X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 22 lipca 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja tak samo na fb nawet nie wchodze czytać.
    Wolę sobie z Wami poschizowac i mnie naprostujecie porzadnie 😀 ale wyleżałam i jest ok. Wezmę jeszcze no spe i zobaczymy-jak sie stawiac wieczorem juz nie będzie to znaczy,ze durna ja luzuje totalnie .

    Agaa moja kolezanka własnie to miala,ale juz spoy guzek, okazało sie ze to zatkany gruczol mlekowy, dobrze by bylo lekarzowi pokazac bo cos na to dostala.

    Co do krzywej-ide jutro, bede zdawać relacje ;p jade ze wsparciem męża i Poli.

    Aaga lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 22 lipca 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba sama się doigrałam :( znajoma zadzwoniła że ma dla mnie rzeczy i ze siedzi na placu zabaw i poczeka na mnie... Miałam już nie wychodzić. Ale poszłam bo specjalnie pozbierała... A teraz leżę i płacze bo ledwo do domu wrocilam... Tak mnie spojenie boli i mi się brzuch stawiał :( nie chce żeby się powtórzyły bole pachwin z ciąży z Kasprem bo nic nie zrobię oprócz siku :(

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 22 lipca 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie malowanie w toku, jutro koleś kończy. Z małym dzieckiem u nogi to masakra, dobrze, że mi teściowa przyjeżdża ja wziąć na spacer lub się pobawić, bo tak to bym nic nie zrobiła, a tak jak mi koleś coś kończy mogę od razu sprzątać, żeby móc jakoś funkcjonować.
    Mnie też przerażają te wcześniejsze pójścia do szpitala, bo zostawić z dnia na dzień takiego malucha nie jest łatwo. No i niewiele rzeczy mam gotowych, ale powoli ogarniam. Jak tylko uwinę się ze sprzątaniem po malowaniu biorę się za pranie rzeczy i dokupywanie braków.
    Też mnie pachwiny bolą. Najpierw bolała lewa, myślałam, że mi coś w biodrze przeskoczyło..a teraz boli prawa, no ledwo chodzę. W 1 ciąży takich bóli w ogóle nie miałam, hmm.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 22 lipca 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Oj ja tak samo na fb nawet nie wchodze czytać.
    Wolę sobie z Wami poschizowac i mnie naprostujecie porzadnie 😀 ale wyleżałam i jest ok. Wezmę jeszcze no spe i zobaczymy-jak sie stawiac wieczorem juz nie będzie to znaczy,ze durna ja luzuje totalnie .

    Agaa moja kolezanka własnie to miala,ale juz spoy guzek, okazało sie ze to zatkany gruczol mlekowy, dobrze by bylo lekarzowi pokazac bo cos na to dostala.

    Co do krzywej-ide jutro, bede zdawać relacje ;p jade ze wsparciem męża i Poli.


    Dzięki, jutro mam wizytę u rodzinnego zobaczymy co mi powie. Mam nadzieję, że nie wpłynie to jakoś negatywnie na laktację.

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 22 lipca 2019, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Dzięki, jutro mam wizytę u rodzinnego zobaczymy co mi powie. Mam nadzieję, że nie wpłynie to jakoś negatywnie na laktację.
    myślę,że nie powinno :) a dobrze,że już mleczko się produkuje :)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Goemi Autorytet
    Postów: 253 172

    Wysłany: 22 lipca 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z tymi wcześniejszymi porodami czasem tak jest, że nie na wszystko mamy wpływ. Pewnie mi trochę łatwiej podchodzić do tematu bo to druga ciąża (nie to żebym się nie stresowała czy nie dbała o siebie czy dzieciątko) ja w pierwszej ciąży czułam się super od początku, nie pamiętam żebym miała jakieś specjalne bóle czy skurcze brzucha i na rutynowym usg wyszły problemy z tętnem u dziecka. Tego samego dnia ją wyjeli. I tak jak jedna z Was pisała, że jak czegoś się nie ma w szpitalu to oni dają a kilka dni trochę mobilizacji najbliższych i temat ogarnięty. Z drugiej strony to stres, że się nie ma potrzebnej rzeczy więc tym razem max do 34 tygodnia i u mnie torba powinna być gotowa.

    Kookosowa lubi tę wiadomość

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 22 lipca 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mnie tez jakos ostatnio pokusilo, aby scisnac lekko piers i pokazaly sie kropelki, takze siara juz jest :D
    A z zapchanymi kanalikami to na pewno warto sprawdzic, ja moja najwieksza goraczke w zyciu przezylam wlasnie z tytulu zapalenia piersi. Blisko 40 stopni (ja z tych niskotemperaturowych, przy 37.5 czuję sie już obłoznie chora, wiec to byl dla mnoe koniec swiata) i juz lekko przestawalam kontaktowac..

