Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Sarrrra wrote:A czemu nie pójdziesz do dentysty? Ja byłam w czw tydzień temu
że znieczuleniem
Kalcia oj nigdy w zyciu. Mąż wyrywal 3 dni przed porodem, dostal suchego zebodołu. Za duzo sie napatrzylam .. to juz ostatnia cześć wychodzi wiec przeboleje ;p a szczęście mam bo w kazdej ciazy wychodziły 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 10:13
-
A ja w końcu przejrzałam pudła z ciuchami Zosi i poszła pierwsza pralka. Powiem Wam że ciuszki leżały niby kilka miesięcy- Max rok, a niektóre i tak pożółkły i miały plamy. Powiem Wam że najlepiej uchowaly się ciuszki ze Smyka - mają kolor jak przy kupowaniu, żadnych plam, przetarć- trochę się zdziwiłam bo smyk ma raczej średnie opinie co do jakości. Zawiodłam się na kapphal- mają urocze i cudne ciuszki i są drogie, ale w prawie każdym ciuszku gdzie są napy wokół porobila się normalnie rdza i nie chce się to odeprać- A oni raczej mają bardzo dobre opinie w kwestii jakości. 5 10 15 - zależy od cicha- niektóre jak nowe, niektóre trochę sprane. Pepko miałam mało, ale 2 bodziaki do wywalenia bo dziurki się zrobiły, reszta się trzyma - także takie moje spostrzeżenia co do jakości ciuszkow. Smyk wygrywa
wiktoriaa, Kookosowa lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Dzień dobry wszystkim! Ja też wizyta za 2 tygodnie, mam nadzieję, że Julka już się ustawi głową w dół bo póki co jej ulubiona pozycja to poprzeczna i za chiny ludowe nie chce jej zmienić. Swoją drogą jak jej tak wygodnie to nie wiem.
U nas odnośnie wyprawki mąż nie narzeka bo go mocno wdrażam w zakupy i nawet sam mówi "to może lepiej zabrać więcej na zapas". Choć ja też dzieliłam wydatki na raty i wózek np. już dwa miesiące temu kupiliśmy teraz Smyk i Gemini i wanienka, w zeszłym miesiącu komoda i półka. Więc dozujemy, ale myślę że całość nas wyjdzie około 3 tys.-4tys. Na przyszły miesiąc zostawiam nianie i detektor a z laktatorem się wstrzymam do czasu po porodzie. Choć czuję że i ta go kupimy.
U nas w nocy okropne burze, ale nawet lepiej mi się spało niż w poprzednie nocki. -
Dzień dobry 😊
Ja dzisiaj też obudzona przez muchę. 🙄 Ta Cholera wstretna lazila po mnie, laskotala, doprowadziła mnie prawie do nerwicy zanim ją utłukłam packą. A potem już był problem żeby zasnąć. Jest 10 rano a ja padam.
U nas z wyprawką trochę wydatków było, z racji tego, że po tylu latach po córce już nic nie miałam. Ale wózek dostajemy i to jedyne, na czym oszczedzilismy. Więc poszło lekką ręką kilka tysięcy na pewno. Już nic innego z drugiej ręki nie kupowałam. Teraz już mam zamiar zostawić wszystko 😁 na przyszłość swoją lub siostry... Kto wie 🤷🏻♀️
Pogoda jest strasznie kiepska, łeb mi pęka. Czasem się cieszę i naprawdę widzę plusy w tak dużej różnicy wieku między dziećmi, bo moja 7 latka nie dość, że sama się sobą zajmie to jeszcze mi bardzo pomaga. Wychodzi z psem, sprząta (przynajmniej po sobie), a i odkurzacz lubi czy naczynia wytrzeć. Interesuje się też sama z siebie gotowaniem. Także Kiniorek to chyba ten sam typ dziecka 😊
Do wizyty u lekarza to ja chyba osiwieje... 6.09 chyba, że uda się przesunąć ją ze względu na tego dupka. 🙄
Ja się cieszę, że nie mam problemów z zębami ani dziąsłami w tej ciąży (tfu, tfu!) bo bym oszalała chyba. Nie znoszę być malkontentem, ale jak w poprzedniej ciąży czułam się dobrze to tak teraz boli mnie wszystko prawie 🤷🏻♀️Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Aaga wrote:Dzień dobry wszystkim! Ja też wizyta za 2 tygodnie, mam nadzieję, że Julka już się ustawi głową w dół bo póki co jej ulubiona pozycja to poprzeczna i za chiny ludowe nie chce jej zmienić. Swoją drogą jak jej tak wygodnie to nie wiem.
U nas odnośnie wyprawki mąż nie narzeka bo go mocno wdrażam w zakupy i nawet sam mówi "to może lepiej zabrać więcej na zapas". Choć ja też dzieliłam wydatki na raty i wózek np. już dwa miesiące temu kupiliśmy teraz Smyk i Gemini i wanienka, w zeszłym miesiącu komoda i półka. Więc dozujemy, ale myślę że całość nas wyjdzie około 3 tys.-4tys. Na przyszły miesiąc zostawiam nianie i detektor a z laktatorem się wstrzymam do czasu po porodzie. Choć czuję że i ta go kupimy.
