Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
brunetka91 wrote:Cześć dziewczyny. Czyli jak ja już mam założona aplikacje Rossne w telefonie, to jak skończę 34 tydzień to śmiało mogę iść i poprosić o tą paczkę Pampersow tak?
Moni, wg Twojej tabeli moja jest na granicy 26 tygodnia wg wagi (miała 772 g), woec jak mój ginekolog liczy skończony tydzień, czyli 26 to bym się mieściła nie?
Bo cały czas myślę o tej jej wadze, i że mówił, że mogłaby więcej ważyć i nie daje mi to spokoju..
Tak, i pisałam Ci, że w normie 😘 po prostu jest drobna. A pamiętaj ze usg oszacowuje po kościach, no a tkanki tłuszczowej może być różnie... stad pod koniec ciąży nawet różnica w pomiarze usg a masie urodzeniowej to +/- 500g 😅brunetka91 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Aaga wrote:Dziewczyny tak sobie myślę odnośnie tego co mówią w szpitalach i tego co czytam tu na forum. Mam wrażenie, że u każdej sprawdza się coś innego i już sama nie wiem czy ufać położnej w szkole rodzenia... Np. odnośnie tej suplementacji tutaj jedna z dziewczyn pisała, że to zabobon. I faktycznie też nie widziałam nigdzie info na ten temat, a z drugiej strony po co położna miałaby ściemniać. Raczej działa to odwrotnie, że jak Cie namawiają do kupowania i brania to mogą mieć w tym korzyść. Tak samo na tych zajęciach mówiła żeby absolutnie nie pozwalać sobie naciskać na brzuch w trakcie porodu bo może mieć to negatywne skutki dla kobiety (gdzieś mam notatki od niej na co dokładnie to wpływa), a kilka z dziewczyn pisało, że właśnie tak robili w szpitalach czy nawet mężowie. Kolejna sprawa, że położna mówiła żeby nie zgadzać się na masaż szyjki w szpitalu ponieważ nie ma to żadnego pozytywnego wpływu na przyspieszenie porodu, a wręcz powoduje tylko ból i rozrywa ścianki w szyjce co jest niewskazane.
I takich przykładów mogę mnożyć. Ciężko mi powiedzieć czy jej ufam czy nie bo nie znam tej położnej i jako pierwiastka nie mam żadnego doświadczenia, ale potem co poród to inna sytuacja i już sama nie wiem kogo słuchać...
Ten chwyt o którym piszesz stosowano dawno, teraz jest zakazane prawnie, wiec tylko jak jakiś wariat się trafi w szpitalu to ci go wykonanaodnośnie suplementacji, to nie chodzi o ściemnianie tylko o brak faktów potwierdzonych naukowo. Z doświadczenia wiem, ze wiele położnych gada wiele głupot
Miśka06 lubi tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Aga najlepiej słuchać intuicji a w szpitalu położna. Nawet ktoś po kilku porodach idzie jak na pierwszy bo każdy inny i nie ma co się sugerować.
Ten chwyt na brzuch a raczej rzucenie się na brzuch w czasie porodu już nie jedno dziecko uratowało życie. Jest zakazany ponieważ źle wykonany ( najczęściej przez młodych lekarzy albo położne) może nawet spowodować śmierć. Ale ci starzy jeszcze się na tym znają więc wiedzą co robią.
Jest tyle szkół i tyle położnych że zdania są różne i każda powie co innego. Jak masz znajoma w tym fachu to najlepiej iść do niej.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Przyszła mi ta mata edukacyjna z okazji tego przedluzeniaumowy na prąd w Enei miałam 100xl do wydania w ich sklepie. Powiem, że fajna 😉 porządnie wykonana itd... ale te melodyjki... jeżu drogi. Nie słyszałam ich kilka lat 😂Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Aaga ja pierwszy poród miałam może nienajgorszy ale też lekko nie poszło. Prawie 2 godz partych i pod koniec było mi wszystko jedno. Nie myślałam racjonalnie. Mi ordynator ucisnal brzuch i syn jakoś się urodził. Byłam dwukrotnie wcześniej nacieta. Gdyby ktoś mnie zapytał o zdanie teraz to też bym powiedziała że absolutnie żadnych uciskow. Zresztą prawo tego zabrania. Ale wtedy jak nie wiedziałam nic, marzyłam żeby to się skończyło...