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Goemi Autorytet
    Postów: 253 172

    Wysłany: 22 lipca 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie mało udzielam się na forum, ale jeszcze mam końcówkę pracy. Dziś mnie tak wymęczyli, wróciłam do domu po 17.00 coś tam zjadłam i na rodzinny spacerek półtora godzinny i teraz padłam, ale jeszcze muszę córkę ogarnąć.
    Mam jeszcze pytanie czy któraś z Was ma może grupę krwi 0RH-?? Ja niestety mam i czekam na wyniki przeciwciał. Dziwi mnie to, że dopiero będą wyniki a ja już wcześniej dostałem skierowanie na przyjęcie tych przeciwciał. Gin twierdzi, że takie są procedury... Martwi mnie to

  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 22 lipca 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goemi wrote:
    Generalnie mało udzielam się na forum, ale jeszcze mam końcówkę pracy. Dziś mnie tak wymęczyli, wróciłam do domu po 17.00 coś tam zjadłam i na rodzinny spacerek półtora godzinny i teraz padłam, ale jeszcze muszę córkę ogarnąć.
    Mam jeszcze pytanie czy któraś z Was ma może grupę krwi 0RH-?? Ja niestety mam i czekam na wyniki przeciwciał. Dziwi mnie to, że dopiero będą wyniki a ja już wcześniej dostałem skierowanie na przyjęcie tych przeciwciał. Gin twierdzi, że takie są procedury... Martwi mnie to


    Ja mam B RH- a mąż A RH+ więc między nami jest konflikt, ale z krwi póki co nic nie wyszło. Będę powtarzać antyciała czy jakoś tak i lekarka zdecyduje czy podawać ten zastrzyk.

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 22 lipca 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goemi ja robiłam alluprzeciwciala. Nie mam i nie dostałam nic do przyjęcia. Oni z minusami dają zastrzyk dopiero w szpitalu.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 22 lipca 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia wrote:
    Ja dziś niestety nie wychodzę jeszcze. Za wczesnie na badanie, jutro mam mieć dokładne usg i pomiar szyjki i wtedy decyzja. Przedszkolanko nic się nie stresuj na zapas :)

    A jak tam pozostałe dwie szpitalne ciężarne? :) już po obchodzie?

    Basiu, moja sąsiadka urodziła w 26 tc, teraz maluszek ma 4 miesiące, na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Najważniejsze to specjaliści od takich extremalnych przypadków :)
    Kalcia czy wcześniak id koleżanki jest zdrowy? W sensie widzi słyszy? Bo o tym mało kto mówi. Jakie na napięcie mięśniowe? Pytam ponieważ chodząc na rehabilitację widziałam dużo skrajnych wcześniak ów i bywało różnie :(

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 22 lipca 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goemi żebym po pracy pospacerowala 90min to bym odpoczywala trzy dni. Hehe

    I właściwie czuje się tak umordowana tym Weekendem że do końca tygodnia będę dochodzić do siebie. Jutro wizyta i mam nadzieję że sprawdzi mi szyjke.
    Te 2 imprezy, plus wybryk męża, wykonczyly mnie totalnie. Wczoraj teściowa mi pomogła, bardzo jestem jej wdzięczna, ale jej charakter totalnie mi nie odpowiada. Zaciskalam zeby żeby nie wyszło że niewdzieczna jestem.
    A mąż czuje się niewinny. Jak zwykle gdy mnie wkur... Dziś dopiero pojechali ostatni goście i to po 16. Potem posprzatal i poodkurzal. Wykapal syna.
    I zapytał czy celowo z nim nie gadam.
    A jak nie mam sił na rozmowy z nim. Nie chcę mi się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 22:18

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 22 lipca 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goemi wrote:
    Dziewczyny z tymi wcześniejszymi porodami czasem tak jest, że nie na wszystko mamy wpływ. Pewnie mi trochę łatwiej podchodzić do tematu bo to druga ciąża (nie to żebym się nie stresowała czy nie dbała o siebie czy dzieciątko) ja w pierwszej ciąży czułam się super od początku, nie pamiętam żebym miała jakieś specjalne bóle czy skurcze brzucha i na rutynowym usg wyszły problemy z tętnem u dziecka. Tego samego dnia ją wyjeli. I tak jak jedna z Was pisała, że jak czegoś się nie ma w szpitalu to oni dają a kilka dni trochę mobilizacji najbliższych i temat ogarnięty. Z drugiej strony to stres, że się nie ma potrzebnej rzeczy więc tym razem max do 34 tygodnia i u mnie torba powinna być gotowa.
    To ja odwrotnie, pierwszej od początku coś. Za pierwszym razem byłam tak nagle ścięta z nóg że kazałam się mężowi zawieźć nie do najbliższego szpitala tylko do ginekologiczne g o bo mój mózg nie ogarnął wtedy że wystarczy jak jest w szpitalu ginekolog i on mnie wtedy zbada A nie internista na sor :p potem dostałam pieprz że przyjechałam do szpitala bez spakowamej torby :p potem było jeszcze dużo perypetii Ale w tej ciąży na szczęście tajgag atrakcji nie mam ale torba spakowana i tyle,co ma być to będzie :/

