Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Brunetka, ja nawet rano przed badaniem zamierzam pić wodę, bo u mnie słabo z żyłami i już ostatnio mi babeczka mówiła, że przed badaniem mam pić, bo wtedy lepiej będzie mi żyły widać.
Ja juz od dawna mam ciążowy mózg i tak jak zawsze miałam problemy z pamięcią tak teraz to istny dramat 😄 na niczym nie mogę się skupić, nic zapamiętać. Dobrze, że mąż chodzi ze mną do szkoły rodzenia, bo jak tylko wychodze ze szkoły to już nic nie pamiętam o czym mówili.brunetka91 lubi tę wiadomość
-
O właśnie, wiedziałam że miałam coś dodać, no mowie że ciążowy mózg 🤦♀️ co mogę brać na przeziębienie, ale profilaktycznie? Jadę do rodziny w miejsce gdzie teraz choroba panuje i juz dwóch z rodziny jest chorych. Byle nie prenalen, bo za słodki. I czy to w ogóle ma sens brać coś profilaktycznie?
-
Ja też się wczoraj popisałam. Byłam przekonana, że jutro mam wizytę u endo, nawet M oznajmiłam, że musi z pracy wyjść tak aby Borysa z przedszkola odebrać. Pojechałam wczoraj pobrać krew na hormony. Wieczorem sprawdzając wyniki 'dla potwierdzenia' sprawdzam, o której ta wizyta w środę. No i co? W środę wizyty nie mam, a dopiero w poniedziałek, mogłam zrobić badania tydzień później i nie kuć się dwa razy oddzielnie, raz na hormony a raz na morfologie itd. do gina...
-
Olliiii wrote:O właśnie, wiedziałam że miałam coś dodać, no mowie że ciążowy mózg 🤦♀️ co mogę brać na przeziębienie, ale profilaktycznie? Jadę do rodziny w miejsce gdzie teraz choroba panuje i juz dwóch z rodziny jest chorych. Byle nie prenalen, bo za słodki. I czy to w ogóle ma sens brać coś profilaktycznie?
-
ManiaM u mnie to jest tak, że po 20tc możesz sama zgłosić się na edukacje przedporodową. Do nas nie przychodzi tylko trzeba iść do niej się umówić... fajna babeczka jest, ale z góry mi powiedziała, ze jak już rodziłam to ona mi nic więcej nie powie... 🤷🏻♀️
No a po porodzie przychodzi szybko położna z ośrodka, do którego zapisujesz dziecko.
Oli, ja w zgięciu nie mam wcale widocznych żył, wiec mi zawsze pobierają z wierzchu dłoni... nawet krzywa miałam 3 razy w to samo miejsce to już 3 raz bolało, nie powiemnie słyszałam jeszcze o tym żeby kazały pic.
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Hej. Chwilę mnie nie było. Ja ostatnio mam nerwy straszne. Nie wiem czemu. Dużo rzecz mnie wyprowadza z równowagi i hormony chyba. Plus od razu jak się wkurZe to płacze...
Co do okryć kąpielowych to mam zwykle z kapturkiem
Co do chorowania to na razie nie myślę o tym. Jakoś boli mnie kręgosłup na samą myśl i tym. Używałam przy Kasprze i złe wspominam.
Ciągle bym spala. Masakra jakaś.
I wprowadzam w życie hasło: jak coś spadnie na podłogę to przestaje istnieć...
Zostalo 88dni!
Ammerylis ja zamawiałam na Świat dzieckaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 12:11
ammarylis lubi tę wiadomość
-
ManiaM wrote:Cześć
co do położnej środowiskowej to jak wy to ogarniacie? Bo mi powiedziano że jak już zapisze dziecko do przychodni to wtedy przychodzi polozna, nic nie mówiła o wizycie w czasie ciazy i że gdzieś się trzeba zgłosić
Nam mówiła położna na szkole rodzenia, że wypisujemy na nią deklarację, ale możemy ją zmienić jak nam się nie spodoba. To jest bezpłatne jak dokonujesz wyboru dwa razy w roku jak więcej to odpłatne ale nie wiem ile. No i jak już masz wybraną położną to przed porodem przysługują Ci dwie wizyty położnej jakoś chyba koło 28-30 tygodnia i 34 czy jakoś tak nie pamiętam dokładnie i to się umawiasz właśnie z tą położna którą masz wybraną. A po porodzie mówiła nam, że przyjeżdża na 3 wizyty i w zasadzie tyle. Ale może w każdym mieście to wygląda inaczej. Jeżeli nie wiesz kto jest Twoją to zadzwoń do swojej przychodni i zapytaj czy masz złożoną deklaracje i jeżeli tak to niech podadzą Ci namiary na Twoją położną i zadzwoń do niej. Dowiesz się co i jak.aga_ni lubi tę wiadomość
-
Mnie lekarka podała numer do położnej , ale w necie też jest sporo namiarów czy są dostępne w szkołach rodzenia, nie załatwiałam nic przez przychodnie , a wszystko na NFZ, na pierwszym spotkaniu wypełniłam deklaracje , po porodzie będzie ta sama przychodzić , teraz nie ma rejonozacji , więc można znaleźć na własną rękę np jakas babeczke z super opiniami z netu 😊
-
moni05 wrote:ManiaM u mnie to jest tak, że po 20tc możesz sama zgłosić się na edukacje przedporodową. Do nas nie przychodzi tylko trzeba iść do niej się umówić... fajna babeczka jest, ale z góry mi powiedziała, ze jak już rodziłam to ona mi nic więcej nie powie... 🤷🏻♀️
No a po porodzie przychodzi szybko położna z ośrodka, do którego zapisujesz dziecko.
