X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 17 lipca 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Kiniorek ależ Twój Kacper jest do Ciebie podobny. :)

    Ja mam 172cm wzrostu więc jakąś mega wysoka nie jestem. Może wagę maja zła w przychodni. Hehe ja mam raczej kompleksy nie na punkcie wagi, bo zazwyczaj do 60kg się mieściłam, ale do rozstępów właśnie. Smaruje cuduje, ale i w pierwszej ciąży byłam duuuza, szedł brzuch i długo nic a potem byłam ja. I teraz dobra piłka z przodu, skora pęka. Co zrobić. Ale stroju 2cz na plażę już nie wloze.

    Jupik nie wiem czy takie ucisk anie jak u Ciebie jest zakazane. U mnie to był Chwyt Kristellera to manewr wykonywany podczas porodu, polegający na ucisku na dno macicy.

    Kurde, mąż uciskał właśnie przy skurczach w miejscu mniej więcej splotu słonecznego, można przyjąć, że na dno miednicy.. no ale nie na leżąco, więc zakładam, że i siła nie taka, jak kobieta leży i lekarz całym swoim ciężarem to robi. Niemniej po przeczytaniu artykułu o tym chwycie nie zgodziłabym się ani na niego, ani na ten, co mi mąż robił.. cały czas się waham co do wyboru szpitala w tej ciąży, i coś czuję, że jednak pójdę rodzić gdzieś indziej.. :-/

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 22:52

    Olala lubi tę wiadomość

  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek, ale Kasper do Ciebie podobny, jak skóra zdjęta normalnie!

    Kiniorek91, moni05 lubią tę wiadomość

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaP wrote:
    Kiniorek, ale Kasper do Ciebie podobny, jak skóra zdjęta normalnie!

    Dzięki dziewczyny :) no nie wyprę się fakt :D

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brunetka ja w ciąży wspierałam się czosnkiem ale to na bolącego zęba. Nie wiem czy pomoże na ósemkę.

    brunetka91 lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brunetka91 wrote:
    Dziewczyny, pomóżcie!
    Od poniedziałku walczę z bólem wychodzącej ósemki. Zaczęła mi wychodzić w marcu, pobolalo z tydzien i przeszło i myślałam, że nie wróci.. Niestety wróciło.. Robię zimne okłady, jak już nie wytrzymuje to apap. Czym bym mogła sobie plukac tego zęba? Albo co jeszcze innego domowego? 😭

    Kurde, współczuje... a nie masz na pewno stanu zapalnego? Nie potrzebujesz antybiotyku? Nie mam innych rad, bo pewnie bez rtg nie usuną Ci ósemki.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płucz szałwią , ja też muszę usunąć 8 po porodzie i mnie akurat pomagało, tyle że nie bolało aż tak bardzo jak wychodziła, obyło się bez przeciwbólowych

    brunetka91 lubi tę wiadomość


    oar843r8hxms7jm7.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek to fakt- syn cała mama!!
    Co do kompleksów i wagi - to ja zawsze byłam mała,szczupła. Po porodzie z Polą już widziałam zmiany i wzięłam się za siebie po połogu. Złapałam bakcyla i przez bite 3 lata ćwiczyłam regularnie ( min.3-4 razy w tygodniu), w mojej diecie cukier był raz w tygodniu (jakiś pączek,ciacho), zero sztucznych sklepowych napojów, słodyczy itp. Miałam wręcz sześciopak,wystartowałam w półmaratonie (ja! leń śmierdzący do biegania!
    ) . Teraz widzę zmiany, niekoniecznie na plus ale wiem że się z tym uporam i mam zapał i wiem,że jak się zawezmę to tak będzie mimo wyrzeczeń. Ale właśnie u mnie (no prócz teraz ciąży,chocia zdarza sie) nie ma tak,że aaa zrobię ciacho, aaaa jedna kostka czekolady mi nie zaszkodzi, nie ma podjadania takiego .Jak postanawiam to tak robię i wiem po co,mam cel. Dlatego Kochana, teraz pilnujesz cukrów i dzidziusia a później się spinasz i nie tylko zabiegi,ale i dla siebie,ciała i duszy ćwiczenia, dieta zbilansowana-rozsądna a nie cięcie kalorii do minimum i zobaczysz bardzo szybko różnice :) i wejdzie w nawyk,obiecuje ;) a peelingi,balsamy,zabiegi ujędrniające w formie relaksu jak najbardziej każdej mamie się należą też :)

