Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
My też już po wizycie. Byłam u swojej gin - podejrzala tylko malucha bez żadnych pomiarów oprócz serduszka. No i zajrzała między nożki i mówi "coś tam rośnie ale jakoś słabo- między nami kobietami to chyba będzie dziewczynka " także ten ☺ połówkowe mam 12.06 więc powiedziała że wtedy będzie już pewne . Hehe ciekawe kto będzie miał rację- dwóch lekarzy i dwie różne płci ☺
A i zwolnienie wypisala normalnie od soboty- system przyjął.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 17:41
moni05, wiktoriaa, przedszkolanka:), Kookosowa, japonka, brunetka91, Matka30+ lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Kasiu, mylisz się myśląc, że nie da rady naciągnąć. Nie musi jej naciągać, wystarczy, że dzidziuś sam się przesunie na dół. Ja bym minimalizowała ryzyko jak się da... jeśli ani rożek ani śpiworek Ci nie pasują, to są fajne, grubsze kocyki plecione, takie „z dziurkami” one oddychają. Jeśli kupisz nawet wełniany to sposób plecenia nie przyczyni się do potencjalnego nieszczęścia, bo nawet będąc pod nim do dzidziusia dotrze powietrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 17:23
sunshine03 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyJestem po wizycie, wyniki wszystkie ok i szybki podglad na dzidzie tylko z serduszkiem
za 10 dni dokladniejsze usg. Plci jeszcze nie znam. Ale czuje ruchy, zaczynam dzis 19 tydzien.
Co do zwierzat to kocham wszystkie. Mam boksera, szalony pies z adhd, broni przed obcymi ale jak widzi dzieci to dostajw glupawkijedyny problem to jego gabaryty ale mysle ze sie oswoi z dzidzia i troche wydorosleje. A w lozku to juz chyba zostanie, musi sie z nami stykac
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fec38bf3061b.jpgprzedszkolanka:), moni05, kasia1518, Kookosowa, ammarylis, Aguuula;2525, Dominika32, japonka, brunetka91, ManiaM, Cabrera lubią tę wiadomość
-
moni05 wrote:Kasiu, mylisz się myśląc, że nie da rady naciągnąć. Nie musi jej naciągać, wystarczy, że dzidziuś sam się przesunie na dół. Ja bym minimalizowała ryzyko jak się da... jeśli ani rożek ani śpiworek Ci nie pasują, to są fajne, grubsze kocyki plecione, takie „z dziurkami” one oddychają. Jeśli kupisz nawet wełniany to sposób plecenia nie przyczyni się do potencjalnego nieszczęścia, bo nawet będąc pod nim do dzidziusia dotrze powietrze
Oczywiście zabezpieczenie dodatkowe jest w postaci monitora oddechu, do dziś to włączam, bo daje mi to wewnętrzny spokój. Też uważam że rożek jest najlepszy na początek ale moja córeczkę ograniczał, a jak włożyłam w spiworek to jeden wielki płacz był i kopanie nozkami. Nawet w szpitalu bardziej ja tym rozkiem przykrywali bo jej to nie odpowiadało. Do dzis ma to ze sie rozklada niesamowicie i lubi miec duzo miejsca. Mam nadzieję że drugie będzie akceptowalo rożek.moni05 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Cabrera u nas sprawdziły się body plus śpiochy a do spania sam pajacyk. Judka była chudzielcem więc polspiochy mogłam jej wkładać i owinąć trzy razy. Spadały ciągle. Spodnie i skarpety weszły dopiero od rozmiaru 68.
Teraz już nie szukam tylko kupuje śpiochy. A na dwór jak będzie zimno to dodatkowy polarowy pajacyk i tyle.Cabrera lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
A co do SIDS to byłam się okropnie u nas spanie w rożku, nóżki przy samym końcu łóżeczka żeby się nie zsunęła. Zero poduszek, kocykow, ochraniaczy, karuzelek, organizerow na łóżeczko ( żeby dziecko nie wyciągnęło nic i nie zjadło) samo prześcieradło na materacyk i rożek. Potem w lato spaliśmy bez bo się rozkopywała. A na jesień gdy miała pół roku zaczęliśmy kocyk. Ale jako matka z lekka szajba kocyk był w połowie pod materacem przyczepiony do szczebelków żeby sobie nie naciągnęła. A nakryta była taka ilością żeby sięgało jej do brody
możecie się śmiać hehe
moni05, sunshine03, KasiaP lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Również uważam, że dla takiego maluszka najlepiej sprawdzi się zwykły pajacyk rozpinany na całej długości.
Kasia1518 fajnie, że napisałaś o tym zwolnieniu. Ja właśnie też mam taką sytuację, że wizytę mam na 22.05, a L4 potrzebuję od 24.05. pytałam dzisiaj p to położną i powiedziała, że bez względu, czy to pierwsze zwolnienie, czy kolejne, lekarz może wystawić je do 3 dni po i do 3 dni przed.
