Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja uważam że to najlepszy zakup. Śpię dzięki niemu spokojnie. Mieliśmy zalecenie ze szpitala żeby mieć monitor ze względu na wcześniactwo i niewydolność oddechowa, ale i tak kupiliśmy już go wcześniej sami. Mimo że córka skończyła 9mcy to dalej go włączamOlliiii wrote:Basiu, tule cię kochana i trzymam kciuki, zeby wszystko było dobrze ✊🏻✊🏻
Japonka, również trzymam kciuki!
Mi zaraz stuknie 19 tc, a ruchy czułam może z 3 razy. Myślałam, że już czuję regularnie a jednak to były jelita 😒
Apropo monitora oddechu to co o nim myślicie? Warto kupić? Ja w sumie nie zamierzałam, ale sama nie wiem.kasia1518
-
Brunetka, mnie taki ból trzymał dwa dni. Dzisiaj już jest ok. Odpoczywaj i będzie dobrze :*
Oliii ja z całego serca polecam monitor oddechu! Nawet jakby mial kilka razy niepotrzebnie zapiszczec, to lepiej w tę stronę, niż raz za mało.
brunetka91 lubi tę wiadomość
-
Irka wrote:Hej kochane.
Basiu, współczuję sytuacji, ale tak jak dziewczyny piszą, szukajcie specjalistów, konsultujcie.
Gratuluję udanych wizyt i dobrych wiadomości.
Ja byłam wczoraj u doktorki w luxmedzie, po 2 msc, bo miała jakiś dłuższy urlop, i trochę mnie rozczarowała.jak jej powiedziałam, że zdecydowałam prowadzić ciąże u tego drugiego lekarza, a do niej chodzić po skierowania, to trochę mnie olala. w kartę ciąży nic nie wpisała bo po co mi dwie (bo od mojego dr mam drugą), spytała od niechcenia, czy chce badanie na fotelu, chciałam bo od niedzieli macica mi twardnieje, no to ok. I powiedziała, że jak nie prowadzę u niej ciąży, to ona nie może mi wypisywać skierowan, bo się ich czepiaja, ewentualnie jak chce to co dwa miesiące mogę przyjść to coś tam może wypisze. Rozumiem to, ale kurcze skąd ktoś miałby wiedzieć, że ona mi tej ciąży faktycznie nie prowadzi. Fajna babka, ale na prawdę się trochę rozczarowalam. Nawet nie spojrzała na wyniki badań, które mialam. Chyba sobie w takim razie odpuszczę wizyty u niej. Na badania majątku nie wydam, i nie będę zawracać głowy ani sobie, ani jej.
I od tygodnia czuje delikatne pukniecia, to chyba TO 🙂 ale też nie codziennie i wiem, że to jeszcze wcześnie, ale się martwię. We wtorek idę do mojego lekarza, to chwilę podejrzymy dzidzie 🙂
Irka dlatego moje lekarki nie wiedzą o swoim istnieniu. Mam 2 karty ciąży. A ta z Luxmedu wybrałam taka która nie pracuje w żadnym szpitalu, nie robi usg - tylko daje na nie skierowania, no i dzięki temu na wszystkie inne badania też mam od niej skierowania.kasia1518
-
Monalisa, super, że piesek wyzdrowiał
No trzeba go będzie pilnować, przyzwyczaić do malucha, szczeniaki też nie mają wyczucia jak gryzą w zabawie czy coś, więc musisz to mieć na uwadze, bo taki maluszek jest delikatny.
O mojego psa się bałam, bo wprawdzie nie jest młody, ale nigdy nie lubił dzieci (boi się ich) i warczy na nie. Mieliśmy plan, że w najgorszym wypadku pies pójdzie do moich rodziców. No ale tak się nie stało, zaakceptowala obecność malucha, czuje, że nasz. Najgorzej było jak Kinga stawała się mobilna, pies musiał przywyknąć, bo na początku się bał bardzo jak Kinia zaczęła pełzać, raczkować i miałam sytuację, że Kinia z ciekawości wyciągała do niej rączkę, albo robiła do niej gwałtowne ruchy, a ona wtedy wark. Ale jakoś udało się przez to przejść, Kinga teraz zachowuje dystans jakby czuła, że do psa musi ostrożnie, a pies w zamian potrafi przyjść i ją wylizać po łbie, i ustępuje jej zawsze-jak dziecko wchodzi na legowisko albo podchodzi do miski, pies się usuwa.