U nas w nocy okropne burze, ale nawet lepiej mi się spało niż w poprzednie nocki.
Nasze dziecko też sobie upodobalo tę pozycję. Najczęściej na usg leżało właśnie poprzecznie. No nic, ma dużo czasu na obrót🙂 -
Moni najlepsze jest to,że moje sporadyczne wizyty u dentysty od zawsze to Dzień dobry, oglądniecie, tekst: oj zeby wszyscy mieli takie zeby i do widzenia ;p nigdy dziury i problemów. Po porodzie z Polą zalozylam dla siebie aparat by wyprostowac górę i tyle. Ale w 6tc z Polą,po porodzie no i teraz bujam się od czasu do czasu z bólem wychodzącej ósemki (ta jest trzecia). Więc jak nie urok to..:p
Co do wyprawki to u mnie wszystko poprane,poprasowane, torba prawie spakowana, zostalo naszykowac ciuchy na wyjscie dla naszej dwójki 😀 -
nick nieaktualnyMoni05 podziwiam za cierpliwość ja bym do 6.09 nie wytrzymała 😏 chyba z nerwów bym przedwcześnie urodziła czekając na wizytę 🙈
Ja idę dodatkowo w ten piątek, choć to medicover to pewnie za wiele się nie dowiem i w przyszłym tygodniu już na normalną wizytę, bo bym chyba osiwiała.
Co noc mam kłucia w szyjce, albo ćmienie okresowe podbrzusza, bo maly robi sobie nocny fitness i atakuje w dół głową 🙈 więc co noc myślę czy nie urodzę przedwcześnie 😭 -
My wiele rzeczy kupiliśmy z drugiej ręki - wózek, leżaczek tony love, łóżeczko, wanienka, ciuszki itp. ostatnio nawet trafiła mi się okazja i już mamy Bujaczek z babybjorn też z Olx - wiem, że jest czas, ale była cena mega a jego można złożyć tak, że wcale nie zajmuje miejsca
ogólnie koleżanki mi mówią, że jestem królowa Olx
Aaga, Karooo93, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Przedszkolanka, ja tak samo, tylko ósemki... Dramat, bo jedna mam w pozycji leżącej i napiera na inne zęby, trzeba chirurgicznie. No, ale już nie zdążyłam a teraz się cieszę, że nie boli, bo nie bardzo mam ochotę na takie atrakcje w ciąży.
Sunshine, ja nawet nie chce myśleć, że mogłabym urodzić przedwcześnie... Nie dopuszczam tej myśli. Już wolę leżeć z tylkiem do góry.
A ja zapomniałam o ostatniej, podsumowującej wizycie u pani genetyk... Miałam być godzinę temu. 🙈 Co się dzieje z moim mózgiem... Masakra 😔 muszę tam kopytkowac.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
O Moni dziękuję za przypomnienie,bo mam dzwonić się z położna umówić :o
U mnie chyba póki co nie zapowiada się na wcześniejszą akcje (i dobrze!), ale tak po 36 tyg.pije sobię liście malin już niech się przygotowuje macicaz Pola pomogło to i teraz może 😊 a od 37 tyg.pilka i ananas ;p
moni05 lubi tę wiadomość
-
Nie jadę. Mąż wziął auto, razem z foteliki em (a musiałabym wziąć młodą ze sobą), ale oczywiście ryk i łzy przez ten budyń we łbie zaliczone.
Wizyta przełożona na za tydzień.
Liście malin położna mi mówiła że się spożywa w ilości 1 litra dziennie. 🙈
Ja do 38 tygodni nic nie ruszam. Przynajmniej tyle ma siedzieć w brzuchu i koniec.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyJa sobie daruje picie jakiś liści malin
nie za bardzo wierzę w takie rzeczy poza tym 1 litr jakiegoś paskudztwa to dziękuję bardzo za takie przyjemności
co najwyżej skuszę się na ananasa i daktyle, jak do 37. tygodnia skończonego dociągnęi te S razy ileś tam będę praktykować
no i piłka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 11:48
moni05 lubi tę wiadomość
-
basia1987 wrote:No więc będzie cięcie... który dzień dokładnie to napiszę Wam za tydzień we wtorek...
Basia, bedziemy mocno trzymać kciuki, to na pewno najlepsze dla Filipka, lekarze wiedza co robią. Jak się czujesz?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Dziewczyny jestem po wizycie. Ogólnie wszystko ok. Szyjka długa zamknięta na 4 spusty i ma 4,2cm więc jest dluuugasna.
Ale przerażona jestem bo moja córcia waży 2180g i główka nie mieści się w siatkach centylowych. Już ma prawie 9cm średnicy czyli jak w 36tygodniu. Syn też miał duża główkę co za tym szło faza parta 2godziny. Wielkość główki napewno nie była bez znaczenia. A patrząc na te wagę obecną to może być koło 4kg. I bardzo duża główka. Nie wiem jak ja ją wypchne.
Nóżka za to idealnie jak w 32+0. Więc mała kluseczka...kasia1518, sunshine03, wiktoriaa, silent, Kookosowa, przedszkolanka:), brunetka91 lubią tę wiadomość