Na grypę żołądkowe smecte piłam. Nie wchłania się z przewodu pokarmowego. Probiotyki, nawadniacz.
Mnie też nogi nasuwają. Dziś robiłam morfologie i dodatkowo magnez i potas. Zobaczę co i jak.
I bardzo słabo dziś się czuję. W głowie wiruje.
Za to przyszła lampa to jadalni. Akurat na imprezę w weekend. Mamy parapetowke i urodziny synka. Sobotę i niedzielę.
Nie wiem jak to przetrwam. -
Kookosowa wrote:Aga najlepiej słuchać intuicji a w szpitalu położna. Nawet ktoś po kilku porodach idzie jak na pierwszy bo każdy inny i nie ma co się sugerować.
Ten chwyt na brzuch a raczej rzucenie się na brzuch w czasie porodu już nie jedno dziecko uratowało życie. Jest zakazany ponieważ źle wykonany ( najczęściej przez młodych lekarzy albo położne) może nawet spowodować śmierć. Ale ci starzy jeszcze się na tym znają więc wiedzą co robią.
Jest tyle szkół i tyle położnych że zdania są różne i każda powie co innego. Jak masz znajoma w tym fachu to najlepiej iść do niej.
Tak chyba będę robić i konsultować z moją lekarką prowadzącą bo jej bardzo ufam. Po prostu ta położna co prowadzi szkołę rodzenia ma bardzo "naturalne podejście". Że im mniej ingerencji tym bezpieczniej chyba, że są do tego typowe wskazania. Że np. często w szpitalach robią po kolei rzeczy, które sobie zaprzeczają i potem jest dużo porodów z komplikacjami. -
adella1 wrote:Myślę że w większości miast komunikacja miejska jest raczej na bakier z czystością😉 Mnie bardziej pks przeraża i pociąg😐2017 #1
2019 #2
-
kalcia wrote:Tez jestem tego zdania, ze i tak dziecko się przytula do naszych ubran przecież
pierwszy rok prałam Kosi ubrania oddzielnie, teraz piorę wszystko razem. Jeszcze kilka miesięcy prałam wszystko w Lovela, a jak się skończyła to już w normlnym żelu do prania. Nie ma co tak od tych zarazków uciekać, bo trzeba się uodpornić raczej na nie
ale to moje zdanie tylko. Moje dziecko często je z podłogi - w sensie ze jak jej spadnie coś
tylko nie dzwońcie do mopsu proszę
2017 #1
2019 #2
-
Kookosowa wrote:To nie tylko komunikacja miejska to siedlisko gangreny. Galeria handlowa albo sławne place zabaw typu kulki dla dzieci. Toć to idealne miejsce dla laborantów doświadczalnych. Teraz ludzie nie myślą. Chodzą z chorym zakaźnie dzieckiem do marketu, sklepu, na plac zabaw. Sami nie myją rąk po toalecie a w galerii macają ubrania poczym mierzą i odwieszają.
Od zarazków nie uciekniemy i dziecko musi się uodpornić na nie.
Kalcia jak nie leżało dłużej niż 5 sekund to można i z podłogi hehe2017 #1
2019 #2
-
Spirit wrote:No o kulkach to wiem ale mimo wszystko jakoś mnie to tak nie brzydzi:p no tylko na te autobusy mam fobie ^^ i może wózki w sklepie?
Spirit może dlatego że w autobusach i tramwajach widzisz osobiście tych pijaków i czujesz ten smród. Kojarzy ci się. A w galeriach widzisz ludzi a nie widzisz co robią hehe
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Koniecznynka odpoczywaj :* ja dzisiaj też średni humor ale przez moją zmorę która się nazywa kompleksy
Wiecie. Człowiek jak nie chce widzieć to nie widzi. Próbuje nie patrzeć na swoje mankamenty albo się z nimi jakoś godzi.