My oduczylismy psa od łóżka jak miała kiedyś wypadek, złamane 2 łapy, i długa rehabilitacja i nie mogła skakać. Ale cenię sobie to teraz, bo już nie powróciliśmy do spania z nią. Przy dziecku, mimo, że mam tyle zwierzaków, nie wyobrażam sobie psa w łóżku, notabene dziecko też z nami nie śpi, ale bierzemy ją czasem rano na chwilę, i nie chcę, żeby w pościeli były jakieś syfy. Wystarczy dziecku, że chowa się ze zwierzętami, sierści też wala się zawsze masa. Moja sunia też musi wiedzieć, że nie jest na równi z dzieckiem, i wydaje mi się, że świetnie to rozumie.
-
Co do monitora oddechu-chyba na bezpiecznym maluchu mówili, że to super opcja- przy wcześniakach i dzieciach z jakąś niewydolnością. Przy zdrowych dzieciach urodzonych w ok.40 tyg.raczej nie polecali i ja to sobie wzięłam do serca. U Kingi nie było żadnych sygnałów, żeby coś było nie ok, nawet z ulewaniem nie mieliśmy problemów, a ja i tak spałam obok snem czujnym. Nie wyobrażam sobie uwiązania tym sprzętem (bez powodu), na kwietniowkach do tej pory są dziewczyny co się boją zdjąć ten monitor (dzieci od początku zdrowe).
-
Dzwonili że jest wynik amnio.. wizyta u genetyka 27.05, kobieta przez telefon powiedziała żeby się martwić że patrzyła na wynik i jest ok. Ciekawe co będzie dalej. Jakby mnie ten lekarz znowu wczoraj nie nastraszył ta achondroplazja to żylabym dzisiaj zupełnie inaczej...
Dominika32, japonka, brunetka91, Kookosowa, Goemi, Kasiulina, nuśka91 lubią tę wiadomość
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
nick nieaktualnyIrka trzeba było się nie przyznawać
ja też prowadzę ciążę podwójnie, w medicoverze i prywatnie, mam 2 karty ciąży i nikomu się nie przyznaję
Bo tak poza tym, że mi tak pasuje, gdyż badania są za free, to nie dziwię się, że lekarze są niechętni na takie prowadzenie przez dwóch lekarzy, bo jednak nie chcą innemu lekarzowi wchodzić w paradę, bo to jest jednak trochę nieprofesjonalne. -
basia1987 wrote:Dzwonili że jest wynik amnio.. wizyta u genetyka 27.05, kobieta przez telefon powiedziała żeby się martwić że patrzyła na wynik i jest ok. Ciekawe co będzie dalej. Jakby mnie ten lekarz znowu wczoraj nie nastraszył ta achondroplazja to żylabym dzisiaj zupełnie inaczej...
Basia bedzie dobrze!
-
podczytuje Was od czasu do czasu i pozwolisz ,że się trochę odniosę do twoich zmartwień, u mnie jest rozbieżność między głową a brzuszkiem o 3 tygodnie, tak było na połówkowych w 19+6 i tak zostało do badań 3 trymestru które miałam w ten wtorek w 30 + 4 , badało mnie dwóch lekarzy i żaden nie widzi nic niepokojącego w tych dysproporcjach,chociaż o to dopytywałam, żaden nie zaproponował żadnych dodatkowych badań bo podobno jest to NORMALNE, wiec nie wiem czemu jesteś tak straszona przez tych lekarzy , doczytałam ,że dodatkowe badania także wychodzą Ci dobrze ,więc wg mnie stresujesz się nie potrzebnie,wg jak można na podstawie samych dysproporcji z usg stwierdzić ,że dziecko ma wady albo,że nie donosisz ciąży ,ja na Twoim miejscu poszłabym do innego lekarza , nic mu nie mówiąc o tych rzekomych wadach i powiedzieć ,że chcesz zrobić u niego badania polówkowebasia1987 wrote:Dzwonili że jest wynik amnio.. wizyta u genetyka 27.05, kobieta przez telefon powiedziała żeby się martwić że patrzyła na wynik i jest ok. Ciekawe co będzie dalej. Jakby mnie ten lekarz znowu wczoraj nie nastraszył ta achondroplazja to żylabym dzisiaj zupełnie inaczej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 15:15
Dominika32, moni05, _nova, japonka, kasia1518, Cabrera, Kookosowa, Kasiulina, nuśka91 lubią tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Mikka, cudownie, że wpadłaś tutaj i to napisałaś 😘 życzę Ci pomyślnego rozwiązania.
