X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie martw się na zapas. Generalnie w terminie @ beta powinna wynieść okolo 200 jesli owulacja była 14 dni przed terminem @ a nie przesunięta, także moim zdaniem nie masz powodu do zmartwień.
    Dla świętego spokoju powtórz w poniedziałek betę ;)

  • mila_88 Ekspertka
    Postów: 129 125

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Od początku ta ciąża ma mniejsze wartosci

    Przyrost jest ok 150 proc. Mimo wszystko powtórzę w pon.

    Przyrost jest dobry. Może po prostu owulacja się przesunęła

    sunshine03 lubi tę wiadomość

    2019.11.14 dwa bijące serduszka
    2019.12.27 dziewczynki;)
    2020.06.18 po drugiej stronie lustra;-)

    ponad 4 lata starań; 2019.02. poronienie 9tc
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem na zwolnieniu od 1.06.2017. Obecnie jestem na zaległym urlopie którego miałam 86 dni. Kończy mi się on pod koniec kwietnia i wtedy będę już na L4. Mam w domu malutkie dziecko więc wolę być z nim w domu niż oddawać go do żłobka.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Balerina Ekspertka
    Postów: 162 146

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, moge sie przylaczyc?
    Termin na 6tego Pazdziernika, drugi cykl staran po poronieniu. wczoraj zobaczylismy 2 kreski :)

    meerici, Kinia82, trodde lubią tę wiadomość

  • meerici Autorytet
    Postów: 440 408

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trodde wrote:
    Ja miałam iść do lekarza dopiero na początku lutego, ale przyspieszę wizytę. Zaczęłam delikatnie plamić i znowu się boję. Niby tylko kilka brązowych plamek, ale jutro na wszelki wypadek poleżę i może nic się nie będzie działo.
    Ja w pierwszej ciąży byłam na zwolnieniu prawie od początku i powiem Wam, że miałam już dosyć. Teraz spróbuję trochę popracować, mimo że też mam strasznie stresującą robotę. Siedzenie w domu i myślenie nie wyszło mi na dobre.
    Ja też zaczęłam delikatnie plamić, pojawiają mi się takie delikatne ślady koloru kawa z mlekiem - w ciągu całego dnia, tylko na jednej wkładce, ale i tak zaczynam lekko świrować. To moja pierwsza ciąża, nie wiem czy to normalne. Czuję tez delikatne ciągnięcia w macicy, zgłasza wieczorem. Mam nadzieje ze nie zwiastuje to czegoś niedobrego :/ powiem Wam dziewczyny, że przez to sama się położyłam i ostatnie dni spędziłam obijając się na maksa. Od środy zamierzam udać się na urlop, narazie nie chce zgłaszać do kadr ciąży.

  • trodde Autorytet
    Postów: 816 1207

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meerici wrote:
    Ja też zaczęłam delikatnie plamić, pojawiają mi się takie delikatne ślady koloru kawa z mlekiem - w ciągu całego dnia, tylko na jednej wkładce, ale i tak zaczynam lekko świrować. To moja pierwsza ciąża, nie wiem czy to normalne. Czuję tez delikatne ciągnięcia w macicy, zgłasza wieczorem. Mam nadzieje ze nie zwiastuje to czegoś niedobrego :/ powiem Wam dziewczyny, że przez to sama się położyłam i ostatnie dni spędziłam obijając się na maksa. Od środy zamierzam udać się na urlop, narazie nie chce zgłaszać do kadr ciąży.

    Podobno takie plamienia nie muszą zwiastować niczego złego, ale lepiej dmuchać na zimne. Ja w pierwszej ciąży, tej straconej nie miałam absolutnie żadnych plamień, więc nie ma reguły. Może to niski progesteron? Ja wczoraj leżałam ile mogłam, do tego wzięłam luteine, która mi jeszcze została. Na wszelki wypadek. Progesteron w piątek wyszedł mi 16,5. Niby w normie ale nie za wiele. Powtórzę jeszcze jutro albo we wtorek razem z betą. Moja lekarka mówi, że czasem powodem plamień może być zmęczenie, albo mały krwiak, który pojawia się przy zagnieżdżeniu a potem jest usuwany. Także bądź dobrej myśli, będzie co ma być a stres może tylko zaszkodzić. Też zastanawiam się nad urlopem.

