Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nuska witaj w klubie!
Chyba wszystkie czujemy to samo...A przynajmniej większość
Ja 3 dni temu modlilam się o mdłości,bo ciagle mi się wydawało że wtedy bede miala pewność że wszystko ok,i co? I mdłości są!Ale wyczytalam że mdłości powoduje też progesteron ktory przyjmuje 2*200mg,i to zaburzylo mój spokój...teraz nie wiem czy mdłości to objaw prawidlowej ciąży czy przyjmowanych leków...
I tak w koło Macieju... nie wspomne o tym że co siusiu to dokladne oglądanie wkladki czy żadnej plamki nie ma,a podczas prysznica wzrok wbity w stopy czy czasem nie krwawie. Ja to dopiero czuje się zeswirowana!
-
AnitaK wrote:Hejka, dzisiaj moim zdaniem negatyw coś tam niby widać ale myślę że to kreska fabryczna
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a97f24841738.jpg
@ w sumie powinna być jutro, więc jeśli do wtorku nie przyjdzie, to we wtorek badanie krwiAnitaK lubi tę wiadomość
-
Ja sprawdzam papiero po podcieraniu...
Ale od wczoraj doszly mi wzdecia a tylko raz mnie muli w ciagu dnia
Ale nie mowie juz hop bo sie pochwale a za chwile polece
Nasze zamartwianie nic nie da. Co ma byc to bedzie oprocz dbania o siebie nie mozemy nic wicej zrobic
Ja posprzatalam sobie. Za chwile biore sie aa obiad -
Nuśka, kochana, wysłałam Ci zaproszenie do grona przyjaciółek z zamiarem podesłania Ci linka tutaj właśnie, ale mnie uprzedziłaś. :*
Ja nadal po każdym siku sprawdzam, czy czasem nie krwawię... Mimo mdłości wiem, że puste jajo też sprawia, że beta przyrasta, a że ona powoduje mdłości to nawet rzyganie mnie nie uspokaja
Mi wyjdzie raczej 6+0 dziś, z tego, co mówił lekarz, ale poczekam do usg żeby zmienić suwaczek o te dwa czy trzy dniGrudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Dziewczyny ja biorę od dawna progesteron z powodu procedury in vitro która miałam i mdłości żadnych nie miałam, sa teraz więc mam nadzieję ze przez ciąże. I tak sa delikatne. Moja siostra jest w trzeciej ciąży i mówiła mi że mdłości i wymioty prawdziwe to pojawic mi się mogą dopiero w 9-10tyg.Czyli za 3-4tyg.Bolu piersi nie mam prawie wcale ani zachcianek żywieniowych, każda z nas jest inna i są dziewczyny które mają nasilone objawy od początku ciąży a takie które przechodzą cała bez prawie żadnych. Nie popadajmy w paranoje ze któras coś boli a któras nie to już musi być źle. Też tak miałam i wyleczylam się. Bo można zwariować. Przy okazji która już z Was jest już po usg serduszkowym? I w którym tygodniu i dniu ciąży była widoczna akcja serca? Ja wybieram się we wtorek i to będzie 6t3d.Mam nadzieję ze juz serduszko będzie bic
-
Dziewczyny ja biorę od dawna progesteron z powodu procedury in vitro która miałam i mdłości żadnych nie miałam, sa teraz więc mam nadzieję ze przez ciąże. I tak sa delikatne. Moja siostra jest w trzeciej ciąży i mówiła mi że mdłości i wymioty prawdziwe to pojawic mi się mogą dopiero w 9-10tyg.Czyli za 3-4tyg.Bolu piersi nie mam prawie wcale ani zachcianek żywieniowych, każda z nas jest inna i są dziewczyny które mają nasilone objawy od początku ciąży a takie które przechodzą cała bez prawie żadnych. Nie popadajmy w paranoje ze któras coś boli a któras nie to już musi być źle. Też tak miałam i wyleczylam się. Bo można zwariować. Przy okazji która już z Was jest już po usg serduszkowym? I w którym tygodniu i dniu ciąży była widoczna akcja serca? Ja wybieram się we wtorek i to będzie 6t3d.Mam nadzieję ze juz serduszko będzie bic
