my mieliśmy krzesła rozstawione w korytarzu szpitala i było po prostu ciężko siedzieć bo duszno,niewygodnie i do tego "pachniało" szpitalem :p
2017 #1
2019 #2
-
Ja z synem kochałam ogórkowa. Mogłam jeść co drugi dzien. Kwas kwas kwas. I kiełbasę węgierska też (mąż Węgier więc od teścia zawsze mamy oryginalna).Kookosowa wrote:Hej u dziś mdłości brak, wilczy apetyt ale staram się jeść z rozsądkiem. Dziś zjadłam ogórkowej i kiełbasę po węgiersku i jestem zaspokojona smakowo. Słodycze mogą nie istnieć.
Lekko dziś mnie ciśnie macica. Staram się leżeć i nie forsować. Ale bólu nie odczuwam.
Paulina może masz wrażliwe jelita przez hormony i je czujesz. Myślę że bobasowi lekka biegunka czy ból brzucha nie zaszkodzi.
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Dostałam ciuchy ciążowe od znajomych i mam 2pary zbędnych dżinsów ciążowych w rozmiarze S. Chętnie oddam za darmo, bo szkoda je wyrzucić.
Jestem z Chorzowa, widziałam, że są tu dziewczyny z okolicy. Gdyby któraś była zainteresowana, to proszę o kontakt na priv
-
Hej.Kaktusia wrote:To ja sie podpytam jak sobie radzisz z utrzymaniem dobrych cukrow rano. Ja niestety tu mam porazke zawsze mam wyzej niz 90, jak bedzie tak dalej to insulina moze jakies rady?
Wiesz nie wiem od czego to zależy bo przedział mam miedzy 79 a 84 max
I to nie ograniczam węglowodanow prostych. Jem kolacje miedzy 19 a 20 a ty? Wczoraj zjadłam 2 kolację o 22 20 i też mi nie wybiło. Ale może to kwestia wczesnego etapu. Bardzo bardzo pragnę by było bez insuliny. A jak cukry w ciągu dnia? Dajesz dużo warzyw to posiłkow? Na db jest super grupa cukrzyca ciążowa oraz cukrzyca ciążowa przepisy. -
emikey wrote:Ja z synem kochałam ogórkowa. Mogłam jeść co drugi dzien. Kwas kwas kwas. I kiełbasę węgierska też (mąż Węgier więc od teścia zawsze mamy oryginalna).
O tak teraz to kwas i wszystko co aż wygina buzię. I mięso a przed ciążami mogłam nie jeść wcale.
Z córką też mięso i kwas. Może to chodzi o niedobory witamin
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Tez tak miałam. Agrest, czerwone porzeczki i po 8 kiwi naraz. Teraz cytryna w herbacie mi wadzi. Nic kwasnego.Kookosowa wrote:O tak teraz to kwas i wszystko co aż wygina buzię. I mięso a przed ciążami mogłam nie jeść wcale.
Z córką też mięso i kwas. Może to chodzi o niedobory witamin
-
Hej dziewczyny:)
Ja dzisiaj wstałam z okropnym bólem glowy pewnie przez pogodę,wczoraj była burza.
Nawet kawa nie pomogla...
Za to ból brzucha zniknął i oczywiscie nastala panika,ale szybko wyciaglam detektor i kilka sekund posluchalam serduszka bylo pow 140 więc się trochę uspokoilam:)
Niech ten czas szybciej mija bo serio osiwieje do porodu
-
Dominika32 wrote:Hej dziewczyny:)
Ja dzisiaj wstałam z okropnym bólem glowy pewnie przez pogodę,wczoraj była burza.
Nawet kawa nie pomogla...
Za to ból brzucha zniknął i oczywiscie nastala panika,ale szybko wyciaglam detektor i kilka sekund posluchalam serduszka bylo pow 140 więc się trochę uspokoilam:)
Niech ten czas szybciej mija bo serio osiwieje do porodu
Oo! Ja też bym dużo dała, żeby ten czas do porodu biegł szybciej...i spokojniej.
Wczoraj się załatwiłam na całego. Wpadła rodzina z dzieciakami na urodzinową kawę do meza. Wchodzę do kuchni, a tam mój 4 letni siostrzeniec leży na ziemi i płacze, bo niby jego siostra go popchnęła. Więc odruchowo go podniosłam i polrzytulalam. Dopiero się zorientowałam co robię, jak mnie rąbneło w brzuchu
już przez resztę wieczora bolał mnie brzuch. Dzisiaj czuję, jakby był oberwany i jakby mi zaraz macica miała wypaść. Także od rana leżę i wychodzę tylko za potrzebą. Jestem na siebie wściekła i koszmarnie się boję