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trodde to nie bierzesz luteiny?mi lekarz kazał od razu przyjść i przepisał mi 2razy po dwie tabletki 100.W tej pierwszej straconej ciąży też brałam luteinę ale w mniejszej dawce.A wy dziewczyny dostaliście luteinę?ja jeszcze biorę acard.

  • Klamka1982 Koleżanka
    Postów: 35 16

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, mam 36 lat, jestem z Warszawy, starania od prawie 2 lat i jak już straciłam nadzieję to 24.01, 15dpo beta 137mlU/ml :)
    Martwi mnie tylko to że 8dpo miałam proga 6,6ng mimo brania luteiny. Po 10dpo odstawiłam luteinę terminie @ 21.01 a tu zamiast krwi, delikatne brązowe plamienia. Dlatego 24.01 poszłam na krew i od razu wróciłam do luteiny.
    Jutro sprawdzę czy beta przyrasta.
    Zwiększyłam dawkę do 3x2 i wczoraj już nie było śladu plamienia.
    Boje się bardzo że to się nie uda.

    Kinia82 lubi tę wiadomość

    7u22rjjgvtihrf60.png
    bhywej28ktkf3xqs.png
    2 lata starań.
    24.01 beta 137mlU
    28.01 beta 1328mlU
  • meerici Autorytet
    Postów: 440 408

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trodde wrote:
    Podobno takie plamienia nie muszą zwiastować niczego złego, ale lepiej dmuchać na zimne. Ja w pierwszej ciąży, tej straconej nie miałam absolutnie żadnych plamień, więc nie ma reguły. Może to niski progesteron? Ja wczoraj leżałam ile mogłam, do tego wzięłam luteine, która mi jeszcze została. Na wszelki wypadek. Progesteron w piątek wyszedł mi 16,5. Niby w normie ale nie za wiele. Powtórzę jeszcze jutro albo we wtorek razem z betą. Moja lekarka mówi, że czasem powodem plamień może być zmęczenie, albo mały krwiak, który pojawia się przy zagnieżdżeniu a potem jest usuwany. Także bądź dobrej myśli, będzie co ma być a stres może tylko zaszkodzić. Też zastanawiam się nad urlopem.
    Progesteron badałam kilka dni temu i wynik 28, więc chyba dobrze (?). Też powtórzę razem z betą jutro, a we wtorek zapytam lekarza co on o tym myśli. No i póki co odpoczywam ile wlezie.

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia82 wrote:
    Trodde to nie bierzesz luteiny?mi lekarz kazał od razu przyjść i przepisał mi 2razy po dwie tabletki 100.W tej pierwszej straconej ciąży też brałam luteinę ale w mniejszej dawce.A wy dziewczyny dostaliście luteinę?ja jeszcze biorę acard.
    Ja biorę lutke duphaston acard heparynę i euthyrox plus jodid i folian.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • trodde Autorytet
    Postów: 816 1207

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia82 wrote:
    Trodde to nie bierzesz luteiny?mi lekarz kazał od razu przyjść i przepisał mi 2razy po dwie tabletki 100.W tej pierwszej straconej ciąży też brałam luteinę ale w mniejszej dawce.A wy dziewczyny dostaliście luteinę?ja jeszcze biorę acard.

    Nie, luteiny nie kazała mi brać, w sumie nie wiem czemu. Tylko acard i encorton. Ale miałam jeszcze zapas, który dostałam od niej poprzednio, więc wzięłam. Zadzwonię do niej jutro i zapytam co dalej robić. Na razie plamienie nie wróciło.

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • trodde Autorytet
    Postów: 816 1207

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meerici wrote:
    Progesteron badałam kilka dni temu i wynik 28, więc chyba dobrze (?). Też powtórzę razem z betą jutro, a we wtorek zapytam lekarza co on o tym myśli. No i póki co odpoczywam ile wlezie.

