Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Sara i chyba Kasia jeśli dobrze pamietam, możecie opisać dokładnie jak wyglada początek życia wcześniaka z perspektywy rodzica? Niby teorie znam, ze min 2 kg żeby wyjść do domu itd. Ale co jeszcze się dzieje na oddziale? Mówię o takich właśnie urodzonych 34-36 tc. Jakieś mam dziwne przeczucia ciagle w tej ciąży, ze urodzę za wczesnie mimo oszczędzaj Asie i leżenia- ciagle czuje, ze szyjka mi się skraca i rozwieranie i chce wiedzieć jak to wyglada. Wiem, ze dopiero w 36 wykształcać się odruch ssania , wiec wcześniej raczej dokarmianie niż przystawianie do piersi. No i pewnie w takiej sytuacji poród w wodzie odpada.



10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
kalcia wrote:Sara i chyba Kasia jeśli dobrze pamietam, możecie opisać dokładnie jak wyglada początek życia wcześniaka z perspektywy rodzica? Niby teorie znam, ze min 2 kg żeby wyjść do domu itd. Ale co jeszcze się dzieje na oddziale? Mówię o takich właśnie urodzonych 34-36 tc. Jakieś mam dziwne przeczucia ciagle w tej ciąży, ze urodzę za wczesnie mimo oszczędzaj Asie i leżenia- ciagle czuje, ze szyjka mi się skraca i rozwieranie i chce wiedzieć jak to wyglada. Wiem, ze dopiero w 36 wykształcać się odruch ssania , wiec wcześniej raczej dokarmianie niż przystawianie do piersi. No i pewnie w takiej sytuacji poród w wodzie odpada.
Mój miał 2419 g potem zaczął tracić na wadze co jest normalne. Przez 1 dobę miał podawany tlen i oczy zakryte. Był oczywiście w inkubatorze. Jedzenie tylko sonda. Po 2 dnia dawali mu mm z butelusi a ja walczylam z laktacja. Po 4 dniach próbował z mojego cyca gdy mleko się na dobre pojawiło tak to odsaczalam dla Pan. Po 6 dniach wyjeli go z inkubatora i mógł być u mnie a w nocy w inkubatorze. Po 7 dniach gdy mały w miarę nauczył się jeść i odprzybieral na wadze wypuścili nas. Oczywiście zoltaczka była nawet gdy do domu wyszliśmy ale pod kontrola położnej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 17:23
-
Z tym 36 tygodniem to różnie bo siostra urodziła równo 35+0 i od razu córeczka dostawała jej pierś, nie leżała w inkubatorze, po 5 dniach wyszli ze szpitala bo miała zoltaczcekalcia wrote:Sara i chyba Kasia jeśli dobrze pamietam, możecie opisać dokładnie jak wyglada początek życia wcześniaka z perspektywy rodzica? Niby teorie znam, ze min 2 kg żeby wyjść do domu itd. Ale co jeszcze się dzieje na oddziale? Mówię o takich właśnie urodzonych 34-36 tc. Jakieś mam dziwne przeczucia ciagle w tej ciąży, ze urodzę za wczesnie mimo oszczędzaj Asie i leżenia- ciagle czuje, ze szyjka mi się skraca i rozwieranie i chce wiedzieć jak to wyglada. Wiem, ze dopiero w 36 wykształcać się odruch ssania , wiec wcześniej raczej dokarmianie niż przystawianie do piersi. No i pewnie w takiej sytuacji poród w wodzie odpada.Paulina

-
Basia, moja siostra urodziła malucha 1,5 kg, wyjmowany na cito, bo się właśnie okazało, że nie rośnie i łożysko nie działa. I chłopak zdrowy, wszystko nadrobił, nikt by nie powiedział, że to wczesniaczek. Trzymam kciuki, żeby i z Filipkiem tak było.
-
Ja urodziłam córkę w 35+2 tc z wagą 2410. Potrafiła ssać ale tylko z butelki, z piersi było dla niej zbyt ciężko. W trakci badania lekarskiego miała bezdech wiec trafiła pod tlen do inkubatora, później naświetlanie w związku z żółtaczka. Ze szpitala wyszłyśmy równo po 2 tygodniach. Później musiałam jej podawać żelazo bo miała anemię i co miesiąc jeździliśmy na wizyty do neonatologa.
-
Paulina wow, czytałam kulka historii na forum, ze przed 36 tc nawet nie pozwalają położne przystawić do piersi, bo ten odruch jeszcze niewykształcony i ssanie mogłoby dziecko bardziej zmęczyć, niż by się najadł.