    Monia ja mam syndrom tak samo,ale już schizuję że sie nie wyrobie :O ale się zaraz ogarniam i lada chwila biorę za robote konkretna, bo to wakacje,urlop meza i zleci 3 tygodnie :P

    Brunetko ja mam to samo. Od razu jak czuję 8 płucze szałwią ,po posiłkach, cały czasy i wodą z solą. Mija samo tak do 3 dni :)

    moni05, brunetka91, kalcia lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brunetka91 wrote:
    Dziewczyny, pomóżcie!
    Od poniedziałku walczę z bólem wychodzącej ósemki. Zaczęła mi wychodzić w marcu, pobolalo z tydzien i przeszło i myślałam, że nie wróci.. Niestety wróciło.. Robię zimne okłady, jak już nie wytrzymuje to apap. Czym bym mogła sobie plukac tego zęba? Albo co jeszcze innego domowego? 😭

    Mnie właśnie przystaje boleć wychodząca dolna ósemka... Pół szczęki mnie bolało plus rana na policzku 😐 cały czas płucze szalwia,co chwilę. Nieco pomaga 😉

    brunetka91 lubi tę wiadomość

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o kompleksy to moim zawsze byly grube nogi i krzywe zęby.
    Zęby ogarnęłam 😉 nogi w sumie też bo przed ślubem schudłam do 48kg.
    Po porodzie nie musiałam się odchudzać kompletnie,bo w przeciągu 6 miesięcy ważyłam 50 kg, więc spoko.
    Mam nadzieję,że i tym razem tak będzie,bo jakoś nie mam kompletnie sily woli, aby trzymać się jakiś diet 🙄 a na fitness zamierzam jakos od stycznia chodzić, ale bardziej po to, aby wyjść do ludzi 😉

    moni05, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Zamiast ksylitolu dam erytrol. A mąkę mam żytnia. Nie zmieni się smak?
    Mąka dopuszczalna to pełnoziarniste wszystkie. Czyli 1850 i 2000 no i orkiszowe, migdałowe i kokosowe. Smak dobry troche inne. Ja jak na nich pieke to nie żałuje sobie ciasta i cukry super. A i serniki te BE problemu bo to glownie twarog:-)

  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Uwemhe po tym cieście po godzinie mam 94 :) więc mogę robić i jeść :D
    Super:-)

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 17 lipca 2019, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja 3 lata na orkiszowej jechałam (zresztą nadal tylko takiej używamy ale ogólnie mało jadamy) bo zbliżona do zwykłej, ale też te wszystkie kokosowe itp .wypróbowałam :D
    oczywiście zdrowe ciasta,słodycze były też, Choda ma boskie babeczki czekoladowe, moja córcia uwielbia ciasteczka owsiane z miodem. Maniaczka byłam oj byłam.

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 17 lipca 2019, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaP wrote:
    Kiniorek, ale Kasper do Ciebie podobny, jak skóra zdjęta normalnie!
    dosłownie to samo chciałam napisać :)


    Brunetka91 -też polecam płukanie szałwią, mi kiedyś również bardzo pomogło



    Co do kompleksów, wy narzekacie na wagę, ja na fatalny stan mojej cery.
    Jak nigdy nie miałam wyprysków, tak teraz wyglądam jak bym w okres dojrzewania wchodziła :/ Nawet przykryć makeupem nie mogę, bo potem moja skóra kilka dni jeszcze cierpi. Pocieszam się tym, że za bardzo do ludzi nie muszę wychodzić teraz :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 21:26

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 17 lipca 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umwehe jak chcesz to podeślę Ci przepis.
    Ale widzę że u mnie generalnie jest problem z kolacją. Wybija mi wysoko cukier. Nie jest to przekroczone ale pod 138 podchodzi. No i na czczo nie mniej niż 86 ostatnio. Nie jest przekroczone ale wydaje mi się że i tak wysoko. No nic. Walczymy dalej ;)

    Jutro może być ciężko po obiedzie ale próbujemy. Będą kotleciki ziemniaczane z sosem pieczarkowym. Znowu warzywne danie ale boje się ziemniaków.