Jestem tego samego zdania. Mój ma główkę 2 tyg większą od reszty i mój lekarz tez mówi, że to normalne. Że kształtują się cechy indywidualnego wyglądu już. Cóż, niektórzy z nas tez maja małe czy duże głowy, prawda? A tez zupełnie inaczej mogą proporcje wyglądać jak dziecko nabierze tłuszczyku przecież jeszcze go niemal nie ma 
Basiu, będzie dobrze! 😘❤️✊🏻✊🏻
Kookosowa lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Może bym się nie przyznawała, ale to wyszło tak, że jak mi pisała skierowanie na usg to pierwsze, to wymienila mi kilka nazwisk lekarzy. Mówiłam jej ze zamierzam iść do tego mojego lekarza, ona na to, że on też bardzo dobry. To jej mówię, że prowadził mi poprzednia ciaze, a ona pyta czemu teraz do niego nie poszłam. To jej tłumacze, że tu mam abonament to chodzę do niej. Ale, że chciałabym rodzic w szpitalu, w którym teraz jest remont i podobno jak się nie ma lekarza z tamtad, to ciężko się dostać i się zastanawiam czy nie chodzić do tego lekarza. I sama mi powiedziała, że w takiej sytuacji, to faktycznie wypadałoby, żebym się u niego kilka razy pojawiła.
A że jej tak długo też nie było teraz, to zdecydowałam się na tamtego. Z resztą do niego mam większe zaufanie, no i ma ta przewagę, że pracuje w szpitalu, a ona nie.
-
O matko myślałam że zwymiotuje... Tak.mnie zdelo, tak mi słabo się zrobiło... I mi się odbija jak staremu... Mąż zrobił herbatkę i leżę pod kocem... Niech ta pogoda się unormuje w końcu...
Basia jestem zdania tego co dziewczyny. Lepiej pójść do kilku lekarzy i nic nie mówić. Poszłabym na dwie czy trzy dodatkowe wizyty żeby ktoś inny ocenił
-
Dziękuję że napisałaś do mnie. A jak u Ciebie kończyny z wymiarami? Bo tu chyba chodzi o to ze po za brzuszkiem niepokojące sa skrócone kończyny...mikka86 wrote:podczytuje Was od czasu do czasu i pozwolisz ,że się trochę odniosę do twoich zmartwień, u mnie jest rozbieżność między głową a brzuszkiem o 3 tygodnie, tak było na połówkowych w 19+6 i tak zostało do badań 3 trymestru które miałam w ten wtorek w 30 + 4 , badało mnie dwóch lekarzy i żaden nie widzi nic niepokojącego w tych dysproporcjach,chociaż o to dopytywałam, żaden nie zaproponował żadnych dodatkowych badań bo podobno jest to NORMALNE, wiec nie wiem czemu jesteś tak straszona przez tych lekarzy , doczytałam ,że dodatkowe badania także wychodzą Ci dobrze ,więc wg mnie stresujesz się nie potrzebnie,wg jak można na podstawie samych dysproporcji z usg stwierdzić ,że dziecko ma wady albo,że nie donosisz ciąży ,ja na Twoim miejscu poszłabym do innego lekarza , nic mu nie mówiąc o tych rzekomych wadach i powiedzieć ,że chcesz zrobić u niego badania polówkowe
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Basia, może jednak będzie ok... a tych wyników nie da się odebrać przed wizytą u genetyka?
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
a wiesz co, nie wiem nawet, bo całkowicie już olałam sprawę , teraz jestem w pracy,jak będę w domu to zerknę do badań z wtorku i napiszę.basia1987 wrote:Dziękuję że napisałaś do mnie. A jak u Ciebie kończyny z wymiarami? Bo tu chyba chodzi o to ze po za brzuszkiem niepokojące sa skrócone kończyny...url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
