Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga82 wrote:Sandrina22 witaj🙂to teraz tylko będzie z górki!i wszystko będzie dobrze!a jak synek będzie miał na imię?wybraliście już?
no też wyszłam z założenia, że teraz już z górki - od dzisiaj zaczęliśmy kompletować wyprawkę, bo ani jednej rzeczy jeszcze nie mam.
Będzie Henryk - stwierdzone jeszcze w czasie starań jednogłośnie, aczkolwiek partner nasłuchał się w pracy, że staromodne i teraz mi marudzi, że może jednak nie
ManiaM wrote:Cześć dziewczyny
Jeśli chodzi o zakup wózka to zastanawiamy się nad zakupem Bebetto Nitello lub Muuvo Quick. Oby dwa mi się podobają i teraz jestem w rosterce 😅
Ja właśnie dzisiaj na żywo widziałam Muuvo i jestem zakochana w tym wózku - chyba jedyny, który nie jest wielkim czołgiem. Ale boję się czy ma wystarczającą amortyzację
Mój drugi wybór to też Bebetto ale Vulcano - tu zaważyła cena, mimo że wózek tak średnio mi się podoba przez gabaryty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 20:03
-
Sandrina witaj
gratuluję synka
co do imienia to nie słuchajcie nikogo- to ma Wam się podobać i to Wasza decyzja a nie otoczenia. Niestety każdemu nie dogodzimy
i my tu na forum mamy różne gusty, różne zdania a każda i tak robi to co słuszne i najlepsze dla jej dziecka
sandrina22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sandrina22 wrote:Ja właśnie dzisiaj na żywo widziałam Muuvo i jestem zakochana w tym wózku - chyba jedyny, który nie jest wielkim czołgiem. Ale boję się czy ma wystarczającą amortyzację
Mój drugi wybór to też Bebetto ale Vulcano - tu zaważyła cena, mimo że wózek tak średnio mi się podoba przez gabaryty.
To sprawdź sobie ten o którym pisałam, jest tylko 2kg cięższy niż Muuvo i dlatego taki dylemat bo też jest zgrabny i zwinny. Ogólnie te bebetto też mi się nie podobają bo wydają się takie wielkie i masywne ale ten na żywo jest naprawdę ok.
-
Jeśli chodzi o nosidła to ja mam Caboo- chustonosidło. To trochę jakby zamotana już chusta, łatwo się zakłada, naciąga i tyle. Z jednej strony się zgodzę, że wszystkie te nosidła i chusty nie są jakoś super zdrowe - ALE przecież nikt nie wkłada niemowlaka (a przynajmniej nie powinien) do tego na długie godziny! Dla mnie moje nosidło spisało się, jak mąż wyjechał a ja np. musiałam wyjść z psem - żeby nie ładować dziecka do wózka, przepychać go przez drzwi, progi itd.(cała wyprawa) po prostu wsadzałam ją na 15 min, wychodziłam i tyle. Moje dziecko i tak długo by w tym nie posiedziało, bo nie lubiło, ale czasem wrzucić na kilkanaście min. było bardzo pomocne. No i z tym nie noszeniem pionowo do 3-4 miesiąca. Hmm, my z kolei na usg bioderek usłyszeliśmy, że nie mamy dziecka nosić "na Jezuska" czyli właśnie poziomo tak jak się dziecko kołysze, tylko na żabkę, i noszenie na Jezuska przyczynia się do nieprawidłowości bioderkowych, i jeszcze koleś kazał mi pokazywać jak ją noszę..tylko nie pamiętam ile ona w sumie wtedy miała, czy było to 1 czy 2 usg bioderek, ale na pewno była na tyle malutka, że wydawało mi się, że właśnie powinna być jeszcze noszona "na Jezuska".
-
Jupik, w sumie to by się zgadzało z tym, ze czasem każą podwójnie pieluchowania żeby te nogi miały ten rozstaw w kształcie litery „M” i mogłoby się wydawać, ze taka chusta czy nosidło w pozycji „kangurek” jest idealnym ćwiczeniem żeby taka pozycje ćwiczyć...
ale toz to zgłupieć można 🤷🏻♀️Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyJupik z kolei na dwóch różnych warsztatach (dwóch różnych fizjoterapeutów) i w tej książce zawitkowskiego też, noszenia na żabkę tak z boku swojego ciała wręcz kategorycznie zabraniają, bo to najczęstsza przyczyna wad, z którymi się później trzeba borykać i leczyć.