-
Baylee wrote:Dziewczyny ja biorę od dawna progesteron z powodu procedury in vitro która miałam i mdłości żadnych nie miałam, sa teraz więc mam nadzieję ze przez ciąże. I tak sa delikatne. Moja siostra jest w trzeciej ciąży i mówiła mi że mdłości i wymioty prawdziwe to pojawic mi się mogą dopiero w 9-10tyg.Czyli za 3-4tyg.Bolu piersi nie mam prawie wcale ani zachcianek żywieniowych, każda z nas jest inna i są dziewczyny które mają nasilone objawy od początku ciąży a takie które przechodzą cała bez prawie żadnych. Nie popadajmy w paranoje ze któras coś boli a któras nie to już musi być źle. Też tak miałam i wyleczylam się. Bo można zwariować. Przy okazji która już z Was jest już po usg serduszkowym? I w którym tygodniu i dniu ciąży była widoczna akcja serca? Ja wybieram się we wtorek i to będzie 6t3d.Mam nadzieję ze juz serduszko będzie bic
Baylee lubi tę wiadomość
-
Moni ja nawet nie wiem gdzie to się wyświetla. No ale jestem
Z podcieraniem to też mam cały czas. U mnie mało objawów. Jedynie duże zmęczenie i większy apetyt. Piersi nie bolą, zero nudności. Na początku pobolewał mnie brzuch, teraz już rzadziej coś czuję.
No i też tak myślę, że ciąża może być młodsza, bo cykle miałam 30-33 dni,
28.12.18 1dc,
14.01.19 owulacja potwierdzona monitoringiem,
20-24.01.19 plamienia implantacyjne
No nic, pozostaje czekać do wtorku... -
Sarrra - jak zazdroszczę pobudki o 9! Mój mały przez bite osiem miesięcy miał takie nocki, jak opisujesz. Ok.19:30 zasypiał, nad ranem picie i znowu do wyrka. I tak do 9-10 eh. Gdzie te czasy. Od kiedy się dowiedziałam o drugiej ciąży, zwrot o 180 stopni
W nocy płacze, trzeba wstawac, szukać smoka, a w ekstremalnych przypadkach karmić i przytulać. Całkowita pobudka o 7...
Dzisiaj na szczęście jest mąż w domu, więc rano grzecznie wystawiłam Malodszego i Starego za drzwi sypialni, a sama wskoczylam jeszcze na godzinkę do łóżka.
My już po spacerze. Na Śląsku dzisiaj piękna pogoda! Jak tam reszta Polski? -
Kiniorek91 wrote:Moni kurcze Ty jeszcze masz ponad tydzien do wizyty a muslalam ze masz predzej. To ja sie juz zaczynam denerwowac a mam 46godz :p
Wizyte juz jedna mialam i jak najbardziej jest w porzadku, teraz mam co 2 tygodnie praktycznieGrudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
_nova wrote:Agu1 - to ciesz się tym stanem, bo pewnie niedługo wszystko wróci do normy :p
My jakieś dziwne jesteśmy. Boli, mdli - źle. Nie boli, nie mdli - jeszcze gorzej. I zrozum tu babę w ciąży
-
_nova wrote:Sarrra - jak zazdroszczę pobudki o 9! Mój mały przez bite osiem miesięcy miał takie nocki, jak opisujesz. Ok.19:30 zasypiał, nad ranem picie i znowu do wyrka. I tak do 9-10 eh. Gdzie te czasy. Od kiedy się dowiedziałam o drugiej ciąży, zwrot o 180 stopni
W nocy płacze, trzeba wstawac, szukać smoka, a w ekstremalnych przypadkach karmić i przytulać. Całkowita pobudka o 7...
Dzisiaj na szczęście jest mąż w domu, więc rano grzecznie wystawiłam Malodszego i Starego za drzwi sypialni, a sama wskoczylam jeszcze na godzinkę do łóżka.
My już po spacerze. Na Śląsku dzisiaj piękna pogoda! Jak tam reszta Polski?
Nova a a skąd jesteś ja z Chorzowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 13:24