10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
nick nieaktualnyKalcia myślę, że dużo zależy od tego, w jakim stanie jest dziecko po porodzie, czy samodzielnie i bez problemu oddycha, czy nie ma innych problemów zdrowotnych, ile waży. Jest bardzo dużo zmiennych.kalcia wrote:Paulina wow, czytałam kulka historii na forum, ze przed 36 tc nawet nie pozwalają położne przystawić do piersi, bo ten odruch jeszcze niewykształcony i ssanie mogłoby dziecko bardziej zmęczyć, niż by się najadł.
-
Ja dziś samopoczucie tragedia. Rano mnie zemdlilo, w głowie się zakręciło, myślałam, że zemdleje, a na domiar złego akurat miałam spotkania z najemcami, podpisywanie umów itp. (wynajmujemy mieszkanie). Zrobiłam sobie szybką kawę i jakoś mnie przytrzymała, a potem jak poszli jeszcze krótka drzemka. Dobrze, że mi teściowa zajęła się córką, bo inaczej byłoby bardzo źle
a mąż akurat wcześniej do roboty, więc by nic nie pomógł. Trochę mnie przeraziła ta niemoc, coraz bardziej odczuwam zbliżający się poród.
-
Kiniorek, jak możesz wrzuć link do tego materaca co kupiłaś, chciałam go zobaczyć. Napisz też, czy Twoim zdaniem jest twardy czy miękki.
Moni, rozlozylas to łóżeczko Lionel Vera? Jak wysokie ono jest? Muszę mieć coś w podobie, bo mały w sypialni będzie spał, ale musi gdzieś leżeć w ciągu dnia a przy mojej żywiołowej córce żadne leżaczki nie wchodzą w grę. -
Jupik proszę https://allegro.pl/oferta/materac-do-lozeczka-piankowy-120x60x10-cm-atest-6543754269
Powiem Ci że ja jestem mega zadowolona. Jest półtwardy. I gruby. Jak dla mnie to ma więcej niż 10cm grubości. Ma jeszcze pokrowiec pikowany zamykany na zamek. Za tą cenę myślałam, że będę musiała w razie czego zamawiać coś droższego. Ale jak dla mnie super
Co do Twojego samopoczucia to podzielam... Serio... Cieszę się, że już jest chłodniej to jakoś lżej. Do tego przy jeździe autem i "turbulencjach" czuję jak boli.mnie.ponizej pępka na środku. To samo jest podczas wstawania
już K powiedział, że jak jutro będę wyglądać tak źle jak dzisiaj to mnie bierze bez gadania na IP w środę...
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 18:31

-
Mała była duża bo ważyła 3 kg w chwili urodzenia, od początku nie miała żadnych oznak wcześniactwa. Przychodzili różni fizjoterapeuci, że może oni coś znajdą bo coś nie tak ale wszystko było super. Dziś ma 2 latka i dziewczynka zdrowiutkakalcia wrote:Paulina wow, czytałam kulka historii na forum, ze przed 36 tc nawet nie pozwalają położne przystawić do piersi, bo ten odruch jeszcze niewykształcony i ssanie mogłoby dziecko bardziej zmęczyć, niż by się najadł.
kalcia lubi tę wiadomość
Paulina
-
W ogóle to chyba zależy od szczęścia, moje dwie Ciocie rodziły w 7 miesiącu, obaj chłopcy, obaj zdrowi zupełnie (dziś maja po 17 i 26 lat,) a druga urodziła w terminie chłopca i niestety wodogłowie, szpital wysłał karetkę żeby przewieźć go do innego szpitala i po drodze mieli wypadek. Przez wypadek syn do dziś odczuwa skutki, ma 30 lat, zdrowie fizyczne super a psychicznie jak 15 latekPaulina