Oli, ja w zgięciu nie mam wcale widocznych żył, wiec mi zawsze pobierają z wierzchu dłoni... nawet krzywa miałam 3 razy w to samo miejsce to już 3 raz bolało, nie powiemnie słyszałam jeszcze o tym żeby kazały pic.
-
Mnie mówiła , że przed porodem od 20 tc na NFZ jest sporo tych wizyt , chyba 26, ale my je kumulujemy, że spotykam sie z nia co tydzien -dwa😊 po porodzie 6 razy, mowila ze wiekszosc narzeka , ze czesc wizyt sprzed porodu powinna byc przeniesiona na po jak juz dziecko jest na swiecie, a nie sama teoria 😀
-
kkkaaarrr wrote:Czosnek, cebula, cytryna. Wiem jak to brzmi, ale wbrew pozorom najskuteczniejsze
-
Olliiii wrote:Wszystko czego nie lubię 😄 tylko nie wiem pod jaką postacią to jeść. Samego czosnku i cebuli nie przełknę, jedynie herbata z cytryną bez problemu.
Hej. Czosnek możesz rozgnieść i na kanapkę położyć. Tak słyszałam, bo też nie lubię tych specyfików.
Sama jestem przeziebiona, głowa mnie boli, nos zatkany, no wprost super😑 -
Ta mikstura z miodu, czosnku, soku z cytryny, chilli, imbiru i cynamonu w smaku wcale nie jest taka zła. Kielonek i „siup” 😁
Oli, to może powinnaś zmienić przychodnie? Bo u mnie bez problemu to robią, w każdym szpitalu jak poproszę o wenflon czy pobieranie krwi w żyle niżej to tez nigdy nikt nie robi problemu. Wystarczy właśnie, ze poproszę o to... bo u mnie nawet próba w zgięciu kończy się pęknięciem żył i wylewem, a po co mi takie atrakcje 😂Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
adella1 wrote:Hej. Czosnek możesz rozgnieść i na kanapkę położyć. Tak słyszałam, bo też nie lubię tych specyfików.
Sama jestem przeziebiona, głowa mnie boli, nos zatkany, no wprost super😑
Zaraziłam Was wirtualnie chyba 😢😢😢😋
Łącze się w bólu 😘Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Olliiii wrote:Wszystko czego nie lubię 😄 tylko nie wiem pod jaką postacią to jeść. Samego czosnku i cebuli nie przełknę, jedynie herbata z cytryną bez problemu.
sok z malin też jest dobry profilaktycznie, no i pyszniejszy
Kiniorek91 wrote:Hej. Chwilę mnie nie było. Ja ostatnio mam nerwy straszne. Nie wiem czemu. Dużo rzecz mnie wyprowadza z równowagi i hormony chyba. Plus od razu jak się wkurZe to płacze...
U mnie tak samo.O ile na początku ciąży byłam oazą spokoju, tak teraz wszystko mnie wku.....
A najgorsze jest, że jakbym zupełnie utraciła zdolność podejmowania decyzji - prawie się popłakałam w Castoramie jak mieliśmy wybierać farbę do pokoju młodego. Skończyło się na zakupie próbek, ale nadal nie umiem się na nic zdecydować.
-
Dziewczyny czy to normalne, że odczuwam ból u góry brzucha?? Ale taki na prawdę uciążliwy, a jak siadam to tak jakbym na gwoździe usiadła. Możliwe że mała zmieniła pozycje??Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Sarrrra wrote:opowiedz o swojej pracy . Bardzo mnie zaciekawiłaś. Co tam robisz?
mam najciekawszą pracę na świecie! Pracuję w Nigerii, głównie w biednych szkołach, często w slumsach, szkolę nauczycieli, żeby uczyli dzieci tak, żeby umiały myśleć samodzielnie i miały kompetencje. To taka moja fiksacja, żeby każde dziecko miało dostęp do dobrej edukacji i na bazie tej fiksacji - sama nie wiem jak to się stało - poleciałam do Afryki i założyłam tam firmę, ja i moja szalona wspólniczka. No i teraz latam po Nigerii, do miejsc gdzie nikt nie podróżuje, mamy audiencje u lokalnych królów, prowadzę zajęcia po jakichś stodołach, biednych szkołach i kościołach, czasem ekskluzywne konferencje, ale głównie praca u podstaw. mówię wam, przygoda życia, ale też trochę życie na krawędzi. W ciąży zrezygnowałam z wyjazdów bo byłoby to zbyt ryzykowne, za dużo tam tyfusu i malarii. Mam w zespole tam na miejscu kilka młodych dziewczyn, jedna właśnie została matką, stąd wiem jak wygląda macierzyństwo - nie jest lekko... Naprawdę doceniam jak mamy w życiu luksusowosilent, Cabrera, moni05, KasiaP, Kookosowa, Jupik, sunshine03, Kiniorek91, _nova, Awaria_90 lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
KasiaP wrote:Dziewczyny to będzie żal post. Tak zjebalam że będę chyba pół dnia płakać 😖 wczoraj ze względu na krzywa wzięłam.sobie zwolnienie i okazało się że mam je do dzisiaj, a ja poszłam do pracy 😭😭😭 Mogłabym jeszcze spać 😭😭😭
hahaha, Kasia, no cóż, zdarza się, mózg ciążowy robi swoje, nie przejmuj się ;pKasiaP lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!