Ja od dziecka mam na punkcie swojego brzucha i piesi kompleksy. Nie lubię na siebie patrzeć. Nie lubię dotykać. Po ciąży z Kapim to się pogłębiło że względu na Wiatki nadmiar skóry na dole brzucha. Po prostu flak. Liczyłam, że w ciąży się to trochę wypełni, że nie będzie tak widoczne. A ja się dzisiaj popłakałam teściowej bo to wisi. Ciągle wisi, pustka, nic się nie wypełniło. Do tego piesi są takiego rozmiaru, że jedna się do dwóch dłoni nie mieścii mam dola, serio złapałam wczoraj dola i mnie trzyma
-
Wywaliło mnie tak strasznie w ciągu miesiąca, że łooo.
Kiniorek kompleksy ma każda z nas... tule mocno 😘 ale z tymi wagowymi to będziesz mogła ruszyć po nowym roku, wtedy będziemy zapewne się wspierać w taki sposób 😋 piersi serdecznie Ci współczuje. Nic to fajnego i dla kręgosłupa spory balast...KasiaP, Kookosowa, Cabrera, przedszkolanka:), aga_ni, Karooo93, brunetka91, mia4444, Jupik, wiktoriaa, kasia1518 lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Monia ja zawsze miałam duże.piersi
Był czas gdzie przed Kasprem schudłam.do.56kg. Byly duże ale nie przeszkadzały. Super się układały. Wyglądałam ładnie i Kobieco. Później zaszłam w ciążę i przytyłam 28kg... I z tego nic praktycznie nie zeszło ;(
I tak się bujalam od diety do diety. I co zeszło to wyskoczyło. I ja się tylko modliłam żeby w tej ciazy przytyć na tyle, żeby zeszło w miarę do tego sprzed ciąży. I na razie myślę że jak przez te 10tyg mi nie odbije i będzie dalej tak samo rosło to się uda.
Wiesz po prostu boje się, że się przestanę mężowi podobac... Ja wiem, że kocha, ale to facet. Raczej żadnemu normalnemu nie będzie się podobać taki wiszący flak u kobiety, już nawet nie wspomnę o intymnych sytuacjach... ;( no i płacze...Głupie hormony...
-
Kochana! Ty masz się podobać SOBIE. A on powinien Cię kochać za to, jakim człowiekiem jesteś. Spokojnie, po nowym roku będziemy zasuwać z Chodą czy inną Lewandowska. A teraz skupić się trzeba na tym żeby z naszymi Remikami wszystko było dobrze ❤️
Kiniorek91 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Kiniorek, odchowaj dzieci i zainteresuj się chirurgią plastyczną. Możliwe jest zarówno usunięcie nadmiaru wiszącej skóry jak i zmniejszenie piersi. Owszem, nfz ci tego nie refunduje, ale jeśli są to życiowe kompleksy, to w kilka lat może uda się uzbierać
-
Dziewczyny mają rację, masz się podobać sobie przede wszystkim
u nas odwrotna sytuacja, bardzo dużo już przytyłam, sama na siebie nie mogę patrzeć a mój mąż jakby na nowo mnie poznawał jest mną zachwycony, twierdzi, że nigdy go tak nie kręciłam jak teraz.
moni05, Kookosowa lubią tę wiadomość
Paulina -
Kiniorek, to nie jest tak zle. Tzn wiadomo, zależy od wielu czynników, ale na auto się da, wiec na takie rzeczy tym bardziej. A wskazania medyczne do piersi na pewno się znajda... dobry neurolog, ortopeda i seria badań...Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Kiniorek rozumiem cię. Każda z nas ma jakieś kompleksy. Też zawsze walczyłam z każdym kg i zazdrościłam koleżankom figury. Teraz w ciąży nic nie zrobisz więc musisz wrzucić na luz. Zostało 3 miesiące. Po połogu zacznie spadać. Z dziećmi i robota w domu będziesz fit lepiej niż po siłowni. A plastyka jeśli ma ci pomóc i być zdrowszym to napewno pogadasz z mężem i podejmiecie dobrą decyzję.
Co do męża to się tym nie przejmuj. Faceci teraz widzą w nas cud. Jesteśmy w ciąży i wiedzą że modelka dziecka nie urodzi. Kocha cię przez to jeszcze mocniej bo podwójnie.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku