Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Sarrrra wrote:Dziewczyny hak ja nam rozpoznać twardnienie brzucha? Czuję mega napięcie w brzuchu. Napięta skora mimo że leżę. Wzięłam dupka, magnez, spazmoline zamiast nospy. On ciągle jest twardy nie są to skurcze. Luz nie wie m czy mnie macica boli czy żołądek. Ogólnie boli to napięcie. Raz na jakiś czas zabiła ledzwia i puszcza.
Może to nie macica tylko problem z jelit, gazy - wzdęcia są dość częste w ciąży.
Popij koperku, albo weź espumisan. Tylko jego trzeba sporo lyknac żeby coś zadział. A nie masz problemu z wyproznianiem.?
Bo skurcz pojawia się na jakiś czas, u mnie trwa koło minuty i puszcza. W moim przypadku jest to bolesne, choć zazwyczaj Bh nie bolą. I taki twardy brzuch mam też przy większej aktywności, jest nieprzyjemne i przechodzi po odpoczynku. Muszę polezec przynajmniej godzinę.
Dziś jakiś zakręcony dzień. Miałam zła noc, usnelam przed 1. Kurier przywiózł dziś meble do pokoiku Lili i mąż skręcił komode. Pomagał mu mój ojciec i uszkodził płytę frontowa jednej z szuflad. Złość straszna choć wiadomo że niechcący, chciał pomoc.
Kupiliśmy wózek używany na olx. Za 230zl po jednym dziecku. Cena niziutka a na zdjęciach super. Szwagierka jechała do Warszawy to zajechala po drodze, bo to na jakiejś wsi i kupiła. Pytałam przez telefon o stan wózka, dopytałam o stelaż itd. Co się okazało materacyk w gondoli i wyściółka są zalane oliwka. I to nie mała plamka tylko pół materacyka i tej osłony w tłustej plamie. Jak zobaczyłam to mnie szlag trafił. Żebym sama pojechała to bym go nie kupiła. Kasa kasą (po przeprowadzce liczymy grosze) ale co zrobić z żółta plama na pół wózka. I dziś wsadzilam to do pralki na 60' z jasnymi rzeczami i włożyłam jasny ręcznik - jasno pomarańczowy. Żeby było śmiesznie od teściowej. I puścił farbę, wszystko jest pomarańczowe z elementami wózka włącznie. Myślałam że się poplacze. Teraz to już na bank jest to do wyrzucenia.
I mam pytanie czy któraś z was kupowała materacyk i wkład do gondoli? Widziałam takie niby uniwersalne na allegro i nie wiem czy będą pasować?
Jutro wizyta i usg, mam nadzieję że wszystko ok. Trzymajcie kciuki.
Bo boli mnie dół brzucha. Może nerwy.Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
nick nieaktualnyJa mam często ostatnio brzuch twardy, ale nie puszcza ani po prysznicu ciepłym ani po lekach. Teraz jest lepiej, jak biorę magnez cały czas.Sarrrra wrote:Dziewczyny hak ja nam rozpoznać twardnienie brzucha? Czuję mega napięcie w brzuchu. Napięta skora mimo że leżę. Wzięłam dupka, magnez, spazmoline zamiast nospy. On ciągle jest twardy nie są to skurcze. Luz nie wie m czy mnie macica boli czy żołądek. Ogólnie boli to napięcie. Raz na jakiś czas zabola ledzwia i puszczą.
Ale bóle dodatkowo różne też sie pojawiaja dodatkowo glownie podbrzusze, szyjka lub w krzyżu. Skurczy jako takich nie mam.
Konieczynka u mnie to na pewno nir ma żadnego związku z jelitami ani żołądkiem.
Poza tym mam koleżankę, która rodziła,l i mówiła, że właściwie oprócz skurczy partych zadnych skurczy wcześniej nie czuła. Jedynie jakieś pobolewania, ból jak na okres i w sumie sama nie wiedziała czy to poród czy nie, więc chyba nie każdy przypadek jest taki sam po prostu.
Często jak ktoś ma twardnienia brzucha to skurczy nie czuć, a na ktg się piszą
Kiedy masz wizytę Sarrra? -
nick nieaktualnyUpierz rzeczy jeszcze raz z chusteczką colour catcherKonieczynka wrote:Może to nie macica tylko problem z jelit, gazy - wzdęcia są dość częste w ciąży.
Popij koperku, albo weź espumisan. Tylko jego trzeba sporo lyknac żeby coś zadział. A nie masz problemu z wyproznianiem.?
Bo skurcz pojawia się na jakiś czas, u mnie trwa koło minuty i puszcza. W moim przypadku jest to bolesne, choć zazwyczaj Bh nie bolą. I taki twardy brzuch mam też przy większej aktywności, jest nieprzyjemne i przechodzi po odpoczynku. Muszę polezec przynajmniej godzinę.
Dziś jakiś zakręcony dzień. Miałam zła noc, usnelam przed 1. Kurier przywiózł dziś meble do pokoiku Lili i mąż skręcił komode. Pomagał mu mój ojciec i uszkodził płytę frontowa jednej z szuflad. Złość straszna choć wiadomo że niechcący, chciał pomoc.
Kupiliśmy wózek używany na olx. Za 230zl po jednym dziecku. Cena niziutka a na zdjęciach super. Szwagierka jechała do Warszawy to zajechala po drodze, bo to na jakiejś wsi i kupiła. Pytałam przez telefon o stan wózka, dopytałam o stelaż itd. Co się okazało materacyk w gondoli i wyściółka są zalane oliwka. I to nie mała plamka tylko pół materacyka i tej osłony w tłustej plamie. Jak zobaczyłam to mnie szlag trafił. Żebym sama pojechała to bym go nie kupiła. Kasa kasą (po przeprowadzce liczymy grosze) ale co zrobić z żółta plama na pół wózka. I dziś wsadzilam to do pralki na 60' z jasnymi rzeczami i włożyłam jasny ręcznik - jasno pomarańczowy. Żeby było śmiesznie od teściowej. I puścił farbę, wszystko jest pomarańczowe z elementami wózka włącznie. Myślałam że się poplacze. Teraz to już na bank jest to do wyrzucenia.
I mam pytanie czy któraś z was kupowała materacyk i wkład do gondoli? Widziałam takie niby uniwersalne na allegro i nie wiem czy będą pasować?
Jutro wizyta i usg, mam nadzieję że wszystko ok. Trzymajcie kciuki.
Bo boli mnie dół brzucha. Może nerwy. powinno pomóc!
Tylko już bez tego reczniczka
-
Sunshain no u mnie tak było w szpitalu. Zwykle napięcie i twardnienie a skurcz na ktg ponad 60. Przy pierwszym porodzie też do połowy ból lekki. Mniejszy niż okres. Dopiero potem już mocniejszy ale nadal nie było tragedii dla mnie. Normalnie siedziałam i gadałam.
Mi pomaga na twardnienie odpoczynek i prysznic z letniej wody. Plus dużo płynów i nie bycie głodnym.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Dzień dobry 😊 ja od 5 już nie śpię, bo jak wstałam do kibelka to już nie mogłam zasnąć. Dzisiaj mam dzień kuriera, chyba z 3 albo 4 ich przyjedzie. Jak mąż zobaczył jak szykuje pieniądze dla każdego z nich to trochę mu zrzedła mina 😂 nie wiem czy wszyscy faceci tak sobie wyobrażają, że dla dziecka i mamy nic nie potrzeba. Jak zamówiłam wszystko z apteki, dostawkę, rożek, rogal do karmienia, kilka ubranek, koszule porodowe i poporodowe, szlafrok to wyszło ok 700 zł. Nie wydaje mi się to aż tak dużo. Staram się kupować tylko najpotrzebniejsze rzeczy, żeby potem w tym wszystkim nie utonąć.12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤
🔸️Mthfr C677T hetero
🔸️Mthfr A12986 hetero
🔸️Pai-1 4G homo
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
Konieczynka, no nie najlepszy dzień miałaś wczoraj... tez spróbowałabym wyprać ponownie z tymi chusteczkami...
Sarrra, u mnie twardnienia są częste (i tez ostatnio na ktg pisały się jako skurcze, nie tak silne jak u Kokoosowej, ale były: podczas 30 min ktg miałam dwa twardnienia i zapisały się jako skurcze Ok 20-40, choć ja czuje to jako dyskomfort, nie jak bol). A jak dziś u Ciebie??
Ja się wczoraj nieco przeforsowałam (cały dzień w rozjazdach, sporo chodzenia) i nockę miałam z głowy (bol od rwy dochodzi do stopy, nie byłam w stanie zmienic pozycji... do tego młody mniej kopie, a się raczej rozpycha...
Do tego od miesiąca jest głowa do góry (ani razu się nie obrócił, bo główkę czuje cały czas nad pępkiem, a nogi ba pęcherzu) i lekarz juz drugi raz wspominał o cc...do tego zestresowali mnie to wewnętrzne rozwarcie szyjki... ahhh i wyszedł # zalpost 🙈
Ale, byłam wczoraj ba chwilkę w smyku stacjonarnie i oglądałam nowa kolekcje ciuszków i muszę przyznać, ze są bardzo dobre jakościowo, takie cieplejsze spodenki czy pajace (serio, jakość lepsza niż w Zarze), ale ceny jeszcze wysokie...będzie trzeba poczekać na świąteczna wyprzedaż 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 08:01
moni05 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Mnie zbudziła potworna mucha co lata od rana i zaraz zakończy żywota kapciem. Reszta śpi.
Ja je dziecię dziś śpi w nowym łóżku. W nocy przyszła do nas na chwilę po czym o 6 wstała i wróciła do siebie i śpi sama jeszcze się musi przyzwyczaić ale jest dobrze.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
W nast czw. Mam co 3 tyg teraz. Wywiozlam małego do mamy, tzn mąż a sama dzisiaj cały dzień leżę i odpoczywam. Jutro muszę pracować. Nie chcę dzisiaj bo to wymaga siedzenia przy laptopie.sunshine03 wrote:Ja mam często ostatnio brzuch twardy, ale nie puszcza ani po prysznicu ciepłym ani po lekach. Teraz jest lepiej, jak biorę magnez cały czas.
Ale bóle dodatkowo różne też sie pojawiaja dodatkowo glownie podbrzusze, szyjka lub w krzyżu. Skurczy jako takich nie mam.
Konieczynka u mnie to na pewno nir ma żadnego związku z jelitami ani żołądkiem.
Poza tym mam koleżankę, która rodziła,l i mówiła, że właściwie oprócz skurczy partych zadnych skurczy wcześniej nie czuła. Jedynie jakieś pobolewania, ból jak na okres i w sumie sama nie wiedziała czy to poród czy nie, więc chyba nie każdy przypadek jest taki sam po prostu.
Często jak ktoś ma twardnienia brzucha to skurczy nie czuć, a na ktg się piszą
Kiedy masz wizytę Sarrra?
-
Jejkuuuu, ale sie przeforsowalam wczoraj
po blisko 2 miesiacach od zamowienia wreszcie przyslali stol, ktory zamowilismy jeszcze przed przeprowadzka (przyslali go wczesniej, ale byl uszkodzony, wiec proces reklamacyjny trwal 2 msc...)