Ale nigdzie żaden fizjoterapeuta też nie mówił, żeby nosić na jezuska, wręcz przeciwnie raczej zupełnie inne pozycje są zalecane, niektóre nawet trochę dziwnie wyglądają
Moni z tego co słyszalam podwojne pieluchowanie to tylko jest zalecane u dzieci z jakimis nieprawidlowosciami, wiec u zdrowych dzieci nie powinnno sie nic takiego robic
ale faktycznie zgłupieć można, jak wszędzie co innego mówią, że jest dobredo mnie przemawiały te wykłady fizjoterapeutów, bo raz, że byli z zupełnie innych miejsc pracy, a dwa ich wiedza była spójna i bardzo dokładnie tłumczyli, dlaczego dana rzecz może zaszkodzić. Bo bez sensu byłoby jakby tylko mówili, co dobre, a co nie, bez żadnych aegumentów. Oczywiście nie przytoczę wszystkiego, bo ekspertem nie jestem, ale książkę Zawitkowskiego część 1 mogę szczerze polecić
jest bardzo na luzie i żadnego rodzica nie karciWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 23:49
moni05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZnalazłam kawałek wywiadu z Zawitkowskim:
"Nosidełka ?
Paweł Zawitkowski: Nosidełko, w którym odważylibyśmy się nosić noworodka i małe niemowlęta, musi spełnić rygorystyczne wymagania.
Muszę Was jednak poprosić, że jeśli nie musimy nosić noworodka lub bardzo niedojrzałego niemowlęcia, dajmy mu spokój. Lepiej przewieźć je w gondoli. Niech sobie dojrzeje, dopoukłada, itp. Do tulenia dzieciaka na naszym torsie mamy przecież dziesiątki innych okazji.
A wracając do wymogów:
Regulowana szerokość siedziska.
Producenci radzą sobie z tym w różny sposób. Cybex ma dokładnie regulowany pas, stabilizujący jednocześnie ciało rodzica na poziomie jego pasa, odcinka lędźwiowego.
W Caboo układamy, na odpowiedniej dla konkretnego dziecka szerokości, pasy tkaniny krzyżujące się na plecach i pod pupą dziecka.
Nóżki dziecka nie mogą być ustawione zbyt szeroko.To powoduje zakłócenie stabilizacji miednicy, zmiany w stabilizacji całego ciała dziecka i modyfikację reakcji prostowania.
Podobnie – jeśli pupa dziecka będzie zyt nisko w stosunku do poziomu jego kolan.
Siły działające na dzieciaka będą wtedy bardziej „odpychały“ dziecko od ciała rodzica, niż do niego przysuwały. Tu również możemy spodziewać się nieuniknionych, niefortunnych mechanizmów kompensacyjnych w regulacji postawy niemowlęcia.
Kolejnym wymogiem jest odpowiednio regulowana (wysokość) i profilowana część okrywająca miednicę, tułów, barki i główkę dziecka.
I znów. W Cybexie, mamy świetnie profilowane i odpowiednio zeszyte poły materiału. W Caboo kwestię dopasowania do ciała dziecka załatwiaja odpowiednie ułożenie pół materiału na jego ciele – trochę tak, jak w chustach.
W jednym i drugim produkcie, nie ma mowy, by nawet najmniejsze niemowlę się wysunęło, było niestabilne.
Kolejnym wymogiem, jest dbałość o odpowiednią pozycję i linię ciała, tułowia dziecka – tzw. liniowość (alignement).
W tej materii zderzamy się z wieloma nieporozumieniami.
Prawidłowa pozycja tułowia, to prawidłowy wyprost. To nie oznacza, że plecy są proste jak struna. W biomechanice to oznacza, że są lekko, łukowato wygięte, ale tak, by przednia strona ciała dziecka nie była zapadnięta. By nie było zgięte. By jego tułów był ułożony lekko łukowato, ale wyprostowany („długi“) 😊
Inaczej, jeśli za nisko ułożymy pupę w stosunku do kolan, jeśli zbyt zegniemy ciało dziecka – nie będzie to pozycja, ani komfortowa, ani fizjologicznie uzasadniona. Taka zbyt zgięta pozycja może lekko utrudniać mechanikę oddychania i zwiększać ilość, objętość zarzucanej treści żołądkowej do przełyku. Zazwyczaj też sprawia, że dzieciak zsuwa się bardziej na jedną stronę.
Najczęściej, jeśli dziecko w chuście lub nosidełku zbyt się zapada i leży zbyt nisko, prowokuje to wyraźne przeciążenia dla ciała osoby noszącej. Przekonały się o tym osoby, którym modyfikowaliśmy pozycję dziecka w chuście na warsztatach. Każda z nich, po zmianie twierdziłą, że „jest wygodniej“. A i dzieciaki, po takiej zmianie, lepiej ukłądają się w chuście i lepiej ją tolerują.
Jest wiele innych drobiazgów, które czynią istotnymi różnice między poszczególnymi produktami. Choćby przewaga materiału nie rozciągającego się (najwyżej minimalnie), nad elastycznym. Tu wchodzimy już w niuanse, które czynią układanie dziecka w nosidełku mniej lub bardziej precyzyjnym.
