X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Emilkaa90 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny🙂 czy juz czujecie ruchy swoich malenstw?

  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/747b9d1cbb54.jpg

    W nowej bluzce z biedronki. L jednak trochę przy duża ale super wygodna. Polecam
    A to mały kopacz w brzuchu :)

    Ładna, takich bluzek szukam właśnie. A nie jest bardzo obcisła?

    Emilkaa90, Kookosowa lubią tę wiadomość

  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Magnez wcinaj śmiało.

    Basia, czy dobrze pamietam ze jutro masz wyniki ?

    Kochana dzisiaj mam wizytę a nawet dwie. U mojej prowadzącej i połówkowe u nowego doktorka :) wynik teoretycznie powinien być jutro. Dzwonilam dziś ale nie ma. Zobaczymy jutro. Dzisiaj znowu przytulałam kibelek:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 09:25

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry
    Kciuki za wizyty;-)

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) dawno się nie odzywałam, ale melduję, że czytam codziennie i razem z Wami cieszę się z każdej dobrej nowiny :)
    Piękne już mamy brzuszki! Kokosowa, fajna ta bluzka. Może sobie jeszcze też po nią podjadę. Byłam w Biedronce w poniedziałek po południu i u mnie było mnóstwo rzeczy. Kupiłam rożek, pieluchy flanelowe, legginsy (są świetne jakościowo), spódnice czarna i sukienkę w paski (tę z gazetki). Na spodenki jednak się nie skusiłam, bo faktycznie mało ciążowe były. Moja mama sobie kupiła :p gdyby nie Wasze posty, to pewnie nie wiedziałabym o żadnej promocji.

    Ja mam problem i mam nadzieję, że poradzicie mi co robić. Może też tak miałyście: wczoraj, gdy wstawałam z podłogi, mocno zabolało mnie podbrzusze, tak całkiem z lewej strony (maluch jest bardziej po prawej). Był to taki punktowy ból. Później, do końca dnia co jakiś czas mnie bolało. Raz mocniej, raz słabiej. W nocy było ok. Nic nie czułam, a dzisiaj od rana znowu (zaczęło po tym, jak łapałam mojego małego dzikusa, żeby nie spadł z łóżka). Myślę, że to więzadła, ale nie wiem, jak one "powinny" boleć. Miała któraś z Was takie bóle? Wizytę mam za tydzień i nie wiem, czy przyspieszać, czy jeszcze trochę poczekać. Mój lekarz jest taki, że z każdą pierdołą wysyła do szpitala :/ Ruchy czuję normalnie.
    Jeszcze do tego wszystkiego złapało.mnie jakieś przeziębienie o ciągle kicham i kaszle...


    P.s. macie też takie problemy z podejmowaniem nawet najprostszych decyzji? Ja ogólnie jestem zdecydowana i wiem, czego chce, ale w ciąży to jest jakaś katastrofa. Mam wrażenie, że wyłączyła mi się część mózgu odpowiedzialna za podejmowanie decyzji 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 09:58

    Kookosowa lubi tę wiadomość

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 15 maja 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstaje bo do łóżka wodne :p

    Nova może być tak że więzadła. W ciąży nie powinno się wykonywać gwałtownych ruchów. Za szybko wstawac, napinać mocno mięśni. Też że względu na ból ;) mnie tez czasem chwyta ból jak coś gwałtownie zorbie. I to nie koniecznie z innej strony niż Remik leży ;)

    Kokosowa no fajna ta koszulka. Ale lepiej ciut większą jakby miała być na chwilę. Ogarnę lenia i też sobie fotkę strzelę :D

    KasiaP u nas Melmanek drugi jest. Ale z Kasprem ciężko się dogaduje. Tzn nie zaczepia go. Podchodzi wtedy kiedy sam chce, a nie lubi jak on go bierze na ręce. Po prostu się tolerują.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 10:24

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 15 maja 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sie witam, kciuki za wizyty, szczegolnie za Basie. Troche juz nandrobilam , ale jeszcze nie wszystko.
    Mam troche do napisania, ale dzisiaj duzo do ogarniecia wiec moze wieczorem, jak nie padne, bo ostatnio moj syn zasypia wczesnie i ja tez ;).
    Fajne bruszki :). Trzymajcie sie cieplo mimo pogody.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 10:26

  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 15 maja 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nova wrote:
    P.s. macie też takie problemy z podejmowaniem nawet najprostszych decyzji? Ja ogólnie jestem zdecydowana i wiem, czego chce, ale w ciąży to jest jakaś katastrofa. Mam wrażenie, że wyłączyła mi się część mózgu odpowiedzialna za podejmowanie decyzji 😂
    Ja mam, ale to całe życie 😅
    A co do bólu to może zadzwoń do lekarza?