    Co do serników to mam ostatnio ochotę ale na taki na zimno. Nawet znalazłam przepis ale na serkach homogenizowanych i się zastanawiam czy będzie to dobra opcja czy jednak się powstrzymać.

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 17 lipca 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrina22 wrote:
    dosłownie to samo chciałam napisać :)


    Brunetka91 -też polecam płukanie szałwią, mi kiedyś również bardzo pomogło



    Co do kompleksów, wy narzekacie na wagę, ja na fatalny stan mojej cery.
    Jak nigdy nie miałam wyprysków, tak teraz wyglądam jak bym w okres dojrzewania wchodziła :/ Nawet przykryć makeupem nie mogę, bo potem moja skóra kilka dni jeszcze cierpi. Pocieszam się tym, że za bardzo do ludzi nie muszę wychodzić teraz :p
    Miałam taką cerę z Wojtkiem. Teraz z Liliana mam gładka jak piłka niemowlęcia i jakby ogólnie moje zmarszczki są mniej widoczne.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 17 lipca 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Umwehe jak chcesz to podeślę Ci przepis.
    Ale widzę że u mnie generalnie jest problem z kolacją. Wybija mi wysoko cukier. Nie jest to przekroczone ale pod 138 podchodzi. No i na czczo nie mniej niż 86 ostatnio. Nie jest przekroczone ale wydaje mi się że i tak wysoko. No nic. Walczymy dalej ;)

    Jutro może być ciężko po obiedzie ale próbujemy. Będą kotleciki ziemniaczane z sosem pieczarkowym. Znowu warzywne danie ale boje się ziemniaków.

    Co do serników to mam ostatnio ochotę ale na taki na zimno. Nawet znalazłam przepis ale na serkach homogenizowanych i się zastanawiam czy będzie to dobra opcja czy jednak się powstrzymać.
    Hej:-)
    Poprosze o przepis:-)
    Serki homogenizowane moze naturalne? I do tego laska wanili plus ksylitol? Powinno zdac egzamin. Ja tak jadłam.ale z kroplą aromatu waniliowego i był supee deser. Ważne że nie ma przekroczen. Teraz bedzie coraz trudniej utrzymać cukry
    Obiad jutrzejszy super. Tylko zjedz odpowiednią porcje i duzo warzyw albo nawet mizeria ale bez cukru:-)

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 17 lipca 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek na tej diecie cukrzycowej się nie znam. Ale może sproboj sernik na zimno z mleka roślinnego.
    https://www.olgasmile.com/sernik-kokosowy.html
    Chyba że też nie wolno.

    Mi na początku ciąży trochę wyskakiwało na buzi. Teraz mam cerę jak przed dojrzewaniem. Idealna. Promienna. Nie muszę się malować nawet. No i z córką tylam nawet na buzi. A teraz nadal mam piękne kości policzkowe. Ciekawe jak to będzie już na finiszu.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 17 lipca 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Co do serników to mam ostatnio ochotę ale na taki na zimno. Nawet znalazłam przepis ale na serkach homogenizowanych i się zastanawiam czy będzie to dobra opcja czy jednak się powstrzymać.
    Ja na diecie cukrzycowej totalnie się nie znam, ale serki homogenizowane, ktore osobiscie uwielbiam, maja w skladzie mnóstwo cukru. Bardzo dlugo pilnowalam, aby Borys jadl nabial bez cukru i studiowalam etykiety calej zawartosci lodowek w Carrefourze i niestety za duzego wyboru w produltach bez cukru nie ma :(

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 17 lipca 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwemhe proszę :) https://przepisyjoli.com/2015/06/szybkie-ciasto-z-czeresniami/ zmieniłam czereśnie na wiśnie w zalewie, mąkę zwykłą na żytnia i cukier na erytrol. I nie robiła lukru ;)

    A od tej samej babeczki chodzi za mną sernik. I właśnie tam są serki homo i galaretki. Znalazłam że z Gelwe galaretki mają niskie IG. No może spróbuję na weekend machnąć. Bo będzie ciepło a ja w ciepelko lubię takie zimne desery twarogowe :)

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
‹‹ 792 793 794 795 796 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