Zależy to jednak w równym stopniu od samego nosidła, co od samego dziecka. A jeśli chodzi o samo dziecko, tu decydują bardziej jego cechy i parametry jego ciała, niż pozostałe czynniki." -
Powiem tak, przeczytam to jeszcze raz jutro, bo w teh chwili to zbyt skomplikowane ;-P
A z tą żabką to chodziło, żeby nosić tak pinowo na sobie, gdzie niemowlę jest oparte o ramie (czyli nie tak do końca pion,) i jedną ręką pod pupę, robiac żabkę- nigdy nie nosiłam z boku na biodrze, tak więc luz
Widocznie żabka żabce też nie równa, hahamoni05 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny,
Wczoraj padłam po tej krzywej. Normalnie dzień wyjęty z życia. Tak to przeżyłam, ale było wstrętne. Miałam jakąś w buteleczce niby cytrynową, ale nie smakowała wcale jak lemoniada, bardziej jak żółty lizak serduszko :p W każdym razie już za mną, wyniki jutro.
Co do nosideł to niby w Polsce się zaleca dopiero dla dzieci samodzielnie siedzących, a producent wiadomo, może napisać cokolwiek. Ale znowu za granicą jakoś te ergonomicze dla mniejszych dzieci też uchodzą. U nas w każdym razie planujemy chustę z doradcą. Ale to jak się Mała urodzi. Właśnie na takie akcje typu z psem wyjść.
Miłego dnia wszystkim i kciuki za dzisiejsze wizyty jeśli jakieś są -
Dzień dobry
ja na krzywą idę jutro, już się boję.. Zastanawiam się czy mogę dzisiaj zjeść coś słodkiego? Czy unikać cały dzień słodkich rzeczy?
-
Olliiii wrote:Dzień dobry
ja na krzywą idę jutro, już się boję.. Zastanawiam się czy mogę dzisiaj zjeść coś słodkiego? Czy unikać cały dzień słodkich rzeczy?
jeżeli dzisiaj będziesz się ograniczać to badanie nie wyjdzie miarodajne. Trzymaj dietę taką jak na codzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 08:14
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
moni05 wrote:Jupik, w sumie to by się zgadzało z tym, ze czasem każą podwójnie pieluchowania żeby te nogi miały ten rozstaw w kształcie litery „M” i mogłoby się wydawać, ze taka chusta czy nosidło w pozycji „kangurek” jest idealnym ćwiczeniem żeby taka pozycje ćwiczyć...
ale toz to zgłupieć można 🤷🏻♀️
Moni dlatego jakbyśmy słuchali każdego lekarza, każdego poradnika, położnej, pediatry i jeszcze teściowej i matki to byśmy osiwialy.
Ja nosiłam Judkę na żabkę i tak samo zasypiała przez pierwsze 3 miesiące życia. Wręcz wymuszała sobie taką pozycję. Miała kolki więc inaczej nie chciała. Często też jak do lulania ale głowę wyżej. Od zawsze była ciekawa co w około a sufit jej nie interesował. Ma zdrowa postawę, bioderka bez problemu i wszystko jest ok.
Ps. Miała z 4-5 jeszcze nie siedziała ale już hopala na nogach. I weź tu powstrzymaj dziecko jak sama zaczęła. Mój bratanek podobnie. Ma ok 10miesiecy. Idzie trzymany pod pachy i chce ale nie chce raczkować i pełzać.moni05 lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Cześć. Wczoraj po poście że okrycia kąpielowe dostępne, rzuciłam się na stronę, złożyłam zamówienie, wybrałam płatność payU A w banku jakiś problem, rołączyło mnie i Dupa 😕 pisałam do RogerP i kazali złożyć nowe zamówienie, no jak, jak okryć już dawno nie ma! One rozchodzą się z prędkością światła!
Powodzenia na glukozach! -
Dzień dobry
Dziś ma być chłodniej więc się cieszę. Wieczorem wizyta. Ale tylko kontrola bez USG. Idę bez krzywej więc pewnie będzie zły. No ale nie miałam kiedy i jak zrobić. Od przyszłego tygodnia wolne więc wtedy pójdę.
Wiktoria wczoraj były serwery przeciążone bo 1 lipca. Internetowo składa się wnioski na 500. Więc wczoraj nawet internet mi wolniej chodziłamWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 08:39
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Miłego dnia dziewczyny i powiedzenia na wizytach i krzywych 😉
My się zamierzamy chustowac od początku, w sumie dlatego,że nie wpadłam jeszcze na innym pomysł jak mam wyjść na zewnątrz z 4 piętra z maluchem i 2 latkiem 🤔
Jeśli oboje to polubimy to nie wykluczam częstszego noszenia 😉