  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 15 maja 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia i reszta dziewczyn! Trzymam kciuki!
    U mnie dzisiaj znowu słaby w dzien w sumie,jestem jakaś obolalam i ogólnie bez entuzjazmu na wszystko 😐
    Dodatkowo maluszek słabo daje znać o sobie i też się zaczynam martwić ...

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 15 maja 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry piękne! ❤️
    Pogoda fakt, tragedia... spać się chce, zimno okropnie, czuje się jakby już był październik! 😊 a tu jeszcze tak daleko... zaczynam się martwić o pogodę w dniu ślubu.
    trzymam kciuki za wizyty, czekam na informacje od Ciebie Basiu 😊
    Co do bólu to sama mam takie jak za szybko wstaje lub niezgrabnie siadam, wciąż zapominam, ze mam brzuch... 😞 poza tym odczuwam powoli pierwsze skurcze, jeśli macica już się przygotowuje do porodu to spoko, byle nie za szybko :)

    Osłodziłam sobie dzisiaj dzień kilkoma drobiazgami ;)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1ff0bbab7ec4.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 11:01

    brunetka91, _nova, Kotecki, Kookosowa, przedszkolanka:), sunshine03, Cabrera lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 15 maja 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Mój kot przed porodem ważył 10 kilo. Tak się stresował maluchem w domu że schudł strasznie. Nie spał jak ona płakała, ciągle koło niej siedział.
    W trakcie ciąży też go odzwyczaiłam spania z nami. I teraz sam już się nie pcha wieczorami do nas. W dzień jak pilnowaliśmy to spał obok niej ale nie tknął jej. No i lubi się z nią bawić. Judka od początku uczona jest szacunku do niego, ani razu go nie pacnela ani nie ciągnęła za nic. Jak go głaszcze to tak delikatnie. No i żyją w konszachtach kanapkowych. Już podpatrzyła że my go dokarmiamy i ona mu daje wędlinie z kanapek hehe :)
    Mój kot ma 16 lat więc to już dziadek. Teraz drugiego kota bym nie wzięła. By był strasznie zazdrosny o małe kocie.

    No i powiem wam że mój kot wybrał mi męża. Jak Piotrek pierwszy raz do mnie przyszedł to mój kot nasikał mu w plecak. I po tym jak zareagował ( śmiał się i go głaskał) to stwierdziłam że to facet na całe życie.


    to ja dziewczyny jestem chyba z tych nienormalnych. Moja Kicia to księżniczka. Spi WSZĘDZIE! nawet czasem w nocy ja widzę w nogach małego w jego łożeczku. Na początku też ja zabierałam jak chciała sie położyć na przewijaku itd ale ciągle robiła co chciała i się poddałam. Takze moje dziecko chowa się z sierscią na rączkach czasami. Tzn nie dosłownie.

    moni05, _nova lubią tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 15 maja 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Nova, jeśli to takie dźgnięcie / nagłe zarwanie w brzuchu to na bank więzadła, ja się czasem też zapominam i wstaję za szybko i tak mam. Przechodzi jak chwilę poleżeć :) u mnie z kolei problemy z bolem przy siadaniu i wstawaniu z krzesła, chyba będę musiała odwiedzić ortopedę. Jak tak ostatnio miałam to w pewnym momencie mogłam funkcjonować tylko na półleżąco, pomogło nastawienie miednicy i ogólnie całych pleców od szyi ale to było bardzo mocne i na pewno w ciąży nie będę w stanie tego zrobić. Może coś innego pomoże bo inaczej do końca ciąży nie zejdę z kanapy ;)
    Kciuki za wizyty i wyniki. Ja mam jutro dokładne usg i tego samego lekarza, który robił mi prenatalne.

