Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
buhahaha!
Ja śledzia spróbowałam bo sie bałam,ale wszedł .
A jak myslicie,w ciazy z Pola brałam dupka i mialam meeeega mdlosci,wymioty itp. Teraz brałam dupka i tez mdłosci,ale od wczoraj biore luteine dopochwowa i jest o wiele lżej. Myślicie ,ze to mialo wpływ?(mam wrazliwe jelita) czy moze pomogly paluszki przed wstaniem,podjadanie i te gumy? -
nick nieaktualny
-
przedszkolanka:) wrote:buhahaha!
Ja śledzia spróbowałam bo sie bałam,ale wszedł .
A jak myslicie,w ciazy z Pola brałam dupka i mialam meeeega mdlosci,wymioty itp. Teraz brałam dupka i tez mdłosci,ale od wczoraj biore luteine dopochwowa i jest o wiele lżej. Myślicie ,ze to mialo wpływ?(mam wrazliwe jelita) czy moze pomogly paluszki przed wstaniem,podjadanie i te gumy?
Ja brałam wtedy na początku dupka, potem luteinę i różnicy nie było, po obu rzygalam, źle się czułam itp. Też mam wrażliwe jelita, i mimo, że teraz nic nie biorę to już mam jazdy jelitowe i mdłości. U mnie chyba nie miało to wpływu.. notabene właśnie mnie mdli, kurna -
Jupik wrote:Ja brałam wtedy na początku dupka, potem luteinę i różnicy nie było, po obu rzygalam, źle się czułam itp. Też mam wrażliwe jelita, i mimo, że teraz nic nie biorę to już mam jazdy jelitowe i mdłości. U mnie chyba nie miało to wpływu.. notabene właśnie mnie mdli, kurna
Jupik lubi tę wiadomość
-
https://zapodaj.net/49daf71f0b8e6.jpg.html
A my dziś świętowaliśmy dzien pizzy wzięło mnie na pichcenie w sumie to jeszcze świętowaliśmy 30 urodziny mojego lubego. Miał w czwartek. Dzis miała byc romantyczna kolacja z tej okazji. Niestety jego choroba rozłożyła wiec kolacyjka w domuWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 22:48
moni05 lubi tę wiadomość
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Dziewczyny! Ale macie tempo w pisaniu tych postów. Od kilku dni chce wejść, zobaczyć, co u Was, coś napisać, a tu za każdym raZem tyle wpisów do nadrobienia. Zanim wszystkie przeczytam, to już muszę stąd uciekać. Ale dobrze wątek się rozwija i coraz więcej nowych twarzy
Niecierpliwa - przykro mi trzymaj się, niedługo na pewno powitasz już tego właściwego kropka!
Współczuję wszystkim randek z toaletą. Mnie odrzuca od jedzenia tak do południa. Później już jest nieźle. Dzisiaj zauważyłam, że piersi mi już sinieją! Tzn. pojawiają się te brzydkie, niebiesko-fioletowe żyły. W poprzedniej ciąży takie sensację miałam o wiele później.
Co do odstawienia od piersi - ja planuję karmić, jak długo się da. Aż jestem ciekawa, co mój gin na to. Jest trochę starej daty, ale i tak mu ufam.
Wizytuję 13.02.
Czas spać. Dobranocmoni05, AnitaK lubią tę wiadomość
-
Hejka, dzisiaj moim zdaniem negatyw coś tam niby widać ale myślę że to kreska fabryczna
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a97f24841738.jpg
@ w sumie powinna być jutro, więc jeśli do wtorku nie przyjdzie, to we wtorek badanie krwiStyczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
1cs po poronieniu chybionym 🍀🍀🍀 -
Ale że nikt jeszcze nie pisał? Co Wy dziewczęta? Tylko nie mówcie, że Was mdli...
Ja już po śniadaniu musiałam zjeść bo uczucia głodu nie znoszę...
Męczyłam się wczoraj i zasnąć nie mogłam, bardzo chciało mi się spać a jakoś sen nie chciał przyjść. No i rano synuś też nie dał pospać bo wstał przed 7 za to jest opcja na drzemkę w dzieńAnitaK lubi tę wiadomość
Paolka _25 -
Hay:)
Anita ja niestety nic nie widzę..
Ja też po śniadaniu,mialam się wybrać do kościoła ale sikam co chwilę,i muli strasznie,więc odpuszczam...
