Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
moni05 wrote:Ja dzisiaj chyba skocze do lekarza... ale ciekawe, co odkrywczego mi zaleci na to przeziębienie... wątpię żeby mnie czymś zaskoczyła. A mecze się strasznie.
W ogóle jak się położyłam i w nocy mnie obudziły takie bóle jak na @ ale mocniejsze. Wiec przelazły... ale obejmowały wszystko wokół - brzuch i plecy (odcinek krzyżowy). Zanim to puściło to myślałam, ze zwariuje... wiec potem mi się śniło... ze krwawiłam mega a młody przestał się ruszać i ze byłam w szpitalu, no masakra. Jestem chora, niewyspana ale przynajmniej jest CHŁODNIEJ 😋
A to był mój żalpost.
Mi dzisiaj kurier przyniesie te okrycia kąpielowe. Macalam sobie u koleżanki i są z fajnej flaneli jakby, cenowo tez przystępne bo w smyku dotykałam okryć za ponad 50zl i takie szmaciaste z najgorszej froty chyba. Ale są tez spoko czasem tylko zależy jak się trafi.
Dostawa u mamyginekolog ma być w poniedziałek, ale wtedy zupełnie inne kolory lamowki niż te ze standardowej oferty.
Moni, a robisz sobie inhalacje? To było dla mnie najlepsze, niedawno byłam przeziębiona mocno, zrobiłam chyba 6 inhalacje z razy nebu dose i przeszło.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Atyde wrote:Dziewczyny czy to normalne, że odczuwam ból u góry brzucha?? Ale taki na prawdę uciążliwy, a jak siadam to tak jakbym na gwoździe usiadła. Możliwe że mała zmieniła pozycje??
-
Olliiii wrote:Wszystko czego nie lubię 😄 tylko nie wiem pod jaką postacią to jeść. Samego czosnku i cebuli nie przełknę, jedynie herbata z cytryną bez problemu.
a no i jeszcze w kwestii miodu, grunt, aby to byl taki prawdziwy miod a nie chinski roztwor glukozowy w sloiku.
-
Aga_ni, wow, świetnie że są tacy ludzie jak Ty!
Olii imbir może? Zaparzasz konkretną herbatkę ze świeżego korzenia imbiru, jak przestygnie dodajesz miód i sok z cytryny. Popijasz w ciągu dnia. Pyszne i działa. A jak nie straszny Ci imbir to ja np na surowo żuję podczas bólu gardła, 3-4 razy dziennie, zawsze pomaga -
Przypinamy się do mózgu ciążowego. Dziś zapomniałam telefonu do pracy. Musiałam się wracać do domu na szczęście blisko.
W samochodzie też skupienie na maxa bo ciągle rozkojarzona.
Brunetka pić możesz. A nawet musisz. Chodzi o jedzenie. Ja przed każdym po raniem biorę euthyrox więc i popijam woda. Do tego mam takie ciśnienie że muszę dużo pić przed badaniem bo raz nie chciała mi krew leciec z żyły. Dosłownie wyciskała że mnie.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Gdyby nie to, ze stary inhalator jest popsuty a nowy planuje teraz przy wyprawce to bym dawno choćby solą zarzuciła... jedyne co to serio dobrze, że już nie ma 35 stopni tylko 22, bo chyba bym umarła... 🥺Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Jestem po badaniu. Mały kiepsko przybrał. Tylko 50g w dwa tygodnie... waży tylko 530g.... I do tego pogorszyły się przepływy niestety. Co dalej nie wiem. Więcej się dowiem jutro na obchodzie. W każdym razie wiem że jest źle...