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 22 lipca 2019, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie pierwsza super. Studiowałam,sama jeżdziłam do 9 miesiąca, 2 tyg.przed porodem miałam praktyki w szkole. Od 30 tyg.szyjka miała 2.5 cm. (lekarka mówiła,że super to wierzyłam) , później 1.5 cm. Urodziłam lajtowo w terminie.
    Teraz już na początku miałam torbiel, twardnienia w 16-18 tyg.plus teraz. Chyba już za stara jestem :P

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 22 lipca 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mam 1400g dlugonogiej, szczuplej panienki. Glowa idealnie na wiek, brzuszek tydzien chudszy a nogi tydzien dluzsze, w sredniej 29+1, wiec pierwszy raz ciut mniej niz wynika z OM, ale dzien w ta czy w tamta na tym etapie juz chyba nie robi roznicy. Przeplywy super. Pepowina bardzo dluga (co mnke zestresowalo post factum, bo w dluga chyba latwiej sie zaplatac). Łożysko sie podnioslo, a Nina lezy juz glowa w dol choc ma prawo sie jeszcze krecic.
    Co ciekawe, szyjka trzyma pieknie, 35mm i pozamykana, zmniejszam lutke z 2x1 na 1x1 i taaaaaak sie cieszę :D jak nic sie nie wydarzy to moze przy nastepnej wizycie odstawimy :D
    Ahhh, no i gin popiera szczepienie na krztusiec, musu nie ma, ale poleca i chyba sie skusze.

    Goemi, Atyde, Cabrera, przedszkolanka:), moni05, KasiaP, Kookosowa, kasia1518, ManiaM, Jupik, Karooo93, adella1, sunshine03, brunetka91 lubią tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 22 lipca 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pamiętam czy WAN pisałam ale moja kontrolę zus umorzył stwierdzając iż wszystko ok. Teraz muszę dalej czekać na kasę. Już od 23 maja mi zalegają.

    moni05, KasiaP, Kookosowa, Jupik, ammarylis, nuśka91, Karooo93 lubią tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 22 lipca 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    No to mam 1400g dlugonogiej, szczuplej panienki. Glowa idealnie na wiek, brzuszek tydzien chudszy a nogi tydzien dluzsze, w sredniej 29+1, wiec pierwszy raz ciut mniej niz wynika z OM, ale dzien w ta czy w tamta na tym etapie juz chyba nie robi roznicy. Przeplywy super. Pepowina bardzo dluga (co mnke zestresowalo post factum, bo w dluga chyba latwiej sie zaplatac). Łożysko sie podnioslo, a Nina lezy juz glowa w dol choc ma prawo sie jeszcze krecic.
    Co ciekawe, szyjka trzyma pieknie, 35mm i pozamykana, zmniejszam lutke z 2x1 na 1x1 i taaaaaak sie cieszę :D jak nic sie nie wydarzy to moze przy nastepnej wizycie odstawimy :D
    Ahhh, no i gin popiera szczepienie na krztusiec, musu nie ma, ale poleca i chyba sie skusze.
    Tak ja miałam długa. Rodziłam naturalnie po oxy ale gdy skurcze nic nie robiły szyjka wciąż była zamknięta wzięli mnie na cc i tak okazało się że mój brzdac był zawiniety w okol szyji 2 razy :(dlatego chciałbym musiała dać łapówkę nie będę rodzic nigdy naturalnie bo boję się niedotlenienia i innych rzeczy. Chociaż wiem że po jednej cc 16 m później będzie na bank drugie cc.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Goemi Autorytet
    Postów: 253 172

    Wysłany: 22 lipca 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra super wiadomość, z tymi naszymi urzędami to wiecznie problem do wszystkiego się przyczepiają...

  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 22 lipca 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ty Basiu jesteś już w 30 tyg a każdy tydzień dla małego ważny. 30 tydzień to jeszcze dwa tygodnie i już nie będzie nawet mowy o skrajnym wcześniactwie. a jeśli uda się do 35 tyg dotrwac to już w ogóle. Jesteś mega dzielna i sina Wiesz ile teraz waży mały?
    Kochana wiem że 30 tydz to już w naszym wypadku duży sukces. Teraz mam poprzeczkę ustawioną na 32 i tego się trzymam. Jakby się udało do 34 chociaż to będę mega szczęśliwa. Ale narazie 32 to cel. Póki co tydzień temu były pomiary i 610g. Tu robią pomiary co 2 tyg więc będę miała w przyszły wtorek. Przepływy miałam w sobotę i wyszły nieźle. A to teraz bardzo ważne. Jak się nie pogarsza a przy okazji mały urośnie chociaż do 1kg bądź 1,5kg to będę bardzo szczęśliwa. Bo póki co to 610g mnie przeraża...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 22:10

    Cabrera, kasia1518, aga_ni lubią tę wiadomość

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • Goemi Autorytet
    Postów: 253 172

    Wysłany: 22 lipca 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka ja mam pracę siedząca i po całym dniu to za przeproszeniem już mnie tyłek boli ;) więc staram się trochę ruszyć bo na więcej ćwiczeń niestety mnie nie stać

‹‹ 816 817 818 819 820 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