Dziewczyny!! Ja dzisiaj we śnie chodziłam po starych,nawiedzonych,opuszczonych zamkach... co mi się roi w tej głowie.moni05 lubi tę wiadomość
-
Ja dzis mialam w koncu sen pozytywny
Tzn zwaiowany ale bez jakiegos nagetywnego podtekstu. Dopiero sie obudzilam
Nalezalo mi sie po wczorajszym. Chociaz 3 razy w nocy siku bylo.
Przedszkolanka nie schizuj. Ja wczoraj mialam spokoj a pod wieczor rzyganko. Ciesz sie poki na razie jest ok :pmoni05, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
AnitaK wrote:Hejka, dzisiaj moim zdaniem negatyw coś tam niby widać ale myślę że to kreska fabryczna
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a97f24841738.jpg
@ w sumie powinna być jutro, więc jeśli do wtorku nie przyjdzie, to we wtorek badanie krwi
Kochana, nie denerwuj się, postaram się pomóc Ci swoim doświadczeniem. Ja tam miałam, słabe testy, mała i spadająca beta i za każdym razem była to ciąża biochemiczna - doszło do zapłodnienia komórki, jednak była ona zbyt słaba żeby się zagnieździć. Ale to nie musi być to, choć wiele na to wskazuje. To oczywiscie nie jest poronienie, tak się dzieje bo testujemy za szybko, przed terminem @.
Idź jutro na bete koniecznie i sprawdz jak ona sie ma, bo jesli przyrasta to to nie biochemAnitaK lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Ja wczoraj miałam bardzo dobry dzień (tzn mdliło, ale bez zwracania), zrobiłam obiadek mega, upiekłam ciasteczka... Wieczodem się męczyłam, bo przed 2 szłam pod prysznic, a o 10.00 mnie mój obudził żebym coś zjadła,bo jedziemy do mamy za godzinę
Zaciera mi się tryb noc-dzień.
Edit. Oczywiscie juz po 4 wymarsz na sikuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 10:29
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Paolka_25 wrote:Ale że nikt jeszcze nie pisał? Co Wy dziewczęta? Tylko nie mówcie, że Was mdli...
Ja już po śniadaniu musiałam zjeść bo uczucia głodu nie znoszę...
Męczyłam się wczoraj i zasnąć nie mogłam, bardzo chciało mi się spać a jakoś sen nie chciał przyjść. No i rano synuś też nie dał pospać bo wstał przed 7 za to jest opcja na drzemkę w dzień
Mój dzisiaj spał do 9. W nocy 2 pobudki na smoczusia bo wypadł i o 7:20 go przewinelam i dałam mleko i dalej nyny. Spał tak od 19:40 z przerwą na mleko o 21. -
basia1987 wrote:A ja sie wczoraj pochwalilam... dzis od rana mdłości i kibelek zaliczony... jeszcze nic nie zjadłam
No to witamy wśród zamulonych jeszcze zatęsknisz za stanem, gdzie wszystko wcinalas i nic Ci nie było
Ja od rana mdłości, ale zjadłam śniadanie (ser biały poszedł w ruch, żyłam na nim- tylko na nim, cały 1 trymer poprzedniej ciąży) i jakoś przeszło. Ogarnięcie chałupy i wszystkiego z rana bez męża i z mdłościami- wyzwanie. No ale trzeba było dać radę. Po południu przyjeżdża teściowa z obiadem, chwilo trwaj. Szkoda, że jutro wyjeżdżają. -
Cześć dziewczyny, mogę się dołączyć?
Cześć Moni, Ciebie znam
U mnie 6+3 dzisiaj. Pierwsza ciąża, w sumie 1,5 roku starań z przerwami przez problemy hormonalne. I udało się w cyklu który spisałam na straty
Na USG byłam zaraz po tym jak dowiedziałam się o ciąży (tak mi lekarz kazał przyjść), to był początek 5 tygodnia i zobaczyłam dosłownie tylko kropeczke. Od razu dostałam duphaston 2x dziennie. Jakieś 3 dni później miałam lekkie plamienia i zwiększył mi dawkę duphastonu do 3x dziennie.
Teraz idę we wtorek na szybkie USG, powie mi jakie badania zrobić i znowu w piątek wizyta.
Pisze do Was, bo od kilku dni zmagam się z strasznym pogorszeniem nastroju... Mam czarne myśli, czuję się mało "w ciąży" niż jeszcze kilka dni temu i dręczy mnie przeczucie, że coś może być nie tak. Też macie czasem takie nastroje?
Chciałbym się cieszyć, ale dopóki nie będę mieć pewności, że zarodek się rozwija to chyba nie dam rady...moni05, AnitaK lubią tę wiadomość