    Myślę, że dobrze. Zależy jakie są normy w konkretnym laboratorium, każde może mieć ciut inne. U mnie normy w pierwszym trymestrze 9-33, więc tragedii nie ma jeśli mam 16,5 ale bardzo wysoko też nie jest.

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • meerici Autorytet
    Postów: 440 408

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trodde wrote:
    Myślę, że dobrze. Zależy jakie są normy w konkretnym laboratorium, każde może mieć ciut inne. U mnie normy w pierwszym trymestrze 9-33, więc tragedii nie ma jeśli mam 16,5 ale bardzo wysoko też nie jest.
    Normy od 4 do 50, czyli też mógłby być wyższy... może stąd te plamienia. Chociaż dziś jeszcze niczego na wkładce nie zauważyłam. No nic, będę obserwować sytuację.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klamka1982 wrote:
    Cześć dziewczyny, mam 36 lat, jestem z Warszawy, starania od prawie 2 lat i jak już straciłam nadzieję to 24.01, 15dpo beta 137mlU/ml :)
    Martwi mnie tylko to że 8dpo miałam proga 6,6ng mimo brania luteiny. Po 10dpo odstawiłam luteinę terminie @ 21.01 a tu zamiast krwi, delikatne brązowe plamienia. Dlatego 24.01 poszłam na krew i od razu wróciłam do luteiny.
    Jutro sprawdzę czy beta przyrasta.
    Zwiększyłam dawkę do 3x2 i wczoraj już nie było śladu plamienia.
    Boje się bardzo że to się nie uda.
    Widzę że mamy ze sobą dużo wspólnego i doskonale każda z nas rozumie Twój strach ,ale musimy być dobrej myśli i poprostu musi się udać:-)a kiedy się do lekarza wybierasz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balerina wrote:
    Witam, moge sie przylaczyc?
    Termin na 6tego Pazdziernika, drugi cykl staran po poronieniu. wczoraj zobaczylismy 2 kreski :)
    Witamy:-)i życzę dużych przyrostów beta:-)

  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się dziewczyny, w czwartek w 9dpo blada kreska a w piątek beta 18,5 , czekam z utęsknieniem na 8 października :) póki co jeszcze ból brzucha jak na miesiączkę, która miałabyc we wtorek, ale na szczęście już nie przyjdzie :)

    sunshine03, kkkaaarrr, meerici lubią tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powoli nas przybywa, super :)

    Kinia, jak bedziesz miala wolna chwile, wrzucisz nowe pazdziernikowki na pierwsza strone?

    Sarrra, emikey i inne mamy majace już szkraba w domu - myslalyscie o tym kiedy mówić dziecku, że mama ma dzidzie w brzuchu? Wasze maluchy troche mlodsze od mojego, ale po swojemu cos kumaja. Moj M juz chce mowic synowi, ze bedzie starszym bratem, a to przeciez tak wczesnie, niech chociaz serducho sie pojawi..

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr tak pewnie jutro dodam:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia82 wrote:
    Widzę że mamy ze sobą dużo wspólnego i doskonale każda z nas rozumie Twój strach ,ale musimy być dobrej myśli i poprostu musi się udać:-)a kiedy się do lekarza wybierasz?
    nie martw się też miałam plamienie byłam u lekarza i to nic takiego :) serduszko biło juz u mojego dzidziusia :)

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Powoli nas przybywa, super :)

    Kinia, jak bedziesz miala wolna chwile, wrzucisz nowe pazdziernikowki na pierwsza strone?

    Sarrra, emikey i inne mamy majace już szkraba w domu - myslalyscie o tym kiedy mówić dziecku, że mama ma dzidzie w brzuchu? Wasze maluchy troche mlodsze od mojego, ale po swojemu cos kumaja. Moj M juz chce mowic synowi, ze bedzie starszym bratem, a to przeciez tak wczesnie, niech chociaz serducho sie pojawi..
    Ja myślę że mój 8 miesięczny dzidziuś nic nie suma jeszcze :)

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