Ja jeszcze polecę pieluchy premium, czy tam lux z apteki Gemini. Mam porównanie z pieluchami Auchan i Pepco. Te z Gemini są droższe, ale są bardziej "mięsiste" i nic się z nimi nie dzieje po kilkuset praniach i suszeniach w suszarce bębnowej. -
Dreamer wrote:Ja dzisiaj tez weszłam przypadkiem do biedronki. I o dziwo wszystko bylo. We wszystkich kolorach. Kupiłam rożek ( myśle ze niedoświadczonym rodzicom sie przyda, mąż napewno na początku będzie się bal brać takiego okruszka) no i kocyk, za takie pieniądze przyda się do wózka na przykład. Z rzeczy które mnie interesowały nie było tylko kolorowych pieluch tetrowych. A miały ładne wzory, przynajmniej na zdjęciu. A białe to wszędzie są. Ma któraś ? Jak jakość tej tetry ?
No to mam pierwsze rzeczy dla juniora. Cieszę się jednak. Mimo ze boje.
Ja kupiłam białe tetry i dla mnie na taki użytek żeby wytrzeć buzię czy położyć na rożek żeby nie ulalo się na materiał będą ok. Ja mam dużo po córce zamawiałam na allegro z polskich dostawców i po 3 latach obrazki lekko sprane ale jakość super.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
https://naforum.zapodaj.net/6b3f44782a3c.jpg.html
Nie wiem czy dobrze to zrobiłam, ale pokaże również swój brzuszek
Tak jak mówiłam, teoretycznie mały z profilu A czuje się jak słonica
Edit. No i źle, nie pokazało się zdjęcie tylko linkWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 19:09
wiktoriaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czyli tych kokonów też nie polecacie kupować? Ja przy łóżeczku bede kupować w zestawie pościel ale pójdę na początku za Waszymi radami.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio
-
U mnie kiepsko. Ogólnie narządy ok po za lekką niedomykalnoscią zastawek. Mamy echo 26.06 umówione. Niestety dysproporcje są i raczej już nie znikną. Główka 20tydz, reszta kończyny i brzuszek na 16/17tydz. Lekarz bardziej niż na urodę dziecka stawia na wady rozwojowe. Zalecił dalsza diagnostykę w kierunku dysplazji szkieletowych w pierwszej kolejności achondroplazji... jeszcze czekamy na wynik amnio.. i sama nie wiem co dalej. Może okrutnie to zabrzmi ale ja nie chcę żeby on urodził sie chory... jestem załamana i nie wiem co dalej...
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Basiu współczuję. Czekamy na wyniki amnio. Trzymam kciuki. Nadal myślę że dziecko jest zdrowe tylko szczupłe i że takie różnice na komputerze mają prawo się zdarzać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 19:54
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Basia, kurcze, przykro mi... coś więcej powiedział na ten temat? Da się z tym jakoś normalnie żyć czy ciężko?
No i masz prawo do każdych uczuć, nikt Cię tu nie będzie oceniał bo to Ty będziesz żyć z konsekwencjami... U mnie akurat w poprzedniej ciąży (w tej zresztą też) rozmawialiśmy z mężem, że wszystko co pozwala jakoś w miarę godnie żyć będzie dla nas do udźwignięcia, łącznie z ZD. A wyszły wady letalne. Z kolei mój młodszy brat rodził się zdrowy, ale jako wcześniak, niedotlenili go przy porodzie i porażenie mózgowe czterokończynowe, moi rodzice od 30 lat tak żyją. Ja bym chyba próbowała się dowiedzieć jak najwięcej, jak najszybciej i wiedzieć z czym to się wiąże... Wynik amnio jutro? -
Wynik amnio teoretycznie jutro ale babka mówiła że czasem 2-3 dni może się opóźnić. U mnie sytuacja jest inna bo ja chyba nic nie jestem w stanie udźwignąć. Nawet ZD mnie przeraża. Naprawdę załamana jestem....
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
basia1987 wrote:Wynik amnio teoretycznie jutro ale babka mówiła że czasem 2-3 dni może się opóźnić. U mnie sytuacja jest inna bo ja chyba nic nie jestem w stanie udźwignąć. Nawet ZD mnie przeraża. Naprawdę załamana jestem....
Kurcze Basiu strasznie mi przykro... Ja podobnie rozmawiałam z mężem o różnych chorobach i wadach i podobnie jak Japonka uznaliśmy, że z wadami ZD i tym podobne sobie poradzimy tym bardziej, że od dziecka mam kontakt z takim środowiskiem i aż tak mnie to nie przeraża. Jednak zupełnie inaczej jest gdybać a zupełnie inaczej dowiedzieć się, że faktycznie są ku temu przesłani. Też bym teraz drążyła maksymalnie temat, który to tydzień ciąży? Jakie choroby mogą się wiązać z tymi wadami? -
Żadna z nas nie jest w stanie przewidzieć co zrobi z nami psychika po porodzie, jakie odruchy będziemy miały nawet gdy się dowiemy wcześniej że dziecko jest chore...
Basiu trzymam za Was mocno kciuki i przesyłam moc pozytywnych fluidów...
Chyba młody mi poprzestawiał narządy tak jak na zdjęciu... Czuję jakby mi żołądek przez zebra chciał wyjść... Ciągle mnie boli z tej lewej strony i nie wiem jak siedzieć a ci dopiero spac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 20:33