-
Jupik, od ziemi do dna łóżeczka jest 36cm, od ziemi do końca 70, czyli siatka wysoka jest na ok. 34cm. Tylko to jest kołyska, więc nie ma opuszczanego boku jak inne dostawki lionelo. Jest leciutka i fajna. Ma jeszcze moskitiere.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Zosia 32tc 3d - waga urodzeniowa 1950g, w 3 dobie spadła do 1710g. Nie leżała w inkubatorze ani pod respirstorem - choć w 2dobie otrzymalismy informacje że prawdopodobnie będzie trzeba ja podpiąć pod respirstor ( bo nie radzila sobie z wydalaniem dwutlenku węgla z pluc) - na szczęście dostała moje mleko i się poprawiło- była na wsparciu maseczki (cepap), karmiona sonda, później ( 4 doba) zaczęli podawać butelka I nie potrafiła koordynować oddechu z ssaniem- znowu musieli podpiąć maseczke. Miala cały czas kabelki sprawdzające tętno i była nagrzewana z góry bo szybko traciła ciepło. Przez tydzień nie mogłam jej karmić, przebierać. Chodziłam i całe dnie siedziałam z mężem na zmianę przy niej - psycholog zleciła nam dużo ja głaskać, dotykać, opowiadać co się dzieje w domu - tak żeby oswajala się x naszymi głosami- i to pomagało bo później już reagowała uśmiechem jak nas słyszała. Ja jej codziennie opowiadałam krótka bajkę (jak kot palił fajkę). Ja to przy niej dużo siedziałam z laktatorem bo wtedy miałam więcej mleka ☺ gdzieś po tyg zaczęli jej dawać butelka, ale np były takie momenty że zjadła trochę butelka I spadało tętno i reszta była podana sonda - piersia nie karmilam bo jej bylo za ciężko. Gdzieś po 10 dniach zaczęliśmy ją brać na ręce, karmić butelkę czy przebierać. Nasza zmora była waga bo jak jednego dnia przybrała 60g to na drugi dzień potrafiła spaść 30g o tak było w kolko. Wyszliśmy po 17dniach ( tzn ja byłam wpisana 7 dób po CC ) - ale te 10dni to od 8 do 20 siedziałam w szpitalu. W domu na początku bałam się karmić ( bo nawet ostatniego dnia zdarzyła sie sytuacja że tętno jej przy jedzeniu spadło) ale już trochę w szpitalu nauczyłam się jak ona wtedy reaguje, więc robiłam jej przerwy co jakiś czas bo nasze karmienia butelka trwały nawet po 45min. Na początku kąpalismy z mężem razem bo strach był - także mąż trzymał A ja myłam. No i w moim przypadku monitor oddechu to rzecz która dała mi komfort psychiczny- choć pierwsza noc mimo że migal cały czas na zielono to stałam nad lozeczkiem i patrzyłam czy oddycha. Kolejne noce już ok - podnosilsm tylko głowę w łóżku i patrzyłam czy miga.kalcia wrote:Sara i chyba Kasia jeśli dobrze pamietam, możecie opisać dokładnie jak wyglada początek życia wcześniaka z perspektywy rodzica? Niby teorie znam, ze min 2 kg żeby wyjść do domu itd. Ale co jeszcze się dzieje na oddziale? Mówię o takich właśnie urodzonych 34-36 tc. Jakieś mam dziwne przeczucia ciagle w tej ciąży, ze urodzę za wczesnie mimo oszczędzaj Asie i leżenia- ciagle czuje, ze szyjka mi się skraca i rozwieranie i chce wiedzieć jak to wyglada. Wiem, ze dopiero w 36 wykształcać się odruch ssania , wiec wcześniej raczej dokarmianie niż przystawianie do piersi. No i pewnie w takiej sytuacji poród w wodzie odpada.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 20:07
kasia1518


-
Dziewczyny hak ja nam rozpoznać twardnienie brzucha? Czuję mega napięcie w brzuchu. Napięta skora mimo że leżę. Wzięłam dupka, magnez, spazmoline zamiast nospy. On ciągle jest twardy nie są to skurcze. Luz nie wie m czy mnie macica boli czy żołądek. Ogólnie boli to napięcie. Raz na jakiś czas zabola ledzwia i puszczą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 22:11