Olala, kasia1518 lubią tę wiadomość
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Olliiii wrote:U mnie w 1 ręce w ogóle nie ma mowy się wbić, a w drugiej mega ciężko. Dlatego nie boję się wypicia glukozy jak tego, że będą musieli mnie aż 3 razy kłuć, bo wiem że będzie problem. A nigdy nie chcą mi z innego miejsca pobrać, np z dłoni wlasnie
U mnie podobnie, generalnie na obu rękach żył brak. Jak jest jakaś doświadczona kobita to wymaca wymaca i czasem trafi, za 1, za 2, za 3 razem.. Przy glukozie miałam 2 młode siksy, wbiła się niemota i nic nie leci..no i widzę, że niemota, bo maca i maca, już marudzi, że nic u mnie nie ma, ani na lewej ani na prawej.. no i skończyło się na kłuciu dłoni 3 razy
A mój rekord to jak mnie chcieli uśpić do jakiegoś zabiegu i jakaś stara prukwa, która już dawno powinno być na emeryturze, kuła mnie 7 razy (!!!) i już mi stopy zaczęła oglądać (!!!) i chwała Bogu przyszła jakaś inna piguła i wbiła mi się za pierwszym razem..no comments. -
basia1987 wrote:Jestem po badaniu. Mały kiepsko przybrał. Tylko 50g w dwa tygodnie... waży tylko 530g.... I do tego pogorszyły się przepływy niestety. Co dalej nie wiem. Więcej się dowiem jutro na obchodzie. W każdym razie wiem że jest źle...
Bardzo mi przykroNie trać wiary. Trzeba mieć nadzieję, na szczęśliwe zakończenie. Wszystkie tu jesteśmy z Tobą.
-
basia1987 wrote:Jestem po badaniu. Mały kiepsko przybrał. Tylko 50g w dwa tygodnie... waży tylko 530g.... I do tego pogorszyły się przepływy niestety. Co dalej nie wiem. Więcej się dowiem jutro na obchodzie. W każdym razie wiem że jest źle...
-
ManiaM wrote:Czy wy też czujecie czasem taki ból w pochwie , jakby rozpieranie? Nie wiem jak to konkretnie opisać ale uczucie jakbym miała w środku mega nasiąkniety tampon 🤭🤔🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> wonder baby 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> 4.2025 ? -
Tylko wiara właśnie umarła... Nie widzę szans z tymi przeplywami. Wychodzi na to że tylko głowa urosła od ostatniego usg i dlatego waga minimalnie większa... kończyny i brzuszek 5 tygodni do tyłu było 3... pewnie niedługo będą chcieli rozwiązać ciążę...
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Basiu, sama nie wiem co Ci napisać. Ale jedynie wiara zostaje. Zastanawiam się, czy może jednak nie lepiej jakby spróbowali małego podratować po za Tobą. Może miałby większe szanse. Ale to i tak dobrze by było, żeby trochę przybrał. Teraz są takie metody, medycyna ma takie sposoby, słyszy się o tym że dzieci rodzą się na tym etapie i udaje się. Chciałabym, żeby w waszym przypadku tak było :*
Sandrina ja oprócz tego humoru, jestem tak wypluta od wczoraj, że wstwałąbym coś zrobić i położyła się z powrotem. Nic mi nie idzie. Czego się nie podejmę to męczę się jakbym maraton przebyłaDawno nie miałam takiego samopoczucia jak wczoraj i dziś, że po prostu nie mam siły...
-
basia1987 wrote:Jestem po badaniu. Mały kiepsko przybrał. Tylko 50g w dwa tygodnie... waży tylko 530g.... I do tego pogorszyły się przepływy niestety. Co dalej nie wiem. Więcej się dowiem jutro na obchodzie. W każdym razie wiem że jest źle...
Basiu niechcący polubiłam, całym sercem jestem z Tobą, może sytuacja nie jest do końca taka zła i lekarze znajdą rozwiązanie... trzymam kciuki 🙏🏻 -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6ff4a48fa4d5.jpg
A ja dostałam prezent od jednej mamy z pracy. Więc już mam pieluchy z głowy i butelkę plus podkłady. A nawet waciki i zabawki. Jestem w szoku bo nie oczekiwałam od nikogo niczego
Basiu wierzę że jutro zdarzy się cud. I będzie dobrze. Nadal tzrymam kciukimoni05, Karooo93, sandrina22, Jupik lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nick nieaktualny