Stol w czesciach, do skręcenia, a skrecac bylo co, bo to stol rozkladany... U nas w domu to zdecydowanie ja jestem bardziej techniczna i chcial nie chcial bylo trzeba wziac aktywny udzial w skladaniu mebla. Uklad byl prosty, ja nic nie dzwigam, nie podnosze, nadzoruje proces i pokazuje co, gdzie i jak przukrecic. W sumie jak powiedzialam tak zrobilam, ale mimo to, a to bylo trzeba sie pochylic, a to gdzies zajrzec.. efekt jest taki, ze kregoslup boli mnie dzis w kazdej pozycji, spojenie ktore wczoraj wydawalo mi sie troche wylezalam dzis boli przy kazdym energiczniejszym ruchu i w ogole czuje sie jakbym tone wegla przerzucila
Na dokladke, jak Borys dzis wstal i zobaczyl stol to zamiast usiasc w swoim foteliku i zjesc sniadanie to przez 15min wybieral miejsce przy stole, a ja go razem z tym fotelikiem przestawialam z miejsca na miejsce, no masakra, chyba będę kilka dni do siebie dochodzic
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Hej!
Ja walcze nadal z ósemką, daję jej dzisiaj ostatnią szanse. Po dentinoxie jest jakaś ulga no i po apapie. Nie spuchlam, dziąsło czyste tylko boli dziad.
Współczuję Wam boleści. Ja poki co mam ciszę,nawet brzuch nie twardnieje ;o
Co do wagi to ja sie urodzilam 2700 a moja Pola w terminie 2890
takie kurczaki 😀
Moje szczęścia
-
Cześć dziewczyny. Dzisiaj u nas zimno i pada, a ja sobie zaplanowałam pranie małych ciuszków. No nic.
Wczoraj byłam na wizycie, zamiast wejść o 16.45, weszłam o 18.50 masakra. Lekarz wrócił z dwutygodniowego urlopu.
Kluska moja waży 1675g 🧡 wszystko jest w porządku. Bóle w krocze będą już występować do końca, tak jak i twardnienia brzucha będą coraz częstsze bo macica ćwiczy. Gdyby był już bardzo twardy to nospa i dostałam luteine dopochwowo, dużo wody pić i dużo spacerować. Mówił że luteina podjęzykowa co mi zapisał tamten lekarz nic nie daje i równie dobrze mogłam jeść dropsy przynajmniej nie miałabym odruchu wymiotnego bo luteina strasznie gorzka.
Tak samo jeśli chodzi o usuwanego mięśniaka tamten lekarz twierdził że muszę mieć cc, a mój sobie sprawdził dane operacyjne z kompa i mówi że mięśniak nie jest wskazaniem do cc i umawiamy się na poród sn 🤷♀️
Ja nie wiem czemu tak ile lekarzy tyle opinii ale wierzę że się zna i będzie dobrze.
Wczoraj moja kuzynka po ponad 13 godzinach meczarni urodziła. Zastanawiali się nad cc ale z końcu dała radę! Masakra, jak dojdzie do siebie ma mi opowiedzieć ze szczegółami ale nie wiem czy chce żeby mnie straszyła.
Jeśli chodzi o materac do gondoli to ja kupowałam nowy, miałam zamawiać na allegro ale byłam w sklepie z artykułami dziecięcymi i baba mi doradziła, więc obyło się bez kosztów wysyłki.
Miłego dnia wszystko, wstać by w końcu z łóżka i zjeść jakieś śniadanie 😊
kasia1518, Kookosowa lubią tę wiadomość
-
A czemu nie pójdziesz do dentysty? Ja byłam w czw tydzień temuprzedszkolanka:) wrote:Hej!
Ja walcze nadal z ósemką, daję jej dzisiaj ostatnią szanse. Po dentinoxie jest jakaś ulga no i po apapie. Nie spuchlam, dziąsło czyste tylko boli dziad.