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 15 maja 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    to ja dziewczyny jestem chyba z tych nienormalnych. Moja Kicia to księżniczka. Spi WSZĘDZIE! nawet czasem w nocy ja widzę w nogach małego w jego łożeczku. Na początku też ja zabierałam jak chciała sie położyć na przewijaku itd ale ciągle robiła co chciała i się poddałam. Takze moje dziecko chowa się z sierscią na rączkach czasami. Tzn nie dosłownie.
    Ja mojego psa tez traktuje jak członka rodziny. Śpi z nami w łóżku, niejednokrotnie na poduszce, pod kołdra... mi to zupełnie nie przeszkadza. Od dziecka nie mam zamiaru go izolować, bo i tak jego futro i „zarazki” fruwają wszędzie. Inaczej chyba jak dziecko z domu bez zwierząt ma z nimi nagły i sporadyczny kontakt, a inaczej jak dziecko schodzi do domu, w którym są na stałe zwierzęta.
    Szczerze mam już tak bardzo dość wysłuchiwania o tym jak ja mogę psa wpuszczać na kanapę, do łóżka, ze to nienormalne, ze zarazki i śmierdzi... już mi się nie chce tego tłumaczyć a znów będę musiała...

    ammarylis lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 23:45

  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) trochę się uspokoiłam. Zadzwoniłam do położnej. Kazała wziąć nospe i się położyc. Jak będzie mocno bolało, to zadzwonić za 3 godziny, jak będzie lekarz. Teraz znowu jest ok. Mąż po pracy przejmie synka, a ja zamierzam kilka dni na maksa odpocząć. Chyba muszę przystopować z noszeniem mojego kluska.
    Za tydzień robię Nikosiowi imprezę z okazji pierwszych urodzin i już pluję sobie w brodę, że nie zamówiłam tego w lokalu... Niby mam catering i zamówione ciastka, tort przywiezie teściową, więc zostaje mi tylko posprzątanie chałupy i zawieszenie pierdyliarda balonów. Mamy w rodzinie dwójkę nieznośnych dzieciaków, które ciągle skaczą po meblach, biegają na oparciu rogówki i nikogo nie słuchają. Jak sobie przypomnę ostatnie urodziny to już mnie krew zalewa na samą myśl, że znowu będzie taka demolka w domu...
    Macie jakieś pomysły, czym zająć 4-5-letnie potwory? Dzieciaków będzie więcej, ale te pozostałe są całkiem grzeczne.

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni myślisz że te twardnienie brzucha to są pierwsze skurcze? Bo od paru dni mam takie właśnie jak chodzę... Że idę i łapie dół brzucha i za chwilę puszcza...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek, tak, skurcze braxtona hicksa mogą się pojawić już koło 20tc. Dlatego mój gin mówił, ze dopiero od drugiego trymestru jest sens suplementowac magnez dodatkowo, jeśli się nie ma niedoborów :)
    Macica do porodu zaczyna się przygotowywać :)

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • .Aleksandra. Ekspertka
    Postów: 165 103

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Moni myślisz że te twardnienie brzucha to są pierwsze skurcze? Bo od paru dni mam takie właśnie jak chodzę... Że idę i łapie dół brzucha i za chwilę puszcza...
    Czy Ty juz kupilas te legginsy z lidla?

    01589vvj37l1te20.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    Ładna, takich bluzek szukam właśnie. A nie jest bardzo obcisła?

    Adella nie. Jest luźna, bardzo rozciągliwa z takiej fajnej bawełny. Nie zrobi się zaraz szmata. :)

    Nova na pewno więzadła. Ja to już przez to moje łono chodzę i siadam jak babuleńka, brzuch mały a ja się podciągam jak inwalida.

    Moni ja nie izolowalam kota bo zarazki bo on i tak włazi wszędzie i one są. Ale dlatego żeby na niej nie spał w nocy. On był gruby położyłby się na buzi i tragedia. W dzień spali razem bo miałam na oku a w nocy ciężko. :) Zarazki i sierść to ja mam w każdym talerzu więc mi to wszystko jedno.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 12:52

    moni05 lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah i co do decyzji to raczej wiem co chce. Nawet bardziej niż przed ciążą. Ale mam straszny dylemat z porodem i tu już nie wiem co robić. Bo chciałabym rodzić naturalnie ale pierwsza cesarką i mam prawo znowu. Wolałabym nie ale panicznie się boje ze mi blizna nie wytrzyma. Czytałam że to naprawdę rzadko się zdarza ale mając to w głowie nie dam z siebie wszystkiego przy parciu że strachu.
    Mam dylemat i każdy mi radzi CC.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
‹‹ 524 525 526 527 528 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