Współczuję Wam boleści. Ja poki co mam ciszę,nawet brzuch nie twardnieje ;o
Co do wagi to ja sie urodzilam 2700 a moja Pola w terminie 2890 takie kurczaki 😀 że znieczuleniem
-
Ola ja jak zrobiłam listę przy pierwszej córce z boku z cenami tak orientacyjnie i wyszło mi ok 7tys ( ale już wszystko po wózek, łóżeczko, nianie, monitor oddechu itd) pojechaliśmy na zakupy i Pani przy kasie mówi 2.5 tyś A mój mąż do mnie... i gdzie te 7tys? Myślałam że padne... nie wziął pod uwagę że wózek kupiony z nosidlem 2 dni wcześniej kosztował 2.5tys i że robiłam dużo zakupów przez Internet ☺Olliiii wrote:Dzień dobry 😊 ja od 5 już nie śpię, bo jak wstałam do kibelka to już nie mogłam zasnąć. Dzisiaj mam dzień kuriera, chyba z 3 albo 4 ich przyjedzie. Jak mąż zobaczył jak szykuje pieniądze dla każdego z nich to trochę mu zrzedła mina 😂 nie wiem czy wszyscy faceci tak sobie wyobrażają, że dla dziecka i mamy nic nie potrzeba. Jak zamówiłam wszystko z apteki, dostawkę, rożek, rogal do karmienia, kilka ubranek, koszule porodowe i poporodowe, szlafrok to wyszło ok 700 zł. Nie wydaje mi się to aż tak dużo. Staram się kupować tylko najpotrzebniejsze rzeczy, żeby potem w tym wszystkim nie utonąć.kasia1518
-
Mam dziś okropny dzien, musieliśmy zmienić lekarza w 7 miesiącu bo okazało się, że musze rodzic w szpitalu z III stopniem, chodziliśmy do niego prywatnie, miał się nami zająć a dziś się dowiaduję, że odchodzi ze szpitala i nie będzie go.. Wypisal nam skierowanie do szpitala w 38tc i zostawił.. A tydzień temu jeszcze mówił, że będzie.. Naprawdę w tej służbie zdrowia człowiek się czuje zostawiony samemu sobiePaulina
-
Pochwalę się moja komoda i obrazkami. Oczywiście brakuje uszkodzonej szuflady
Ja przy was mocno low-budget jeśli chodzi o wyprawkę. Sporo rzeczy mam po synku i też dużo dostałam. A też wielu rzeczy nie czułam potrzeby posiadania, np sterylizator, podgrzewacz, niania, monitor oddechu. Brakuje mi maty i bujaczka ale to i tak używa się po paru tygodniach. Poczekam aż Lili się urodzi, będę miała co powiedzieć że potrzebuję jakby ktoś chciał przynieść coś na odwiedki.
Paulina nie zazdroszczę. Właśnie ostatnio miałam taką wizytę na NFZ że tylko L4 wpisał i do widzenia. O 11 mam kolejną, powinno być z usg. Trzymajcie kciuki. Liczę że wszystko jest ok i że mnie gruntownie przebada.
Czy wy też tak słabo spicie? Kolejna noc kiedy budzę się co godzine. W nocy była burza, więc grzmoty też mnie budziły i było mi strasznie gorąco. Spocona wstałam strasznie.
kasia1518, wiktoriaa, Cabrera, Kookosowa lubią tę wiadomość
Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
wiktoriaa wrote:Tak samo jeśli chodzi o usuwanego mięśniaka tamten lekarz twierdził że muszę mieć cc, a mój sobie sprawdził dane operacyjne z kompa i mówi że mięśniak nie jest wskazaniem do cc i umawiamy się na poród sn 🤷♀️
Ja nie wiem czemu tak ile lekarzy tyle opinii ale wierzę że się zna i będzie dobrze.
Znam osoby które rodziły sn przy mieśniaku bądź nawet dwóch. Im nawet nikt nie proponował cc i urodziły bez problemu. Ale Pamiętam, że była jedna dziewczyna na grudniowkach która była usypiana żeby przy okazji porodu oczyścili jej macice z mieśniakow. Widocznie zależy od umiejscowienia i wielości mięśniaka.
-
Witam niewyspane, ja już od 6 na nogach, bo byłam na pobraniu krwi jutro wizyta u lekarza na NFZ. W piatek powiedział, ze teraz wizyty co tydzień, żeby ta szyjkę podglądać. W piątek była 2,5 znowu , zobaczymy jak jutro będzie
Przedszkolanka, wyrwij będzie po bólu
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata
